FEAR FACTORY

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: FEAR FACTORY

26-07-2015, 08:54

harvestman pisze:Moim zdaniem to próba wpasowania się w gusta ówczesnych nastolatków. Przykładowo:

[youtube][/youtube]
Przecież "Back the Fuck Up" to świetny numer!
I tak jak napisał Plastek - "Digimortal" to bardzo dobra rzecz. Dopiero potem zaczął się ostry zjazd w dół. No jeszcze na "Archetype" mieli przebłyski... "Mechanize" to słabizna, kolejnej nawet nie sprawdzałem. Z tej nowej, przesłuchałem pierwszy udostępniony kawałek - i z nich już chyba nic nie będzie...
Ale całe "Demanufacture" na żywo bym chętnie usłyszał.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: FEAR FACTORY

26-07-2015, 10:11

Ale że jak to? Digimortal bardzo dobry, a Mechanize słabizna? Chyba coś Ci się pomyliło, bo z Mechanize dowalili tak, że to ich najlepszy krążek wraz z pierwszymi dwoma. Produkcyjnie masa, instrumenty mają odpowiednią moc, Burton w życiowej formie(takiego stężenia wkurwienia w ich muzyce dawno nie było), Cazaresowi nawet ciekawe riffy udało się wymyślić :D Imo płyta w czołówce, chyba lubię nawet bardziej niż Obsolete.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: FEAR FACTORY

26-07-2015, 10:24

Deathhammer66 pisze:Ale że jak to? Digimortal bardzo dobry, a Mechanize słabizna?
Tak. Dokładnie.
"Mechanize" przesłuchałem tylko kilka razy i dałem sobie spokój. Cienizna...
Mógłbym to zweryfikować wracając do niej, ale mi się nie chce. ;-)
Deathhammer66 pisze: Chyba coś Ci się pomyliło, bo z Mechanize dowalili tak, że to ich najlepszy krążek wraz z pierwszymi dwoma. Produkcyjnie masa, instrumenty mają odpowiednią moc, Burton w życiowej formie(takiego stężenia wkurwienia w ich muzyce dawno nie było), Cazaresowi nawet ciekawe riffy udało się wymyślić :D Imo płyta w czołówce, chyba lubię nawet bardziej niż Obsolete.
No ja ten wypust zapamiętałem zupełnie inaczej...
Może akurat wtedy nie miałem fazy na takie dźwięki, no ale dobra muzyka broni się sama...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: FEAR FACTORY

26-07-2015, 10:26

Może Ty "The Industrialist" słuchałeś albo "Transgression" :D Bo nie wierzę, że Mechanize może się nie spodobać jak się lubiło chociażby dwójkę i trójkę. To jest powrót do TEGO grania, TEGO feelingu po miernych poprzednikach(Archetype jest wyjątkiem, ta im się udała akurat).

Ja bym Ci polecił jeszcze raz przesłuchać rzeczoną płytę ;) Przecież tam są killery, co prawda pierwsza połowa delikatnie lepsza od drugiej ale i tak całość trzyma poziom.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: FEAR FACTORY

26-07-2015, 10:44

Deathhammer66 pisze:Może Ty "The Industrialist" słuchałeś albo "Transgression" :D
"Transgression" słuchałem. Ostatnie FF, które mam na kompakcie. ;-)
Z "The Industrialist" obczaiłem tylko ten pierwszy udostępniony utwór. I już na więcej nie miałem ochoty. Także nie znam i nie żałuję. ;-)
Deathhammer66 pisze: Bo nie wierzę, że Mechanize może się nie spodobać jak się lubiło chociażby dwójkę i trójkę.
A jednak... "Dwójkę" uwielbiam, "trójkę" mocno lubię. Heh.
Deathhammer66 pisze:To jest powrót do TEGO grania, TEGO feelingu po miernych poprzednikach(Archetype jest wyjątkiem, ta im się udała akurat).
Ja bym Ci polecił jeszcze raz przesłuchać rzeczoną płytę ;) Przecież tam są killery, co prawda pierwsza połowa delikatnie lepsza od drugiej ale i tak całość trzyma poziom.
No dobra. Namówiłeś mnie. Postaram się wrócić w najbliższym czasie. ;-)
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: FEAR FACTORY

06-08-2015, 17:49

W wypożyczalniach już dostępne.
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: FEAR FACTORY

