Promocje poniżej pasa!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: Promocje poniżej pasa!
Ja uważam, że niszczenie płyt jest niszczeniem dzieł sztuki, a więc jest to barbarzyństwo. Tak samo, jak palenie książek przez nazistów. No ale w ostatecznym rozrachunku to właściciel, czyli wytwórnia zdecyduje: zniszczyć lub nie zniszczyć. Wg mnie lepszą decyzją od niszczenia jest sprzedanie taniej, bo stanowi to propagację sztuki. Evviva l'arte!
In God We Trust
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: Promocje poniżej pasa!
to po chuj w ogole tworzyc muzyke? zeby nikt tego nie uslyszal? takie podejscie jest moze dobre dla projektow, ktore najlepiej sie czuja na dnie szuflady, a nie u melomana w glosnikach. czy promocja Bitches Brew niszczy marke Davisa, albo ulatwia sluchanie fanom Dody, a moze Davis za 20 zlotych staje sie gownianym grajkiem? lolDrone pisze:Ja jeszcze raz napiszę: też uważam, że lepiej - z szacunku do muzyki i zespołu - zniszczyć nadwyżkę nakładu niż sprzedawać za bezcen (w tym wypadku za 7 zł). Powtórzę jeszcze raz ten argument: NIEKTÓRE WYTWÓRNIE NIE ZGADZAJĄ SIĘ NA SPRZEDAŻ ICH PŁYT W CENACH PROMOCYJNYCH CZY OBNIŻONYCH. I są to te wytwórnie, które dbają o jakość muzyki, a nie o grubość portfela.

- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12609
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Promocje poniżej pasa!
Teraz trochę za daleko zabrnąłeś. Z tego, co pamiętam, chodziło Ci o to, że liczba kupujących zmniejsza się, kiedy płyty sprzedawane są po 7 zł, a nie po 70. : )Maria Konopnicka pisze: w tym temacie postawiłem tezę, że sprzedając płyty za 70 zł w dniu premiery zmniejszasz liczbę kupujących, ponieważ mają perspektywę zakupienia jej za 7 złotych po pewnym czasie.
Poniżej stosowny cytat sprzed paru stron:
Maria Konopnicka pisze:Uważam, że po prostu takie praktyki psują rynek i zniechęcają klientów
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Promocje poniżej pasa!
Jak będę chciał dyskutować z upośledzonymi umysłowo, to pojadę do szpitala psychiatrycznego. Forum do tego nie służy. :)Zenek pisze:to po chuj w ogole tworzyc muzyke? zeby nikt tego nie uslyszal? takie podejscie jest moze dobre dla projektow, ktore najlepiej sie czuja na dnie szuflady, a nie u melomana w glosnikach. czy promocja Bitches Brew niszczy marke Davisa, albo ulatwia sluchanie fanom Dody, a moze Davis za 20 zlotych staje sie gownianym grajkiem? lolDrone pisze:Ja jeszcze raz napiszę: też uważam, że lepiej - z szacunku do muzyki i zespołu - zniszczyć nadwyżkę nakładu niż sprzedawać za bezcen (w tym wypadku za 7 zł). Powtórzę jeszcze raz ten argument: NIEKTÓRE WYTWÓRNIE NIE ZGADZAJĄ SIĘ NA SPRZEDAŻ ICH PŁYT W CENACH PROMOCYJNYCH CZY OBNIŻONYCH. I są to te wytwórnie, które dbają o jakość muzyki, a nie o grubość portfela.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: Promocje poniżej pasa!
No kurwa, na tym forum chyba rzeczywiście siedzą skończeni debile, którzy nie umieją czytać. Ja pierdolę :) Z mojej strony EOT. Nie będę prowadził za darmo korepetycji z języka polskiego dla osób upośledzonych :)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Promocje poniżej pasa!
