III Wojna Światowa

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 13:19

trup pisze:
14-12-2022, 12:53
jesteś niesamowity....
Przecież historycy już odeszli.... to brzmi jak "bo w piśmie jest napisane..."

Ja zupełnie o czym innym. O woli walki i motywacji. Znasz historię o 300 spartanach? Obrona wizny?
Mówię o tym co potrafi teoretycznie słabszy, kiedy ma motywację. A jak jeszcze dostanie wsparcie to jest moc.

A ty bo historycy już odeszli.... a co mnie gówno obchodzą historycy? Leśne dziadki kreślące kto co powinien a co nie bo kiedyś to było tak a tak...... JPRDL!
No jeszcze Reduta Ordona i Szarża pod Somosierrą :D Serio myślisz, że taka Wizna wspiera twoją narrację decydującym znaczeniu "woli walki"? Może się mylę, ale w '39 jednak zebraliśmy srogi wpierdol.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16861
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 13:19

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-12-2022, 13:09
trup pisze:
14-12-2022, 13:04

Nie ma to najmniejszego znaczenia.
Chodzi o opór i zaciętą walkę, która nie miała by miejsca, gdyby sprawę olali i się poddali od razu. Tak było rozsądniej. Historycy tak by radzili. Bo to przecież było bez sensu walczyć z przeważającymi siłami wroga.
Nie ma najmniejszego znaczenia kto wygrał bitwy na które sam się powołałeś, no OK, można pewnie też udowadniać znaczenie ducha walki dając za przykłady bitwy w których duch walki był wielki a i tak ostatecznie zostały przegrane, czemu nie.
duch walki i motywacja - opór, długa walka, szansa obrony terytorium, zyskanie czasu, straty wroga.
brak ducha walki i motywacji - poddanie się lub natychmiastowa przegrana, brak szans obrony terytorium, wróg bez strat.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16861
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 13:20

Hatefire pisze:
14-12-2022, 13:19
trup pisze:
14-12-2022, 12:53
jesteś niesamowity....
Przecież historycy już odeszli.... to brzmi jak "bo w piśmie jest napisane..."

Ja zupełnie o czym innym. O woli walki i motywacji. Znasz historię o 300 spartanach? Obrona wizny?
Mówię o tym co potrafi teoretycznie słabszy, kiedy ma motywację. A jak jeszcze dostanie wsparcie to jest moc.

A ty bo historycy już odeszli.... a co mnie gówno obchodzą historycy? Leśne dziadki kreślące kto co powinien a co nie bo kiedyś to było tak a tak...... JPRDL!
No jeszcze Reduta Ordona i Szarża pod Somosierrą :D Serio myślisz, że taka Wizna wspiera twoją narrację decydującym znaczeniu "woli walki"? Może się mylę, ale w '39 jednak zebraliśmy srogi wpierdol.
Tak wiem. Historycy już dawno odeszli....
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9999
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 13:39

Trup chyba dalej się nie zorientował, że uwzględniając kontekst to jego przykłady popierają słuszność podejścia Hatefire, a nie jego...
Guilty of being right
bartwa

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 13:41

Medard pisze:
13-12-2022, 23:17
To już IV Wojna Światowa, na sztachety:

Walka o ogień, małpki z południa przeważyły tym razem, z górki się lepiej napierdala.

A Dianov już po operacji w US:

Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 14:13

trup pisze:
14-12-2022, 13:19

duch walki i motywacja - opór, długa walka, szansa obrony terytorium, zyskanie czasu, straty wroga.
brak ducha walki i motywacji - poddanie się lub natychmiastowa przegrana, brak szans obrony terytorium, wróg bez strat.
No to wynikałoby z tego, że we Wrześniu '39 Polska powinna długo stawiać opór, prowadzić długą walkę i zadać wrogowi duże straty?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
bartwa

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 14:26

A może ta wola walki w 39 nie była wcale taka wielka?
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 3155
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 14:35

piękna dyskusja, choćby skały srały to Trup racji nie przyzna :D
rzułf
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16861
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 17:07

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-12-2022, 14:13
trup pisze:
14-12-2022, 13:19

duch walki i motywacja - opór, długa walka, szansa obrony terytorium, zyskanie czasu, straty wroga.
brak ducha walki i motywacji - poddanie się lub natychmiastowa przegrana, brak szans obrony terytorium, wróg bez strat.
No to wynikałoby z tego, że we Wrześniu '39 Polska powinna długo stawiać opór, prowadzić długą walkę i zadać wrogowi duże straty?
Może i opór nie był tak duży jak głoszę legendy? A może deprecjonujesz zaanagażowanie polskich żołnierzy w kampanii Polskiej?
Niemniej starty po stronie polskiej były ogromne, ale w kampanii polskiej po niemieckiej tez jakieś były

O ile IPN opierający się na Wikipedii nie kłamie...

