Księża

[Nerwowy]

Już zupełnie na marginesie nie rozumiem tej postawy. Jakbym był osobą wierzącą i związaną z kościołem, to byłbym pierwszy do jebania tej instytucji i piętnowania, ponieważ mi zależy.

i wymyślałbyś wyolbrzymione czyli nieprawdziwe zarzuty i stawiałbyś absurdalne tezy?
Poza tym już nieraz pisałem tutaj jakie kroki KK powinien podjąć w tej sprawie.

To samo się dzieje po obu stronach widzę - koledzy antykościelni coraz bardziej się wkurzają rozmową i piszą w coraz ostrzejszych, i czasem przesadzonych słowach, po stronie prokościelnej główną składową jest unikanie tematu systemowego ukrywania, który jest tutaj meritum. Podobnie jak Hatefire dziwię się, że sami nie ciśnienie Kościoła ku oczyszczeniu, bo wydawałoby się że to jest jak najbardziej w waszym interesie by nie dało się o nim nic złego powiedzieć, ale to nie mój biznes.

Tu nie chodzi o żadne wkurzanie. Szkalowanie kleru i jego pedofilskich przydupasów to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek.

[nicram]

Tu nie chodzi o żadne wkurzanie. Szkalowanie kleru i jego pedofilskich przydupasów to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek.

Obowiązek moralny, należałoby dodać, każdego przyzwoitego człowieka.

[bartwa]

dziwię się, że sami nie ciśnienie Kościoła ku oczyszczeniu, bo wydawałoby się że to jest jak najbardziej w waszym interesie by nie dało się o nim nic złego powiedzieć, ale to nie mój biznes.

Syf, który się wtedy ukaże może być zbyt duży i, że się tak wyrażę, w sprzeczności z głoszonymi "naukami". I stąd niechęć. Nie dziwię się, jak kłamać to do końca.

[Bloodcult]

Zamiast upierać się na forum, powinni raczej wybrać się do psychoterapeuty, który pomoże pozbyć im się złudzeń - i mówię to zupełnie serio.

No i kolejny raz personalne przytyki. Widzisz ja nie proponuję abyś np. wybrał się do Kościola i sam przekonał się jak tam jest. Wiesz dlaczego ? Bo jedyne na co Cię stać to to że wybrałbyś się do prowincjonalnego Kościoła, czepiał się kiepskich organów, amatorskiego śpiewu i kazania dla prostych ludzi.

Jesteś skrajnie tendencyjny i uprzedzony.

Mam iść do terapeuty bo nie winię całej instytucji o biskupa bydgoskiego? xD
Albo dlatego że rozróżniam dochód od przychodu ?

Jak u mnie w szkole skacowany wuefista klepał dziewczyny po tyłkach to nie twierdzę że szkoła to pedofilska sekta bo sprawca nie siedzi w pierdlu (a nie siedzi bo nikt na psy nie poszedł). Nie snuje domysłów ze minister edukacji przecież musiał wiedzieć !

[nicram]

Cała ta dysksuja pokazuje, że edukacja i argumentacja w przypadku pewnych typów jest kompletnie nieskuteczna. Przyjęcie do wiadomości faktów wiązałoby się ze znacznymi stratami dla ego tego czy owego, a to bywa nieprzyjemne. Zamiast upierać się na forum, powinni raczej wybrać się do psychoterapeuty, który pomoże pozbyć im się złudzeń - i mówię to zupełnie serio.

Pisałem to już kilka miesięcy temu. Poszedłbym dalej. To chyba nie jest kwestia ego. Gdyby przyjęli nasze argumenty, takiemu Pacjentowi i Bloodcultowi prawdopodobnie zawaliłby się cały światopogląd oraz idąc dalej - świat. Można przypuszczać, że wykazują teraz klasyczne cechy ofiar jakiejś sekty. I tu racja - psychoterapia jest jakąś szansą, ale delikwent najpierw musi sobie uświadomić, że ma problem, a następnie, odpowiedzieć sobie, czy chce go rozwiązać. W obydwu przypadkach (P i B) raczej nie powinno się mieć większych złudzeń.

