https://www.setlist.fm/setlist/mayhem/2 ... 977d2.html
Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15699
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- w mackach Zła
- Posty: 762
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Muchas gracias.
Dlugi gig, fizycznie dobrze przygotowane Chloe; to Necrobutcher chyba mowil kiedys w wywiadzie ze ma problemy z bezsennoscia
Dlugi gig, fizycznie dobrze przygotowane Chloe; to Necrobutcher chyba mowil kiedys w wywiadzie ze ma problemy z bezsennoscia
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1413
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15699
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
to chyba bardziej Karkas (gdzie on jest ?) by się nadał, on umie w wycieczki 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1351
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Również byłem na koncercie. Widzę, że opinie dominują pozytywne - zarówno tu, na FB, jak i wśród ludzi jak podsłuchałem wychodząc. Moim zdaniem jednak wcale nie było tak genialnie. Ale to też nie tak, że coś poszło nie tak, właściwie to wręcz przeciwnie - idealne brzmienie, pieczołowicie dopracowane wizualizacj i stroje, zaplanowany każdy ruch sceniczny, bardzo dobra setlista i naprawdę super miejsce (byłem tam pierwszy raz). Ale mi ta cała jasełkowość trochę do tego zespołu nie pasuje po prostu. Najbardziej nastawiłem się na utwory z ery Blasphemera, a te wypadły niestety najsłabiej i właściwie trudno powiedzieć dlaczego, bo przecież zostały odegrane bardzo dobrze, a jednak czegoś zabrakło. Za to rzeczy z De Mysteriis, Ordo ad Chaos (tak, to akurat z ery Rune’a, ale wypadło fajnie) i Deathcrush - klasa! Bardzo lubię Attilę, to muzyk z bardzo szerokimi horyzontami i nieprawdopodobnymi umiejętności, ale w ostatnich latach widziałem go już pięciokrotnie i wydaje mi się bardzo przewidywalny. Brakuje mi trochę spontaniczności Maniaca, może jeszcze kiedyś zobaczymy go za mikrofonem z tym repertuarem, takie moje mini-marzenie
Ciekawe też, że Blasphemer był jeden, a tutaj na żywo dwóch gitarzystów na 100% musi grać, by efekt był zbliżony.
Mam wrażenie, że współczesny Mayhem najlepiej brzmi właśnie w wolnych utworach i średnich tempach. Przykro jednak, że z jednego z najbardziej innowacyjnych zespołów, stał się kołem rekonstrukcyjnym. Widziałem jakiś wywiad z Necrobutcherem i już teraz zapowiedział, że nowy album będzie w klimacie Daemon, a to raczej kiepski prognostyk, bo wygląda na to, że kopiowania DMDS ciąg dalszy. A szkoda, wolałbym już te kombinowanie spod znaku Esoteric Warfare i utwory może średnie, ale dosyć świeże.
OWG - ich fanem akurat nie jestem i trochę nie kumam fenomenu. Natomiast wypadli bardzo dobrze, brzmienie również mieli świetne, mi podobało się lepiej, niż wtedy, gdy grali przed Furią niedawno w Warszawie.
Jeśli chodzi o włamanie Żułka… no rzeczywiście sprawa jest ciekawa. Nie ukrywam, że sam kiedyś spacerując poszedłem z daleka usłyszeć fragment Behemotha na letniej scenie, ale to z perspektywy ulicy i zajezdni, czyli dystans spory (i tylko dwa utwory). Natomiast czołganie się w krzakach tam wewnątrz przez kilkadziesiąt minut i bycie wyrzuconym przez ochronę to już grubszy temat, właściwie to sam zastanawiam się z której strony był tam jakiś przesmyk :p Rzeczywiście po wydarzeniu policja zgarniała jakiegoś kolesia, zastanawiałem się co musiał zrobić, przypuszczam, że takich widzów na gapę było więcej
A jeśli chodzi o koncert w Progresji - tego dnia było też legendarne Autechre. Przykro mi było, że musiałem wybierać. Autechre pewnie wypadło lepiej, ale jednak sentyment do Mayhem wygrał.

