Behemoth v.2

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
535

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 08:28

Ciekawe co na to wszystko pan poseł Kukiz? Delegalizowałby, czy jednak uznał za artystyczno wizje?
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 08:35

Pomijając obraz, muzycznie to jest takie przaśne i ludowe... Tanie i skoczne melodyjki, wręcz folkowe. Trasa z AMORPHIS mile widziana.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4641
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 10:49

narobili tyle teledysków jakby miał być to black album
Karkasonne

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 12:26

Pacjent pisze:Pomijając obraz, muzycznie to jest takie przaśne i ludowe... Tanie i skoczne melodyjki, wręcz folkowe. Trasa z AMORPHIS mile widziana.
Różne opinie rozumiem, ale wszystko w porzadku? Gadaliśmy już o tym kawałku, to jest wypadkowa Kashmir i Hammerheart/Twilight of The gods. Za wokalem nie przepadam, ale ten utwór akurat jest ciekawy.
535

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 12:35

Karkasonne pisze:
Pacjent pisze:Pomijając obraz, muzycznie to jest takie przaśne i ludowe... Tanie i skoczne melodyjki, wręcz folkowe. Trasa z AMORPHIS mile widziana.
Różne opinie rozumiem, ale wszystko w porzadku? Gadaliśmy już o tym kawałku, to jest wypadkowa Kashmir i Hammerheart/Twilight of The gods. Za wokalem nie przepadam, ale ten utwór akurat jest ciekawy.
i jakby nie kombinować Odens Ride Over Nordland...Dla porządku zaznaczam, że wpływu Kanadyjczyków, przynajmniej w pierwszym przyłożeniu nie słyszę.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 12:57

Karkasonne pisze:
Pacjent pisze:Pomijając obraz, muzycznie to jest takie przaśne i ludowe... Tanie i skoczne melodyjki, wręcz folkowe. Trasa z AMORPHIS mile widziana.
Różne opinie rozumiem, ale wszystko w porzadku? Gadaliśmy już o tym kawałku, to jest wypadkowa Kashmir i Hammerheart/Twilight of The gods. Za wokalem nie przepadam, ale ten utwór akurat jest ciekawy.
Nie przypominam sobie bym tu kiedyś wychwalał Kashmir i Hammerheart/Twilight of The Gods, choć na pewno tak nie gryzą w uszy jak powyższe.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Karkasonne

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 13:00

Ale uważasz Bathory za przaśne? Jakbyś miał wątpliwości, to puść ,,Under The runes”:)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 13:13

Karkasonne pisze:Ale uważasz Bathory za przaśne? Jakbyś miał wątpliwości, to puść ,,Under The runes”:)
Średnio mnie porusza ten okres BATHORY, ale przecież rozmawiamy tu o echach tego zespołu, w zwulgaryzowanej formie, w wykonaniu BEHEMOTH.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Karkasonne

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 14:03

Ja tam uważam, że ten akurat kawałek jest interesujący i nawiązuje do dobrych wzorców. Nie popadajmy w paranoję, że to brzmi jak Amorphis, i że absolutnie wszystko, co robi Behemoth jest brzydkie i przaśne, bo tak nie jest. Po prostu uważam, że gdybym ten sam utwór nagrał jakiś bardziej poważany zespół, to nikt nie byłby prędki do ostrej krytyki, ale akurat Behemoth to taka nazwa, że przejdzie każdy komentarz.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Behemoth v.2

14-04-2018, 14:07

Karkasonne pisze:Ja tam uważam, że ten akurat kawałek jest interesujący i nawiązuje do dobrych wzorców. Nie popadajmy w paranoję, że to brzmi jak Amorphis, i że absolutnie wszystko, co robi Behemoth jest brzydkie i przaśne, bo tak nie jest. Po prostu uważam, że gdybym ten sam utwór nagrał jakiś bardziej poważany zespół, to nikt nie byłby prędki do ostrej krytyki, ale akurat Behemoth to taka nazwa, że przejdzie każdy komentarz.
Pozostańmy przy swoich zdaniach. Pozdrawiam.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 15:35

Sztuka przez kurewsko wielkie SZ. znając dość tradycyjne podejście Inferno do muzyki, ciekaw jestem, co sobie myśli musząc uczestniczyć w tej jebanej komedii
Nebelwerfer
zaczyna szaleć
Posty: 189
Rejestracja: 26-07-2015, 18:03

