Złote Wary Masterfula

[byrgh]

:D w sedno

[Mort]

A przecież Forum czytają także kulturalni, wykształceni ludzie, którzy nie mają ochoty na czytanie bluzgów i wulgaryzmów. Ale Maria dla nich nie pisze.

Forum czytają też ludzie wyluzowani i z poczuciem humoru. Posty Marii mogą się im podobać.

[Lykantrop]

+1

[Maria Konopnicka]

Jakiś taki Marian się wulgarny zrobiłeś. Barometr niekorzystny?

Słuchałem rano "Vulgar display of power" - pewnie dlatego :)

A przecież Forum czytają także kulturalni, wykształceni ludzie, którzy nie mają ochoty na czytanie bluzgów i wulgaryzmów.

To po kiego chuja słuchają metalu? - grzecznie zapytam. Bluzgi i wulgaryzmy nie są złe, jak masz do nich dystans i używasz ich w sposób świadomy i odpowiedzialny. Problem jest dopiero wtedy gdy ten dystans tracisz i wulgaryzmy stają się częścią Twojej naturalnej ekspresji :)

Ale Maria dla nich nie pisze.

Oczywiście, że nie - piszę tylko do ludzi inteligentnych, błyskotliwych, których cechuje dystans do świata i poczucie humoru.

:D w sedno

Jesteś nowy na forum? :) Do działu "lustracja" odmaszerować !

[Agony]

Już się tłumaczę - jestem człowiekiem już niemłodym, zostałem wychowany w ten sposób, ze nigdy nie posłużyłbym się wulgaryzmem w obecności dziecka lub kobiety. A Maria Konopnicka była kobietą, w dodatku podobno są tu także gimnazjaliści. Poza tym, posłużyć się grubym słowem w mowie to jedno, a w piśmie to coś zupełnie innego. Nigdy nie posłużyłbym się wulgaryzmem w piśmie, bo słowo pisane nie ginie, ono zostaje, być może na wieki wieków. Piszę teraz o tym, co sam bym zrobił, a czego bym nie zrobił. Wulgaryzmy używane w mowie lub piśmie przez innych - w tym Marię - w ogóle mnie nie rażą, podobnie jak nie raziły mnie w piśmie ''NIE'', którego czytelnikiem byłem na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to wulgarność nie była jeszcze wszechobecna. O ile dziennikarze piszący kiedyś dla ''NIE'' potrafili posługiwać się wulgaryzmami w sposób błyskotliwy i inteligentny, o tyle trudno byłoby mi wskazać kogokolwiek z naszego Forum, kto potrafiłby kląć ''błyskotliwie''. No ale forum internetowe to nie jest ogólnopolska gazeta i tu obowiązują inne (niższe) standardy ''błyskotliwości''.

[est]

O jejku! :(
Zastanawiam się czy to nie jest czasem bluźnierstwo.

[[V]]

pewnie zaczął od Reload I sie wymądrza.

[Lykantrop]

Straszne, na metalowym forum dla plebsu kurwują i to w dodatku bez należytej gracji. Podzielam bulwers i liczę na rozwagę kolegów, wszak są tutaj niepełnoletni.

[Arisowicz]

Już się tłumaczę - jestem człowiekiem już niemłodym, zostałem wychowany w ten sposób, ze nigdy nie posłużyłbym się wulgaryzmem w obecności dziecka lub kobiety. A Maria Konopnicka była kobietą, w dodatku podobno są tu także gimnazjaliści. Poza tym, posłużyć się grubym słowem w mowie to jedno, a w piśmie to coś zupełnie innego. Nigdy nie posłużyłbym się wulgaryzmem w piśmie, bo słowo pisane nie ginie, ono zostaje, być może na wieki wieków. Piszę teraz o tym, co sam bym zrobił, a czego bym nie zrobił. Wulgaryzmy używane w mowie lub piśmie przez innych - w tym Marię - w ogóle mnie nie rażą, podobnie jak nie raziły mnie w piśmie ''NIE'', którego czytelnikiem byłem na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to wulgarność nie była jeszcze wszechobecna. O ile dziennikarze piszący kiedyś dla ''NIE'' potrafili posługiwać się wulgaryzmami w sposób błyskotliwy i inteligentny, o tyle trudno byłoby mi wskazać kogokolwiek z naszego Forum, kto potrafiłby kląć ''błyskotliwie''. No ale forum internetowe to nie jest ogólnopolska gazeta i tu obowiązują inne (niższe) standardy ''błyskotliwości''.

[Sybir]

I kobiety, Kolego Lykantrop - nie zapominajmy o przedstawicielkach tzw. słabej płci (czy też faux pas?).

[Rattlehead]

Nie kląć mi tu kurwa!

[[V]]

[Maria Konopnicka]

DEICIDE to takie deathmetalowe TSA. Trochę pobrzęczą, trochę się pokiwają, ale nic z tego nie wynika :)

[Maria Konopnicka]

O ile dziennikarze piszący kiedyś dla ''NIE'' potrafili posługiwać się wulgaryzmami w sposób błyskotliwy i inteligentny, o tyle trudno byłoby mi wskazać kogokolwiek z naszego Forum, kto potrafiłby kląć ''błyskotliwie''. No ale forum internetowe to nie jest ogólnopolska gazeta i tu obowiązują inne (niższe) standardy ''błyskotliwości''.

LOL

[ramonoth]

A przecież Forum czytają także kulturalni, wykształceni ludzie, którzy nie mają ochoty na czytanie bluzgów i wulgaryzmów. Ale Maria dla nich nie pisze.

Można być chamem bez szkoły i nie mieć ochoty na czytanie bluzgów i wulgaryzmów lub kulturalnym i wykształconym człowiekiem, jak ja ;) i bardzo chętnie korzystać z dobrodziejstw naszego języka, który umożliwia tak pięknie przeklinać.

[Skaut]

Już się tłumaczę - jestem człowiekiem już niemłodym, zostałem wychowany w ten sposób, ze nigdy nie posłużyłbym się wulgaryzmem w obecności dziecka lub kobiety. A Maria Konopnicka była kobietą, w dodatku podobno są tu także gimnazjaliści. Poza tym, posłużyć się grubym słowem w mowie to jedno, a w piśmie to coś zupełnie innego. Nigdy nie posłużyłbym się wulgaryzmem w piśmie, bo słowo pisane nie ginie, ono zostaje, być może na wieki wieków. Piszę teraz o tym, co sam bym zrobił, a czego bym nie zrobił. Wulgaryzmy używane w mowie lub piśmie przez innych - w tym Marię - w ogóle mnie nie rażą, podobnie jak nie raziły mnie w piśmie ''NIE'', którego czytelnikiem byłem na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to wulgarność nie była jeszcze wszechobecna. O ile dziennikarze piszący kiedyś dla ''NIE'' potrafili posługiwać się wulgaryzmami w sposób błyskotliwy i inteligentny, o tyle trudno byłoby mi wskazać kogokolwiek z naszego Forum, kto potrafiłby kląć ''błyskotliwie''. No ale forum internetowe to nie jest ogólnopolska gazeta i tu obowiązują inne (niższe) standardy ''błyskotliwości''.

Niezły ból dupy, a jak Cię kelnerka w knajpie obleje piwem to kulturalnie prosisz o jeszcze?

[vicek]

tak przeglądam ten temat , i tak mi się przypomniało że miałem kiedyś o to zapytać , za co nie lubita tutaj veesani ? :D

[Morph]

Bo nicram lubi.

[est]

Nie generalizuj bo niektórzy lubią.

[vicek]

mi się nawet ostatnia płyta podoba .