MGŁA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3544
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: MGŁA

04-09-2015, 08:50

Hmm...

Było
100% filosofem
potem
stylistycznie bardzo podobna
teraz jest
kompletnie inne
choć
konstrukcja utworow dosc podobna
?

Cosik szybko spuszczasz Pan z tonu, Panie kominiarz ;)
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: MGŁA

04-09-2015, 08:52

masz mnie wampirze :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Bień
postuje jak opętany!
Posty: 460
Rejestracja: 08-01-2014, 13:18
Lokalizacja: Gliwice

Re: MGŁA

04-09-2015, 09:22

manieczki pisze:
kenediusze pisze:MGŁA jest bardziej na poważnie, to całkiem inny rodzaj autentyzmu i DUCHA. Trudno je porównywać na jakiejkolwiek innej płaszczyźnie.
No jacha, ze tak.

Na potwierdzenie tej mysli dodam skromnie od siebie, ze przebralem sie pewnego razu za kominiarza i chodzilem po Krakowskich uliczkach od domu do domu az wreszcie wyczerpany bardziej niz po piatkowo/sobotniej sesji onanistrycznej dotarlem do mojej Mekki. Drzwi otworzyl mi mily, fajny pan z usmiechem na ustach w hawajskiej koszuli i powiedzial: wezm kurwa wlaz, bo zimno leci mi do domu, a ja zimna to nie toleruje
Wlazlem i mowie do jegomoscia: Panie drogi gdzie sa kominy: A se kurwo znajdz jebany. Jestes bardziej zalosny niz gornik umorusany weglem - taka wiazanke mi rzucil na powitanie, super sprawa. Wtem trzasnal drzwiami swojego pokoju i tyle go widzialem. W tle podczas mojej pracy slyszalem wylacznie 'jebane kurwa transgresyjno-melodyjne pitolenie odtworcze'.

Komin przepchalem - chociaz byl tak naprawde jak na Krakowskie powietrze CZYSCIUTKI (widzac wlascicielowi sie POWODZI i nie pali plastikiem). Oczywiscie nie bylbym soba, gdybym nie zamontowal dla heheszkow dwoch(2) malych kamerek w pokoju potocznie zwanym salonem. Tyle mnie widzial, nawet sie cham nie pozegnal ani nic. Kompletnie nitz.

Po powrocie do domku sprawdzilem czy kamerka dziala i dzialala. I wiecie co tak sobie podgladalem go przez pare miesiecy i to co widzialem... jednak pozostawie dla siebie.

Jednak caly moj swiat i swiatopoglad rozstapil i runal w jednym(1) momencie, gdy zobaczylem jak Pan, ktory mnie wpuscil do mieszkania stal przed lustrem w skorzanej katanie, butach typu czarne lakierki. Dodatkowo mial zalozona kominiarke(?) na twarzy, ale taka ze nic nie bylo widac oraz gitaroo w lapie prezac sie i mowiac do siebie takie mile slowka (ktore tez zachowam dla swojej wiedzy ok). Wszystko bylo ok, ale gdy sciagnal ta niby kominiarke i zaczal growlowac wtedy wreszcie pojalem (po barwie glosu i tekstach piosenek, ktore sobie nucil a capella), ze jest to ten znany black metalowy grajek niejaki M. - Dokladnie w tym momencie Ziemia rozstapila mi sie pod moimi nogami i jedyna rzecza, ktora w tym momencie moja percepcja byla w stanie dostrzec byl pospiesznie wycofujacy sie WOK (Wielki Obrzezany Kutas), ktorego dostrzeglem katem oka.

Tak wlasnie stracilem swoj jedyny moralny autorytet. W tym samym momecie zakonczyl sie moj marny przegrany zywot.

100% real historia.
Obrazek
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: MGŁA

04-09-2015, 10:06

535 pisze: @ Kenediusze
Możemy sobie robić jaja, ale nie obrażajmy resztek tak zwanej inteligencji... Co tu słyszysz?
[youtube][/youtube]
W pierwszej kolejności bardzo dobry black metal. A dalej to nie wiem co mam słyszeć. Początkowa partia gitary jest rzeczywiście nieco (nieco!) burzumowa, ale potem wchodzi bas i dość miarowa perkusja, całość się rozkręca w stronę bardziej dynamicznego transu i to już tylko przywołuj pewne odległe echa Filosofem (trzeci numer jeśli wskazywać palcem co i jak), przy czym jest to podane całkiem inaczej niż u Varga (większy groove i pierdolnięcie, brzmienie inne, nastrój inny...). Potwierdza się tylko o czym pisałem.

[youtube][/youtube]
Przypominam. MGŁA naprawdę jest do tego tak niesamowicie podobna że wręcz wtórna? bo zdaje się, że to tu się właśnie próbuje twierdzić. Chociaż nie jestem pewien, bo ten zbiorek cytatów wrzucony u góry przez waszjudasza wskazuje na pewną niespójność.
WaszJudasz pisze: Varg jako twórca, M. jako twórca. Wiek w momencie tworzenia danej muzyki.