Mam wrażenie, że współczesny Mayhem najlepiej brzmi właśnie w wolnych utworach i średnich tempach. Przykro jednak, że z jednego z najbardziej innowacyjnych zespołów, stał się kołem rekonstrukcyjnym. Widziałem jakiś wywiad z Necrobutcherem i już teraz zapowiedział, że nowy album będzie w klimacie Daemon, a to raczej kiepski prognostyk, bo wygląda na to, że kopiowania DMDS ciąg dalszy. A szkoda, wolałbym już te kombinowanie spod znaku Esoteric Warfare i utwory może średnie, ale dosyć świeże.
OWG - ich fanem akurat nie jestem i trochę nie kumam fenomenu. Natomiast wypadli bardzo dobrze, brzmienie również mieli świetne, mi podobało się lepiej, niż wtedy, gdy grali przed Furią niedawno w Warszawie.
Jeśli chodzi o włamanie Żułka… no rzeczywiście sprawa jest ciekawa. Nie ukrywam, że sam kiedyś spacerując poszedłem z daleka usłyszeć fragment Behemotha na letniej scenie, ale to z perspektywy ulicy i zajezdni, czyli dystans spory (i tylko dwa utwory). Natomiast czołganie się w krzakach tam wewnątrz przez kilkadziesiąt minut i bycie wyrzuconym przez ochronę to już grubszy temat, właściwie to sam zastanawiam się z której strony był tam jakiś przesmyk :p Rzeczywiście po wydarzeniu policja zgarniała jakiegoś kolesia, zastanawiałem się co musiał zrobić, przypuszczam, że takich widzów na gapę było więcej

A jeśli chodzi o koncert w Progresji - tego dnia było też legendarne Autechre. Przykro mi było, że musiałem wybierać. Autechre pewnie wypadło lepiej, ale jednak sentyment do Mayhem wygrał.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15699
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
eeee nie nie nie, nie było żadnych krzaków, ja nie wlazłem na teren koncertu, ja wlazłem do Progresji do klubu wejściem dla pracowników (tylnym) bo byłem ciekawy co to za impreza sie tam odbywaAnzhelmoo pisze: ↑12-08-2025, 12:53Jeśli chodzi o włamanie Żułka… no rzeczywiście sprawa jest ciekawa. Nie ukrywam, że sam kiedyś spacerując poszedłem z daleka usłyszeć fragment Behemotha na letniej scenie, ale to z perspektywy ulicy i zajezdni, czyli dystans spory (i tylko dwa utwory). Natomiast czołganie się w krzakach tam wewnątrz przez kilkadziesiąt minut i bycie wyrzuconym przez ochronę to już grubszy temat, właściwie to sam zastanawiam się z której strony był tam jakiś przesmyk :p Rzeczywiście po wydarzeniu policja zgarniała jakiegoś kolesia, zastanawiałem się co musiał zrobić, przypuszczam, że takich widzów na gapę było więcej![]()


Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3656
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18330
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15699
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
przynajmniej konta nie skasował jak ostatnio, zawsze jakiś postęp 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Godplayer
- w mackach Zła
- Posty: 725
- Rejestracja: 03-11-2011, 20:52
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Niestety rządzi tam człowiek, ktory ma praktycznie zerowy wkład w muzykę, a jednocześnie ma na nią największy wpływ, wytyczając kompozytorom kierunek, w którym ma to podążać. Tak mi się przynajmniej wydaje. Dlatego mamy trasy z całym DMDS, czy teraz trasę na XXXX lecie.Anzhelmoo pisze: ↑12-08-2025, 12:53
Mam wrażenie, że współczesny Mayhem najlepiej brzmi właśnie w wolnych utworach i średnich tempach. Przykro jednak, że z jednego z najbardziej innowacyjnych zespołów, stał się kołem rekonstrukcyjnym. Widziałem jakiś wywiad z Necrobutcherem i już teraz zapowiedział, że nowy album będzie w klimacie Daemon, a to raczej kiepski prognostyk, bo wygląda na to, że kopiowania DMDS ciąg dalszy. A szkoda, wolałbym już te kombinowanie spod znaku Esoteric Warfare i utwory może średnie, ale dosyć świeże.
