Tool - 10,000 days

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Tool - 10,000 days

28-06-2018, 09:34

Z opisu wynika, że to nie jest oskarżenie o gwałt. Tylko zaciagnięcie do autokaru?

Zerknałem w necie i w innych miejscach piszą o gwałcie.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6929
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Tool - 10,000 days

12-10-2018, 21:25

Obrazek

I co z tym kurwa albumem ?
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4685
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 00:37

Medard pisze:
Z opisu wynika, że to nie jest oskarżenie o gwałt. Tylko zaciagnięcie do autokaru?

Zerknałem w necie i w innych miejscach piszą o gwałcie.
Ja mam powoli dość. W roku 1412 zmolestował mnie Władysław Jagiełło. Tak było. Nie mogę tego udowodnić, ale od kiedy w prawie karnym chodzi o to, żeby udowodnić czyjąś winę? A nuż wpadnie jakiś piniondz. A że prawdziwe ofiary gwałtu/molestowania od takich akcji będą tylko miały trudniej? Who cares, me too.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8375
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 06:56

:D
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 08:35

Lukass pisze: Ja mam powoli dość. W roku 1412 zmolestował mnie Władysław Jagiełło. Tak było. Nie mogę tego udowodnić, ale od kiedy w prawie karnym chodzi o to, żeby udowodnić czyjąś winę? A nuż wpadnie jakiś piniondz. A że prawdziwe ofiary gwałtu/molestowania od takich akcji będą tylko miały trudniej? Who cares, me too.
Dokładnie. Jakieś cizie, które dały d... producentowi za rolę w filmie "przypominają" sobie, że to był gwałt, jakiś koleś po obejrzeniu filmu "Kler" wyznaje, że 100 lat temu molestował go ksiądz, zdziry włażą zespołowi do autokaru i wymyślają historie o gwałcie...
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8375
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 11:07

Pacjent pisze:
Lukass pisze: Ja mam powoli dość. W roku 1412 zmolestował mnie Władysław Jagiełło. Tak było. Nie mogę tego udowodnić, ale od kiedy w prawie karnym chodzi o to, żeby udowodnić czyjąś winę? A nuż wpadnie jakiś piniondz. A że prawdziwe ofiary gwałtu/molestowania od takich akcji będą tylko miały trudniej? Who cares, me too.
Dokładnie. Jakieś cizie, które dały d... producentowi za rolę w filmie "przypominają" sobie, że to był gwałt, jakiś koleś po obejrzeniu filmu "Kler" wyznaje, że 100 lat temu molestował go ksiądz, zdziry włażą zespołowi do autokaru i wymyślają historie o gwałcie...

dokładnie tak.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 11:28

[V] pisze:
Pacjent pisze:
Lukass pisze: Ja mam powoli dość. W roku 1412 zmolestował mnie Władysław Jagiełło. Tak było. Nie mogę tego udowodnić, ale od kiedy w prawie karnym chodzi o to, żeby udowodnić czyjąś winę? A nuż wpadnie jakiś piniondz. A że prawdziwe ofiary gwałtu/molestowania od takich akcji będą tylko miały trudniej? Who cares, me too.
Dokładnie. Jakieś cizie, które dały d... producentowi za rolę w filmie "przypominają" sobie, że to był gwałt, jakiś koleś po obejrzeniu filmu "Kler" wyznaje, że 100 lat temu molestował go ksiądz, zdziry włażą zespołowi do autokaru i wymyślają historie o gwałcie...

dokładnie tak.
To nie jest takie pewne, może jest tak, że bez lodzika nie ma angażu.
Chociaż może też być tak, jak piszecie.

Napisałem ten post, żeby trochę nabić licznik postów przed zamknięciem forum :)
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Gumiak
weteran forumowych bitew
Posty: 1070
Rejestracja: 28-12-2012, 19:41

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 13:17

Myślałem, że jakieś info o nowej płycie, a tu gwałty. Spierdalać.
Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1692
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 16:20

A ja myślałem że ktoś umarł. Spierdalać.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 17:18

Gunman pisze:A ja myślałem że ktoś umarł. Spierdalać.
Dobrze trafileś, Tool jako zespół kona od lat.
Czasami stan któregoś z muzyków się poprawia, Maynard coś tam jeszcze robi na boku.
Ale przed śmiercią czasami tak bywa, że jest krótka poprawa.
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: Tool - 10,000 days

13-10-2018, 17:20

dajcie już spokój z tym Toolem, kto w ogóle na niego czeka albo liczy, że coś sensownego z tego wyjdzie, skoro goście od ponad dekady nie potrafią się ze sobą dogadać? kto kurwa normalny czeka na nowe Fields Of The Nephilim albo The Sisters Of Mercy?
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1342
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Tool - 10,000 days