[Pacjent]

i wymyślałbyś wyolbrzymione czyli nieprawdziwe zarzuty i stawiałbyś absurdalne tezy?

Na razie to Ty wymyślasz tezy z dupy, typu za ponad 80% aktów pedofilskich w KK odpowiadają księża-homoseksualiści, by odwrócić w ten sposób uwagę od problemu systemowego krycia sprawców takich aktów.

http://sredniowieczny.pl/pedofilia-w-kosciele/
i tak naprawdę można mówić o efebofilii. Jeśli posiadasz inne dane np. dotyczące tego, że molestowanych jest więcej dziewczynek lub chłopców przed wiekiem dojrzewania to nie wymyślaj tez z dupy tylko dawaj śmiało. Jest to ważne, bo jeśli wpływa na działania jakie trzeba podjąć.

[WaszJudasz]

i wymyślałbyś wyolbrzymione czyli nieprawdziwe zarzuty i stawiałbyś absurdalne tezy?

Na razie to Ty wymyślasz tezy z dupy, typu za ponad 80% aktów pedofilskich w KK odpowiadają księża-homoseksualiści, by odwrócić w ten sposób uwagę od problemu systemowego krycia sprawców takich aktów.

http://sredniowieczny.pl/pedofilia-w-kosciele/
i tak naprawdę można mówić o efebofilii. Jeśli posiadasz inne dane np. dotyczące tego, że molestowanych jest więcej dziewczynek lub chłopców przed wiekiem dojrzewania to nie wymyślaj tez z dupy tylko dawaj śmiało. Jest to ważne, bo jeśli wpływa na działania jakie trzeba podjąć.

Czyli

1) zmieniasz swoją tezę, bo nie chodzi jednak o akty pedofilskie, tylko molestowanie seksualne nastolatków powyżej wieku przyzwolenia?

2) przy czym dalej nie potrafisz przedstawić żadnego uzasadnienia tezy, że odpowiadają za to księża-homoseksualiści?

"Jeśli posiadasz inne dane np. dotyczące tego, że molestowanych jest więcej dziewczynek lub chłopców przed wiekiem dojrzewania to nie wymyślaj tez z dupy tylko dawaj śmiało."

Gdybyś zadał sobie trud choć elementarnego zgłębienia tematu badań nad sprawcami molestowania dzieci, wiedziałbyś, że płeć ofiar nie jest bezpośrednim wskaźnikiem orientacji seksualnej sprawcy.

Krótko: czy wycofujesz się z tezy, że za ponad 80% aktów pedofilskich w KK odpowiadają księża-homoseksualiści?

[Pelson]

Cała ta dysksuja pokazuje, że edukacja i argumentacja w przypadku pewnych typów jest kompletnie nieskuteczna. Przyjęcie do wiadomości faktów wiązałoby się ze znacznymi stratami dla ego tego czy owego, a to bywa nieprzyjemne. Zamiast upierać się na forum, powinni raczej wybrać się do psychoterapeuty, który pomoże pozbyć im się złudzeń - i mówię to zupełnie serio.

LOL, Drone, ale Ty tak serio, serio?
Wybranie się do terapeuty jest samo w sobie przyznaniem się do tego, że coś jest, albo może być, nie teges we własnym rozumowaniu , Nie widzisz, że żadna ze stron nie zamierza wychylić się ani na milimetr z szańców świętej trójcy?

Widzę dwa wytłumaczenia takiej postawy jak tutaj prezentowana: albo rzeczoni koledzy są do bólu cyniczni i wiedzą, że masz/macie/mamy rację, ale ich to nie interesuje z jakiegoś bliżej określonego powodu, albo skrzywienie jest już tak duże, że choćby dobrodziej na ich własnych oczach wciskał "wafla" w usta ich własnych dzieci i tak to zanegują.
W obu przypadkach- trawestując klasyka, nie warto rozmawiać. Na poczet własnie takich, nomen-omen, pacjentów, na forum istnieje funkcja Ignore. Polecam się z nią zapoznać.

