Bardzo wiarygodnie zabrzmiało. Dlatego sobie tak sobie rozmawiamy. Prawie dziesięć lat. Weź przestań. Nie bądź cipą. Na rocznicę, umówmy się na wodę . Potem może nawet pozwolę się przetyrać na macie. Szykuj formę. Dwa wory cementu nadwagi plus reszta prawidłowa to jednak trzeba się napiąć.wolff pisze:Ale chuj mnie to obchodzi, zrozum, mam wyjebane na te twoje pijackie wywody.
Kłopoty ze zdrowiem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Re: Kłopoty ze zdrowiem
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Nie znamy się zupełnie więc sobie nie schlebiaj a jeśli jesteś nie tylko samotny ale też ciepły, poszukaj partnera na koncercie wtedy się ponapinasz. Nie wyobrażam sobie upaść tak nisko by wypić cokolwiek ze zdegenerowanym alkoholikiem.
Jednak miałem racje, takie internetowe łajzy kleją się mając nadzieję, że w końcu ktoś będzie chciał z takim porozmawiać.
Co za upadek i skurwienie a potem zdziwienie, że wszarami ludzie gardzą.
tfu
Jednak miałem racje, takie internetowe łajzy kleją się mając nadzieję, że w końcu ktoś będzie chciał z takim porozmawiać.
Co za upadek i skurwienie a potem zdziwienie, że wszarami ludzie gardzą.
tfu
Jebać żuli.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Nic nie zrozumiałeś, a przecież nie miałem złych intencji. Nie czujesz, że wystrzelałeś się z pocisków, a ja skaczę po twojej głowie? Być może fizycznie dominujesz, ale masz psychikę pinczera. Niestety.wolff pisze:Nie znamy się zupełnie więc sobie nie schlebiaj a jeśli jesteś nie tylko samotny ale też ciepły, poszukaj partnera na koncercie wtedy się ponapinasz. Nie wyobrażam sobie by upaść tak nisko by wypić cokolwiek ze zdegenerowanym alkoholikiem.
Jednak miałem racje, takie internetowe łajzy kleją się mając nadzieję, że w końcu ktoś będzie chciał z takim porozmawiać.
Co za upadek i skurwienie a potem zdziwienie, że wszarami ludzie gardzą.
tfu
Ostatnio zmieniony 27-10-2019, 00:28 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Kłopoty ze zdrowiem
hihihi nie zrozumiałem hihihihih wystrzelałem się hihihi ale przecież słoń też pije wodę iiiihihihihihihihi
a pińczer to pies i tez pije wodę ihihihihihihihi
hihihihihi
[youtube][/youtube]
a pińczer to pies i tez pije wodę ihihihihihihihi
hihihihihi
[youtube][/youtube]
Jebać żuli.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Dałeś się przeciągnąć śmieciowi menelowi. Teraz uciekasz w paroksyzm niemocy.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Poskakałem śmieciowi po głowie, zakpiłem a teraz spokojnie mogę wypić mleko z odżywką i u dać się na spoczynek.
Wiem, że bardzo chcesz dłużej pogawędzić, to typowe dla samotnych osób, smutnych i przez to nadąsanych, szkoda mi jednak czasu na przepychanki z pijaczkiem. Muszę się zregenerować wszak jutro trening a potem wyskoczę spotkać się z ludźmi.
Trzymam jednak kciuki, na pewno w końcu znajdziesz kompana, choć na te kilka chwil które dla ciebie zapewne są długimi godzinami.
Wiem, że bardzo chcesz dłużej pogawędzić, to typowe dla samotnych osób, smutnych i przez to nadąsanych, szkoda mi jednak czasu na przepychanki z pijaczkiem. Muszę się zregenerować wszak jutro trening a potem wyskoczę spotkać się z ludźmi.
Trzymam jednak kciuki, na pewno w końcu znajdziesz kompana, choć na te kilka chwil które dla ciebie zapewne są długimi godzinami.