Niepojęte, jak zespół z taką dyskografię może w kółko grać te same numery. Myślę, że gdyby kierunek wyznaczali Teloch i Attila, to zarówno kolejne płyty jak i koncerty wyglądałyby zupełnie inaczej.
Jak mając takiego potwora jak Ordo Ad Chao można go praktycznie pominąć w setliście. Ale Necro na tej płycie nie grał, nie rozumie on tej muzyki i nie chce jej grać.
W niedzielę widziałem Mayhem pierwszy raz, i mimo że nie była to moja wymarzona setlista, to i tak byłem zachwycony. Attila niszczy wokalem, od najniższych dronów z piekła rodem do opętańczych wrzasków. Tylko był ciut za cicho ustawiony w miksie, ale i tak było kurwa zajebiście, szczególnie na numerach z Ordo, Esoteric, Grand Declaration i WLA. 6/6 , reszta 5/6.
Forma.
Mi ta teatralność również przeszkadza, te fatałaszki, farby i tak dalej. Ale kiedyś też to było, tylko w innej formie.
Obecnie jest to bardziej user friendly i tyle.
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 883
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
A propo muzyki. Mi ostatnia odsłona w postaci Deamon zatrybiła. Lubię takie granie.
Nie wiem, jak będzie na kolejnych płytach? Mam nadzieję, że się nie porzygam.
Nie wiem, jak będzie na kolejnych płytach? Mam nadzieję, że się nie porzygam.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1351
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Co do przyszłości Mayhem, to odniosę się później. Natomiast bywalcom niedzielnego koncertu i okolicznych krzaków polecam odpalić to:
Ja wiem, nic odkrywczego, ale kontrast kolosalny. Mi po prostu brakuje tej spontaniczności i luzu, jakiejś "zabawy" dźwiękiem tam. Jedyną osobą, która nie wygląda jak wynajęty statysta tam jest Pan Węgier, niestety.
Ja wiem, nic odkrywczego, ale kontrast kolosalny. Mi po prostu brakuje tej spontaniczności i luzu, jakiejś "zabawy" dźwiękiem tam. Jedyną osobą, która nie wygląda jak wynajęty statysta tam jest Pan Węgier, niestety.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1351
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
A jako ciekawostkę wrzucę koncert relatywnie świeży, bo z 2016, czyli już z ery odcinania kuponów.
Całość warta obejrzenia, ale zaznaczyłem konkretny utwór - View from Nihil. Ktory zresztą był grany w niedzielę. No słuchajcie, ja przy tym intrze już mam ciary przy wejściu wokalu. W młodości byłem team Attila, ale od lat uważam, że to jednak Pan Maniac był tym, który wyzwalał z otaczających go muzyków najlepsze cechy na przykładzie tego zespołu (Attilę niezmiennie uwielbiam, ale nie wiem, czy nie bardzie za inne projekty, niż Mayhem). A Maniac nawet z tego coverbandowego rocznicowego wcielenia wykrzesał z zespołu niespotykane ilości wigoru. A potem jeszcze na tym lajwie Deathcrush z nim... Może kiedyś trasa z dwójką wokalistów?
