DISGORGE (tylko meksykański !!!)

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16030
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 11:06

Sineater pisze:
Nasum pisze:"Forensick"
Pamiętam recenzję tej płyty autorstwa Morbid Marcina z jubileuszowego Morbid Noizza z twardą okłądką i czterema płytami, przy której popłakałem się ze śmiechu. Do dziś jedna z moich ulubionych recenzji jakiejkolwiek płyty.


To ta, w której opisuje jak sąsiedzi zaczęli pokazywać go palcami, opuściła go dziewczyna a na lodówce zostawiła kartkę z napisem "Potwór"? Jak masz gdzieś możliwość przeskanowania tej recenzji to wrzuć ją tutaj ;-)
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 11:36

Również bym chętnie przeczytał tę recenzję, z pewnością jest bdb !!!:-)))

Co do albumów, to tak jak pisałem na tym forum już kilkukrotnie - "Necrholocaust" jest u mnie zdecydowanie na pierwszym miejscu. RIFFY, "chory" klimat m.in. dzięki świetnie dobranym samplom, szczególnie w "Raise The Pestilence" czy "Macabre Realms of Inhuman Bestiality" zaczynającym się motywem z kultowego "Nekromantik". Brzmienie, szczególnie bębnów, przypominających łamane kręgosłupy i pękające czaszki. Album potwór.

Na drugim miejscu świetnie opisany przez @Nasum "Forensick", w zasadzie nie mam nic do dodania. Potem debiut. Fajna jest też koncertówka z Niemiec, z trasy promującej właśnie "Forensick".

Do ostatniego albumu nigdy nie potrafiłem się przekonać, ale może powinienem dać kolejną szansę?
DVD z Moskwy to skrajna chujnia.
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 11:43

Trzeba kliknąć "pokaż obrazek", wtedy cały tekst się mieści.

Obrazek

Proszę! Razem z cytatem "20 letnia maniaczka z Pabianic, podobna do Larsa Szoke z Hypocrisy (bez wąsów) z lekką domieszką Shane'a Emburry poszukuje ukojenia w ramionach czułego mężczyzny... Jeśli jesteś podobny do Scotta Columbusa z Manowar albo chociaż do wokalisty Necromancer - czekam na ciebie" highlight numeru :)
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 11:49

Dzięki. Już wiem co poleci po Archgoat. Świetna recenzja!
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16030
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 12:32

Góral pisze:


Do ostatniego albumu nigdy nie potrafiłem się przekonać, ale może powinienem dać kolejną szansę?
.

Daj jeszcze jedną szansę, wszak po latach wszystko się zmienia. Nie jest to taki sam album jaki stawiasz na piedestale, ale kilka naprawdę dobrych momentów tam znajdziesz. To jak juz napisałem, w mojej opinii najbardziej chwytliwy krążek tych meksykańskich zwyrodnialców, tutaj znajdziesz ich najbardziej ludzkie oblicze, chociaż dla wielu będzie to muzyka na pograniczu kakofonii. Muzyka zawarta na "Gore blessed to the worms" jest chyba najbardziej przemyślana, w sumie fajny zabieg - nikomu nie musieli juz niczego udowadniać, dodali do swej zatęchłej od trupiej woni formuły nieco świeżego powietrza, dało to tej płycie więcej polotu, przestrzeni, kawałki szybciej wchodzą w czaszkę, jest jakby to powiedzieć, bardziej melodyjnie, chociaż melodia to chyba słowo na wyrost. Generalnie dobry album, okładka nie za specjalna, brzmienie mogłoby być bardziej tłuste, ale daje radę.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16030
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 12:46

Góral pisze:
Co do albumów, to tak jak pisałem na tym forum już kilkukrotnie - "Necrholocaust" jest u mnie zdecydowanie na pierwszym miejscu. RIFFY, "chory" klimat m.in. dzięki świetnie dobranym samplom, szczególnie w "Raise The Pestilence" czy "Macabre Realms of Inhuman Bestiality" zaczynającym się motywem z kultowego "Nekromantik". Brzmienie, szczególnie bębnów, przypominających łamane kręgosłupy i pękające czaszki. Album potwór.