Straty osobowe wojsk niemieckich w Kampanii Polskiej:
Stan Ilość
Zabici 10 572
Ranni 3 409
Zaginieni 30 322
Ogółem 44 303


Straty osobowe Wojska Polskiego w Kampanii Polskiej:
Stan Ilość
Zabici 95-97 000 (a)
Ranni 130 000
W niewoli 420 000 (c1) + 230 000 (c2)
Ogółem 876 000 (d)

Wojsko Polskie w 1939 r. liczyło 950 000 żołnierzy, z czego przyjmuje się, iż 82 000 zostało po walkach internowanych:
Kraj Ilość
Rumunia około 30 000
Węgry ponad 40 000
Litwa, Łotwa i Słowacja 12 000
Ogółem 82 000 (d)

Natomiast ruscy:

Straty sowieckie w Kampanii Polskiej wyniosły:
Stan Ilość
Zabici w akcji 973
Zmarli z ran 102
Zaginieni 302
Zmarli z chorób 22 (na pewno wlicza się tu też zakażenie krwi)
Razem polegli 1 475 (972 - Front Ukraiński, 503 - Białoruski)
Ranni 2 002 (1360 - Front Ukraiński, 642 - Białoruski)
Chorzy 381
Razem straty 3 858

Co świadczy o tym, że się na naszej ziemi nie przemęczyli i główne walki prowadzili Polacy.
https://polskiemiesiace.ipn.gov.pl/mie ... ckich.html
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16861
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 17:07

bartwa pisze:
14-12-2022, 15:15
I to jest bardzo dobra wiadomosć.
Chyba większość ma dość warczenia i kąsanie przez ruską zarazę.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 17:47

trup pisze:
14-12-2022, 17:07
Natomiast ruscy:

Straty sowieckie w Kampanii Polskiej wyniosły:
Stan Ilość
Zabici w akcji 973
Zmarli z ran 102
Zaginieni 302
Zmarli z chorób 22 (na pewno wlicza się tu też zakażenie krwi)
Razem polegli 1 475 (972 - Front Ukraiński, 503 - Białoruski)
Ranni 2 002 (1360 - Front Ukraiński, 642 - Białoruski)
Chorzy 381
Razem straty 3 858

Co świadczy o tym, że się na naszej ziemi nie przemęczyli i główne walki prowadzili Polacy.
https://polskiemiesiace.ipn.gov.pl/mie ... ckich.html
O czym ty w ogóle piszesz? Przecież polskie wojsko dostało rozkaz żeby nie podejmować walk z Sowietami, o ile to możliwe? Z kim Rosjanie mieli w '39 walczyć w Polsce?
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 19:08

trup pisze:
14-12-2022, 10:36
Medard pisze:
13-12-2022, 23:17
To już IV Wojna Światowa, na sztachety:

Hindusi ewidentnie lepsi w tradycyjnej drewniano-kamiennej broni odstraszającej.
Widać wolę walki! Brawo!

Jestem ciekawy co to miało być to wtargnięcie żołnierzy na terytorium innego państwa. Po co oni tam poszli?
to z roku 2020:
Żadna ze stron nie użyła broni palnej, bo dysponujące bombami atomowymi mocarstwa jeszcze w 1993 r. ustaliły, że jeśli kiedykolwiek dojdzie między nimi do granicznych sporów, żadna ze stron nie będzie strzelać jako pierwsza, a żołnierze, których Pekin i Delhi utrzymują (w liczbie wielu tysięcy) wzdłuż dzielącej ich granicy na spornych ziemiach, będą wyruszali na patrole bez karabinów albo mając kategoryczny zakaz ich użycia.

