VADER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Jan_Bińczycki
zaczyna szaleć
Posty: 145
Rejestracja: 28-12-2010, 20:56

Re: VADER

24-01-2018, 16:33

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1768
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: VADER

28-01-2018, 01:31

Nasum pisze: A może fakt że jako death metalowiec się wypalił, ale wspomniane wyżej ciasne ramki i fakt, że teraz zajmuje się już tylko muzyką, nie pozwalają mu spróbować czegoś innego? Gdzieś tak do "Litany" wszystko w tej maszynerii działało, potem dopiero zaczął rozmieniać się na drobne a płyty zaczęły wychodzić coraz słabsze.
Muszę wykopać.

Był Docent to się to kręciło i jak Docent był w formie to zespół był w formie. Później to już byli tylko grajkowie, którzy nie mieli osobowości by czołg generała wepchnąć na dobre tory.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: VADER

28-01-2018, 16:49

Coś w tym jest. Majaczy mi się nawet jakiś wywiad z Piotrem z drugiej połowy szalonych lat dziewięćdziesiątych, w którym mówił, że pisanie numeru zaczyna się od szkieletu rytmicznego.
Kerosene keeps me warm.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: VADER

28-01-2018, 17:07

83koper83 pisze:Coś w tym jest. Majaczy mi się nawet jakiś wywiad z Piotrem z drugiej połowy szalonych lat dziewięćdziesiątych, w którym mówił, że pisanie numeru zaczyna się od szkieletu rytmicznego.
Zapewne dlatego od "Black to the Blind" utwory VADER to rytmika i nic więcej.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Karkasonne

Re: VADER

28-01-2018, 17:43

Pacjent pisze: Zapewne dlatego od "Black to the Blind" utwory VADER to rytmika i nic więcej.
Mam taką teorię, że słuchacze Vadera uważają, że Vader skończył się na wysokości albumu, który wyszedł jako ostatni w momencie, gdy poznali zespół. Zauważyłem to już kilka razy. Np. ja poznałem Vader ok. 2002, wyszło wtedy Revelations, i tą płytę jeszcze bardzo lubię, a potem wcale.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: VADER

28-01-2018, 18:01

Karkasonne pisze:
Pacjent pisze: Zapewne dlatego od "Black to the Blind" utwory VADER to rytmika i nic więcej.
Mam taką teorię, że słuchacze Vadera uważają, że Vader skończył się na wysokości albumu, który wyszedł jako ostatni w momencie, gdy poznali zespół. Zauważyłem to już kilka razy. Np. ja poznałem Vader ok. 2002, wyszło wtedy Revelations, i tą płytę jeszcze bardzo lubię, a potem wcale.
Kibicowałem im od "Morbid Reich". Później było niesamowicie długie (tak to pamiętam) czekanie na debiut i duma, że dali radę. Potwierdzenie formy na "Sothis" i "De Profundis", a potem... szkoda gadać.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Karkasonne

Re: VADER

28-01-2018, 18:13

A to Black to the Blind jeszcze uważasz za ok, czy już nie, bo to nie było jasne?
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: VADER

28-01-2018, 18:18

Karkasonne pisze:A to Black to the Blind jeszcze uważasz za ok, czy już nie, bo to nie było jasne?
Już nie. Wtedy zaczęła się pańszczyzna.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: VADER

28-01-2018, 18:22

Bez przesady. Do "Litany" poziom był zachowany. Zdałem sobie teraz sprawę z tego, że VADER widziałem na żywo kilkanaście razy, ale ostatni raz, jak ich widziałem, to jeszcze z Docentem.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12612
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: VADER

29-01-2018, 09:17

Pacjent pisze:
Karkasonne pisze:A to Black to the Blind jeszcze uważasz za ok, czy już nie, bo to nie było jasne?
Już nie. Wtedy zaczęła się pańszczyzna.
Nie zgadzam się. Black to The Blind jest kompozycyjnie bardzo bliska poziomowi De Profundis. Może ciut słabsza, ale uważam, że mimo wszystko jest lepsza od debiutu. Ma tylko zjebane brzmienie. Na reedycji Witching Hour jest już dużo lepiej. Litany jest bardzo dobra, Relvelations dobra. Potem dopiero zaczyna się zjazd w kloakę.
all the monsters will break your heart
Karkasonne