Płyta nie jest dziełem sztuki, lecz nośnikiem muzyki. Sama muzyka + oprawa graficzna stanowi sztukę. Z paleniem książek też nie przesadzajmy: sam mam dwa kartony bezwartościowych gniotów, które aż żal gdzieś oddawać. Używam ich sukcesywnie jako rozpałki do kominka.Agony pisze:Ja uważam, że niszczenie płyt jest niszczeniem dzieł sztuki, a więc jest to barbarzyństwo. Tak samo, jak palenie książek przez nazistów. No ale w ostatecznym rozrachunku to właściciel, czyli wytwórnia zdecyduje: zniszczyć lub nie zniszczyć. Wg mnie lepszą decyzją od niszczenia jest sprzedanie taniej, bo stanowi to propagację sztuki. Evviva l'arte!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Promocje poniżej pasa!
Przedziwna teoria. Pół nakładu zostało zniszczone, ponieważ nikt tego nie chciał kupować. Czy naprawdę takie rozwiązanie jest lepsze niż sprzedawanie danej pozycji w promocji? Załóżmy jednak, że są wytwórnie, które wprowadzają ten cudaczny pomysł w życie. Czy uprzednio sporządzają jakieś wytyczne dotyczące tego kiedy taka procedura miałaby zostać uruchomiona? W jakim czasie dany album musi się sprzedać, żeby jego nakład nie został zniszczony? Cztery miesiące? Rok? Dwa lata?Drone pisze:Ja jeszcze raz napiszę: też uważam, że lepiej - z szacunku do muzyki i zespołu - zniszczyć nadwyżkę nakładu niż sprzedawać za bezcen (w tym wypadku za 7 zł).
A jeśli za pięć lat zespołem zainteresuje się nagle, zupełnie przypadkowo, sporo osób z przeróżnych miejsc, będą chciały kupić album? Będą go szukać i znajdą w końcu informację, że dokładnie dwa i pół roku temu wszystkie kopie zostały zniszczone, ponieważ nie było chętnych do ich kupna, a osoby, kóre teraz zapragnęły mieć u siebie kopię albumu, mogą pocieszyć się myślą, że zniszczenia dokonano dla dobra zespołu, z szacunku dla niego, z szacunku dla muzyki. "Tak, to jest prawdziwa wytwórnia, wydająca prawdziwą, wartościową, ponadczasową muzykę" - pomyślą niedoszli słuchacze.
A może na tydzień przed zniszczeniem płyt, na których wyprodukowanie ta sama wytwórnia przeznaczyła swoje środki finansowe, należałoby ogłosić wszem i wobec, że w związku z brakiem zainteresowania nastąpi anihilacja danego nakładu? Czy nie brzmi to nieco sztucznie, pozersko? Absurdalnie?
Możesz przypomnieć na poparcie jakiej tezy przytoczyłeś argument, że "niektóre wytwórnie nie zgadzają się na sprzedaż ich płyt [...]" ?Drone pisze: Powtórzę jeszcze raz ten argument: NIEKTÓRE WYTWÓRNIE NIE ZGADZAJĄ SIĘ NA SPRZEDAŻ ICH PŁYT W CENACH PROMOCYJNYCH CZY OBNIŻONYCH. I są to te wytwórnie, które dbają o jakość muzyki, a nie o grubość portfela.
Czy możesz podać, jakie wytwórnie nie zgadzają się na ten podły krok?
Czy dobrze się domyślam, że wytrawny słuchacz nie pozwoli sobie na słuchanie muzyki z wytwóni zgadzającej się na tego typu gorszące praktyki? :))
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Promocje poniżej pasa!
A proszę bardzo. ECM, Winter&Winter, Nonesuch czy Tzadik. Mało tego: duże wytwórnie, typu Universal / Sony / EMI też decydują o minimalnej cenie wyprzedażowej. Wynosi ona ok. 19.99 zł. Za tyle można kupić jakiś SLAYER czy DANZIG, czy jakąś płytę Milesa Davisa. Takich płyt nie kupi się w Media Markt za 5 zł.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: Promocje poniżej pasa!
Drone, daj sobie spokój - szkoda czasu na dysputy z niezbyt rozgarniętymi gimnazjalistami :) Ja mówię dziś dobranoc i wracam do lektury:

Jak przeczytam to zastanowię się czy powrócić do dyskusji z osobnikami, którzy zdominowali ten temat :)

Jak przeczytam to zastanowię się czy powrócić do dyskusji z osobnikami, którzy zdominowali ten temat :)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Promocje poniżej pasa!