Co znakomicie słychać i co tłumaczy, czemu ludzie osłuchani w BM słuchają Mgly: bo jest to jeden z niewielu przykładów tradycyjnego BM, gdzie słychać, że twórcą jest ktoś dojrzały artystycznie i intelektualnie.
+100
Aż dziwne że nikt wcześniej nie napisał tego wprost.

Teraz powinien tu przyjść Plastek i stwierdzić że gówno prawda, pseudointelektualna spierdolina dla zakompleksionych ciot podniecających się, że to taka och ach dojrzała sztuka.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3544
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: MGŁA

04-09-2015, 10:32

kenediusze pisze: Początkowa partia gitary jest rzeczywiście nieco (nieco!) burzumowa, ale potem wchodzi bas i dość miarowa perkusja, całość się rozkręca w stronę bardziej dynamicznego transu i to już tylko przywołuj pewne odległe echa Filosofem (trzeci numer jeśli wskazywać palcem co i jak), przy czym jest to podane całkiem inaczej niż u Varga (większy groove i pierdolnięcie, brzmienie inne, nastrój inny...).
Właśnie: dynamika, groove, puls - to jest to! Zupełnie inaczej to chodzi niż w Burzum.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MGŁA

04-09-2015, 10:37

Umówmy się : trzeba mieć najebane żeby uważać ze to jest tylko zzyna z burzum, z powodu tych kilku w miarę podobnych riffow. Wszystko inne jest inaczej. Równie dobrze morbid angel to copycat slayera I nic ponadto.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10183
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MGŁA

04-09-2015, 10:53

Kolega 535 ma faktycznie słabsze dni, najpierw nie odróżnia 'La Masquarade' od 'Arcturian' i 'Voivod' od 'Dimension Hatross' a teraz Burzum od Mgły - muzyka zlewa mu się w jedną wielką magmę. Potrzebny jest tutaj jakiś poważny detox od muzy albo siermiężne i rzetelne przysiądnięcie nad materiałem badawczym w ciszy, odosobnieniu, bez alkoholu i innych wspomagaczy.
Yare Yare Daze
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MGŁA

04-09-2015, 12:14

ta nowa płyta będzie też w jakichś paganach, agoniach itp. czy tylko bezpośrednio u sovy można nabyć?
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: MGŁA

04-09-2015, 12:17

Heretyk pisze:ta nowa płyta będzie też w jakichś paganach, agoniach itp. czy tylko bezpośrednio u sovy można nabyć?
jeszcze na allegro masz u wydawcy. dodatkowo pojawila sie w garazelu wiec pewnie bedzie wszedzie za jakis czas.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: MGŁA

04-09-2015, 12:17

Bezpośrednio od zespołu możesz:

http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24833265" onclick="window.open(this.href);return false;

e:^
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11147
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: MGŁA

04-09-2015, 15:16

Tak bardzo liczyłem na to, że dzisiaj otrzymam przesyłkę z Częstochowy - a tu lipa. Panie Sova, zepsuł mi Pan urodziny :(
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Sova
rasowy masterfulowicz
Posty: 2601
Rejestracja: 13-01-2010, 23:16

Re: MGŁA

04-09-2015, 15:32

Sybir pisze:Tak bardzo liczyłem na to, że dzisiaj otrzymam przesyłkę z Częstochowy - a tu lipa. Panie Sova, zepsuł mi Pan urodziny :(
Niestety, nie wszystko udało mi sie wysłać wczoraj. Twoja paka poszła dzisiaj rano. Jak wspomniałem w temacie MV, zalało mi magazyn i sporo czasu spędziłem przy wynoszeniu/ratowaniu towaru.

Obrazek
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11147
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: MGŁA

04-09-2015, 15:43

W pełni to rozumiem, dlatego też udzielam Paniczowi rozgrzeszenia. Przynajmniej mam trochę czasu, żeby odkurzyć poprzednie wydawnictwa :)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: MGŁA

04-09-2015, 16:42

az dziwne ze nie padlo w kontekscie nowej plyty nachtmystium
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: MGŁA

04-09-2015, 17:42

Czytam i nie wierzę - albo potęga na miarę starej Norwegii, albo nicość i beznadzieja. Tylko nieliczne głosy rozsądku...
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
535

Re: MGŁA

04-09-2015, 18:17

hcpig pisze:Kolega 535 ma faktycznie słabsze dni, najpierw nie odróżnia 'La Masquarade' od 'Arcturian' i 'Voivod' od 'Dimension Hatross' a teraz Burzum od Mgły - muzyka zlewa mu się w jedną wielką magmę. Potrzebny jest tutaj jakiś poważny detox od muzy albo siermiężne i rzetelne przysiądnięcie nad materiałem badawczym w ciszy, odosobnieniu, bez alkoholu i innych wspomagaczy.
Ty lepiej napisz jak trzeba używać tych płyt, by nie słyszeć części ewidentnie wspólnych? Słuchasz tego w oderwaniu od rzeczywistości i całości? Czym osiągasz stan tak doskonałej próżni, bo akurat ciebie nie podejrzewam o to, że widziałeś tylko okładki, gdzieś w sieci? Posłuchaj lepiej tych płyt, miast bajać o moich rzekomo słabszych dniach. Posłuchaj także ostatniego DHG, może wreszcie znajdziesz tam fragmenty z Kronet Til Konge, których według ciebie tam nie ma. Trochę czasu miałeś.