Jebać żuli.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Stały punkt programu. Czytałem to z pięćdziesiąt razy. Piszesz z głowy, czy przeklejasz? Gdzie siedzisz jutro na Kazku? Wpadnę ze żoną. Pogadamy o najnowszej płycie Blood Incantation. Poprzeciągamy się na słońcu.wolff pisze:... szkoda mi jednak czasu na przepychanki z pijaczkiem. Muszę się zregenerować wszak jutro trening a potem wyskoczę spotkać się z ludźmi.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Nie podkładaj się tak łatwo. Nie widziałem cię w RE ostatnio. Mógłbyś mi dać parę wskazówek, nakłaść po ryju , postawić browar lub zapiekankę. Bardzo lubię zapiekanki. Cokolwiek prócz tych słabych i niedorzecznych internetowych jęków.wolff pisze:hihihi nie zrozumiałem hihihihih wystrzelałem się hihihi ale przecież słoń też pije wodę iiiihihihihihihihi
a pińczer to pies i tez pije wodę ihihihihihihihi
hihihihihi
[youtube][/youtube]
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6986
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Kłopoty ze zdrowiem
[youtube][/youtube]
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Te kapelusik. Dej coś konstruktywnego zamiast piszczeć z drzewa.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6986
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Kłopoty ze zdrowiem
^
Proszę bardzo:
https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i- ... -P2Ek.html

Miłego wieczoru i takie takie
Proszę bardzo:
https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i- ... -P2Ek.html

Miłego wieczoru i takie takie
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Ty taki trochę poseł Śmiszek jesteś. Przecież walę z tego flakona w szczycie trójkąta cały czas. Dej jakąś legendę, czy choćby erratę do tego obrazka.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6986
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Kłopoty ze zdrowiem
^ W piramidzie nie ma nic o seksie. Wygląda na to, że nie jest zdrowy. W sumie zgodzę się, bo choroby weneryczne, HIV, płodzenie dzieci (zwłaszcza gdy się ich nie chce), zjebani teściowie i alimenty to nic przyjemnego ani zdrowego, Z drugiej strony dobre ruchnięcie z ładną i zdrowiutką panną zawsze poprawia humor.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
I gdzie w piramidzie jest ksiądz dobrodziej? Przepraszam, to chyba nie ta parafia.
edit
a nie nie nie widzę go ten czarny, taki napięty, z ciężarkami.
edit
a nie nie nie widzę go ten czarny, taki napięty, z ciężarkami.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6986
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Kłopoty ze zdrowiem
^ Ćwiczy mięśnie żeby mieć siłę na pielgrzymkie.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Na pielgrzymkę przygotowany jest ten z prawej. Pewnie Bloodcult z plecakiem mszalnego dla proboszcza.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18096
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
No no z tym jego wyluzowaniem to nie przesadzaj, rzucilem gdzies ostatnio dla zartu wyswiechtanego betoniarza to wpadl w jakas pijacka furie, zwyzywal mnie od scierw i kanalii i oskarzyl ze mu jakas kobiete bije (czy ki chuj?) od czapy zupelnie, a na koniec powiedzial, ze pamieta rzeczy, ktore nigdy nie zaszly.wolff pisze:Ale chuj mnie to obchodzi, zrozum, mam wyjebane na te twoje pijackie wywody. Jesteś aż tak zdesperowany, że pragniesz znaleźć znajomych w necie?
Niech zgadnę, czterdziestoletni fizol, bezdzietny, samotny z problemami alkoholowymi i brakiem pomysłu na zajęcie się czymś sensownym. Ach wy alkoholicy, tak łatwo was prześwietlić takie KO przez lekkie pierdnięcie.
Oczywiście możesz te swoje smutne bzdury , jak zawsze, przeobrazić w żart ukazując się jako zupełnie wyluzowany wszaruch, tylko jaki naiwniak to jeszcze kupi?
Upadek alkoholika, tylko "tanca lekkich goryli brakuje" hihihihi hihihi hi
woodpecker from space
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Cóż mogę odpowiedzieć, spasiony alkoholik szukający znajomych w necie. Nie mogę ale też nie chcę mu pomóc, jebać grubasów :)
Jego zaś wyluzowanie zna chyba każdy, hłehłehłe.
Jego zaś wyluzowanie zna chyba każdy, hłehłehłe.
Jebać żuli.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Zrobiło się poważnie. Bracia w sztandze zbudowali wspólny front. Dogadali się w sprawie rękawiczek. Naprawdę słodkie. Zdjęcia siusiaków też sobie pewnie przesyłacie. Razem przeciwko betoniarzowi. Razem przeciwko pederastom. Najciemniej pod latarnią. I jeszcze ten tępy lewar bredzi coś o jakiejś pomocy. Być może w kablu jest czterdzieści, ale intelekt pantofelka. Bywa.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Ocho, gruby znowu będzie beczał, że jest osaczany, hahahahha
chyba chwilowo funfle go olali :)
chyba chwilowo funfle go olali :)
Jebać żuli.