VADER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Jan_Bińczycki
- zaczyna szaleć
- Posty: 145
- Rejestracja: 28-12-2010, 20:56
Re: VADER
[youtube][/youtube]
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1768
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: VADER
Muszę wykopać.Nasum pisze: A może fakt że jako death metalowiec się wypalił, ale wspomniane wyżej ciasne ramki i fakt, że teraz zajmuje się już tylko muzyką, nie pozwalają mu spróbować czegoś innego? Gdzieś tak do "Litany" wszystko w tej maszynerii działało, potem dopiero zaczął rozmieniać się na drobne a płyty zaczęły wychodzić coraz słabsze.
Był Docent to się to kręciło i jak Docent był w formie to zespół był w formie. Później to już byli tylko grajkowie, którzy nie mieli osobowości by czołg generała wepchnąć na dobre tory.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: VADER
Zapewne dlatego od "Black to the Blind" utwory VADER to rytmika i nic więcej.83koper83 pisze:Coś w tym jest. Majaczy mi się nawet jakiś wywiad z Piotrem z drugiej połowy szalonych lat dziewięćdziesiątych, w którym mówił, że pisanie numeru zaczyna się od szkieletu rytmicznego.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Re: VADER
Mam taką teorię, że słuchacze Vadera uważają, że Vader skończył się na wysokości albumu, który wyszedł jako ostatni w momencie, gdy poznali zespół. Zauważyłem to już kilka razy. Np. ja poznałem Vader ok. 2002, wyszło wtedy Revelations, i tą płytę jeszcze bardzo lubię, a potem wcale.Pacjent pisze: Zapewne dlatego od "Black to the Blind" utwory VADER to rytmika i nic więcej.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: VADER
Kibicowałem im od "Morbid Reich". Później było niesamowicie długie (tak to pamiętam) czekanie na debiut i duma, że dali radę. Potwierdzenie formy na "Sothis" i "De Profundis", a potem... szkoda gadać.Karkasonne pisze:Mam taką teorię, że słuchacze Vadera uważają, że Vader skończył się na wysokości albumu, który wyszedł jako ostatni w momencie, gdy poznali zespół. Zauważyłem to już kilka razy. Np. ja poznałem Vader ok. 2002, wyszło wtedy Revelations, i tą płytę jeszcze bardzo lubię, a potem wcale.Pacjent pisze: Zapewne dlatego od "Black to the Blind" utwory VADER to rytmika i nic więcej.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: VADER
Już nie. Wtedy zaczęła się pańszczyzna.Karkasonne pisze:A to Black to the Blind jeszcze uważasz za ok, czy już nie, bo to nie było jasne?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: VADER
Bez przesady. Do "Litany" poziom był zachowany. Zdałem sobie teraz sprawę z tego, że VADER widziałem na żywo kilkanaście razy, ale ostatni raz, jak ich widziałem, to jeszcze z Docentem.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: VADER
Nie zgadzam się. Black to The Blind jest kompozycyjnie bardzo bliska poziomowi De Profundis. Może ciut słabsza, ale uważam, że mimo wszystko jest lepsza od debiutu. Ma tylko zjebane brzmienie. Na reedycji Witching Hour jest już dużo lepiej. Litany jest bardzo dobra, Relvelations dobra. Potem dopiero zaczyna się zjazd w kloakę.Pacjent pisze:Już nie. Wtedy zaczęła się pańszczyzna.Karkasonne pisze:A to Black to the Blind jeszcze uważasz za ok, czy już nie, bo to nie było jasne?
all the monsters will break your heart
Re: VADER
Tez tak uwazam, moze dlatego, ze zaczalem przygode z Vader od Black to the Blind, ale odbieram go jako otchlan, bezksztaltna ciemnosc, ktora wciaga jak wir na okladce. Teksty wbily mi sie w glowe jak malo co w zyciu, fascynowaly mnie, trzymaly za gardlo. Zamto nigdy nie chwycil mnie debiut.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 189
- Rejestracja: 26-07-2015, 18:03
Re: VADER
Ja się wyłamuję, bo mi w sumie najbardziej podoba się "Sothis", który poznałem jako chyba 3-4 materiał zespołu. Ale to zjawisko, o którym piszesz, może wynikać z tego, że gdzieś od "De profundis" ten zespół stawał się coraz bardziej przewidywalny i powtarzalny.Karkasonne pisze: Mam taką teorię, że słuchacze Vadera uważają, że Vader skończył się na wysokości albumu, który wyszedł jako ostatni w momencie, gdy poznali zespół. Zauważyłem to już kilka razy.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: VADER
Kurde, mam/miałem identycznie. Wspaniała płyta, w ogóle chyba najdojrzalszy Vader.Karkasonne pisze:Tez tak uwazam, moze dlatego, ze zaczalem przygode z Vader od Black to the Blind, ale odbieram go jako otchlan, bezksztaltna ciemnosc, ktora wciaga jak wir na okladce. Teksty wbily mi sie w glowe jak malo co w zyciu, fascynowaly mnie, trzymaly za gardlo.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: VADER
Ja zacząłem od taśmy "Morbid Reich", a za najlepszy materiał Vadera do tej pory uważam "De Profundis". ;)Karkasonne pisze: Mam taką teorię, że słuchacze Vadera uważają, że Vader skończył się na wysokości albumu, który wyszedł jako ostatni w momencie, gdy poznali zespół.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1768
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: VADER
U mnie:
1. De Profundis
2. Litany
3. The Ultimate Incantation
4. Black to the Blind
reszty autorskich LP nie jestem w stanie przesłuchać do końca.
1. De Profundis
2. Litany
3. The Ultimate Incantation
4. Black to the Blind
reszty autorskich LP nie jestem w stanie przesłuchać do końca.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: VADER
Z najchujowszym brzmieniem.WaszJudasz pisze:Kurde, mam/miałem identycznie. Wspaniała płyta, w ogóle chyba najdojrzalszy Vader.Karkasonne pisze:Tez tak uwazam, moze dlatego, ze zaczalem przygode z Vader od Black to the Blind, ale odbieram go jako otchlan, bezksztaltna ciemnosc, ktora wciaga jak wir na okladce. Teksty wbily mi sie w glowe jak malo co w zyciu, fascynowaly mnie, trzymaly za gardlo.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: VADER
Nie podzielam opinii, brzmienie tej płyty doskonale do niej pasuje i wolę oryginalne, niż remaster.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: VADER
Dokładnie tak, a w zasadzie samo De Profundis by wystarczyło :)Tatuś pisze:U mnie:
1. De Profundis
2. Litany
3. The Ultimate Incantation
4. Black to the Blind
reszty autorskich LP nie jestem w stanie przesłuchać do końca.