@Kenediusze
Dziwne, że tak dobrze wiesz, gdzie tego szukać. Przypadek?

Moja kopia już w drodze, żeby nie było, że marudzę na krzywy ryj. Poza tym widzę, ze nerwy puszczają. Ktoś tu jednak miał rację, że wystarczy mieć delikatne wątpliwości i rzucić słowem życzliwej "krytyki", a już frustracje i sraczka leje się z ekranu. Ja mam tak od początku , gdy usłyszałem tę kapelę. Zaczynają grać, myślę Burzum, a jak ktoś udaje, że ma inaczej...Nic mi do tego. Z pewnoscią nie będę mu ubliżał. Jak to się teraz modnie mówi. Ogarnijcie się chłopaki, bo żal to czytać.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MGŁA

04-09-2015, 18:40

Czy ktokolwiek tu przeczy ze słychać wpływ burzum? Oczywiście, że słychać, zresztą jak popatrzeć na całą twórczość mgły, to jedna z głównych inspiracji. Tylko nie wynika z tego wcale, że eif to powtórka z filosofem. No przecież to kompletna bzdura, radzę posłuchać filosofem ;)
this is a land of wolves now
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: MGŁA

04-09-2015, 18:47

535 pisze: @Kenediusze
Dziwne, że tak dobrze wiesz, gdzie tego szukać. Przypadek?

Moja kopia już w drodze, żeby nie było, że marudzę na krzywy ryj. Poza tym widzę, ze nerwy puszczają. Ktoś tu jednak miał rację, że wystarczy mieć delikatne wątpliwości i rzucić słowem życzliwej "krytyki", a już frustracje i sraczka leje się z ekranu.
Po prostu się nie zgadzam z tym co piszesz, normalna sprawa, zdarza się; jeśli próba dyskusji z tym co się uważa za błedne jest dla Ciebie laniem sraczki i frustracji, to współczuję.
Zresztą od popisowego lania sraczki i frustracji jest Plastek, jak mu zdejmą banana to przypuszczam że da tu konkretny popis.

Zaczynają grać, myślę Burzum, a jak ktoś udaje, że ma inaczej.
Nikt tu nie twierdzi, że ma inaczej, już na pewno nie ja.

Przypominam:
535 pisze:Bez urazy, ale na pierwszy rzut ucha jest to dość przeciętne granie. Wszystko gdzieś już było, wszystko gdzieś się już przewinęło.
535 pisze:To że łatwo rozpoznawalny, jest pewne. Zastanowiłbym się nad słowami "swój" i "unikalny". Każdy widzi i słyszy to co chce, jednak niektórym ciężko się z tym pogodzić.
No więc ja się z tym nie zgadzam (z kursywami zwłaszcza) i napisałem już dlaczego. Bo chociaż inspiracje są, to jednak styl MGŁY jest "ich" i nie jest tak, że to już gdzieś było. Nie było. Pewne składniki były, ale ugotowana z nich całość nie. Twierdzenie, że MGŁA nie nawiązuje do BURZUM jest bzdurą; ale jest też bzdurą, że jest to granie odtwórcze i, tu cytat z maćka, "100% filosofem".
Jeśli uważasz że się mylę (może tak jest), to wypisanie kontrargumentów chyba nie powinno być problemem.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
535

Re: MGŁA

04-09-2015, 18:53

@Riven
Gdzie napisałem, że powtórka? Gdzie stwierdziłem, ze to złe wpływy? Wreszcie czy napisałem, że "gówno" i "chujowe", że podnieśliście taki lament? Ja jedynie poddaję w wątpliwość zasadność zbiorowej histerii, głupkowate nierówności, przesadne i bezkrytyczne wynoszenie na piedestał. Zbyt trudne do zrozumienia? Uraziłem kogoś? Przykro mi.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: MGŁA

04-09-2015, 18:58

535 pisze:Ja jedynie poddaję w wątpliwość zasadność zbiorowej histerii, głupkowate nierówności, przesadne i bezkrytyczne wynoszenie na piedestał.
W takim razie poproszę konkretne powody tych wątpliwości. Tylko bez "posłuchaj sobie (wstawić odpowiedni album/kapelę)".
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
ODPOWIEDZ