Re: VADER

29-01-2018, 10:31

Tez tak uwazam, moze dlatego, ze zaczalem przygode z Vader od Black to the Blind, ale odbieram go jako otchlan, bezksztaltna ciemnosc, ktora wciaga jak wir na okladce. Teksty wbily mi sie w glowe jak malo co w zyciu, fascynowaly mnie, trzymaly za gardlo. Zamto nigdy nie chwycil mnie debiut.
Nebelwerfer
zaczyna szaleć
Posty: 189
Rejestracja: 26-07-2015, 18:03

Re: VADER

29-01-2018, 11:05

Karkasonne pisze: Mam taką teorię, że słuchacze Vadera uważają, że Vader skończył się na wysokości albumu, który wyszedł jako ostatni w momencie, gdy poznali zespół. Zauważyłem to już kilka razy.
Ja się wyłamuję, bo mi w sumie najbardziej podoba się "Sothis", który poznałem jako chyba 3-4 materiał zespołu. Ale to zjawisko, o którym piszesz, może wynikać z tego, że gdzieś od "De profundis" ten zespół stawał się coraz bardziej przewidywalny i powtarzalny.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: VADER

29-01-2018, 11:16

Karkasonne pisze:Tez tak uwazam, moze dlatego, ze zaczalem przygode z Vader od Black to the Blind, ale odbieram go jako otchlan, bezksztaltna ciemnosc, ktora wciaga jak wir na okladce. Teksty wbily mi sie w glowe jak malo co w zyciu, fascynowaly mnie, trzymaly za gardlo.
Kurde, mam/miałem identycznie. Wspaniała płyta, w ogóle chyba najdojrzalszy Vader.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: VADER

29-01-2018, 18:18

Karkasonne pisze: Mam taką teorię, że słuchacze Vadera uważają, że Vader skończył się na wysokości albumu, który wyszedł jako ostatni w momencie, gdy poznali zespół.
Ja zacząłem od taśmy "Morbid Reich", a za najlepszy materiał Vadera do tej pory uważam "De Profundis". ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1768
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: VADER

31-01-2018, 09:48

U mnie:
1. De Profundis
2. Litany
3. The Ultimate Incantation
4. Black to the Blind

reszty autorskich LP nie jestem w stanie przesłuchać do końca.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: VADER

31-01-2018, 10:45

WaszJudasz pisze:
Karkasonne pisze:Tez tak uwazam, moze dlatego, ze zaczalem przygode z Vader od Black to the Blind, ale odbieram go jako otchlan, bezksztaltna ciemnosc, ktora wciaga jak wir na okladce. Teksty wbily mi sie w glowe jak malo co w zyciu, fascynowaly mnie, trzymaly za gardlo.
Kurde, mam/miałem identycznie. Wspaniała płyta, w ogóle chyba najdojrzalszy Vader.
Z najchujowszym brzmieniem.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: VADER

31-01-2018, 11:03

Nie podzielam opinii, brzmienie tej płyty doskonale do niej pasuje i wolę oryginalne, niż remaster.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4634
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: VADER

31-01-2018, 14:08

Jan_Bińczycki pisze:[youtube][/youtube]
heheh "nergalowi uderzyła woda sodowa"
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: VADER

31-01-2018, 21:00

Tatuś pisze:U mnie:
1. De Profundis
2. Litany
3. The Ultimate Incantation
4. Black to the Blind

reszty autorskich LP nie jestem w stanie przesłuchać do końca.
Dokładnie tak, a w zasadzie samo De Profundis by wystarczyło :)
Awatar użytkownika
domel666
zaczyna szaleć
Posty: 179
Rejestracja: 03-02-2008, 00:51

Re: VADER

01-02-2018, 15:25

1.Sothis
2.De Profundis
3.Litany
reszta kolejność dowolna....
ODPOWIEDZ