CARCASS

[Zenek]

Uwielbiam bezgranicznie Carcass dlatego chciałbym aby jakis samolot pierdolnął im w studiu nagraniowe lub potrufi sie salmonella z makdonalc i żeby nagranie nowej płyty nie doszło do skutku. Każde odgrzanie kotleta przez ten zespół uznam za fail.

Edit: właśnie przeczytałem, że już mixy trwają :( spodziewam sie odgrzewanego kotleta :(

kotlety, macdonalds...przecież oni nie jedzą mięsa, nie? ;)

[Nasum]

Tak naprawdę "zjebana" jest tylko jedynka. Poziom dźwiękowego okrucieństwa, przerażał ówczesnych ekstremistów, oczekujących ciepłych ballad. Ta płyta to prawdziwy cios.

To fakt. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że wulgarność, chamskość i choroba która jest zaklęta w tych dźwiękach potrafią skutecznie odstraszyć i przerazić nawet dziś.

[Pacjent]

Uwielbiam bezgranicznie Carcass dlatego chciałbym aby jakis samolot pierdolnął im w studiu nagraniowe lub potrufi sie salmonella z makdonalc i żeby nagranie nowej płyty nie doszło do skutku. Każde odgrzanie kotleta przez ten zespół uznam za fail.

Edit: właśnie przeczytałem, że już mixy trwają :( spodziewam sie odgrzewanego kotleta :(

Uwielbiam kotlety odgrzewane przez wielkich kucharzy! I tak naprawdę nie ma znaczenie czy zespół się reaktywował czy nie. Posłużę się tu przykładem Slayera, który działa bez przerwy i Bolt Throwera, który miał przerwę w działalności. Oba zespoły wspaniale odgrzewają kotlety. Mniam!

[Death in another way]

Każda z Ich płyt brzmi tak, jak powinna brzmieć-w pełni można to docenić słuchając ich z winyli!!!:-)))

[Zenek]

Generalnie to ani Swansong, ani Heartwork nie są słabsze, są inne. +1

[Death in another way]

Generalnie to ani Swansong, ani Heartwork nie są słabsze, są inne. +1

Są rzeczywiście inne-ja najbardziej lubię trójkę i dwójkę, potem jedynkę, czwórkę i piątkę, mlp też jest świetny, a "Peel.." bdb!:-)

[gtxxx]

Witam, mój pierwszy post na tym forum.
"Necroticism – Descanting the Insalubrious" - za muzykę
"Swansong" - za teksty

[est]

Brawo.

[Blackwinged]

Klawa ta reedycja 2013 na winylu `Symphonies Of Sickness`.

[boroowa]

Klawa ta reedycja 2013 na winylu `Symphonies Of Sickness`.

bo.............?
pytam, bo w granicach 100 zł można wyrwać 1. bicie w stanie ex, gdzie mam 100% pewność, że nie poprawiano dźwięku

[Blackwinged]

Earache napisało,ę jest to tłoczone z oryginalnych taśm ponownie w 4 kolorach, ja wczoraj przez pomyłkę 2szt. kupiłem z Mystica na Allegro,po 49zł od sztuki i jak nie pójdzie tego anulować to 1szt. pójdzie u mnie na wymianę lub sprzedaż.Muszę jutro do nich napisać w tej sprawie.Z Mystic mi napisali,że mają wersję czarną - Exhumed Black

http://www.discogs.com/viewimages?release=4206090

http://www.discogs.com/viewimages?release=4208900

[manieczki]

http://muzyka.wp.pl/title,Carcass-wydaj ... aid=110256

[Nasum]

Tytuł fajny. Zobaczymy co z muzyką, jaraaaaaaam się;-)

[Knokkelmann]

Pod tytułem "Surgical Steel" ukaże się nowa płyta metalowej legendy Carcass. Będzie to pierwszy album kapeli od 1996 roku i pierwszy z udziałem nowego perkusisty, Kena Owena.

Dobrze, że znaleźli nowego bębniarza z takim samym imieniem i nazwiskiem ;D Może nawet gra w identyczny sposób?

[Nasum]

To klon oryginalnego pałkera, nawet wygląda tak samo jak w 1996;D

[antek_cryst]

Tytuł fajny. Zobaczymy co z muzyką, jaraaaaaaam się;-)

Się trochę boję jarać, bo ostatnio jak się napaliłem na świń destroyera to potem było duże rozczarowanie.

[Nasum]

Oczywiście że biorę to trochę z dystansu, nie oczekuję arcydzieła na miarę trójki, mieli jednak sporo przerwy od komponowania. Ale zawsze to fajowa sprawa jak kapela z takim stażem powraca do świata żywych. Zwłaszcza taka kapela. Chłodno, z dystansem, bez wygórowanych oczekiwań czekam na tą płytkę.

[est]

Pod tytułem "Surgical Steel" ukaże się nowa płyta metalowej legendy Carcass. Będzie to pierwszy album kapeli od 1996 roku i pierwszy z udziałem nowego perkusisty, Kena Owena.

Dobrze, że znaleźli nowego bębniarza z takim samym imieniem i nazwiskiem ;D Może nawet gra w identyczny sposób?

Ken to jednak twardziel! On nie może być wege, zawsze wiedziałem, że to kłamstwa:D

Tytuł i tracklista tak trochę byle jak pod stary Carcass zrobione mi się wydają. Nie wysilili się moim zdaniem, ale czekam na muzykę. Tak btw to ostatnio te powroty starych, klasycznych kapel są lepsze niż wypociny młodzieniaszków, którym wydaje się, że grają DM;)

[KAKAESIAK]

Tak btw to ostatnio te powroty starych, klasycznych kapel są lepsze niż wypociny młodzieniaszków, którym wydaje się, że grają DM;)

pozwól, że się nie zgodzę

[est]

Pozwalam, to było oczywiście z przymrużeniem oka napisane, ale nie zaprzeczysz, że parę deathmetalowych powrotów zatrzęsło przyjemnie tą muzyką.