Byłby to najdalej posunięty przykład samopoświęcenia w celu okazania pogardy nielubianemu artyście o jakim słyszałem. Przecież to trzeba najpierw coś wiedzieć o rzeczonej grupie, orientować się w dyskografii, kupować te płyty, wreszcie każdą z nich przesłuchać choćby ten jeden raz, aby wyrobić sobie zdanie, i drugi, żeby się w nienawiści utwierdzić. Wtedy dopiero nastąpić może upragnione stadium, gdy z ironicznym uśmieszkiem na ustach można sobie w domowym zaciszu pogardzane albumy poprzewijać, delektując się jałowym szumem dobiegającym z głośników, niwecząc tym samym cenny czas, jaki powinien być przeznaczony na odsłuchy płyt lubianych. Niewielu fanów The Prodigy jest tej grupie tak oddanych, jak pan, pani Mariu;)Maria Konopnicka pisze: Ja płyty Prodigy przewijam w całości :)
MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: MORBID ANGEL
Kerosene keeps me warm.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: MORBID ANGEL
Jałowy szum, dobiegający z głośników. Jeszcze nikt tak celnie nie podsumował twórczości The Prodigy, jak kolega 83koper83. Gratuluję!83koper83 pisze: (...) delektując się jałowym szumem dobiegającym z głośników, niwecząc tym samym cenny czas, jaki powinien być przeznaczony na odsłuchy płyt lubianych.
In God We Trust
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: MORBID ANGEL
Pewne jest to, że słucha jej się zajebiście, nie ma miesiąca, żebym nie włączył.Drone pisze:Ostatnie MORBID ANGEL jest wspaniałą płytą - w niczym, zupełnie w niczym nie ustępuje ich najlepszym pozycjom.
I AM MORBID
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: MORBID ANGEL
Dziękuję, to, co kto lubi albo i nie lubi mam, oczywiście, w nosie, ale spodziewałem się jednak bardziej błyskotliwej riposty.Agony pisze:Jałowy szum, dobiegający z głośników. Jeszcze nikt tak celnie nie podsumował twórczości The Prodigy, jak kolega 83koper83. Gratuluję!83koper83 pisze: (...) delektując się jałowym szumem dobiegającym z głośników, niwecząc tym samym cenny czas, jaki powinien być przeznaczony na odsłuchy płyt lubianych.
Kerosene keeps me warm.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
no ale co zrobić, kiedy w większości przypadków tak właśnie jest?83koper83 pisze:Drażnią mnie zawsze stare metaluchy, które niezależnie od tego, o jakim zespole mowa, z automatu okopują się na pozycji, że "pierwsza najlepsza", albo "pierwsze dwie najepsze". To powiedziawszy, muszę jednak stwierdzić, że pierwsze dwie najlepsze. A tak naprawdę to mimo wszystko pierwsza najlepsza jako całość - ale tylko dlatego, że nie znoszę tego niedorobionego pitolenia pt. "Desolate Ways".
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: MORBID ANGEL
+ 1Heretyk pisze:no ale co zrobić, kiedy w większości przypadków tak właśnie jest?83koper83 pisze:Drażnią mnie zawsze stare metaluchy, które niezależnie od tego, o jakim zespole mowa, z automatu okopują się na pozycji, że "pierwsza najlepsza", albo "pierwsze dwie najepsze". To powiedziawszy, muszę jednak stwierdzić, że pierwsze dwie najlepsze. A tak naprawdę to mimo wszystko pierwsza najlepsza jako całość - ale tylko dlatego, że nie znoszę tego niedorobionego pitolenia pt. "Desolate Ways".
