MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 550
- Rejestracja: 12-04-2007, 14:42
Re: MORBID ANGEL
No taaaak, Morbid Angel zawsze był przereklamowany, zero pierdolnięcia tylko pedalskie melodie i wciskanie młodzieży opowieści o bogach Death Metalu.
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Nie,ale i tak wolę Nunslaughter, dla mnie esencja underground`u:)W sumie masz rację na swój sposób Morbid Angel jest pedalski haha, bo Vincent jest chyba gejem?!Pamiętam te ich pedalskie sesje z początku lat 90`.To było coś.
Destroy your life for Noisecore!
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: MORBID ANGEL
tak, Vincent jest gajem, a dyma go ta blondyna


Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16064
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Blackwinged pisze:Może mają jakieś tam grono swoich fanów,
Tych pięciu na krzyż mają na pewno;-)
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Nasum - ja i tak tam wolę Nasum:)To jest dopiero pierdolnięcie.Szkoda,ze nie udało im się nagrać 5lp, kilka z tych kawałków jest na `Grind Finale` , to dopiero byłaby masakra.
Destroy your life for Noisecore!
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: MORBID ANGEL
tak, dla mnie A również numero unoHeretyk pisze:dla mnie A od zawsze i na wieki najlepsza, ale zupełnie mnie nie dziwi jeśli ktoś woli B czy C, to wszystko najwyższy poziom.
w ogóle to śmieszne są dosyć często pojawiające się opinie, że Illud to kilka kawałków death metalowych, które "mogą być" a reszta do zaorania, a po prawdzie to te czysto deathowe kawałki na ostatnim MA wcale nie są jego najmocniejszą stroną.Riven pisze:Szkoda ze te czysto deathowe kawałki takie miękkie
Re: MORBID ANGEL
Nie wiem o czym tam wyżej Panowie rozprawiacie, ale ja doskonale pamiętam swoje pierwsze obcowanie z Morbid Angel. Kolega przyniósł nieopisaną taśmę i po prostu włączył. To było niczym cios metalowym słupkiem w łeb. Nie słyszałem wcześniej niczego podobnego. To była NOWA JAKOŚĆ w ekstremalnym graniu i kto temu zaprzecza, zwyczajnie kłamie lub powtarza jakieś brednie. Chwała Earache, że ich promowali. Inna sprawa, iż jest sprawą oczywistą, że jeśli nie oni to ktoś inny zrobiłby na tym interes. Morbid Angel to Bogowie Death Metalu. To nie podlega dyskusji. I nie ma tu żadnego znaczenia, że są kapele, które biorąc pod uwagę całą twórczość, osobiście stawiam wyżej.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4107
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: MORBID ANGEL
Tu już nie chodzi o podział na 'def metalowe kawałki' i 'techno party', to jest zwyczajnie żenująco słabe. Bez znaczenia w jakiej szufladzie to siedzi. Chodzi mi oczywiśnie o ostatni pierd.
support music, not rumors
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7969
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: MORBID ANGEL
Szkoda, ze tak ciężko zdać sobie sprawę z tego, że gdyby nie MA, to może wielu kapel by po prostu nie było. No, ale to najpierw trzeba pamiętać pewne sprawy, by wiedzieć, o czym się gada. A już całkowicie z dupy wypełnionej absurdem są gadki typu "wolę, bo graja brutalniej':D
'Come the Blessed Madness'
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: MORBID ANGEL
@ 535, co Ty tam wiesz. Kolega Blackwinged wykrył spisek wytwórni, mający na celu promowanie słabej, nieznanej nikomu wcześniej kapeli - także dziękujmy mu za demaskacje działań tejże.
