FASZYZM

[booshee]

antysytemowy antyunijny europoseł XD kurwa jebana jak większość.

to razy sto

[Żwirek i Muchomorek]

no tak onegdaj było jednak skala inna, a islam do tej pory sie nie zmienił i ciągle wojuje. ta różnica.

To nie islam wojuje tylko ludzie. Tak jak chrześcijanie wojowali i tak samo mordowali. Islam ma wiele twarzy. Nie zmienia to faktu, że obydwie religie wywodzą się z tego samego semickiego źródła, mają wspólnych proroków i są tak samo złe. Śmieszne jest to, że Polacy w tym twój idol Braun (z wyglądu i nazwiska czystej wody Żyd), którzy są w większości antysemitami, modlą się do przybitego do kawałka drewna, Żyda.

"To nie islam wojuje tylko ludzie. " czyli idąc tą retoryką zgodziłbyś się np. że "to nie papieże gwałcą małe dzieci tylko ludzie"? xD

Każesz ludziom czytać Rothbarda, a przypominam, że według Rothbarda pojęcia takie jak państwo czy społeczeństwo są znaczeniowo puste. Istnieją tylko jednostki - ludzie, znaczy ja, ty, nicram i inni - które żyją ze sobą razem, zazwyczaj pod butem grupki trzymającej pozostałych w szachu za pomocą monopolu siły (wojsko, podatki itp.) i ideologii (religia, ale nie tylko - odsyłam do rozdziału o intelektualistach w "Manifeście libertariańskim"). Idąc tym tropem, Kościół nikogo gwałcić nie może i nie może być zły. To nazwa pewnej specyficznej grupy mafijnej złożonej z uprzywilejowanych jednostek wyzyskujących jeleni skłonnych oddawać mu pieniądze. To ci ludzie są źli i to oni gwałcą małe dzieci, przy czym nie wszyscy, tylko ci, którzy faktycznie to robią.

Wydaje mi się, że ten pogląd najwyraźniej i najskrajniej artykułowała Ayn Rand, bo ona w ogóle była najbatdziej blackmetalowa i zjebana z tego całego towarzystwa niedorozwojów, ale znajdziesz go też u Rothbarda (o, np. we wspomnianym manifeście albo tutaj: https://cdn.mises.org/anatomy-of-the-state.pdf ) i innych osobników tego pokroju, dokąd trafił z klasycznego liberalizmu (Locke, Smith i inni), który, dla odmiany, zjebany nie był. Generalnie Rothbard i ci twoi idole tak się do tamtych mają jak Cradle of Filth do Mayhem, chociaż czasami zdarzało mu się zauważyć coś trafnego.

Więc idąc twoją rothbardowską wizją świata - nicram ma sto procent racji. Islam i Kościół nie wojują. To muzułmanie i chrześcijanie wojują, zresztą nie wszyscy, ale to już jest taka subtelność, że typowi czytelnicy Rothbarda mają na to za mało RAMu.

[Rejwan]

Serio trzeba być debilem żeby się na to nabrać podobnie jak na bajeczki o wolnym ryneczku Korwina

ale podobno ukończył kilka dobrych szkół xD

na UW i SGH jest normalnie programowo wykladana Szkoła Austriacka, na SGHu dodatkowo sporo wykładowców czy nauczycieli akademickich było fascynatami Ayn Rand - ale to pewnie specyfika mojego kierunku czyli Systemów Informacyjnych

a nerwowy sroll trafił u mnie na czarną

Więc idąc twoją rothbardowską wizją świata - nicram ma sto procent racji. Islam i Kościół nie wojują. To muzułmanie i chrześcijanie wojują, zresztą nie wszyscy, ale to już jest taka subtelność, że typowi czytelnicy Rothbarda mają na to za mało RAMu.

tylko, że Islam ma w swój program wpisany dżihad. - dla mnie to koniec tego tematu.