Jak obchodzicie święta?

[SATYROS]

święta, święta... i po świętach

[Wódka i Piwo]

święta, święta... i po świętach

I to rozumiem. Reszta nie wyewoluowała jeszcze poza rurę do srania. Więc jebać ich DNA . Dół z wapnem to ich Wesołych Świąt.

[TheDude]

A ja to nie mam pieseła, ale mam rower i nie było całodziennego tuczenia przy stole tylko normalne posiłki i na bike. Dziś podczas przystanku za miastem na jakimś placu zabaw/grillowisku, około godz. 20, zaobserwowałem dziki podczas kolacji z tych grillowych resztek. Jacyś ludzie się kręcili z dziećmi, a dziki na luzie nieopodal spacerowały

[mocny2_3]

ja też poza domem, rower i na zdjęcia bo pogoda była sztos.Po drodze mineła mnie koło 30letnia brunetka która robiła sobie jogging w legginsach, bez majtek i tak mi przeorała banie że przez reszte trasy nie mogłem sie skupić na jebanych robakach

[ozob]

Górki i picie ze znajomymi. W piątek 8 km, w sobotę 20km, w niedzielę picie, w poniedziałek sofa i muzyka.

[TheDude]

^ A z muzy co sobie serwowałeś?

[dzik]

Ja nie obchodzę.

[Pacjent]

Ja nie obchodzę.

Uczciwie.

[Rattlehead]

Ja nie obchodzę.

A ja bokiem

[ozob]

^ A z muzy co sobie serwowałeś?

Sól án varma.

[tomaszm]

Idą święta. Facuking Christmas Miracle!

[Żułek]

czemu nie

[tomaszm]

Albo:D

[Sgt. Barnes]

[Żułek]

jebać świeta
upiekłem se sernik, nakupowałem płyt i bede napierdalał
no i meczyki, trzeba pamietać o meczykach, koniecznie bo to bardzo ważne

w sumie można powtórzyć

[Believer]

święta u teściów z zajebistym żarciem

[Bonecrusher]

Mój najlepszy przyjaciel mnie zaprosił do siebie na święta-mega mnie cieszy fakt, że nie będę siedział sam w pustym mieszkaniu w Wigilie, bo i tak czasem się zdarzało . Nic przyjemnego. Dlatego cieszę się, że w tym roku będzie w końcu inaczej

[Żułek]

mega mnie cieszy fakt, że nie będę siedział sam w pustym mieszkaniu w Wigilie, bo i tak czasem się zdarzało . Nic przyjemnego.

a ja bym chciał dla odmiany mieć w święta chociaż raz święty spokój od wszelkich ludziów
dlatego sernik wpierdole sam

[Bonecrusher]

Wszystko zależy od perspektywy

[Żułek]