DEICIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1414
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: DEICIDE

13-08-2018, 09:34

Kolejna niepotrzebna płyta, niepotrzebnego już nikomu zespołu. Szkoda czasu. Pora zamknąć definitywnie temat.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3081
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: DEICIDE

13-08-2018, 11:33

Wódka i Piwo pisze:Kolejna niepotrzebna płyta, niepotrzebnego już nikomu zespołu. Szkoda czasu. Pora zamknąć definitywnie temat.
Zrób lepiej.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3532
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: DEICIDE

13-08-2018, 11:45

mocno nijakie te numery, ale zadne to zaskoczenie bo graja w ten sposob od dawna.
Obrazek

Obrazek
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15940
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

13-08-2018, 11:54

ramonoth pisze:
Wódka i Piwo pisze:Kolejna niepotrzebna płyta, niepotrzebnego już nikomu zespołu. Szkoda czasu. Pora zamknąć definitywnie temat.
Zrób lepiej.

Niepotrzebne płyty to produkuje w chwili obecnej Max Cavalera, taką popelinę jaką on odpierdala to mało kto potrafi. Deicide nikomu niepotrzebne? No cóż, na koncertach widzę, że jednak ludzie jeszcze ich słuchają, tak więc i nową płytę sprawdzę. Ostatnia mi się podobała więc i tej dam szansę. A jak przyjadą w odwiedziny pobrzdąkać po polskich klubach to zapewne się wybiorę.
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1092
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: DEICIDE

21-08-2018, 19:53

^
Zgadzam się przedmówcą.
Dodam od siebie, że dwa kawałki, jak dla mnie, nie świadczą o zawartości całego wydawnictwa.
To co się działo/dzieje personalnie w obozie pod nazwą Deicide to zupełnie inna para kaloszy
Chętnie posłucham po premierze całości, kopia wyląduje na półce ( jak wszystkie poprzednie) i jak tylko nadarzy się okazja o koncert zahaczę.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4392
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: DEICIDE

22-08-2018, 23:14

Ooooooooone with Saaaaaataaaaaaan
ładnie się zaczyna..
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: DEICIDE

22-08-2018, 23:30

płyta słaba,promo do zajebania słuchane.....
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4643
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: DEICIDE

22-08-2018, 23:49

morbid pisze:płyta słaba,promo do zajebania słuchane.....
Jak będzie podobna do poprzedniej płyty to będzie git .
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15940
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

25-08-2018, 11:01

vicek pisze:
morbid pisze:płyta słaba,promo do zajebania słuchane.....
Jak będzie podobna do poprzedniej płyty to będzie git .

No właśnie. W przypadku Deicide wystarczy że utrzymają poziom poprzedniczki.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15747
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: DEICIDE

13-09-2018, 19:48

problem w tym że nie utrzymali
poprzednia to był mały kroczek do przodu a tutaj są 2 kroki w tył

siadaj Benton, pała nie zdałeś :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9050
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DEICIDE

13-09-2018, 20:12

Zbyt chude brzmienie, zbyt melodyjne kawałki. Takie wrażenia po pierwszych 5 numerach, potem wywaliłem z dysku. "Crawled.." to sraka przeokrutna.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2223
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: DEICIDE

14-09-2018, 14:08

Miałem z Deicide trochę rozbratu, więc sobie z ciekawości posłuchałem nowej płyty. Po około 20 minutach miałem dość.
Wygląda to tak, że od czasów "Serpents..." schemat tworzenia kawałków jest ten sam- riffy grane są pod linię wokalną Bentona- raz lepiej, raz gorzej. Jak ktoś to lubił, to nadal będzie wniebowzięty, mnie wystarczy wspomniany "Serpents". Solówki często zerkają na "Dechristianize" (dwugłosy), wokalnie to nadal ten sam Benton.
Nie jest to rzadka sraka, ale zwyczajnie przeciętny album, odpowiadający zupełnie mocom twórczym tego zespołu i na który szkoda czasu.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
ark00xp
rozkręca się
Posty: 98
Rejestracja: 04-03-2017, 15:59

Re: DEICIDE

14-09-2018, 14:13

Jestem już po przesłuchaniu. Mam podobne wrażenia jak w przypadku kilku poprzednich płyt - Są dwa, trzy miazgatory do których będę wracał, zaś reszta płyty to prostu nuda. Problem z ostatnimi dokonaniami Deicide nie polega na tym, że są to chujowe twory, których nie da się słuchać, ale są po prostu... na maksa nijakie. Zupełnie są pozbawione tego szczerego wkurwienia, nienawiści jaką wszyscy znają ze starych dokonań zespołu, przez co płyta brzmi jak nagrana dla potrzeby wywiązania się z kontraktu z wytwórnią. Miałem nadzieję, że dłuższa przerwa od nagrywania i koncertowania wyjdzie im na dobre, dlatego miałem spore oczekiwania wobec tego długograja, a "Excommunicated" jako pierwszy singiel zwiastował, że płyta będzie na poziomie co najmniej "Scars of the Crucifix". Niestety, przeliczyłem się. Podsumowując, płyta taka, jak poprzednie: Ciężka, brutalna i... totalnie nijaka, bez wyrazu.

Aż muszę odpalić sobie jedynkę na pocieszenie.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3722
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: DEICIDE

14-09-2018, 14:17

Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu ta płyta mi się podoba i chce mi się jej słuchać.
dobry kościół to kościół spalony
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1414
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: DEICIDE

14-09-2018, 15:26

Wyłączyłem to gówno przy trzecim utworze. Szkoda czasu. Jest tyle dobrej muzyki...
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DEICIDE

14-09-2018, 15:51

Heavy metal z beznadziejnym wokalem. Żegnam.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: DEICIDE

14-09-2018, 17:06

Przeciętny w ich dyskografii The Stench of Redemption rozrywa na strzępy ten nowy qpacz. Wokal mizerny, perkusja, niczym napierdalanie widelcem w gąbkę, kolejna nowomodna produkcja z której wyssano moc. Dziady w mizernej formie.
Jebać żuli.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15940
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEICIDE

14-09-2018, 17:54

Spodziewałem się, że większość postawi ten album pod pręgierzem, wymierzy 666 batów i ogłosi anathemę. Żeby nie było, jeszcze całości nie słyszałem. Jakby co, to też rzucę kamieniem.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3544
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: DEICIDE

14-09-2018, 17:58

Wódka i Piwo pisze:Szkoda czasu
Zdecydowanie.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4643
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: DEICIDE

14-09-2018, 18:28

[youtube][/youtube]
ODPOWIEDZ