nicram pisze: ↑12-06-2020, 04:20
ty czytałeś, a niczego nie zrozumiałeś.

Niestety czytanie bez zrozumienia jest zasadniczym problemem dzisiejszych społeczeństw. Nie ty jeden cierpisz na tę dolegliwość.
Nicramku, zanakomita autodiagnoza! W koncu! Przyznales, ze masz problemy z jakimikolwiek formami pisanymi innymi niz laboratoryjne skrypty. tak trzymaj, moze w koncu dojdziesz co to zwykla mowa potoczna, skroty myslowe, wnioskowanie dedukacyjne na tym oparte itp. Bedziesz normalnym czlowiekiem a nie sztywniakiem w kitlu z wielkim kijem qw dupie!

Co obrazuje przyklad ponizej:
nicram pisze: ↑12-06-2020, 04:20
bredzący o lewoskrętnej witaminie C czy białkowej witaminie D syntetyzowanej bezpośrednio ze Słońca...
No wlasnie. Kazdy to rozumie, byle paker na planecie Ziemia i forum pakerskim a nicram nie. Biedny sztywniaczek z wielkim kijem w dupce, dla niego wszyscy musza pisac abstrakty na pubmedzie

Nie musze pisac och i ach jak w skrypcie. Moglem napisac, ze bez udzialu slonca synteza nie zajdzie ale zawsze licze na domyslnosc, na twoja okazuje sie nie da sie, bo jestes wyjatkowy

Ps. nie przypominam zebym cos gadal o lewoskretej C - przytocz.
nicram pisze: ↑12-06-2020, 04:20
Zreszta witamina D tez jest syntetyzowana bezposrednio ze slonca. Technicznie rzecz biorac to hormom, a wiec bialko, czyli mozna by tam cos snuc w te strone, bo bialko to przeciez 4 kalorie/g.
^ To jest tak piękne, że warto chyba zachować dla potomności.

E tam, piekniejsze jest "
Biochemia jest przestarzala, Deal with it"

to jest zloto, ktore jak wlepilem na forum branzowym to im kapcie spadly

Tu nie ma pomylki, tu jest celowa wypowiedz.
Co tu rozumiec? Mowa potoczna, ciag przyczynowo skutkowy, wnioskowanie logiczne Slonce>witamina D>hormon>bialko>4kcal. Jak napisalem, "mozna by tam cos snuc w te strone" co w jezyku potocznym (tlumaczenie specjalenie dla ciebie) oznacza jakies luzne spekulacje nad tym fenomenem. Oparlem to na artykule od Ambroziaka - Naczelnego Farmaceuty Kraju

To jest rozmowa potoczna, zawsze tak pisze, z reguly pisze z pamieci a nie przeklepuje (jak niektorzy) z wiki, wiec nawet jezeli sie pomyle to nie widze w tym nic zdroznego. Pomylki, bledy i wnoski - na tym opiera sie nauka wlasnie

Popraw mnie jak sie pomyle, taka twoja rola. Co innego chlapnac z pyszalkowata durna i nadeta mina "BIOCHEMIA JEST PRZESTARZALA.DEAL WIT IT", to jest kurwa zloto. Caly swiat sie uczy przestarzalej wiedzy, tylko nicram ma te nowoczesna

xd lololo
nicram pisze: ↑12-06-2020, 04:20
I znowu widzę tricepsik pluje jadem po ciosie, który otrzymał. I nie tylko czytanie ze zrozumieniem szwankuje, ale i pisanie ... Cóż:
No wlasnie...coz mozesz napisac. Gdzie tu jad? Oddaje pieknym za nadobne i sie nicram poplakal

Otrzyj lzy szaliczkiem i sie nie przejmuj, to tylko forko w koncu
nicram pisze: ↑12-06-2020, 04:20
Ale jak w kazdej dziedzinie, tu tez sa "betonowcy" przekonani o wlasnej nieomylnosci i jedynej slusznej drodze.
Jesteś tego doskonałym przykładem.
[/quote]
[/quote]
Oto wiele razy pisalem, ze nie jestem przekonany o wlasnej nieomylnosci, ciagle sie ucze, moje zdanie swobodnie meandruje, pozwalam temu plynac. Z checia sie ucze od innych. Jezeli mamy tu jakiegos zatwardzialego depozytariusza (nie wiem czy uzywac trudnych slow, bo nie czaisz chyba) wiedzy jedynej i tajemnej to spojrz w lustro ziomeczku
Ogolnie przynudzasz ale rozumiem - attention whore syndrome