NECROSANCT

[ZłyPan]

To Arystoteles musiał sie habilitować?

[Death in another way]

Jeszcze jedna trafna uwaga-jak się nie ma nic do powiedzenia, to się mówi i wypisuje bzdury/głupoty, a na głupotę nie ma lekarstwa, głupiemu się ustępuje, a dzwon dlatego jest głośny, bo jest w środku pusty!!!

[ZłyPan]

Total self-destruction, mate.

[Death in another way]

To co piszesz tylko potwierdza, co wcześniej napisałeś-zacznij z powrotem edukację od żłobka, to za kilkanaście lat może porozmawiamy na poziomie!!!

[Drone]

A propos Arystotelesa, kolega bardziej ceni rozprawę "O częściach zwierząt" czy "Meteorologię"?

[AroHien]

Cholera, Arystotelesy, habilitacje w temacie o Necrosanct ? hehe
A bohaterów tematu bardzo lubie. Najlepiej mnie okalecza Incarnate, ale Desolate jest prawie tak samo niszczące. Jak widzę, mocno piwniczna, jedynka za dużego poklasku tu nie wzbudza ale ja lubie sobie tego materiału posłuchać ;)

[Nasum]

No cóż, jak juz wspomniałem nawet muzycy nie są do końca zadowoleni z tego krążka, i uważali swego czasu Incarnate za swój właściwy debiut.

[AroHien]

Pamietam. Cóż nich bedzie, że to demo też lubie ;)

[Nasum]

A gdzie umieścilibyscie bohaterów tego tematu? Druga liga? Bo do miana klasyków to chyba nikt ich nie typował? Paweł Freliik stwierdził, że chłopcy mają coś oryginalnego do zaoferowania, ich płytę Desolate ocenił na mocne 10 punktów na 12 możliwych; brzmienie tak mu się spodobało że Suffocation lub Blasphemy mogą wedle niego zwijać manatki...

[Kurt]

To co piszesz tylko potwierdza, co wcześniej napisałeś-zacznij z powrotem edukację od żłobka, to za kilkanaście lat może porozmawiamy na poziomie!!!

Ciekawe czy miałbyś odwagę Mu to w-ko powiedzieć biegłą polszczyzną prosto w twarz czy jesteś jednym z wielu internetowych wojowników z forum, którzy jak przyjdzie co do czego, to okazują się maksymalnymi trzórzami i spieprzają gdzie przysłowiowy pieprz rośnie(tak miał kiedyś Vlad z jednym z nich na pewnym koncercie)!!!???:-)))

[AroHien]

A gdzie umieścilibyscie bohaterów tego tematu? Druga liga? Bo do miana klasyków to chyba nikt ich nie typował?

Raczej nie. I chyba słusznie, bo ich płyty, choć charakterystyczne,to jednak nie przedefiniowały gatunku ani też nie stały się żadnymi kamieniami milowymi w jego histori. Z drugiej jednak strony to świetne materiały i kazdy, kto mieni się fanem najlepszej muzyki wymyślonej przez człowieka, powinien je znać.

[Nasum]

Moim zdaniem to właśnie solidna druga liga, i tak jak napisałeś, na tyle dobry materiał że każdy fan ciężkiej jazdy powinien znać. To chyba typowe zachłyśnięcie się muzyką, sprawiło że Frelik stwierdził że Necrosanct ma do zaoferowania coś oryginalnego. Mieli pomysł na swoją muzykę, ale skorzystali z gotowych patentów które wymyślił przed nimi ktoś inny.

[AroHien]

To oczywiste. Prochu nie wymyślili. Jednak rozpoznawalni byli ( i są nadal) a co do recenzji Frelika, to no cóż on tak to widział, jego prawo. Naszym jest się z nim nie zgadzać ;)

[Death in another way]

To co piszesz tylko potwierdza, co wcześniej napisałeś-zacznij z powrotem edukację od żłobka, to za kilkanaście lat może porozmawiamy na poziomie!!!

Ciekawe czy miałbyś odwagę Mu to w-ko powiedzieć biegłą polszczyzną prosto w twarz czy jesteś jednym z wielu internetowych wojowników z forum, którzy jak przyjdzie co do czego, to okazują się maksymalnymi trzórzami i spieprzają gdzie przysłowiowy pieprz rośnie(tak miał kiedyś Vlad z jednym z nich na pewnym koncercie)!!!???:-)))

Tylko na tyle cię stać!!!???

[knaar]

U Hellthrashera leżą reedycje na CD 2-ki i 3-ki. Kto to wydał, bo nigdzie nie znalazłem info?

[pogodancer]

Abhorrent Prod:

http://www.metal-archives.com/board/vie ... 1&t=100606

[knaar]

dzięx

[Nasum]

U Hellthrashera leżą reedycje na CD 2-ki i 3-ki. Kto to wydał, bo nigdzie nie znalazłem info?

Dołożyli jakieś materiały demo czy wznowili je w pierwotnym stanie, czyli dokładnie tyle utworów ile się znalazło na pierwszym biciu?

[AroHien]

Wygląda na to, ze nic nie dokładali. Więcej będe mógł napisać jak dostane swoją kopie Incarnate, bo zamówiłem.