SATYRICON

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6653
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: SATYRICON

31-07-2017, 15:56

Plagueis pisze:
DeadButDreaming pisze:Nergal chwali się na swoim Instagramie, że słucha już nowego Satyricon i twierdzi, że to ich najlepszy materiał od Now, Diabolical.
To tak, jakby powiedzieć, że "Hardwired... to Self-Destruct" to najlepszy materiał Metalliki od czasu "ReLoad". Zgroza.
Akurat wszystkie stydyjne albumy Satyricon od Rebel Extravaganza są co najmniej dobre. Wcześniej bywało z tym róźnie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: SATYRICON

31-07-2017, 16:42

Nerwowy pisze: Akurat wszystkie stydyjne albumy Satyricon od Rebel Extravaganza są co najmniej dobre. Wcześniej bywało z tym róźnie.
Akurat wszystkie studyjne albumy Satyricon do Rebel Extravaganza są co najmniej dobre. Później bywało z tym różnie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6653
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: SATYRICON

31-07-2017, 17:31

No chyba nie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: SATYRICON

31-07-2017, 17:44

Plagueis pisze:
Nerwowy pisze: Akurat wszystkie stydyjne albumy Satyricon od Rebel Extravaganza są co najmniej dobre. Wcześniej bywało z tym róźnie.
Akurat wszystkie studyjne albumy Satyricon do Rebel Extravaganza są co najmniej dobre. Później bywało z tym różnie.
Wydaje mi sie, ze wszystkie albumy Satyricon sa co najmniej dobre. To z plytami innych zespolow z Norwegii bywalo roznie.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Silent_Sea
weteran forumowych bitew
Posty: 1736
Rejestracja: 18-12-2006, 22:54

Re: SATYRICON

31-07-2017, 17:56

ozob pisze:
Plagueis pisze:
Nerwowy pisze: Akurat wszystkie stydyjne albumy Satyricon od Rebel Extravaganza są co najmniej dobre. Wcześniej bywało z tym róźnie.
Akurat wszystkie studyjne albumy Satyricon do Rebel Extravaganza są co najmniej dobre. Później bywało z tym różnie.
Wydaje mi sie, ze wszystkie albumy Satyricon sa co najmniej dobre. To z plytami innych zespolow z Norwegii bywalo roznie.
Zdaje się, że to właśnie wszystkie albumy z Norge są co najmniej dobre, a z płytami zespołów z innych krajów bywa różnie :D
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4660
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: SATYRICON

31-07-2017, 18:04

Te szajning co podpala prawa czlowieka to dobre czy nie ? Bo nie wiem czy pisac koledze ze fajne.
krov
zaczyna szaleć
Posty: 263
Rejestracja: 08-01-2016, 21:38

Re: SATYRICON

31-07-2017, 22:12

Te szajning co podpala prawa czlowieka to dobre czy nie ?
nie wiem o co chodzi ale napiszę, że nie słuchałem ale 2/10 żeby tradycji stało się zadość.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7290
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: SATYRICON

31-07-2017, 23:43

^ Początek klipu powinien rozwiać wątpliwości

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: SATYRICON

01-08-2017, 00:02

Nerwowy pisze: Akurat wszystkie stydyjne albumy Satyricon od Rebel Extravaganza są co najmniej dobre. Wcześniej bywało z tym róźnie.
To oczywiste.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: SATYRICON

01-08-2017, 12:18

Najwyraźniej każdy to widzi inaczej. Dla mnie oczywistością jest, że Satyricon konsekwentnie nagrywa coraz gorsze albumy.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: SATYRICON

01-08-2017, 12:57

Plagueis pisze:Dla mnie oczywistością jest, że Satyricon konsekwentnie nagrywa coraz gorsze albumy.
No ok, ale właściwie dlaczego, tzn co jest z nimi nie tak, że są to coraz gorsze płyty? Pytam serio, tzn z ciekawości, nie dla heheszków itp., zaznaczam, bo na tym forum znów znika luz. Nie żebym był jakimś wielkim fanem tej kapeli, ale ostatnie płyty nie są złe, a już na pewno nie widzi mi się to jako jakaś oczywistość. Argumenty przeciwko są na ogół strasznie z dupy, oparte na jakichś emocjonalnych uprzedzeniach, nie przypominam sobie żeby ktoś z sensem wskazał, dlaczego mu się nie podoba Now, Diabolical czy The Age of Nero - poza jakims "nie podoba mi się, bo jest pedalskie i dla dziewczynek".

