Zwierzęta masterfulowców

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-11-2014, 12:17

http://www.demilked.com/russian-mining- ... rk-breaks/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
lucass
weteran forumowych bitew
Posty: 1005
Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
Lokalizacja: lublin

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-11-2014, 12:18

Zajebiste skurczybyki.
LEGALISE DRUGS & MURDER
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-12-2014, 19:58

Obrazek
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3070
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-12-2014, 20:22

Obrazek
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3070
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-12-2014, 20:35

Batone, jak Twoje kote?
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Zwierzęta masterfulowców

27-01-2015, 10:24

Kote przez dwa miesiące żarło prochy przeciwpadaczkowe dla ludzi. Co było dosyć zabawnym doświadczeniem i dla mnie, ponieważ
1. Nie jest łatwo podzielić małą tabletkę na 6 porcji. Na szczęście moździerz, lusterko i żyletka pozwalają załatwić sprawę.
2. Nie jest łatwo zmusić kota żeby takie rozkruszonego procha zeżarł, ale udało się i to załatwić dosypując mu prochów do małych kawałków surowego mięsa. Trzeba tylko pilnować, żeby to mięso zeżarł i żeby nic z tych prochów z mięsa nie wypadło. Drań niestety uważa, że jak nad nim stoję i patrze jak je to znaczy że pewnie chce mu zabrać, więc było trochę użerania się z bieganiem za kotem który próbuje schować się z kawałkiem mięsa pod szafą, ale już chuj tam, jakoś i z tym udało się uporać.

W trakcie kuracji ataków niet, ale przyuważyłem, że gdy zbliża się pora na procha, to kot zaczyna robić się dziwny - przede wszystkim się tak osobliwie jeży, wzdłuż grzbietu i nabiera jakichś dziwnie powolnych ruchów. Idzie, idzie i nagle bach, na kilka sekund jak w matrixie, wszystkie ruchy spowolnione. A potem wszystko wraca do normy.

Z kolei po przyjęciu procha jeżenie i dziwne ruchy znikały, za to kot całkowicie tracił tęczówki. Źrenice jak pięciozłotówki, takie zdziwione spojrzenie jakby mu się właśnie kwas zainstalował.

Od dwóch tygodni kot jest bez prochów (odstawione, metodą zmniejszania dawek) i póki co jest spoko, nic się nie dzieje. "Matrixoza" zniknęła jeszcze w trakcie kuracji. Jeżenie ogólnie tez, chociaż czasami mam wrażenie że mu wraca. No na razie wygląda to ogólnie spoko.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: Zwierzęta masterfulowców

02-02-2015, 18:58

od 25 lat hoduję dogi niemieckie ,niestety pod koniec zeszłego roku odeszła do krainy wiecznych łowów moja ostatnia suka .... w domu pustka ,fakt pałęta się pod nogami jakiś buldog francuski ale to nie to samo......... tak podjąłem decyzję , szukam szczeniaka doga !!!!! czarne lub arlekin ,płeć - wolałbym sukę ale psem też nie pogardzę .....
P.S . w domu jest też Ara karłowata (facet ) Lora ( kobita ) , cztery króliki a także my wife , córka ( już dorosła ) i następca tronu ( jeszcze nieletni )
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3070
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Zwierzęta masterfulowców

04-02-2015, 07:52

kenediusze pisze:No na razie wygląda to ogólnie spoko.
Cieszę się :)
Mojego czeka niedługo obcinanie klejnotów. Nosi go, miauczy tęsknie, ale wczoraj w spokoju obejrzał ze mną Carcass z Wacken 2014.
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: Zwierzęta masterfulowców

04-02-2015, 08:23

[youtube][/youtube]
kropka w kropkę jak mój
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3070
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Zwierzęta masterfulowców

11-03-2015, 08:15

Obudziłem się dziś rano, a Dee Dee oczywiście przyszedł się miziać. No to sobie jeszcze leżę kwadrans, drapię go za uchem, kote mruczy i nagle ugryzło mnie w rękę. Nosz kurwa mać, nie zrozumiem tego zwierzęcia :)
Awatar użytkownika
Silent_Sea
weteran forumowych bitew
Posty: 1736
Rejestracja: 18-12-2006, 22:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