06-08-2015, 19:13

Poczekam sobie aż pojawi się na serwisach streamingowych, nie chcę się narażać ZAiKS-owi.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: FEAR FACTORY

06-08-2015, 20:00

Dobra, jestem po pierwszym przesłuchu, ale to nie jest wymagająca muzyka, więc już teraz mogę się wypowiedzieć. No więc jest tak jak się spodziewałem :D czyli średnio. Pierwsze dwa kawałki zadziwiająco dobre, podobają mi się. Następne trzy mieliśmy już okazję posłuchać wcześniej i tu podtrzymuję swoje zdanie, że są no takie se, ale kichy też nie ma, najlepsze chyba Dielectric. Tytułowy bdb, chyba najlepszy wraz z pierwszymi dwoma. "Church of Execution" i "Battle for Utopia" są całkiem niezłe. Choć nadal nie ma co oczekiwać jakiś ciekawszych riffów, Cazares gra nadal swoje karabiny maszynowe na jednej strunie i chyba nieprędko mu się to znudzi. No dobra, w paru momentach coś tam interesującego gra, ale to naprawdę w niewielkiej ilości.

Natomiast pominąłem jeszcze dwa kawałki. "Regenerate" - refren totalna sraka niestety, reszta trochę lepiej, ale i tak jest to najgorszy kawałek wraz z ostatnim. Niemal 9 minutowy kawałek, to sobie myślę, może uda im się zrobić coś chociaż w połowie tak genialnego jak "A Therapy for Pain" - TAKIEGO WAŁA. KURWA, JAKA PADAKA. Obecnie widzę, że ciekawe dyskusje na temat Linkin Park na forum się toczą, więc mogę przyrównać ten kawałek do najnowszych "dzieł" niniejszego zespołu. Co to jest? Jakiś elektroniczny pop/rock? No ta, przez 5 minut tak, a potem jakieś nudne pitolenie zmierzające do nikąd, jak w "Final Exit" - tyle że tamten kawałek mimo zauważalnej lekkości miał coś w sobie i nie odpychał. "Expiration Date" to totalna porażka i myślę, że może dołączyć do panteonu najgorszych kawałków FF. To autentycznie brzmi jak Linkin Park.

Tak więc średnio, są momenty, owszem, ale całość nadal niestety ginie w morzu bezpłciowych riffów. No i przy niektórych zaśpiewach to na wymioty zbiera, jak np. we wspomnianym "Regenerate". 6/10 i to przy dużym sentymencie do tego zespołu.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15504
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: FEAR FACTORY

06-08-2015, 20:11

ja poczekam tak jak z Krisiun na lepsze warunki pogodowo/budownale bo w takich warunków nie da się nic normalnie posłuchać zwłaszcza nowego kiedy trzeba się skupić
ale jakoś po 1 przesłuchaniu miałem wrażenie ze jest troche lepiej niż na poprzedniej
sie zobaczy
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: FEAR FACTORY

06-08-2015, 20:32

Nowy Terror czeka, faza na Malevolent Creation i Dying Fetus się rozkręca... To już mój kot wie lepiej, co zrobić z wieczorem i sobie leży na balkonie, bo się w końcu chłodniej zrobiło. Co zrobić, polubiłem kiedyś tę prostacką muzykę w wydaniu studyjnym i jakoś nie potrafię odlubić.

Naukowych analiz tej płyty w niniejszym wątku pewnie nie zabraknie. IMO dostaliśmy kolejny zestaw fajnych piosenek do auta. Skorzystam kilka razy.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: FEAR FACTORY

06-08-2015, 20:35

Nie no, ta płyta jest całkiem ok, ale ten ostatni kawałek to jest taki skok na kasę, że takiego nie było chyba od czasów "Digimortal". Gdyby go nie było płyta by znacznie na tym zyskała.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: FEAR FACTORY

06-08-2015, 22:04

Ta ostatnia, przed bonusami, piosenka jest ładna i nawet chętnie sobie ją zanucę razem z dziećmi, ale najsmutniejsze jest to, że zrobimy to na żywo lepiej niż wokalista FF ☺
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: FEAR FACTORY

07-08-2015, 20:41

Deathhammer66 pisze:Dobra, jestem po pierwszym przesłuchu, ale to nie jest wymagająca muzyka, więc już teraz mogę się wypowiedzieć. No więc jest tak jak się spodziewałem :D czyli średnio. Pierwsze dwa kawałki zadziwiająco dobre, podobają mi się. Następne trzy mieliśmy już okazję posłuchać wcześniej i tu podtrzymuję swoje zdanie, że są no takie se, ale kichy też nie ma, najlepsze chyba Dielectric. Tytułowy bdb, chyba najlepszy wraz z pierwszymi dwoma. "Church of Execution" i "Battle for Utopia" są całkiem niezłe. Choć nadal nie ma co oczekiwać jakiś ciekawszych riffów, Cazares gra nadal swoje karabiny maszynowe na jednej strunie i chyba nieprędko mu się to znudzi. No dobra, w paru momentach coś tam interesującego gra, ale to naprawdę w niewielkiej ilości.