Choć bitwa – stoczona w środku nocy, w ciemnicy i przy kilkustopniowym mrozie, na wysokości prawie 5 tys. metrów, gdzie z powodu braku tlenu trudno oddychać – była tak krwawa i trwała wiele godzin, to nie padł w jej trakcie ani jeden strzał. Walczono wręcz, na bagnety, łopatki saperskie, włócznie z żelaznych prętów, na pięści owinięte drutem kolczastym, pałki, ponabijane gwoździami maczugi, ciskano w siebie kamieniami. Większość zabitych stanowili żołnierze, którzy spadli lub zostali zepchnięci w przepaść i utonęli w płynącej dnem wąwozu rzece.

https://www.tygodnikpowszechny.pl/indie ... ata-163814
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 19:16

Medard pisze:
14-12-2022, 19:08
to z roku 2020:
Żadna ze stron nie użyła broni palnej, bo dysponujące bombami atomowymi mocarstwa jeszcze w 1993 r. ustaliły, że jeśli kiedykolwiek dojdzie między nimi do granicznych sporów, żadna ze stron nie będzie strzelać jako pierwsza, a żołnierze, których Pekin i Delhi utrzymują (w liczbie wielu tysięcy) wzdłuż dzielącej ich granicy na spornych ziemiach, będą wyruszali na patrole bez karabinów albo mając kategoryczny zakaz ich użycia.

Choć bitwa – stoczona w środku nocy, w ciemnicy i przy kilkustopniowym mrozie, na wysokości prawie 5 tys. metrów, gdzie z powodu braku tlenu trudno oddychać – była tak krwawa i trwała wiele godzin, to nie padł w jej trakcie ani jeden strzał. Walczono wręcz, na bagnety, łopatki saperskie, włócznie z żelaznych prętów, na pięści owinięte drutem kolczastym, pałki, ponabijane gwoździami maczugi, ciskano w siebie kamieniami. Większość zabitych stanowili żołnierze, którzy spadli lub zostali zepchnięci w przepaść i utonęli w płynącej dnem wąwozu rzece.

https://www.tygodnikpowszechny.pl/indie ... ata-163814
To jak w Krakowie. Tam też lubią na maczety.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 19:27

Hatefire pisze:
14-12-2022, 19:16
Medard pisze:
14-12-2022, 19:08
to z roku 2020:
Żadna ze stron nie użyła broni palnej, bo dysponujące bombami atomowymi mocarstwa jeszcze w 1993 r. ustaliły, że jeśli kiedykolwiek dojdzie między nimi do granicznych sporów, żadna ze stron nie będzie strzelać jako pierwsza, a żołnierze, których Pekin i Delhi utrzymują (w liczbie wielu tysięcy) wzdłuż dzielącej ich granicy na spornych ziemiach, będą wyruszali na patrole bez karabinów albo mając kategoryczny zakaz ich użycia.

Choć bitwa – stoczona w środku nocy, w ciemnicy i przy kilkustopniowym mrozie, na wysokości prawie 5 tys. metrów, gdzie z powodu braku tlenu trudno oddychać – była tak krwawa i trwała wiele godzin, to nie padł w jej trakcie ani jeden strzał. Walczono wręcz, na bagnety, łopatki saperskie, włócznie z żelaznych prętów, na pięści owinięte drutem kolczastym, pałki, ponabijane gwoździami maczugi, ciskano w siebie kamieniami. Większość zabitych stanowili żołnierze, którzy spadli lub zostali zepchnięci w przepaść i utonęli w płynącej dnem wąwozu rzece.

https://www.tygodnikpowszechny.pl/indie ... ata-163814
To jak w Krakowie. Tam też lubią na maczety.
podobne do kibolskiej ustawki, info o takich przepychankach pojawia się raz lub dwa do roku,
pewnie ze sobą walczą, bo lubią :mrgreen:

w każdym razie mają spór o jakieś doliny, albo inne doliny i wzgórza itp.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16861
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 20:27

Medard pisze:
14-12-2022, 19:08
trup pisze:
14-12-2022, 10:36
Medard pisze:
13-12-2022, 23:17
To już IV Wojna Światowa, na sztachety:

Hindusi ewidentnie lepsi w tradycyjnej drewniano-kamiennej broni odstraszającej.
Widać wolę walki! Brawo!

Jestem ciekawy co to miało być to wtargnięcie żołnierzy na terytorium innego państwa. Po co oni tam poszli?
to z roku 2020:
Żadna ze stron nie użyła broni palnej, bo dysponujące bombami atomowymi mocarstwa jeszcze w 1993 r. ustaliły, że jeśli kiedykolwiek dojdzie między nimi do granicznych sporów, żadna ze stron nie będzie strzelać jako pierwsza, a żołnierze, których Pekin i Delhi utrzymują (w liczbie wielu tysięcy) wzdłuż dzielącej ich granicy na spornych ziemiach, będą wyruszali na patrole bez karabinów albo mając kategoryczny zakaz ich użycia.

