Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Plastek pisze:Ten nowy Vader jest słaby jak sam skurwysyn. Jeśli to jest niby thrashowe pierdolnięcie to crustowym pierdolnięciem jest Blink 182. Już dawno powinni skończyć w kiblu, tam jest ich miejsce od kilku ładnych lat. W zasadzie po "Litany" powinni dać sobie spokój. Totalna niemoc twórcza, groteska, delikatność i melodyjne kurwa solóweczki - to jest obecny Vader. JEBAĆ!
[youtube][/youtube]
jeden z najlepszych utworów Vader. ponoć ;)
Dali by se spokój i przestaliby wreszcie jebać w kółko te kowery, Nagraliby w końcu coś sensownego, coś z czego kiedyś ten zespół słynął. Jakiś Death Metal. Co ta mamona robi z ludźmi, ja pierdziele,
Peter chcesz grać taką chujnie? To rób to w Panzer X na litość boską!
E: 16 lat pierdolenia warmazonów na prawdę wystarczy.
Okładka nowej płyty, spodziewałem się jakiegoś chujstwa, a nawet mi się podoba.
Nie wiem czemu tytuł płyty odczytałem jako Empik...
No ok, teraz trochę o nowej okładce. Petagno z wszystkich trzech okładek które namalował dla Vader akurat teraz trafił całkiem dobrze, kolorystyka ok, pomysł - no cóż, śmierć na tronie i znów te lufy karabinów czy czego tam jeszcze.... czołgi w jego wykonaniu podobały mi się na okładce Angelcorpse, tutaj jakby nie do końca mi to pasuje, okładka sama w sobie zła nie jest, ale nie pasuje mi zbytnio do tej kapeli. Mogło być gorzej, ale żeby jakoś wybitnie było to nie powiem.
Plastek pisze:Ten nowy Vader jest słaby jak sam skurwysyn. Jeśli to jest niby thrashowe pierdolnięcie to crustowym pierdolnięciem jest Blink 182. Już dawno powinni skończyć w kiblu, tam jest ich miejsce od kilku ładnych lat. W zasadzie po "Litany" powinni dać sobie spokój. Totalna niemoc twórcza, groteska, delikatność i melodyjne kurwa solóweczki - to jest obecny Vader. JEBAĆ!
[youtube][/youtube]
jeden z najlepszych utworów Vader. ponoć ;)
Dali by se spokój i przestaliby wreszcie jebać w kółko te kowery, Nagraliby w końcu coś sensownego, coś z czego kiedyś ten zespół słynął. Jakiś Death Metal. Co ta mamona robi z ludźmi, ja pierdziele,
Peter chcesz grać taką chujnie? To rób to w Panzer X na litość boską!
E: 16 lat pierdolenia warmazonów na prawdę wystarczy.
słuchałem sobie wczoraj debiutu i jak nie wchodzi to już tak bezkrytycznie, jak wchodziło, gdy słyszało się po raz pierwszy, to dalej jest całe oceany przed nową płytą. nowy Vader to muzyczny Trzeci Świat. tylko głód nie taki, bo panom z zespołu to się od pełnego żołądka we łbach poprzestawiało.
Pół roku twierdziłem, że debiut najlepszy. Teraz nie mam wątpliwości - De Profundis zdecydowanie górą. I właściwie do szczęścia wystarczy mi ta płyta. To jest kurwa ogień. Nowej nie chce mi się nawet sprawdzać, ot kolejny produkt, raz posłuchaj i zapomnij.
może jestem za bardzo powierzchowny, ale skończyłem kontakt z tą płytą na drugim utworze. niesmak po pierwszym był tak duży, że nie zdołałem się przełamać do dalszego kosztowania zleżałej mortadeli :D
byrgh pisze:słuchałem sobie wczoraj debiutu i jak nie wchodzi to już tak bezkrytycznie, jak wchodziło, gdy słyszało się po raz pierwszy, to dalej jest całe oceany przed nową płytą. nowy Vader to muzyczny Trzeci Świat. tylko głód nie taki, bo panom z zespołu to się od pełnego żołądka we łbach poprzestawiało.
To normalne. Nie ma rzeczy doskonałych. Wraz z upływem czasu, o niemal każdym tytule można powiedzieć, że można było to jeszcze lepiej zagrać. Płyty niestety się starzeją. Niemniej jednak debiut Vader jest płytą, do której warto wracać i nawet jeśli coś nie zaskoczy jak powinno za pierwszym razem, to już za drugim (lub trzecim) już tak i jest git. Nie ma jej co nawet porównywać do tych ostatnich wypocin. Debiut jest muzyką z krwi i kości, nagraną przez grupę młodzieniaszków, którzy w ten sposób realizują się i spełniają swoje marzenia, a nie jakimś tam produktem zrealizowanym na potrzeby rynku, wytwórni i chuj wie czego jeszcze, przez menadżerów, liczących na duże wpływy do własnych portfeli. Kto za 24 lata będzie myślał odświeżać sobie jakieś tam "Imperium"?
Tylko niech nie próbują zmieniać okładek, bo ta z "De profundis" jest jedną z najlepszych jakie widziałem. Poza tym, Vader jakoś nie ma szczęścia do wznowień...
Nasum pisze:Tylko niech nie próbują zmieniać okładek, bo ta z "De profundis" jest jedną z najlepszych jakie widziałem. Poza tym, Vader jakoś nie ma szczęścia do wznowień...
I chyba jedną dobrą Vader, no może jeszcze Litany daje radę.
Nasum pisze:Tylko niech nie próbują zmieniać okładek, bo ta z "De profundis" jest jedną z najlepszych jakie widziałem. Poza tym, Vader jakoś nie ma szczęścia do wznowień...
I chyba jedną dobrą Vader, no może jeszcze Litany daje radę.
Chodzi Ci o okładki? Bo jeśli tak, to najlepszą ma Sothis, później De profundis, a później wstaw sobie co chcesz - może być lithany, bo to jedyna okładka Wiśniewskiego która mi się podoba, reszta okladek była o kant dupy potłuc.
Nasum pisze:Tylko niech nie próbują zmieniać okładek, bo ta z "De profundis" jest jedną z najlepszych jakie widziałem. Poza tym, Vader jakoś nie ma szczęścia do wznowień...
I chyba jedną dobrą Vader, no może jeszcze Litany daje radę.
Chodzi Ci o okładki? Bo jeśli tak, to najlepszą ma Sothis, później De profundis, a później wstaw sobie co chcesz - może być lithany, bo to jedyna okładka Wiśniewskiego która mi się podoba, reszta okladek była o kant dupy potłuc.
Dokładnie okładki, no i zapomniałem o Sothis która faktycznie się broni. Co do reszty się zgadzam, koszmarne. Zawsze mnie dziwiło, dlaczego zespół o takim statusie zatwierdza taką szmirę. To samo w temacie wydawanych przez nich płyt dvd: Vision and Voice ma spierdolony obraz i miks stereo, przy Night of .... montażysta tak się popisał że oglądając to można dostać epilepsji, ten z Warszawy to włoski rozwiane wiatrakami i sztuczne zachowanie zespołu. Żal, zwyczajnie żal.
tomaszm pisze:Panowie czy będzie ta reedka De profundis?
z tego co mi wiadomo to ma byc w przyszlym roku, byla juz anonsowana przeciez :) a jesli pytasz o to czy czasem nie bedzie takiej chujni jak z TUI to nie mam pojecia :D