Natomiast pominąłem jeszcze dwa kawałki. "Regenerate" - refren totalna sraka niestety, reszta trochę lepiej, ale i tak jest to najgorszy kawałek wraz z ostatnim. Niemal 9 minutowy kawałek, to sobie myślę, może uda im się zrobić coś chociaż w połowie tak genialnego jak "A Therapy for Pain" - TAKIEGO WAŁA. KURWA, JAKA PADAKA. Obecnie widzę, że ciekawe dyskusje na temat Linkin Park na forum się toczą, więc mogę przyrównać ten kawałek do najnowszych "dzieł" niniejszego zespołu. Co to jest? Jakiś elektroniczny pop/rock? No ta, przez 5 minut tak, a potem jakieś nudne pitolenie zmierzające do nikąd, jak w "Final Exit" - tyle że tamten kawałek mimo zauważalnej lekkości miał coś w sobie i nie odpychał. "Expiration Date" to totalna porażka i myślę, że może dołączyć do panteonu najgorszych kawałków FF. To autentycznie brzmi jak Linkin Park.

Tak więc średnio, są momenty, owszem, ale całość nadal niestety ginie w morzu bezpłciowych riffów. No i przy niektórych zaśpiewach to na wymioty zbiera, jak np. we wspomnianym "Regenerate". 6/10 i to przy dużym sentymencie do tego zespołu.
Odbieram to prawie tak samo. Prawie, ponieważ Regenerate według mnie , pomimo że odrobinę przesłodzony, jest całkiem dobry, a Battle Of Utopia, ma moim zdaniem, najbardziej niedojebany refren w historii tego zespołu,Ty uważasz go za niezły.
Ostatnio zmieniony 11-08-2015, 09:43 przez harvestman, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18095
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: FEAR FACTORY

08-08-2015, 10:03

Srednie/przecietne to generalnie, klisze z klisz, kopie z kopii, owszem charakterystyczne w ramach wypracowanego stylu ale kompletnie pozbawione przebojowego sznytu.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: FEAR FACTORY

11-08-2015, 08:20

Niezła płyta, na pewno lepsza od "The Industrialist", ale też gorsza od przezajebistej "Mechanize".
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: FEAR FACTORY

11-08-2015, 12:01

Mechanize to jedna z lepszych płyt tego zespołu. Dokładnie piąta w kolejności.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: FEAR FACTORY

11-08-2015, 14:14

Wygląda to tak:

Demanufacture > SOANM >> Obsolete = Mechanize > Archetype >>>>> Genexus > The Industrialist > Digimortal >>> Transgression

wszystko dokładnie obliczone i sprawdzone na podstawie wieloletnich badań i doświadczeń słuchowych.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: FEAR FACTORY

11-08-2015, 18:46

W sumie wporzo, ale Digimortal zdecydowanie powinno wskoczyć przed Archetype.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: FEAR FACTORY

11-08-2015, 21:51

Jak dla mnie Digimortal jest dosyć średnie, by nie powiedzieć słabe, brzmienie gitary cieniutkie, jakieś takie to zbyt wszystko przebojowe się zrobiło, no i ten tragiczny rapowany kawałek... Chociaż nie powiem, jest na tej płycie utwór, który uwielbiam - "Hurt Conveyor".

Na pewno Archetype stawiam wyżej. Toż już otwieracz rozpierdala całe Digimortal(w ogóle "Slave Labor" to jeden z najpotężniejszych kawałków FF), tu jest powrót do tego brzmienia i klimatów znanych choćby z Demanufacture. Mankamentem jest to, że płyta jest troszkę za długa, wywaliłbym te outro i cover Nirvany ale tak poza tym to nie mam do czego się przyczepić.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4625
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: FEAR FACTORY

12-08-2015, 06:41

Plastek lubisz madwejn ??
ODPOWIEDZ