no kurwa, szczególnie w TYM przypadku wyjść i powiedzieć, że np: "illud divinum insanus" jest najlepsze albo inny heretyk to raczej słabo
B>=C=A>>D>G=F>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>reszta
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
dla mnie A od zawsze i na wieki najlepsza, ale zupełnie mnie nie dziwi jeśli ktoś woli B czy C, to wszystko najwyższy poziom.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
12 osób jednak tak twierdzi:Silent_Sea pisze:+ 1Heretyk pisze:no ale co zrobić, kiedy w większości przypadków tak właśnie jest?83koper83 pisze:Drażnią mnie zawsze stare metaluchy, które niezależnie od tego, o jakim zespole mowa, z automatu okopują się na pozycji, że "pierwsza najlepsza", albo "pierwsze dwie najepsze". To powiedziawszy, muszę jednak stwierdzić, że pierwsze dwie najlepsze. A tak naprawdę to mimo wszystko pierwsza najlepsza jako całość - ale tylko dlatego, że nie znoszę tego niedorobionego pitolenia pt. "Desolate Ways".
no kurwa, szczególnie w TYM przypadku wyjść i powiedzieć, że np: "illud divinum insanus" jest najlepsze albo inny heretyk to raczej słabo
B>=C=A>>D>G=F>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>reszta
http://masterful-magazine.com/forum/vie ... 13&t=10353
Coś tam było! Człowiek!
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: MORBID ANGEL
fake i wesoła prowokacja - wystarczy spojrzeć na ten wynik, a gęba sama się śmieje :D
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: MORBID ANGEL
O czym wy tu ?...i tak wszyscy pałują się tu przy ostatnim Depeche Mode hahahaha...A ostatnia płyta MA jest świetna, w sam raz na podkład do machania tęczowymi flagami podczas Parady Równości. Ma rację prof. Pawłowicz. Całkowite zniewieścienie i spedalenie zapanowało wśród metaluchów.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: MORBID ANGEL
Brednie. Od I am Morbid i Destructos buzuje testosteron. Proponuje przetestować na siłowni.
I AM MORBID
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10167
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MORBID ANGEL
Przecież DM to muzyka dla mięczaków i wegetarian.
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Ostatnio zrobiłem sobie powtórkę z moich 4 ulubionych albumów Immolation: `Failures For Gods` / `Close To A World Below` / `Unholy Cult` oraz `Majesty And Decay` i stwierdzam,że grają o wiele lepszą i brutalniejszą muzę.Nigdy nie rozumiałem zachwytu nad MA.Dla mnie to tylko kwestia dobrej promocji wytwórni,która nie wiadomo jakie kity potrafi wciskać by ludzie we wszystko uwierzyli i płytę kupili.
Destroy your life for Noisecore!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10167
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MORBID ANGEL
Chyba se jaja robisz?Blackwinged pisze:Dla mnie to tylko kwestia dobrej promocji wytwórni,która nie wiadomo jakie kity potrafi wciskać by ludzie we wszystko uwierzyli i płytę kupili.
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
A niby czemu?Jedni lubią to,a inni to,nie każdy musi się moczyć przy MA i ich płytach.Wolę taki np.RGTE,który ich w 5 sekund zabija.
Destroy your life for Noisecore!
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Dla mnie prawdziwi Bogowie DM to pieprzony Nunslaughter hehe:)!
Destroy your life for Noisecore!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10167
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MORBID ANGEL
No tak, ale MA zyskali renomę w undergroundzie na dlugo zanim Earache się nimi zainteresowała, a ty twierdzisz, że to robota wytwórni. Możesz sobie nie lubić ich muzyki, ale fakty są przeciwko twojej teorii.
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Mnie nie bawi ich renoma,bo teraz byle wytwórnia moze 15latkowi wcisnąć kity o byle kapeli jacy to bogowie itp. tylko interesuje mnie muzyka.Może mają jakieś tam grono swoich fanów,ale ja się po prostu do nich nie zaliczam.Po drugie na tej planecie jest sporo o wiele brutalniejszych kapel,które tworzą zajebistą muze/łaźnię.To przecież tylko i wyłącznie kwestia gustu kto co lubi i co go inspiruje.
Destroy your life for Noisecore!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10167
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MORBID ANGEL
Czy ty chcesz mi powiedzieć, że ten przedkontraktowy kult wymyśliła sobie wytwórnia na potrzeby promocji?