maciek z klanu pisze:Wczoraj o 21:35 też zostałem tata dziewczynki :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
maciek z klanu pisze:Wczoraj o 21:35 też zostałem tata dziewczynki :)

Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
Dlaczego trzeba będzie myśleć o dziecku? Kolejny zbędny przedstawiciel rasy ludzkiej. Też mam żonę od dobrych kilku lat i dzieci brak.Only_True_Believers pisze:Ożeniłem się ostatnio, wiec teraz powoli trzeba będzie chyba mysleć o dziecku, ale przeraża to i moją żonę tez. Obydwoje nie lubimy dzieci. Wiec może uda się bez :) I tak jak plastek uważam, że sprowadzanie kolejnej osoby na ten skurwiły świat tylko po to aby samemu "czuć sie lepiej" jest w chuj samolubne.
NO właśnie. Co to za pierdolenie? Żeby zamknąć koło: edukacja, prokreacja i ostateczne gnicie w grobie? Nie chcesz mieć dzieci to kurwa nie miej. Nikt Cię do tego nie zmusza.Bambi pisze:Dlaczego trzeba będzie myśleć o dziecku? Kolejny zbędny przedstawiciel rasy ludzkiej. Też mam żonę od dobrych kilku lat i dzieci brak.Only_True_Believers pisze:Ożeniłem się ostatnio, wiec teraz powoli trzeba będzie chyba mysleć o dziecku, ale przeraża to i moją żonę tez. Obydwoje nie lubimy dzieci. Wiec może uda się bez :) I tak jak plastek uważam, że sprowadzanie kolejnej osoby na ten skurwiły świat tylko po to aby samemu "czuć sie lepiej" jest w chuj samolubne.
Świat stał się skurwiały tylko i wyłącznie przez nas... ludzi. Ja mam 6 miesięcznego syna i mam cholerną zagwodkę jak wychować go na dobrego człowieka. Pomijając drogę i patrząc na cel. Czy jeżeli będzie naprawdę dobrze wychowany, inteligentny, altruistyczny... czy będzie mu dobrze wśród ludzi? Pewnie nie. Mi zostało wpojone że INNI >>>>> JA, stąd jestem przymilny, itd., ale jest to kosztem mojego zdrowia, nerwów, itd.Only_True_Believers pisze:Ożeniłem się ostatnio, wiec teraz powoli trzeba będzie chyba mysleć o dziecku, ale przeraża to i moją żonę tez. Obydwoje nie lubimy dzieci. Wiec może uda się bez :) I tak jak plastek uważam, że sprowadzanie kolejnej osoby na ten skurwiły świat tylko po to aby samemu "czuć sie lepiej" jest w chuj samolubne.
z życiowego doświadczenia wiem, że lepiej i lżej żyje się bezrefleksyjnym egoistycznym skurwielom. Tak juz jest poukładany ten świat.Ketler pisze:
Świat stał się skurwiały tylko i wyłącznie przez nas... ludzi. Ja mam 6 miesięcznego syna i mam cholerną zagwodkę jak wychować go na dobrego człowieka. Pomijając drogę i patrząc na cel. Czy jeżeli będzie naprawdę dobrze wychowany, inteligentny, altruistyczny... czy będzie mu dobrze wśród ludzi? Pewnie nie. Mi zostało wpojone że INNI >>>>> JA, stąd jestem przymilny, itd., ale jest to kosztem mojego zdrowia, nerwów, itd.
Polecam w takiej sytuacji nauke sportów walki albo chociaż poważny trening na siłowni. Nigdy nie jest za późno aby złapać formę, a nic tak nie dodaje pewności siebie jak dobra kondycja fizyczna.Ketler pisze: Inna sprawa że w domu rodzinnym, gdzie się wychowywałem, miałem małe piekło, szczególnie ze strony ojca. Wyrosłem więc na takie popychadło o zerowej pewności siebie, które boi się innych, itd.
