METALLICA

[Kraft]

Film niechybnie odniesie sukces komercyjny, bo fani Mety w kontrze do niby-fanów innych zespołów starej gwardii są lojalni. A ja sobie spokojnie czekam na nową płytę...

[ramonoth]

Film niechybnie odniesie sukces komercyjny, bo fani Mety w kontrze do niby-fanów innych zespołów starej gwardii są lojalni. A ja sobie spokojnie czekam na nową płytę...

To było jasne, że wyjdziesz z chlewiku i znowu będziesz trollował ;)

[535]

Film niechybnie odniesie sukces komercyjny, bo fani Mety w kontrze do niby-fanów innych zespołów starej gwardii są lojalni.

No. Ciekawe ilu z tych fanów z mojej podstawówki gryzmolących na ławkach logo swojego ukochanego zespołu, pamięta czego słuchało w 1986 roku.

[Clochard]

Czy aby nowy album Metallicy Sol austan, Mani Vestan jest do spania? Bo rozne glosy sie slyszy, a Hatfield i Burton nic nie potwierdzaja

[Drone]

Wrzuciłem sobie z ciekawości "Death Magnetic", słucham tak fragmentami i muszę przyznać, że jak na razie to mi się to podoba. Zaskakująco mało kwadratów, raczej są tu romby i trapezy z zaokrąglonymi rogami. Chyba trzeba się temu uważnie przyjrzeć. Może miał rację Marian pisząc, że to dobra płyta.

[Mort]

Fajna płyta. Miała u mnie swoje pięć minut zaraz po premierze.

[ramonoth]

Niewątpliwie fajna. U mnie miała swoje pięć minut przed premierą.

[Mort]

U mnie też zaczęło się wcześniej. Kupiłem płytę w empiku w Złotych Tarasach na 2 dni przed premierą. W digipaku, dobrze wygląda to wydanie.

[Gunman]

Zapomnieli tylko o tym żeby nie nakładać kleju na ten fragment folii który nigdzie przyklejony nie jest.

[Zenek]

mam w jewelcase, digipacki to zuo!!!

[vicek]

gdyby cyjanek był lepiej posklejany to płyta była by genialna a tak jest bardzo dobra

[Gunman]

mam w jewelcase, digipacki to zuo!!!

Jewelcase się rysuje a do tego często są to wydania biedne i nie zawierające bonusów.

[Lykantrop]

Na waszych randkach to chyba kobiety po 10 minutach wychodzą do kibla i już nie wracają do stolika, nie?

[Drone]

Po wczorajszym odsłuchu "Death Magnetic" muszę stwierdzić, że jest to naprawdę fajna płyta. Fakt, produkcja definitywnie poniżej krytyki, smaży się to wszystko i trzeszczy, ale kompozycyjnie to nie ma się do czego przyczepić. Jest kilka słabszych momentów ("Cyanide", "Unforgiven III") jednak nie przekreślają całości. Nagonka na tę plytę (z wyłączeniem produkcji) zupełnie niezrozumiała.

Zachęcony rezultatem dziś wieczorem będę się mierzył po raz pierwszy z "St. Anger".

[ramonoth]

Zachęcony rezultatem dziś wieczorem będę się mierzył po raz pierwszy z "St. Anger".

Polecam użycie słuchawek. Ta płyta zupełnie inaczej w nich smakuje.

[Drone]

Tak, będę słuchał ze Spotify na sluchawkach.

[streetcleaner]

Drone pojutrze rocznica śmierci Carla Gustava włączyłbyś coś bardziej duchowego! ;)

[Drone]

Słuchałem już dziś "Counterparts" RUSH, płytę inspirowaną - przynajmniej w dużej części - myślą Karola Gustawa :)

[Zenek]

ST. ANGER TO ALBUM WYBITNY!

[ramonoth]

Wybitny nie jest, ale jest bardzo dobry.