Całość warta obejrzenia, ale zaznaczyłem konkretny utwór - View from Nihil. Ktory zresztą był grany w niedzielę. No słuchajcie, ja przy tym intrze już mam ciary przy wejściu wokalu. W młodości byłem team Attila, ale od lat uważam, że to jednak Pan Maniac był tym, który wyzwalał z otaczających go muzyków najlepsze cechy na przykładzie tego zespołu (Attilę niezmiennie uwielbiam, ale nie wiem, czy nie bardzie za inne projekty, niż Mayhem). A Maniac nawet z tego coverbandowego rocznicowego wcielenia wykrzesał z zespołu niespotykane ilości wigoru. A potem jeszcze na tym lajwie Deathcrush z nim... Może kiedyś trasa z dwójką wokalistów?
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3716
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 623
- Rejestracja: 14-01-2024, 14:45
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Mayhem wyjątkowo długo udawało się uniknąć odcinania kuponów. Szczególnie w porównaniu z przeciętną dla zespołów metalowych, które byłyby i szczytu popularności w latach 90tych. Warto to docenić.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12653
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Nie wiem po co zestawiać w jednym zdaniu "odcinanie kuponów" i "Mayhem"? Takie zjawisko w ogóle w przyrodzie nie występuje. Mayhem nagrało tylko 6 płyt. Każda unikalna, każda ważna dla danego okresu. Kupony to odcina Vader z coraz bardziej gównianymi płytami pisanymi na kolanie w studio i tysiącem EPek, a nie Mayhem.
all the monsters will break your heart
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12653
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa

all the monsters will break your heart
- Godplayer
- w mackach Zła
- Posty: 725
- Rejestracja: 03-11-2011, 20:52
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Ja się odbiłem, a przecież jest to ich najłatwiejszy w odbiorze album.
Mayhem ma być szorstki, drażniący, ma cie wkurwiać. Za podobne cechy kocham na przykład Need to Control czy Calculating Infinity.
Daemon to pluszowy miś z aksamitną kokardą.
- Żwirek i Muchomorek
- zaczyna szaleć
- Posty: 103
- Rejestracja: 30-05-2025, 23:31
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Skoro cię drażni, że jest łatwy w odbiorze i to taki pluszowy miś z aksamitną kokardą, to podstawowe warunki drażnienia i wkurwiania "Daemon" chyba spełnia.
Występuje od ponad dziesięciu lat.
https://sjp.pwn.pl/ciekawostki/haslo/od ... 91665.html
ktoś odcina kupony od czegoś (rzadziej ktoś odrywa kupony od czegoś) - Definicja: ktoś czerpie stałe korzyści z wcześniejszych osiągnięć
No więc Mayhem nie robi niczego poza odcinaniem kuponów, a ostatnio zwłaszcza, gdyż:
1. Nagrywa wtórne albumy które nic nie wnoszą do poprzednich dokonań (EW i Daemon, ten drugi w szczególności)
2. Grało na koncertach w całości swój najbardziiej kultowy album (DMDS)
3. Gra gigantyczną trasę celebrującą czterdziestolecie istnienia
4. Przymierza się do nagrania kolejnego albumu kontynuującego "Daemon"
Ten zespół odcina kupony bez żenady i nawet niespecjalnie się z tym kryje, chociaż do mistrzów tego procederu sporo im brakuje. To może i dobrze.
https://www.setlist.fm/setlist/mayhem/2 ... 977d2.html
W setliście są dwa numery z Ordo, zresztą te same co grali rok temu na SDL - tyle samo co z Chimery, GDOW, WLA i Esoteric Warfare. To nie jest pominięcie w secie, tylko twoja projekcja.
- Godplayer
- w mackach Zła
- Posty: 725
- Rejestracja: 03-11-2011, 20:52
Re: Mayhem 10.08.2025 Progresja, Wawa
Gdzie ty tam widzisz dwa numery z Ordo? Poza tym nie miałem na myśli tej trasy, tylko typowy koncert Mayhem z ostatnich lat.
Daemon mnie nie drażni, tylko mdli. Doskonale wiesz co mam na myśli.
Daemon mnie nie drażni, tylko mdli. Doskonale wiesz co mam na myśli.