Ok, są inne od tych pierwszych, ale czego im właściwie brakuje? "Nowy" Satyricon to granie surowe, ciężkie, wpadające w ucho, ale mało nachalne (nie ma tu żadnej jarmarcznej przebojowości schlebiającej fanom "mainstreamowrgo" rocka/metalu, to wciąż bardzo jadowite granie), które z jednej strony nawiązuje do hedonistycznego rock'n'rolla, a z drugiej, do typowo blackmetalowej tematyki, od diabła po drugą wojnę światową. Do tego te koncerty i gwiazdorska otoczka; czysty satanizm. Jak to nie jest w porządku, to o co chodzi?

Łykam Satyricon calościowo, chociaż jakimś tam wielkim fanem nie jestem. Pierwsze dwie płyty to podręcznikowa, leśna surowizna, której się wciąż świetnie słucha, Rebel Extravaganza to czysty, bezkompromisowy lot w kosmos, a te nowe albumy to świetne, wpadające w ucho, surowe grzanie do jazdy rowerem, samochodem albo do walenia w opór wódy - chociaż najczęściej wracam do "The Shadowthrone". Właściwie nie wchodzi mi tylko zbyt egzaltowana, patetyczna i wieśniacka Nemesis Divina i ostatni album, tzn."Satyricon", który ma wprawdzie momenty, ale całościowo jest jakiś wyprany z pierdolnięcia, a to tutaj niedopuszczalne.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: SATYRICON

01-08-2017, 13:16

^ Proszę to oprawić w ramkę i powiesić na ścianie. Nic dodać, nic ująć :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
smooker
w mackach Zła
Posty: 824
Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
Lokalizacja: Mokopuff

Re: SATYRICON

01-08-2017, 13:32

Lepiej tego nie można było ująć. Mam dokładnie tak samo.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: SATYRICON

01-08-2017, 16:46

kenediusze pisze: No ok, ale właściwie dlaczego, tzn co jest z nimi nie tak, że są to coraz gorsze płyty?
Są gorsze, gdyż inne są lepsze. :)

Lubię stary norweski BM i dlatego najchętniej wracam - podobnie jak Ty zresztą - do "The Shadowthrone". Ten album, niezmiennie od lat, jawi mi się jako najlepsza płyta Satyricon i jeden z ważniejszych krążków blackmetalowych z tamtego okresu i wydaje mi się, że na zawsze zapisał się w annałach gatunku, a czy to samo można powiedzieć o takim "The Age of Nero"? To już jest inne granie, które najzwyczajniej w świecie nie podchodzi mi tak, jak podchodził ten majestatyczny, epicki, pełen klimatu materiał, jakim był drugi krążek Satyricon i w sumie nie ma tu niczego więcej do tłumaczenia. Nie mówię, że ostanie krążki Satyra to jakiś syf totalny (choć ostatnia pod takowy podchodzi), ale jeżeli miałbym oceniać taki "Now, Diabolical", to byłoby to jedynie 6/10, a to w przypadku tak kultowego i ważnego dla sceny zespołu, nie jest raczej imponującą oceną. Płyta do samochodu; podobnie, jak jej następczyni.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: SATYRICON

01-08-2017, 17:27

A ja przyznam, że już praktycznie w ogóle nie słucham pierwszych trzech płyt tego zespołu(chociaż jedynka to jeden z krążków który wprowadził mnie w bm). Szczyt SATYRICON to "Rebel Extravaganza", która wbiła się do mojego panteonu black metalu. Chłodny, skurwysyński, bezduszny wpierdol w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Kolejne bardzo lubię, chociaż to nie jest już ten poziom. Najbardziej chyba przemawia do mnie ascetyczny minimalizm "The Age of Nero" - zero ozdobników, sama esencja. Cholera, muszę sobie odświeżyć, bo z rok temu dość mocno katowałem.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: SATYRICON