18-10-2018, 22:02

HSVV pisze:dajcie już spokój z tym Toolem, kto w ogóle na niego czeka albo liczy, że coś sensownego z tego wyjdzie, skoro goście od ponad dekady nie potrafią się ze sobą dogadać? kto kurwa normalny czeka na nowe Fields Of The Nephilim albo The Sisters Of Mercy?
Ja czekam na nowe Thorns [*].
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Tool - 10,000 days

18-10-2018, 22:21

HSVV pisze:dajcie już spokój z tym Toolem, kto w ogóle na niego czeka albo liczy, że coś sensownego z tego wyjdzie, skoro goście od ponad dekady nie potrafią się ze sobą dogadać? kto kurwa normalny czeka na nowe Fields Of The Nephilim albo The Sisters Of Mercy?
1. Czekam na nowe Budgie :) hehe

2. Eldritch chyba dawno już mówił, że siostry niczego nie będą nagrywać.
To projekt tylko koncertowy, jeżeli
jego nieudolne sztuki tak można nazwać.

3. Tool chyba ma potencjał, ale wyda, albo nie wyda, mi starczy w razie czego, to co jest. Wolałbym na żywo zobaczyć.
Ostatnio zmieniony 18-10-2018, 23:17 przez Medard, łącznie zmieniany 3 razy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6929
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Tool - 10,000 days

18-10-2018, 22:24

^ Ja też czekam na THORNS. Mam cichą nadzieję, że wreszcie Snorre pierdyknie kolejne cudo.
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1342
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Tool - 10,000 days

18-10-2018, 23:00

TheDude pisze:^ Ja też czekam na THORNS. Mam cichą nadzieję, że wreszcie Snorre pierdyknie kolejne cudo.
Z dnia na dzień co raz mniej jest to prawdopodobne. Sam Snorre zniknął z muzyki i pewnie ma gdzieś z tyłu głowy taką świadomość, że trochę przespał swój czas i najlepsze lata za nim. Wszakże czego by nie nagrał i tak spotka się to z krytyką - często niesłuszną. Aaa, bo za mało bm, bo nic nie szumi, bo za dużo melodii itp.. Czasy się zmieniły, a fakt jest taki, że na chwilę obecną ma dyskografię bez skazy, co szybko mogłoby się zmienić. Bo ile takich powrotów po latach naprawdę się udało? Niemniej nadzieja umiera ostatnia.

Warto pamiętać, że Snorre kilkukrotnie za album się zabierał, raz ponoć był nawet ukończony. A jednak jak widać nie spełniał oczekiwań samego muzyka, a może gdzieś leży na dnie szuflady i dojrzewa? Na samą myśl o potencjalnym istnieniu takiego czegoś się jaram ;)
Ostatnio zmieniony 18-10-2018, 23:05 przez Anzhelmoo, łącznie zmieniany 1 raz.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6929
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Tool - 10,000 days

18-10-2018, 23:05

^ Podobna sytuacja jest z Varneyem z Sopor Aeternus. Już kilka razy miał być koniec ale jednak nowy album wychodził. Odstępy to były 3-4 lata, więc inny wymiar niż Thorns ale jednak. (Natomiast najnowszy album Sopor to pierdolony geniusz.)
mj.
postuje jak opętany!
Posty: 450
Rejestracja: 27-01-2017, 08:18

Re: Tool - 10,000 days

19-10-2018, 06:55

Medard pisze: 3. Tool chyba ma potencjał, ale wyda, albo nie wyda, mi starczy w razie czego, to co jest. Wolałbym na żywo zobaczyć.
Nie wiem, czy to Cię satysfakcjonuje, ale pojawią się z wysokim prawdopodobieństwem wiosną w Europie (festiwale?). Czy będzie Polska? Hmm...
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Tool - 10,000 days

19-10-2018, 07:27

mj. pisze:
Medard pisze: 3. Tool chyba ma potencjał, ale wyda, albo nie wyda, mi starczy w razie czego, to co jest. Wolałbym na żywo zobaczyć.
Nie wiem, czy to Cię satysfakcjonuje, ale pojawią się z wysokim prawdopodobieństwem wiosną w Europie (festiwale?). Czy będzie Polska? Hmm...
To by było świetne dla mnie. Koncert w Wwie przegapiłem, nie było biletów, a po zmianie sali na większa ponownie przespałem temat.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Tool - 10,000 days

19-10-2018, 21:19

W Katowicach lata temu rozjebali :))
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Tool - 10,000 days

19-10-2018, 21:25

maciek z klanu pisze:W Katowicach lata temu rozjebali :))
Dawniej świetne sztuki robiły te mordeczki, pacze teraz w necie jak byli dobrzy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
ODPOWIEDZ