Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Właściwie to chyba pierwszy numer Małpy który mi się w całości podoba. Słuchałem kiedyś tych kilku numerów o czymś i średnio mi to siadło.
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Fajny numer, jest klimacik.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Hip hopowym bohaterem pierwszego planu w roku 2012 był Kendrick Lamar, przed "Good Kid, M.A.A.D. City" uklęknęli krytycy, pitchfork oglosił album płytą roku, a na masterfulu cisza.
Posłuchajcie tych dwóch singli, nie obsrałem przy nich gaci ale na moje ucho dają radę. Dla zachęty dodam, że to West Coast Hip Hop w którym maczał palce doktor Dre.
Posłuchajcie tych dwóch singli, nie obsrałem przy nich gaci ale na moje ucho dają radę. Dla zachęty dodam, że to West Coast Hip Hop w którym maczał palce doktor Dre.
I AM MORBID
- Goregirl
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 05-09-2012, 18:38
- Lokalizacja: Cracow
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Ostatni Kendrick zajebisty, ale wg. mnie nie udalo mu sie przebic "Section 80", gdzie byly takie killery:Mort pisze:Hip hopowym bohaterem pierwszego planu w roku 2012 był Kendrick Lamar, przed "Good Kid, M.A.A.D. City" uklęknęli krytycy, pitchfork oglosił album płytą roku, a na masterfulu cisza.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

Borzesz ty muj, jaka bieda. W "Patiently Waiting" widac jaka przepaśc dzieli takich raperów jak 50 Cent, czyli gościa z totalnie przeciętnym flow i wymuszonymi rymami od mistrzów rapowanego słowa pokroju Eminema.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Drake:
Dla mnie moc.
Dla mnie moc.
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
The Streets - A Grand Don't Come for Free

The Streets, a właściwie Mike Skinner, koleś z Birmingham. Ma charakterystyczny głos, jego muzyka to trochę hip hopu, pewne elementy elektroniki i nie jakieś gówno dla bambusów. W/w płyta ma fajną okładkę, klimat, różnorodne kawałki. Jak ktoś miał by ochotę sprawdzić to tutaj można całość posłuchać: http://www.youtube.com/watch?v=yKOzMf20 ... 0A9FFB629A