Sporty walki mnie kuszą, ale nie jestem zbyt sprawny, gibki... wręcz przeciwnie. Kręgosłup mam krzywy masakrycznie. I ogólnie siły brak. Ale się odkuje!!!!Only_True_Believers pisze:No właśnie Panowie sęk w tym, że ja nawet nie wiem czy bym chciał, na pewno bardziej w tym momencie wolałbym nowy samochód ;) a jak do tego dochodzi to, że pierwszy raz w życiu mam wszystko poukładane i nie musze sie o nic martwić, to jakoś nie chce mi sie burzyć tego spokoju. Z drugiej strony odkładanie w nieskończoność tez nie jest mądre bo im kobieta starsza to jest większa szansa na urodzenie jakiegoś dałniątka a tego wolałbym uniknąć.
z życiowego doświadczenia wiem, że lepiej i lżej żyje się bezrefleksyjnym egoistycznym skurwielom. Tak juz jest poukładany ten świat.Ketler pisze:
Świat stał się skurwiały tylko i wyłącznie przez nas... ludzi. Ja mam 6 miesięcznego syna i mam cholerną zagwodkę jak wychować go na dobrego człowieka. Pomijając drogę i patrząc na cel. Czy jeżeli będzie naprawdę dobrze wychowany, inteligentny, altruistyczny... czy będzie mu dobrze wśród ludzi? Pewnie nie. Mi zostało wpojone że INNI >>>>> JA, stąd jestem przymilny, itd., ale jest to kosztem mojego zdrowia, nerwów, itd.
Polecam w takiej sytuacji nauke sportów walki albo chociaż poważny trening na siłowni. Nigdy nie jest za późno aby złapać formę, a nic tak nie dodaje pewności siebie jak dobra kondycja fizyczna.Ketler pisze: Inna sprawa że w domu rodzinnym, gdzie się wychowywałem, miałem małe piekło, szczególnie ze strony ojca. Wyrosłem więc na takie popychadło o zerowej pewności siebie, które boi się innych, itd.
na chuj ci żona - kolejny zbędny przedstawiciel rasy ludzkiej.Bambi pisze:Dlaczego trzeba będzie myśleć o dziecku? Kolejny zbędny przedstawiciel rasy ludzkiej. Też mam żonę od dobrych kilku lat i dzieci brak.Only_True_Believers pisze:Ożeniłem się ostatnio, wiec teraz powoli trzeba będzie chyba mysleć o dziecku, ale przeraża to i moją żonę tez. Obydwoje nie lubimy dzieci. Wiec może uda się bez :) I tak jak plastek uważam, że sprowadzanie kolejnej osoby na ten skurwiły świat tylko po to aby samemu "czuć sie lepiej" jest w chuj samolubne.
moja rada - kup samochód i się zabij.Only_True_Believers pisze:No właśnie Panowie sęk w tym, że ja nawet nie wiem czy bym chciał, na pewno bardziej w tym momencie wolałbym nowy samochód ;) a jak do tego dochodzi to, że pierwszy raz w życiu mam wszystko poukładane i nie musze sie o nic martwić, to jakoś nie chce mi sie burzyć tego spokoju. Z drugiej strony odkładanie w nieskończoność tez nie jest mądre bo im kobieta starsza to jest większa szansa na urodzenie jakiegoś dałniątka a tego wolałbym uniknąć.
+1000000000Only_True_Believers pisze: że lepiej i lżej żyje się bezrefleksyjnym egoistycznym skurwielom.
proste. musiałbym najpierw doszczętnie ochujeć żeby zdecydować się na dzieciaka. ale jak ktoś chce i lubi, to czemu nie?nicram pisze:
NO właśnie. Co to za pierdolenie? Żeby zamknąć koło: edukacja, prokreacja i ostateczne gnicie w grobie? Nie chcesz mieć dzieci to kurwa nie miej. Nikt Cię do tego nie zmusza.
Maciek - Gratulacje!