To bardzo ryzykowne stwierdzenie (nie mówiąc o tym, że wysoce nieeleganckie) jak na osobę, która sama się zakręciła w tym wątku : ) Korepetycje z polskiego? Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, dobrze bym się nad tym zastanowił na miejscu potencjalnych chętnych :)))Maria Konopnicka pisze:kurwa, na tym forum chyba rzeczywiście siedzą skończeni debile, którzy nie umieją czytać. Ja pierdolę :) Z mojej strony EOT. Nie będę prowadził za darmo korepetycji z języka polskiego dla osób upośledzonych :)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: Promocje poniżej pasa!
Niszczenie płyt oznaczałoby sprowadzenie muzyki tam zawartej do roli śmiecia w znacznie większym stopniu, niż sprzedawanie jej po promocyjnej cenie. Jeśli sprzedaż nośnika tanio oznacza brak szacunku, to niszczenie jest przejawem jeszcze większego braku szacunku. Nadal uważam, że nawoływanie do niszczenia płyt świadczy o braku kultury.
Teraz wytwórnia wyznaczyła cenę minimalną na 19,99 zł., ale jutro może to być 4,99 zł. albo 0,49 zł. Przypominam, że w cywilizowanym świecie, a więc nie w Polskim zaścianku, w którym niektórzy z Was tak lubią tkwić, ceny rzędu 4,99 zł. są częste, a zdarzają się i 0,49 zł. I w takich miejscach rynek muzyczny funkcjonuje znakomicie, o czym świadczą duże ilości sprzedawanej muzyki na wszelkich nośnikach.
Wiele z płyt, za które przepłacacie na Alledrogo, została sprowadzona z zagranicy za ułamek ceny, którą Wy tu płacicie. W cywilizowanym świecie nikt nie mówi, że promocja=brak szacunku do muzyki.
Teraz wytwórnia wyznaczyła cenę minimalną na 19,99 zł., ale jutro może to być 4,99 zł. albo 0,49 zł. Przypominam, że w cywilizowanym świecie, a więc nie w Polskim zaścianku, w którym niektórzy z Was tak lubią tkwić, ceny rzędu 4,99 zł. są częste, a zdarzają się i 0,49 zł. I w takich miejscach rynek muzyczny funkcjonuje znakomicie, o czym świadczą duże ilości sprzedawanej muzyki na wszelkich nośnikach.
Wiele z płyt, za które przepłacacie na Alledrogo, została sprowadzona z zagranicy za ułamek ceny, którą Wy tu płacicie. W cywilizowanym świecie nikt nie mówi, że promocja=brak szacunku do muzyki.
Ostatnio zmieniony 19-04-2013, 20:00 przez Agony, łącznie zmieniany 2 razy.
In God We Trust
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Promocje poniżej pasa!
Napisał człowiek dla którego przecena samochodu i płyty CD to w zasadzie to samo ;DDD.Maria Konopnicka pisze:Drone, daj sobie spokój - szkoda czasu na dysputy z niezbyt rozgarniętymi gimnazjalistami :) Ja mówię dziś dobranoc i wracam do lektury:
Jak przeczytam to zastanowię się czy powrócić do dyskusji z osobnikami, którzy zdominowali ten temat :)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Promocje poniżej pasa!
Super, jestem pewien, że cała rzesza tych osobników nie może się doczekać, aż ponownie tu zawitasz i zapodasz kolejne sensacyjne pomysły na uzdrowienie branży muzycznej i wzrost sprzedaży futer w Kotlinie Kongo ;)))Maria Konopnicka pisze:Drone, daj sobie spokój - szkoda czasu na dysputy z niezbyt rozgarniętymi gimnazjalistami :) Ja mówię dziś dobranoc i wracam do lektury:
Jak przeczytam to zastanowię się czy powrócić do dyskusji z osobnikami, którzy zdominowali ten temat :)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Promocje poniżej pasa!
Dyskutować z tobą jest gorzej niż z babą w warzywniaku. Pomieszanie z poplątaniem, brak jakiejkolwiek spójności wewnętrznej, klepiesz tylko to, co akurat służy "obaleniu" tezy dyskutanta.Agony pisze:Niszczenie płyt oznaczałoby sprowadzenie muzyki tam zawartej do roli śmiecia w znacznie większym stopniu, niż sprzedawanie jej po promocyjnej cenie. Jeśli sprzedaż nośnika tanio oznacza brak szacunku, to niszczenie jest przejawem jeszcze większego braku szacunku. Nadal uważam, że nawoływanie do niszczenia płyt świadczy o braku kultury.