01-08-2017, 18:11

Przyznam, że dwie pierwsze płyty to raczej nie moja stylistyka, ale mimo wszystko doceniam. ND to jako całość wieś tańczy i śpiewa, choć miewa momenty. RE to jedna z tych płyt, które chcę i powinienem poznać lepiej, ale już teraz mogę docenić jej chłód, bezkompromisowość i jad sączący się z każdej linijki wokali. Szanuję w chuj. Volcano, Now Diabolical i Age of Nero to z kolei prostsze granie, które rzeczywiście można określić mianem hedonistycznego rock n rolla, które swoją konsekwencją udało się doprowadzić do perfekcji na TAoN właśnie. To do tych płyt wracam zdecydowanie najczęściej. Ostatni album wolę uważać za wypadek przy pracy - jest niespójny i pozbawiony pierdolnięcia, a to dwie cechy, które niezwykle cenię w zasadzie we wszystkich ich materiałach. A tu tych cech zabrakło.

Krótko mówiąc stylistycznie najbardziej podchodzą mi płyty z okresu Volcano - Age of Nero. Przemawiają do mnie minimalizm środków i rockandrollowy sznyt w konstrukcji utworów. Ale Satyricon nagrywał już materiały w wielu stylistykach i w każdej lepiej lub gorzej się odnajdowal. Więc mimo że nie polubiłem się z ostatnią płytą, to na nową czekam z nadzieją,choc i z dużymi obawami.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: SATYRICON

01-08-2017, 18:15

Self pisze: Krótko mówiąc stylistycznie najbardziej podchodzą mi płyty z okresu Volcano - Age of Nero. Przemawiają do mnie minimalizm środków i rockandrollowy sznyt w konstrukcji utworów.
Też tak mam.

A "Nemesis Divina"? Tak jak wyżej napisano. Najsłabszy SATYRICON bez dwóch zdań.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: SATYRICON

01-08-2017, 18:58

"Nemesis Divina" to punkt szczytowy, opus magnum, potem zaczeli wydziwiać, gdzie ich to doprowadziło widzą wszyscy, płyty po ND są moze dobre dla dziwadeł, fanów grren day i korn.ND to pierwszorzędny BM dziwko, ale pizdeczki snobujące sie na elite nigdy do tego nie dojdą, bo jakiś pedzio kiedyś po tym pojechał i inaczej nie wypada.

Hail Satan!
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6653
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: SATYRICON

01-08-2017, 19:45

Plagueis pisze: Lubię stary norweski BM i dlatego najchętniej wracam - podobnie jak Ty zresztą - do "The Shadowthrone". Ten album, niezmiennie od lat, jawi mi się jako najlepsza płyta Satyricon i jeden z ważniejszych krążków blackmetalowych z tamtego okresu i wydaje mi się, że na zawsze zapisał się w annałach gatunku, a czy to samo można powiedzieć o takim "The Age of Nero"?
Trudno żeby płyta z 2008 roku "zapisała się w annałach" gatunku tak samo jak materiał z lat 90' kiedy to norweski bm się jeszcze kształtował. To taki "argument" typu - kurła, kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów!!!

Ale spokojnie to jedynie kwestia iluś lat żeby ten materiał również stał się klasykiem ciężkiego, mrocznego grania obok Monotheist, Ordo Ad Chao, Fuck The Universe i jeszcze kilku innych pozycji z tego okresu, które wcale nie ustępują klasycznym materiałom bm z lat 90' a wręcz je przewyższają.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10463
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: SATYRICON

01-08-2017, 19:51

Drone pisze:Najsłabszy SATYRICON bez dwóch zdań.
... to debiut.
Yare Yare Daze
ODPOWIEDZ