"Necroholocaust" to album, który ma w porównaniu do poprzedniczki o wiele lepszą produkcję, przez co utwory tutaj zamieszczone sporo zyskują. Sama muzyka jakiejś szczególnej ewolucji nie przeszła, to wciąż wygar najwyższych lotów, tutaj wciąż słychać cierpienie niewinnych ofiar które są krojone żywcem przez sadystów ze złowieszczym usmieszkiem na ustach, to wciąż ciężkie, mocarne riffy które świdrują w głowie przez cały czas. Perkusja to nie tylko bezkształtna nawałnica, wolniejsze partie też tutaj uświadczymy, no i wokale przypominajace rzyganie po suto zakrapianej imprezie. Ten album jest kompletny w każdym szczególe, nie ma tu zapychaczy, utworów wrzuconych na siłę, bo w przeciwnym razie płyta byłaby za krótka. Świetnie wyprodukowana, wyważona, brutalna jak komando morderców z Ciudad Juarez. Moim faworytem jest "Ravenous funeral carnage" z motywem który pojawia się gdzies tak w trzeciej minucie - ten motyw po prostu wyłamuje mi łokcie na lewą stronę!
shitfun
weteran forumowych bitew
Posty: 1001
Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 17:52

Nasum pisze:

A przy okazji - wychwyciliście w którym momencie na "Forensick" goscinnie ryczy Corpsegrinder?
Utwór Crevise Flux Warts
od ok 3:25

Swoją droga - intro zapożyczone od Pendereckiego
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
Awatar użytkownika
Blackwinged
postuje jak opętany!
Posty: 527
Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
Kontakt:

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 21:52

`Forensick` bez dwóch zdań nr 1 w całej dyskografii, potem na równi `Chronic Corpora Infest `& `Necrholocaust`.Świetny jest jeszcze materiał z `Oz Live! ` plus ten z linka poniżej.A Corpsegrinder + CC co najwyżej im mogą po bronki biegać przynajmniej jeśli mowa o 3 pierwszych albumach tych meksykańskich zwyrodnialców w kwestii brutalności.Poniżej Damnable vs Disgorge

Destroy your life for Noisecore!
shitfun
weteran forumowych bitew
Posty: 1001
Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 21:56

byłem na ich koncercie w Krakowie - pozamiatali doszczętnie. nie pamiętam co to za klub, ale klitka w piwnicach przy rynku.
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16030
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 22:15

shitfun pisze:
Nasum pisze:

A przy okazji - wychwyciliście w którym momencie na "Forensick" goscinnie ryczy Corpsegrinder?
Utwór Crevise Flux Warts
od ok 3:25

Swoją droga - intro zapożyczone od Pendereckiego

;-) wiem który to kawałek i mniej wiecej wiem, kiedy ryczy, kiedyś próbowałem nawet sledzić tekst i wychwycić jaką frazę wyrykuje ale jakos mi się odechciało.
shitfun
weteran forumowych bitew
Posty: 1001
Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

09-01-2014, 23:07

śledzenie tego co śpiewa Antimo na 2 pierwzych cd jest chyba niemozliwe hehe
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10264
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

19-11-2015, 20:18

Znowu odświeżałem 'Necrholocaust' ależ to jest patologia imiazga! I nawet bardziej przekonałem się do 'Forensick' chociaż to nie do końca moja muza, wolę ich bardziej deathmetalowe oblicze z trójki. Jaka jest czwórka bo tam jakieś rewolucje personalne się odbyły, bardziej w stylu N czy znowu sam goregrind?
Yare Yare Daze
gorguts
zaczyna szaleć
Posty: 213
Rejestracja: 23-09-2010, 01:12

