Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Jeśli masz na myśli tylko ostatnią płytę, to wybaczam.Ascetic pisze:wiesz jak jest, co ludź to opinia … nie denerwuj się, świata nie naprawisz ;-)maciek z klanu pisze:co ja czytam
dobrze, że grają, bo dużo gorszych rzeczy wychodzi i nawet jak to średniawka to każdy ma sentyment
Na odrobine powagi mogę przystać -;) , tym bardziej, że jesteśmy zgodni co do P>A.Self pisze:Jeśli masz na myśli tylko ostatnią płytę, to wybaczam.Ascetic pisze:wiesz jak jest, co ludź to opinia … nie denerwuj się, świata nie naprawisz ;-)maciek z klanu pisze:co ja czytam
dobrze, że grają, bo dużo gorszych rzeczy wychodzi i nawet jak to średniawka to każdy ma sentyment
Jeśli jakąkolwiek z pozostałych też, to wpierdol.
Ale żeby nie było zbyt radykalnie, to też uważam, że Pestilence > Asphyx. Mimo wszystko zachowajmy choć odrobinę powagi, ok?
Kiedyś pewnie bym się zgodził. Na dzisiaj uważam, że to zespoły podobnej klasy.Self pisze: Pestilence > Asphyx
ja stawiam Pestycydów z "CI" pewnie w pierwszej 10tce def metalu,ultravox pisze:Kiedyś pewnie bym się zgodził. Na dzisiaj uważam, że to zespoły podobnej klasy.Self pisze: Pestilence > Asphyx
Ascetic pisze:Nie bądźmy malkontentami. Dobrze, że cisną. Druga liga bo druga liga, ale każdy na pewno odsłucha a może i kupi.Harlequin pisze:W sumie racja. Brzmienie ostatniej było zbyt sterylne i wygładzone, ale poza tym nie było źle.Deathhammer66 pisze:Oby tylko brzmienie było lepsze niż na ostatniej, która kompozycyjnie jest przecież dobra
[youtube][/youtube]KAKAESIAK pisze:jeszcze druga liga holenderska dodajmy
Bez sensu. Idąc tym tokiem myślenia, to u mnie takimi drugoligowcami byliby np. Immolation czy Autopsy. No ale ok, to tylko etykietki, każdy ma swoje.Ascetic pisze:dlatego pierwsza liga, z każdego kraju mam jeden band pierwszoligowy, a później reszta - że się wytłumaczę
Takie skategoryzowanie/ uporządkowanie/ właściwie to nie wiem jak to nazwać wynika z tego, że za dużo tego dobrego. Jak z problemem społecznym o nazwie "otyłość" albo zbieractwo. Dostęp niemalże nieograniczony (discogsy, portale aukcyjne, paypale, kurierzy - tydzień i masz rzecz z np. Meksyku). Dodatkowo zwiększa się zasobność. Wypadkową jest "chciejstwo". Masa zajebistych rzeczy wyszło/ wychodzi. To kupić, tamto kupić. I się pojawia problem kupowania dla kupowania. Dlatego łatwiej coś ocenić negatywno-krytycznie i nie trzeba kupować. Poza tym czas nie jest z gumy. Osoba umiejscowiona jak ja w społeczeństwie, - tyrka, - wakacje - dziecko - i tysiące innych bieżących spraw musi coś odrzucić. Oberwało się Asphyxowi i oberwie się setkom innych bandów. Jakiś czas temu upłynniłem Asphyxy bo i tak nie słuchałem. Niestety jak chcę taki "The Rack" odsłuchać, co zdarza się sporadycznie - odpalam yt. Nawet nie mam czasu odszukiwać na dyskach, przewalać przepalonych tetrabajtów muzyki na DVD. Analogicznie jest z np.książkami. Czego ja bym nie chciał przeczytać.Self pisze:Bez sensu. Idąc tym tokiem myślenia, to u mnie takimi drugoligowcami byliby np. Immolation czy Autopsy. No ale ok, to tylko etykietki, każdy ma swoje.Ascetic pisze:dlatego pierwsza liga, z każdego kraju mam jeden band pierwszoligowy, a później reszta - że się wytłumaczę
:DTragic news, Lemmy's dead
So, this may sound like Motörhead
Czy on tam krzyczy "Komorowski!" w 2:37?manieczki pisze:[youtube][/youtube]
A co, jeśli tak krzyczy to w imię ideałów wyrzucasz wszystkie płyty Asphyx?Pacjent pisze:Czy on tam krzyczy "Komorowski!" w 2:37?
To zależy w jakim kontekście to krzyczy:)Self pisze:A co, jeśli tak krzyczy to w imię ideałów wyrzucasz wszystkie płyty Asphyx?Pacjent pisze:Czy on tam krzyczy "Komorowski!" w 2:37?