The madness and the damage done.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
głos rozsądku535 pisze: Morbid Angel to Bogowie Death Metalu. To nie podlega dyskusji. I nie ma tu żadnego znaczenia, że są kapele, które biorąc pod uwagę całą twórczość, osobiście stawiam wyżej.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10167
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MORBID ANGEL
Ile ci Digby zapłacił? Przecież stoi tam wyżej, że są masy lepszych, brutalniejszych i ogólnie fajniejszych zespołów. Wymieniać alfabetycznie czy geograficznie? Przykro mi ale era metalowych kłamstw już się skończyła.535 pisze:Nie wiem o czym tam wyżej Panowie rozprawiacie, ale ja doskonale pamiętam swoje pierwsze obcowanie z Morbid Angel. Kolega przyniósł nieopisaną taśmę i po prostu włączył. To było niczym cios metalowym słupkiem w łeb. Nie słyszałem wcześniej niczego podobnego. To była NOWA JAKOŚĆ w ekstremalnym graniu i kto temu zaprzecza, zwyczajnie kłamie lub powtarza jakieś brednie. Chwała Earache, że ich promowali. Inna sprawa, iż jest sprawą oczywistą, że jeśli nie oni to ktoś inny zrobiłby na tym interes. Morbid Angel to Bogowie Death Metalu. To nie podlega dyskusji. I nie ma tu żadnego znaczenia, że są kapele, które biorąc pod uwagę całą twórczość, osobiście stawiam wyżej.
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: MORBID ANGEL
Kwestia gustu oczywiście, ale weź poprawkę że wymieniłeś płyty z lat 1999-2010. A klasyczne MA to lata 89-93. Odpal sobie debiuty i poczuj różnicę.Blackwinged pisze:Ostatnio zrobiłem sobie powtórkę z moich 4 ulubionych albumów Immolation: `Failures For Gods` / `Close To A World Below` / `Unholy Cult` oraz `Majesty And Decay` i stwierdzam,że grają o wiele lepszą i brutalniejszą muzę.Nigdy nie rozumiałem zachwytu nad MA.Dla mnie to tylko kwestia dobrej promocji wytwórni,która nie wiadomo jakie kity potrafi wciskać by ludzie we wszystko uwierzyli i płytę kupili.
Re: MORBID ANGEL
@est
Tak. Masz rację. Teraz już są. Cała metalowa encyklopedia.
ps
Kasę zaksięgowałem i w piątek przepiję. Człowiek nie wielbłąd.
Tak. Masz rację. Teraz już są. Cała metalowa encyklopedia.
ps
Kasę zaksięgowałem i w piątek przepiję. Człowiek nie wielbłąd.
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Earache to ja dziękuję za ND z lat 87-89 + wczesny Carcass i za płyty Anal Cunt
Ostatnio zmieniony 16-04-2013, 21:23 przez Blackwinged, łącznie zmieniany 1 raz.
Destroy your life for Noisecore!
- Godplayer
- w mackach Zła
- Posty: 731
- Rejestracja: 03-11-2011, 20:52
Re: MORBID ANGEL
Daj spokój , przecież prawie cały stary katalog Earache jest nie do wyjebania . Właściwie to mało kto może im podskoczyć , a te angielskie sukinsyny mogliby już nic nowego nie podpisywać , a i tak by kosili niezły hajs na reedycjach . I koszą he he he
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Jak widzę 30 wydań `Scum` to chyba faktycznie coś jest na rzeczy hehe...
Destroy your life for Noisecore!
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: MORBID ANGEL
Od tego całego gadania o MA wpadłem w uczucie ponownego zakochania w "Altars...". Przekichane, co to za płyta. Ponad wszelkie dyskusje pt. "Technika czy Emocje".
Kerosene keeps me warm.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3085
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: MORBID ANGEL
To też moja ulubiona ich rzecz bez względu na wszystko, mam do niej ogromny sentyment. Jest tak jak żona - są przecież obiektywnie rzecz biorąc ładniejsze i mądrzejsze kobiety, ale kocha się tę swoją :)
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: MORBID ANGEL
Ja właśnie mam teraz tak, że trudno mi wskazać ładniejszą i mądrzejszą.
Kerosene keeps me warm.