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

19-11-2015, 21:11

hcpig pisze:Znowu odświeżałem 'Necrholocaust' ależ to jest patologia imiazga! I nawet bardziej przekonałem się do 'Forensick' chociaż to nie do końca moja muza, wolę ich bardziej deathmetalowe oblicze z trójki. Jaka jest czwórka bo tam jakieś rewolucje personalne się odbyły, bardziej w stylu N czy znowu sam goregrind?
4 zdecydowanie w stylu Necrholocaust, doskonałe brzmienie tak jak na trójce (zresztą ten sam genialny Carlos Padilla, czy jak mu ta, za konsoletą), cudne kompozycje deathgrindgorowe czy jakieś takie. Zamiata totalnie. Polecam
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10264
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

22-11-2015, 19:42

Czwórka może nie melodyjna ale strasznie chwytliwa i przebojowa, niby ok ale jak dla mnie brakuje tej niszczącej atmosfery 'Necrholocaust'.
Yare Yare Daze
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

22-11-2015, 21:13

gorguts pisze:
hcpig pisze:Znowu odświeżałem 'Necrholocaust' ależ to jest patologia imiazga! I nawet bardziej przekonałem się do 'Forensick' chociaż to nie do końca moja muza, wolę ich bardziej deathmetalowe oblicze z trójki. Jaka jest czwórka bo tam jakieś rewolucje personalne się odbyły, bardziej w stylu N czy znowu sam goregrind?
4 zdecydowanie w stylu Necrholocaust, doskonałe brzmienie tak jak na trójce (zresztą ten sam genialny Carlos Padilla, czy jak mu ta, za konsoletą), cudne kompozycje deathgrindgorowe czy jakieś takie. Zamiata totalnie. Polecam
"Czwórka" podle niedoceniona (winyl latał po kilkanaście zł), a przecież to cudowny album. Nie jest to ich najlepsza, ale z pewnością najbardziej dojrzała płyta. Oczywiście "Necrholocaust" to ich najlepszy materiał. Nawiasem mówiąc jest to najlepsza płyta 2003 r.
PS. Ktoś ma kontakt z tymi wykolejencami i wie kiedy coś znowu wydadzą?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

29-01-2018, 17:55

DISGORGE chciałby trochę pohałasować u nas:
Obrazek

Może ktoś może?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16030
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

01-02-2018, 12:15

O taaaak, kurwa mać, chciałbym zobaczyć na żywo tych meksykańskich psycholi - a jakby zagrali w Chorzowie to było by już szczytem marzeń. Niech pogadają ze swymi pobratymcami z Fecalizer, oni niebawem mają ponoć nas odwiedzić...
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

01-02-2018, 20:20

Nasum pisze:O taaaak, kurwa mać, chciałbym zobaczyć na żywo tych meksykańskich psycholi - a jakby zagrali w Chorzowie to było by już szczytem marzeń. Niech pogadają ze swymi pobratymcami z Fecalizer, oni niebawem mają ponoć nas odwiedzić...
Sieją totalną rozpierduchę, więc jeśli nikt się nie zgłosi to dla naszego nieszczęśliwego kraju nie ma już żadnej nadziei.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

13-04-2018, 07:52

Ostatnio, w ramach uzupełniania dyskografii Meksykanów, zaopatrzyłem się w - mocno niedoceniany - "Gore Blessed to the Worms" i stwierdzam, że to świetne płyciwo. Nie ma tego syfu i patologii, którą charakteryzował się "Forensick", muzyka idzie po linii znakomitej poprzedniczki, ale nie jest to zarzut, wręcz przeciwnie. Tu nawet klawisze się pojawiają! ;)
Czuję, że bardzo się zaprzyjaźnię z tym krążkiem.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Devil_Machine
zaczyna szaleć
Posty: 166
Rejestracja: 04-12-2013, 21:35

Re: DISGORGE (tylko meksykański !!!)

25-07-2018, 21:24

"Necroholocaust" na CD nabędę.
ODPOWIEDZ