Teraz wytwórnia wyznaczyła cenę minimalną na 19,99 zł., ale jutro może to być 4,99 zł. albo 0,49 zł. Przypominam, że w cywilizowanym świecie, a więc nie w Polskim zaścianku, w którym niektórzy z Was tak lubią tkwić, ceny rzędu 4,99 zł. są częste, a zdarzają się i 0,49 zł. I w takich miejscach rynek muzyczny funkcjonuje znakomicie, o czym świadczą duże ilości sprzedawanej muzyki na wszelkich nośnikach.
Wiele z płyt, za które przepłacacie na Alledrogo, została sprowadzona z zagranicy za ułamek ceny, którą Wy tu płacicie. W cywilizowanym świecie nikt nie mówi, że promocja=brak szacunku do muzyki.
Niszczenie to tylko słowo-klucz. Równie dobrze można je trzymać w magazynie. Innymi słowy: lepiej nie sprzedawać niż sprzedawać za bezcen.
Mylisz tzw. "chwilówki", tj. sprzedaż trzech egzemplarzy po 2 funty na HMV raz na jakiś czas. Nie jest to normalną i stałą praktyką - to zabieg przyciągający klienta, który śledzi takie okazje, a przy okazji kupuje coś innego. Tak samo mylisz okazje z allegro czy amazona (z drugiej ręki) ze stałą praktyką wyprzedaży katalogu z 80% obniżką.
Jakoś do tej pory nie obniżają płyt SLAYER, DANZIG czy RAGE AGAINST THE MACHINE do 4,99 czy 0,49. Wydawałoby się, że wszyscy już na świecie to mają. A oni dalej po 19.99 :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Promocje poniżej pasa!
Dzięki za info.Drone pisze:A proszę bardzo. ECM, Winter&Winter, Nonesuch czy Tzadik.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: Promocje poniżej pasa!
Brawo, Drone! Po tylu stronach dyskusji odkryłeś w końcu, że promocje i niskie ceny przyciągają klientów. Niczego innego nie twierdziłem od samego początku.
Widać książka Mariana o upośledzonych dzieciach podziałała:)
Widać książka Mariana o upośledzonych dzieciach podziałała:)
Ostatnio zmieniony 19-04-2013, 20:11 przez Agony, łącznie zmieniany 1 raz.
In God We Trust
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: Promocje poniżej pasa!
Akurat te 19.99 to chyba dość duża promocja? Zastanawiam się, czy nie kwalifikuje to się aby do tego, żeby lepiej te Slejery i Danzigi zniszczyć : )Drone pisze: Jakoś do tej pory nie obniżają płyt SLAYER, DANZIG czy RAGE AGAINST THE MACHINE do 4,99 czy 0,49. Wydawałoby się, że wszyscy już na świecie to mają. A oni dalej po 19.99 :)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Promocje poniżej pasa!
Teraz odpowiedzcie na pytanie, kiedy wyszły te Slayery i Danzigi, które teraz są po 19.99. I czy "World Paint Blood" też można kupić za 19.99 w MediaMarkt. Odpowiedzcie i ustawcie się z indeksami po wpis. Zenek niech weźmie z recepcji kartę pacjenta.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Promocje poniżej pasa!
No i właśnie, te zespoły tą są poważne marki, ich płyty już na siebie zarobiły, można też być w zasadzie pewnym, że kupią je kolejne pokolenia fanów. W wypadku takiego Armageddon czekanie na cud po prostu nie ma sensu. Lepiej to wszystko wyprzedać w cholerę skoro sprzedaż stanęła co znaczy tylko tyle, że przestrzelono z nakładem, a kto miał to kupić po "godnej" cenie już dawno to zrobił.Drone pisze:Jakoś do tej pory nie obniżają płyt SLAYER, DANZIG czy RAGE AGAINST THE MACHINE do 4,99 czy 0,49. Wydawałoby się, że wszyscy już na świecie to mają. A oni dalej po 19.99 :)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.