[Nerwowy]

Cała ta dysksuja pokazuje, że edukacja i argumentacja w przypadku pewnych typów jest kompletnie nieskuteczna. Przyjęcie do wiadomości faktów wiązałoby się ze znacznymi stratami dla ego tego czy owego, a to bywa nieprzyjemne. Zamiast upierać się na forum, powinni raczej wybrać się do psychoterapeuty, który pomoże pozbyć im się złudzeń - i mówię to zupełnie serio.

Pisałem to już kilka miesięcy temu. Poszedłbym dalej. To chyba nie jest kwestia ego. Gdyby przyjęli nasze argumenty, takiemu Pacjentowi i Bloodcultowi prawdopodobnie zawaliłby się cały światopogląd oraz idąc dalej - świat. Można przypuszczać, że wykazują teraz klasyczne cechy ofiar jakiejś sekty. I tu racja - psychoterapia jest jakąś szansą, ale delikwent najpierw musi sobie uświadomić, że ma problem, a następnie, odpowiedzieć sobie, czy chce go rozwiązać. W obydwu przypadkach (P i B) raczej nie powinno się mieć większych złudzeń.

Jak już nawet Terlik jedzie z takimi śmieciami jak z gównem to wiedz, że coś się dzieje.

[bartwa]

Na poczet własnie takich, nomen-omen, pacjentów, na forum istnieje funkcja Ignore. Polecam się z nią zapoznać.

Święte kurwa słowa. Po jakimś czasie sami przestaną. Chyba.

[Pacjent]

Na razie to Ty wymyślasz tezy z dupy, typu za ponad 80% aktów pedofilskich w KK odpowiadają księża-homoseksualiści, by odwrócić w ten sposób uwagę od problemu systemowego krycia sprawców takich aktów.

http://sredniowieczny.pl/pedofilia-w-kosciele/
i tak naprawdę można mówić o efebofilii. Jeśli posiadasz inne dane np. dotyczące tego, że molestowanych jest więcej dziewczynek lub chłopców przed wiekiem dojrzewania to nie wymyślaj tez z dupy tylko dawaj śmiało. Jest to ważne, bo jeśli wpływa na działania jakie trzeba podjąć.

Czyli

1) zmieniasz swoją tezę, bo nie chodzi jednak o akty pedofilskie, tylko molestowanie seksualne nastolatków powyżej wieku przyzwolenia?

2) przy czym dalej nie potrafisz przedstawić żadnego uzasadnienia tezy, że odpowiadają za to księża-homoseksualiści?

"Jeśli posiadasz inne dane np. dotyczące tego, że molestowanych jest więcej dziewczynek lub chłopców przed wiekiem dojrzewania to nie wymyślaj tez z dupy tylko dawaj śmiało."

Gdybyś zadał sobie trud choć elementarnego zgłębienia tematu badań nad sprawcami molestowania dzieci, wiedziałbyś, że płeć ofiar nie jest bezpośrednim wskaźnikiem orientacji seksualnej sprawcy.

1) nie, poniżej wieku przyzwolenia, nie umiesz czytać
2) przecież uzasadniłem, ale dodam: skoro mają pod ręką kobiety i dziewczynki tak jak w każdej parafii (wśród molestowanych dziewczynek są nawet wymacane w konfesjonale), ale wolą młodych chłopców to maja takie preferencje.

[nicram]

Cała ta dysksuja pokazuje, że edukacja i argumentacja w przypadku pewnych typów jest kompletnie nieskuteczna. Przyjęcie do wiadomości faktów wiązałoby się ze znacznymi stratami dla ego tego czy owego, a to bywa nieprzyjemne. Zamiast upierać się na forum, powinni raczej wybrać się do psychoterapeuty, który pomoże pozbyć im się złudzeń - i mówię to zupełnie serio.