The Streets, a właściwie Mike Skinner, koleś z Birmingham. Ma charakterystyczny głos, jego muzyka to trochę hip hopu, pewne elementy elektroniki i nie jakieś gówno dla bambusów. W/w płyta ma fajną okładkę, klimat, różnorodne kawałki. Jak ktoś miał by ochotę sprawdzić to tutaj można całość posłuchać: http://www.youtube.com/watch?v=yKOzMf20 ... 0A9FFB629A
- Goregirl
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 05-09-2012, 18:38
- Lokalizacja: Cracow
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
The Streets świetne, ale to jednak z hiphopem niewiele ma wspólnego, a raczej tkwi mocno w brytyjskim graniu spod znaku grime, uk garage, two-step itp. Najlepszy jest debiut "Original Pirate Material", choć pozostałe też przyjemne.Biały pisze:
The Streets, a właściwie Mike Skinner, koleś z Birmingham. Ma charakterystyczny głos, jego muzyka to trochę hip hopu, pewne elementy elektroniki i nie jakieś gówno dla bambusów. W/w płyta ma fajną okładkę, klimat, różnorodne kawałki. Jak ktoś miał by ochotę sprawdzić to tutaj można całość posłuchać: http://www.youtube.com/watch?v=yKOzMf20 ... 0A9FFB629A
- Goregirl
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 05-09-2012, 18:38
- Lokalizacja: Cracow
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
a ja dalej polansuje bambusów, tym razem SpaceGhostPurrp - koleś wydał w zeszłym roku album dla wytwórni 4AD :-)
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7020
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
A jo proponuja takiego delikatesa straight from UK
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2300
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
o, nawet Popek się załapał do videło :)TheDude pisze:A jo proponuja takiego delikatesa straight from UK
zaczyna się nieźle, ale potem z lekka wieją wiochą te damskie wyjki i house'owe wkręty
a ten SpaceGhostPurrp, którego zapodała Goregirl bardzo OK
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7020
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Olo, to rozrywkowy track, więc niech się dzieje co chce. A dzieje się dobrze :)
Ja teraz walę okowitkę do tego
Ja teraz walę okowitkę do tego
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Piękna jest ta płyta, słucham od paru dni.Mort pisze:Hip hopowym bohaterem pierwszego planu w roku 2012 był Kendrick Lamar, przed "Good Kid, M.A.A.D. City" uklęknęli krytycy, pitchfork oglosił album płytą roku, a na masterfulu cisza.
Posłuchajcie tych dwóch singli, nie obsrałem przy nich gaci ale na moje ucho dają radę. Dla zachęty dodam, że to West Coast Hip Hop w którym maczał palce doktor Dre.
HiiPower piękny numer, ale całość nowej płyty gniecie, same "numery tytułowe" mnie rozpierdalają, generalnie cała ta płyta się składa się w taką opowieść, że trzeba tą płytę słuchać całą (w przeciwieństwie do wielu, nowych płyt hip hopowych) i wtedy się dopiero ją chłonie. Zero lanserki, czyste emocje.Goregirl pisze:Ostatni Kendrick zajebisty, ale wg. mnie nie udalo mu sie przebic "Section 80", gdzie byly takie killery:Mort pisze:Hip hopowym bohaterem pierwszego planu w roku 2012 był Kendrick Lamar, przed "Good Kid, M.A.A.D. City" uklęknęli krytycy, pitchfork oglosił album płytą roku, a na masterfulu cisza.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Kompletnie sie nie zgadzam :DAlsvartr pisze:Rap w 90% tekst i flow
Kolo ma rewelacyjne bity w stylu Dana The Automatora!
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Ja pierdolę. :D Co z tego że dobry bit, co z tego jeśli nawet zajebisty z niego raper, skoro nawijając w tym języku brzmi, jakby był upośledzony? :D
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Ostatnio kompletnie niszczy mnie ten kawałek. Że też wcześniej tego nie znałem.
Now go to sleep bitch!
Die, motherfucker, die! Ugh, time's up, bitch, close ya eyes
Go to sleep, bitch! (what?)
Why are you still alive? How many times I gotta tell ya, close ya eyes?
And go to sleep bitch! (what?)
Die motherfucker die, bye, bye, motherfucker, bye, bye!
Go to sleep bitch! (what?)
Why are you still alive? Why, die motherfucker, ah, ah, ah...
...Go to sleep bitch!
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
o/
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2300
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
"Równonoc" pewnie większość zna i wie o co kaman. W każdym razie tak się Donatan rozpływał nad zajebistością Percivala, taki był z niego ideowiec w wywiadach, a proszę jak ładnie wyruchał "folkowych chłopków" w dupala:
http://www.heartofrockagency.com/blog/2 ... donatanem/
http://www.heartofrockagency.com/blog/2 ... donatanem/
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Ta, nie wiem do końca co o tym myśleć. Oświadczenie Donatana:
Nie lubię facebookowych oficjalnych oświadczeń, odpowiedzi na oświadczenia, komunikatów i prób dementowania czegokolwiek. Gdy nie wiadomo o co chodzi zawsze chodzi o pieniądze...z rozmowy z organizatorem wiem że nie dogadali się na temat stawki koncertowej. Tak się składa że komentarz zespołu PERCIVAL powinien zostać skierowany do organizatora koncertów...którym ja nie jestem. Jeżeli zespół jest niezadowolony z propozycji organizatora (stawki ) powinien uzgadniać to z nim a nie wylewać swoje frustracje na profilu. Zwłaszcza że taki komunikat razi we mnie i w projekt. Nie mam sobie nic do zarzucenia we współpracy z zespołem PERCIVAL, promowałem ich jak mogłem zawsze i wszędzie mówiąc o ich muzyce kiedy tylko mogłem...zresztą większość z Was odkryła ich dzięki obecności na płycie. Nie chcę robić z tego tematu publicznej debaty bo to bez sensu...niestety od pewnego czasu nie mam z zespołem PERCIVAL kontaktu i zmuszony jestem kontaktować się z ich "menadżerem" ( który nieoczekiwanie nagle się pojawił ) co dla mnie jest niezrozumiałe. Mam nadzieję że nie będę musiał pisać już żadnych komunikatów w tej sprawie a tematy będzie można rozwiązać inaczej niż szczując na facebooku. Tak czy inaczej dla muzyki zespołu PERCIVAL szacunek cały czas.