Choć bitwa – stoczona w środku nocy, w ciemnicy i przy kilkustopniowym mrozie, na wysokości prawie 5 tys. metrów, gdzie z powodu braku tlenu trudno oddychać – była tak krwawa i trwała wiele godzin, to nie padł w jej trakcie ani jeden strzał. Walczono wręcz, na bagnety, łopatki saperskie, włócznie z żelaznych prętów, na pięści owinięte drutem kolczastym, pałki, ponabijane gwoździami maczugi, ciskano w siebie kamieniami. Większość zabitych stanowili żołnierze, którzy spadli lub zostali zepchnięci w przepaść i utonęli w płynącej dnem wąwozu rzece.

https://www.tygodnikpowszechny.pl/indie ... ata-163814
w sumie nie dziwię się że mają zakaz noszenia broni palnej.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16861
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 20:28

Hatefire pisze:
14-12-2022, 17:47
trup pisze:
14-12-2022, 17:07
Natomiast ruscy:

Straty sowieckie w Kampanii Polskiej wyniosły:
Stan Ilość
Zabici w akcji 973
Zmarli z ran 102
Zaginieni 302
Zmarli z chorób 22 (na pewno wlicza się tu też zakażenie krwi)
Razem polegli 1 475 (972 - Front Ukraiński, 503 - Białoruski)
Ranni 2 002 (1360 - Front Ukraiński, 642 - Białoruski)
Chorzy 381
Razem straty 3 858

Co świadczy o tym, że się na naszej ziemi nie przemęczyli i główne walki prowadzili Polacy.
https://polskiemiesiace.ipn.gov.pl/mie ... ckich.html
O czym ty w ogóle piszesz? Przecież polskie wojsko dostało rozkaz żeby nie podejmować walk z Sowietami, o ile to możliwe? Z kim Rosjanie mieli w '39 walczyć w Polsce?
To nie ja. To IPN. A może z Niemcami?
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 22:04

trup pisze:
14-12-2022, 17:07

Może i opór nie był tak duży jak głoszę legendy? A może deprecjonujesz zaanagażowanie polskich żołnierzy w kampanii Polskiej?
Niemniej starty po stronie polskiej były ogromne, ale w kampanii polskiej po niemieckiej tez jakieś były
Nie czaję, najpierw piszesz o Termopilach i o przegranej bitwie pod Wizną jako o przykładzie, gdzie wola walki miała decydujący wpływ na przebieg, a teraz piszesz że opór nie był tak duży? To w końcu to miał być przykład bitew w których była wola walki czy takich gdzie opór "nie był tak duży jak głoszą legendy"?
Obrazek
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1767
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 22:13

trup pisze:
14-12-2022, 20:28
To nie ja. To IPN. A może z Niemcami?

Po siedmiu dniach walki w 1939 roku Wojska Polskie straciły jakiekolwiek możliwości taktyczne. Dowództwo dało dupy i armia poszła w drzazgi, zostały ledwie pojedyńcze zgrupowania, które broniły się bardziej lub mniej. Nie było chyba komu nawet podpisać kapitulacji bo generalicja spierdoliła do Rumunii. Więc 17 września ruski już naprawdę nie miał z kim walczyć.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
Mariusz Wędliniarz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2466
Rejestracja: 21-09-2011, 13:13

Re: III Wojna Światowa

14-12-2022, 22:24

Tatuś pisze:
14-12-2022, 22:13
trup pisze:
14-12-2022, 20:28
To nie ja. To IPN. A może z Niemcami?

Po siedmiu dniach walki w 1939 roku Wojska Polskie straciły jakiekolwiek możliwości taktyczne. Dowództwo dało dupy i armia poszła w drzazgi, zostały ledwie pojedyńcze zgrupowania, które broniły się bardziej lub mniej. Nie było chyba komu nawet podpisać kapitulacji bo generalicja spierdoliła do Rumunii. Więc 17 września ruski już naprawdę nie miał z kim walczyć.
Zgoda buduje, nie zgoda rujnuje. Wszelkie konflikty powinny się kończyć bardzo szybko rozmowami pokojowymi przy stole. Szkoda ludzi, szkoda istnień, szkoda rodzin. Mam nadzieję, że w końcu Turcja weźmie za łep zarówno Ukrainę jak i Rosję, da im kuksańca, przyprowadzi do stołu i krzycznie: koniec tego pierdolenia, czas na pokój i rozmowy!
Raz się zje, raz się nie zje.
ODPOWIEDZ