Pisałem to już kilka miesięcy temu. Poszedłbym dalej. To chyba nie jest kwestia ego. Gdyby przyjęli nasze argumenty, takiemu Pacjentowi i Bloodcultowi prawdopodobnie zawaliłby się cały światopogląd oraz idąc dalej - świat. Można przypuszczać, że wykazują teraz klasyczne cechy ofiar jakiejś sekty. I tu racja - psychoterapia jest jakąś szansą, ale delikwent najpierw musi sobie uświadomić, że ma problem, a następnie, odpowiedzieć sobie, czy chce go rozwiązać. W obydwu przypadkach (P i B) raczej nie powinno się mieć większych złudzeń.

Jak już nawet Terlik jedzie z takimi śmieciami jak z gównem to wiedz, że coś się dzieje.

Wow. Ale cios! Ciekaw jestem czy Bloodcult i Pacjent zrozumieją, że to do nich.

[bartwa]

Terlikowski przechodzi ciekawą ewolucję. Może w końcu do niego dotrze, że Kościół nigdy nie miał na celu szerzenia "dobra" tylko zniewolenie lub eksterminację.

[Bloodcult]

Już zupełnie na marginesie nie rozumiem tej postawy. Jakbym był osobą wierzącą i związaną z kościołem, to byłbym pierwszy do jebania tej instytucji i piętnowania, ponieważ mi zależy.

Poprzedni film Sekielskiego pokazał ofiary i mechanizmy jakimi posługiwali się pedofile (szantaż: jak nie Ty to Twój brat). Film nie pokazał wszystkich wątków politycznych (o ile pokazał udział TW Bolka na pogrzebie o tyle nie wspomniał że pozostali sprawcy to też TW). Film o pedofilach gdzie również przewija się Kościół. Szczytem głupoty była już produkcja koszulek...

Ostatni film to już co innego:
Tutaj pokazano mechanizm ukrywania i padły konkretne nazwiska. Nikt nie neguje win a wierni domagają się dymisji Janiaka.

W obu przypadkach była reakcja Prymasa: poprzednio list że mamy iść na psy a teraz przekazanie sprawy Janiaka do Watykanu.

Ani ja, ani Pacjent nie negujemy tego co pokazano, ani winy biskupa.

Co mamy zrobić abyś uznał że "nam zależy" ? Mamy iść z widłami pod lokalną parafie ? Toczyć pianę z pyska jak nicram czy może bełkotać coś o podatkach jak 535 ?

Gdyby abp. Ryś był zamieszany w podobne gówno to bym mu powiedział co o tym myślę. Mógłbym to zrobić bo nie czuje jakiegoś specjalnego dystansu i wielokrotnie miałem możliwość rozmowy z nim, zadawać pytania na spotkaniach czy walnąć sobie z nim selfie.

[trup]

No ale że Jezus umarł dla dobra instytucji religijnej i narodu (którego??)....

raczysko jak chuj.

[trup]

Już zupełnie na marginesie nie rozumiem tej postawy. Jakbym był osobą wierzącą i związaną z kościołem, to byłbym pierwszy do jebania tej instytucji i piętnowania, ponieważ mi zależy.

Poprzedni film Sekielskiego pokazał ofiary i mechanizmy jakimi posługiwali się pedofile (szantaż: jak nie Ty to Twój brat). Film nie pokazał wszystkich wątków politycznych (o ile pokazał udział TW Bolka na pogrzebie o tyle nie wspomniał że pozostali sprawcy to też TW). Film o pedofilach gdzie również przewija się Kościół. Szczytem głupoty była już produkcja koszulek...

Ostatni film to już co innego:
Tutaj pokazano mechanizm ukrywania i padły konkretne nazwiska. Nikt nie neguje win a wierni domagają się dymisji Janiaka.

W obu przypadkach była reakcja Prymasa: poprzednio list że mamy iść na psy a teraz przekazanie sprawy Janiaka do Watykanu.