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 16:00

Karkasonne pisze:Po prostu uważam, że gdybym ten sam utwór nagrał jakiś bardziej poważany zespół, to nikt nie byłby prędki do ostrej krytyki, ale akurat Behemoth to taka nazwa, że przejdzie każdy komentarz.
Mam na odwrót. Tak sobie oglądałem wczoraj na YT koncert z Bloodstock i stwierdziłem ze zdziwieniem, że gdzieś z tej kapeli zniknęła brutalność i agresja. Pod względem organizacyjnym - flagi, ognie, wybuchy, sztuczna krew, własne statywy pod mikrofon i ubranka - na pewno było pro, ale pod czysto muzycznym - nie robią na mnie te riffy i wokale żadnego wrażenia. Być może pozycja, na którą się zespół wspiął przy Satanice, Thelemie i ZKC, spowodowała, że są wciąż zapraszani, grają jako headliner gdzieniegdzie, itd., ale wydaje mi się, że w drugą stronę to tak nie działa - gdyby płytę jeden do jednego brzmiącą, zagraną i promowaną (video-trailer do makingofa, video-trailer do płyty, itd.) jak ostatnia, nagrał jakiś młody zespół ze Skierniewic, to myślę że nikomu nie chciałoby się nawet pierdnąć w ich kierunku.

Co do klipu. Holocausto :) ma taką dziecinną tendencję do uświetniania wszystkiego, żeby było bardziej mistycznie i światowo. Klip się rozkręca powoli, bracia Szermanowicz szpanują posiadaniem drona, który filmuje łódkę z tysiąca różnych kątów i wysokości (analogia do "Trzech mężczyzn w łódce, nie licząc psa" ?), spora część scen jest w zwolnionym tempie - chyba żeby podkreślić, jakie to symboliczne, że pan w kapeluszu rzuca kartą albo ekhem, bawi się ptakiem, a chłopiec, któremu wpychali świeczki do gęby, na takie dictum pluje mlekiem (parafiną?). Odnotowałem, że znowu członkowie zespołu mają czapki z Mistycznymi Czułkami (tm).

No i na dłuższą metę nudne jest oglądanie ciągle członków zespołu w różnych przebraniach w przekroju różnych klipów. Z reguły najlepiej jest ustawiony Nergal - a to jest jakimś papieżem, a to ma najfajniejszą zbroję z piórami albo gania z konarem po Islandii. Reszta członków zespołu często jest w klipach skazana na pewne niewygody - a to łażą na smyczy, a to są biczowani, a to teraz ptaki wyjadają im wątroby, widać od razu że metal to ciężki kawałek chleba, a w zespole nie ma miejsca na demokrację i budżet na statystów.
Nebelwerfer
zaczyna szaleć
Posty: 189
Rejestracja: 26-07-2015, 18:03

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 16:02

Heretyk pisze:Sztuka przez kurewsko wielkie SZ. znając dość tradycyjne podejście Inferno do muzyki, ciekaw jestem, co sobie myśli musząc uczestniczyć w tej jebanej komedii
Temu Zbyszku tym razem nie kazali grać chłopa pańszczyźnianego, ani biczowanego psa w zaprzęgu, więc pewnie myśli, że jest postęp.
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 16:17

Heretyk pisze:Sztuka przez kurewsko wielkie SZ. znając dość tradycyjne podejście Inferno do muzyki, ciekaw jestem, co sobie myśli musząc uczestniczyć w tej jebanej komedii
zalewa wstyd luksusowymi łiskaczami
Necropunk
w mackach Zła
Posty: 707
Rejestracja: 29-05-2015, 20:22

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 17:29

Heretyk pisze:Sztuka przez kurewsko wielkie SZ. znając dość tradycyjne podejście Inferno do muzyki, ciekaw jestem, co sobie myśli musząc uczestniczyć w tej jebanej komedii

Taa, a projekt z Połaciem? Raczej zostaję przy teorii, że nie omija go kryzys wieku średniego :)
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10388
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 17:37

Emil Stępień wykolegował Nergala.
Doda ma męża.
Zawsze pisałem, że grajek za cienki na takie laski, nie ten poziom zamożności.

http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,23 ... jecie.html
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 17:46

Doda >>>>>>> nerdżal
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10388
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 18:00

yossarian84 pisze:Doda >>>>>>> nerdżal
Teraz czas, by odbił Dodę temu Emilowi.

Albo z Porterem nagrał drugą płytę z balladami. Teksty o stracie kobiety, w końcu Portera też młodsza piosenkarka zostawiła.
Mogą sobie obaj wypić na smutno.
Ostatnio zmieniony 15-04-2018, 18:09 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 18:01

Heretyk pisze:Sztuka przez kurewsko wielkie SZ. znając dość tradycyjne podejście Inferno do muzyki, ciekaw jestem, co sobie myśli musząc uczestniczyć w tej jebanej komedii
Myslisz, ze ma takie rozterki gdy liczy pieniadze jakie ma z Behemoth? (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Behemoth v.2

15-04-2018, 18:07

Medard pisze:Emil Stępień wykolegował Nergala.
Doda ma męża.
Zawsze pisałem, że grajek za cienki na takie laski, nie ten poziom zamożności.

http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,23 ... jecie.html
Swoje podymał i ma ją z głowy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
ODPOWIEDZ