13-07-2015, 21:53

Kotek nie mój ale wydaje się być milutki. Wabi się Kitler.
Obrazek
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
Awatar użytkownika
SOWIX666
postuje jak opętany!
Posty: 569
Rejestracja: 28-12-2010, 23:54
Lokalizacja: Broch

Re: Zwierzęta masterfulowców

14-07-2015, 00:35

Silent_Sea pisze:Kotek nie mój ale wydaje się być milutki. Wabi się Kitler.
Obrazek
Taki koteł mi się przypomniał.
Obrazek
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Zwierzęta masterfulowców

12-08-2015, 14:09

[youtube][/youtube]
eh... :(
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Necropunk
w mackach Zła
Posty: 707
Rejestracja: 29-05-2015, 20:22

Re: Zwierzęta masterfulowców

12-08-2015, 14:15

a szanowny stulejarz nie hoduje dorodnego zaskrońca w swoim terrarium?
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Zwierzęta masterfulowców

12-08-2015, 14:27

Necropunk pisze:a szanowny stulejarz nie hoduje dorodnego zaskrońca w swoim terrarium?
hodowal. niestety piechu zaumarl pare lat temu, eh i dlatego mi sie smutno po tym filmiku zrobilo. usypianie psa chujowe uczucie 0/10 nie poletzam :(
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Zwierzęta masterfulowców

12-08-2015, 14:46

to kolejny powod dla ktorego lepiej miec kota :-) szanuje sie go bardziej niz swojego psa, ale nie oszukujmy sie - kocha sie go nieco mniej. dlatego jak gdzies spierdoli albo samochod go trzasnie, to smuteczek jest delikatnie mniejszy :-) przerabialem juz smierc kota i psa i wiem co mowie!
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-08-2015, 22:45

Tzo ten Krawczyk :| czyzby odkryl metode na dlugowiecznosc?
Obrazek
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Zwierzęta masterfulowców

11-09-2015, 16:37

[youtube][/youtube]

Tylko do tego nadaja sie koty.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10129
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Zwierzęta masterfulowców

11-09-2015, 16:54

manieczki pisze:
Necropunk pisze:a szanowny stulejarz nie hoduje dorodnego zaskrońca w swoim terrarium?
hodowal. niestety piechu zaumarl pare lat temu, eh i dlatego mi sie smutno po tym filmiku zrobilo. usypianie psa chujowe uczucie 0/10 nie poletzam :(
Ja swojego znalazłem martwego pod drzwiami jak wychodziłem z domu. Berneńczyk. 8 lat mi towarzyszył, po czym chuj wie coś w ciągu miesiąca go spustoszyło.

Najeździłem się w trzech województwach po najlepszych weterynarzach a żaden nie potrafił podać dokładniej diagnozy co jej(suka) dolega.
Prawdopodobnie rak kości,

Teraz mam kundelka z schroniska- mam nadzieję ,ze będzie żyć sto lat jak to kundle.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Zwierzęta masterfulowców

11-09-2015, 17:05

:(

U mnie to byl dramat pierwsze dni i miesiace, bo pies z racji rasy (husky) byl wymagajacy jesli chodzi o "interesowanie sie" nim und wiadomo spacery dluzsze tez uwielbial... i to jeden chuj czy lato i upaly ogromne, czy zima nigdy nie mial dosc i ZAWSZE byl chetny na wyprawe :D

Za szczeniaka to juz w ogole byl kosmos i nie chodzi mi wcale o sranie/szczanie w mieszkaniu, bo tego nie przypominam sobie oprocz jednostkowych przypadkow, no i (niestety) pod koniec swojego zycia. Drzwi 'poszatkowane' w calosci, listy, ksiazki, wszystk kurwa szatkowane :D Cwaniak tez byl dobry bo kiedys zostawilem przypadkiem danie tru faceta (obiad) na krzesle i gdzies wyszedlem. Wrocilem i talerz pusty :D

Tego kundla ze schroniska to brales od malego, czy starszy jakis?
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