Ani ja, ani Pacjent nie negujemy tego co pokazano, ani winy biskupa.

Co mamy zrobić abyś uznał że "nam zależy" ? Mamy iść z widłami pod lokalną parafie ? Toczyć pianę z pyska jak nicram czy może bełkotać coś o podatkach jak 535 ?

Gdyby abp. Ryś był zamieszany w podobne gówno to bym mu powiedział co o tym myślę. Mógłbym to zrobić bo nie czuje jakiegoś specjalnego dystansu i wielokrotnie miałem możliwość rozmowy z nim, zadawać pytania na spotkaniach czy walnąć sobie z nim selfie.

acha..... czyli wszyscy pedofile w kościele to TW?

[Bloodcult]

Wow. Ale cios! Ciekaw jestem czy Bloodcult i Pacjent zrozumieją, że to do nich.

Ani ja, ani Pacjent, nie negowaliśmy win, ani nie oskarżalismy ofiar (ja pisałem jedynie że nie może być mowy o bezkarności w przypadku gdzie sprawy nie zgłoszono). My po prostu nie przylaczlismy się do zbiorowego linczu i parady kłamstw (1000 lat specjalizacji w ukrywaniu albo że Kościół nie płaci podatków).
Tyle naszej winy

[Bloodcult]

acha..... czyli wszyscy pedofile w kościele to TW?

Nie ale mogło mieć to wpływ na bezkarność. Podobnie jak na ich miejsce w kościele.

Przysłużyli się podwójnie komunistom: najpierw kapowali a kiedy było trzeba przedmiot szantażu stał się kolejnym ciosem w Kościół. Dzięki grubej kresce Mazowieckiego dowody leżały sobie spokojnie w archiwach IPN i czekały na stosowany moment.

[Medard]

Jak już nawet Terlik jedzie z takimi śmieciami jak z gównem to wiedz, że coś się dzieje.

Wow. Ale cios! Ciekaw jestem czy Bloodcult i Pacjent zrozumieją, że to do nich.

Raczej uznają, że Terlikowski jest żydem albo ruskim szpiegiem.

[Drone]

Cała ta dysksuja pokazuje, że edukacja i argumentacja w przypadku pewnych typów jest kompletnie nieskuteczna. Przyjęcie do wiadomości faktów wiązałoby się ze znacznymi stratami dla ego tego czy owego, a to bywa nieprzyjemne. Zamiast upierać się na forum, powinni raczej wybrać się do psychoterapeuty, który pomoże pozbyć im się złudzeń - i mówię to zupełnie serio.

LOL, Drone, ale Ty tak serio, serio?
Wybranie się do terapeuty jest samo w sobie przyznaniem się do tego, że coś jest, albo może być, nie teges we własnym rozumowaniu , Nie widzisz, że żadna ze stron nie zamierza wychylić się ani na milimetr z szańców świętej trójcy?

Widzę dwa wytłumaczenia takiej postawy jak tutaj prezentowana: albo rzeczoni koledzy są do bólu cyniczni i wiedzą, że masz/macie/mamy rację, ale ich to nie interesuje z jakiegoś bliżej określonego powodu, albo skrzywienie jest już tak duże, że choćby dobrodziej na ich własnych oczach wciskał "wafla" w usta ich własnych dzieci i tak to zanegują.
W obu przypadkach- trawestując klasyka, nie warto rozmawiać. Na poczet własnie takich, nomen-omen, pacjentów, na forum istnieje funkcja Ignore. Polecam się z nią zapoznać.

Naturalnie masz rację, żeby pójść po pomoc, trzeba zdawać sobie sprawę, że coś jest nie tak. To tak piszę na wypadek, gdyby jakieś wątpliwości się jednak w nich obudziły.

A co do Terlika to on jest fundamentalistą, ale trzeba mu przyznać, że po prostu pewnych faktów nie ukrywa przed sobą. A to powinien być standard dla każdego w miarę wykształconego człowieka.