Złote Wary Masterfula

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 00:47

Nie wiem po co w ogóle 90% kapel metalowych traci niepotrzebnie papier na drukowanie grubszych bookletów z tekstami, które są tak arcydenne, że aż żal dupę ściska. Nigdy nie interesowała mnie teologia i filozofia na dłuższą metę, więc pewnie nie jestem godzien w ogóle poddawać analizie ich liryki, ale tak ilekroć miętoliłem w łapach booklet i się wczytywałem w to co tam wydrukowane to jakoś miałem odmienne wrażenie - jedna z niewielu metalowych kapel, która nie podeszła do kwestii lirycznej wg jakiegokolwiek schematu czy wytycznych. Próba bycia apostołem XXI w., który na nowo spisuje ewangelię to za pewne im się nie udała, ale jak na metalowe standardy to jakoś sobie nie przypominam, żeby którakolwiek kapela sięgnęła takiej, że tak się wyrażę, głębi.
Riven pisze:Nie pamiętam tekstow FM, a winyl i booklet leza kilkadziesiąt kilometrow ode mnie. Ale byli przynajmniej mniej nachalni z ta swoja teologia.
To też zależy o tekstach na której płycie FM mówimy. "Devilry" to zwykła apologia największego zepsucia, gdzie nawet pedofila i mordercą w jednym gładzi się czule po łepetynie i przyzwala na kontynuowanie wesołej działalności. Teologii jakiejś nie dostrzegam na późniejszych płytach, raczej typowe teksty typowej black metalowej kapeli, nieco zręczniej i ubrane w mniej często gęsto spotykane metafory.
Ostatnio zmieniony 17-02-2013, 00:51 przez Lykantrop, łącznie zmieniany 1 raz.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

17-02-2013, 00:50

Mistrz pisze:ale tak całkiem serio - BLACK SABBATH jest oczywiście zespołem ważniejszym, ale tylko sentymentalne dziady mogą twierdzić, że lepszym od DsO.
:D:D:D

to może dla tych co na dokument na TVP Kultura się nie załapali:

Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 00:51

I DSO i FM byłyby jeszcze lepsze gdyby w ogóle istniały. Przynajmniej byle tłuszcza nie miałaby dostępu do tak elitarnej, wyrafinowanej sztuki.
535

Re:

17-02-2013, 00:56

Skaut pisze:
Mistrz pisze:ale tak całkiem serio - BLACK SABBATH jest oczywiście zespołem ważniejszym, ale tylko sentymentalne dziady mogą twierdzić, że lepszym od DsO.
:D:D:D

to może dla tych co na dokument na TVP Kultura się nie załapali:

Kurwa, a ja tej wypowiedzi wczoraj szukałem.

Dzisiaj powtórka około 13 z groszami, proponuję odwołać wizytę w kaplicy, zostać w domu pod pozorem rozwolnienia i wrzucić odpowiednią płytę lub plik...Bardzo dobry film.
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 00:59

Riven pisze:Nie pamiętam tekstow FM, a winyl i booklet leza kilkadziesiąt kilometrow ode mnie. Ale byli przynajmniej mniej nachalni z ta swoja teologia.
no jest dokładnie odwrotnie :) jedyny album DsO, który można uznać za nachalny z teologią, to SMRC, ale nawet tam czuć pod spodem jakiś introwertyzm (choć to może subiektywne). zresztą porównaj se dowolny tekst FM z np. "Carnal Malefactor".
Nerwowy pisze:
Mistrz pisze:ale tak całkiem serio - BLACK SABBATH jest oczywiście zespołem ważniejszym, ale tylko sentymentalne dziady mogą twierdzić, że lepszym od DsO.
Doskonale wybrałeś temat dla tego posta :DDDD. Kurwa, co jeden to lepszy.
DsO krul, BS huj.

dobra, krótka piłka - który album BS jest lepszy od "Fas"? temu, kto odpowie, od razu mówię: w odpowiednim temacie się wpisałeś :D
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 01:04

debiut bs jest znacznie lepszy, ale w ogole co to kurwa za pytanie :D chyba, ze trolling i dalem się nabrac
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6586
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 01:04

Weź skończ się ośmieszać ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 01:28

Chyba pora zrobić urlop od forum po tej nocnej lekturze. Z drugiej strony po świecie chodzą też tacy co wolą Włochatego od Slejer i cóż można na to poradzić poza wzruszeniem ramion i lekkim plaskaczem. Takim od niechcenia.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 01:39

jaka histeria :D same stare dziady na forum :D przecież pisząc, że DsO jest lepsze od BS w żaden sposób nie umniejszam BS.
Bezdech pisze:Chyba pora zrobić urlop od forum po tej nocnej lekturze. Z drugiej strony po świecie chodzą też tacy co wolą Włochatego od Slejer i cóż można na to poradzić poza wzruszeniem ramion i lekkim plaskaczem. Takim od niechcenia.
ojej, pobijesz mnie? xD
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 01:48

Dzieci i niepełnosprawnych nie wypada.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
535

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 01:51

Mistrz pisze:
dobra, krótka piłka - który album BS jest lepszy od "Fas"? temu, kto odpowie, od razu mówię: w odpowiednim temacie się wpisałeś :D
Dobra , krótka piłka. Która płyta DSO nie jest przesycona obcymi pomysłami, niczym ryba olejem,w helskiej smażalni? Czegoż wielkiego w muzyce dokonały, niezwykle sprawne palce, chłopców z DSO?
nan
postuje jak opętany!
Posty: 475
Rejestracja: 29-06-2002, 15:04

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 02:03

zakopmy topór. Odpowiem: każdy.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 02:06

Śliczna dyskusja. I jaka pouczająca! Do kompletu brakuje tu chyba tylko Srafta, który wytłumaczy nam, dlaczego Metallica >>>>>>>>> Black Sabbath
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 02:14

TO jest prawdziwe zlo:

kalafiory z dupy
this is a land of wolves now
535

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 02:17

Ja myślę, że każde zawahanie na dowolnej płycie Black Sabbath, znaczy mniej więcej tyle, ile przerwy między utworami na płytach znanej grupy Joy Division, a w tym kontekście istnienie zespołu DSO jest kompletnym przypadkiem. Czymś co nie wynika z , nawet poważnych, obliczeń. Zwykła reszta z reszty, cokolwiek, by tam skomplikowanego nie brzdąkali. Dziekuję.
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 02:21

535 pisze:
Mistrz pisze:
dobra, krótka piłka - który album BS jest lepszy od "Fas"? temu, kto odpowie, od razu mówię: w odpowiednim temacie się wpisałeś :D
Dobra , krótka piłka. Która płyta DSO nie jest przesycona obcymi pomysłami, niczym ryba olejem,w helskiej smażalni? Czegoż wielkiego w muzyce dokonały, niezwykle sprawne palce, chłopców z DSO?
Hetfield nie umiał nigdy śpiewać, DsO to jedna wielka zżyna... tylko z kogo? radzę przemyśleć kupno aparatu słuchowego. nie będę się produkował, posłużę się przykładem: "Chaining the Katechon", riff który pojawia sie w 11:04 (po słowach "we saw your image"). ciekaw jestem, komu go podpierdolili, chętnie posłucham tej nieznanej mi kapeli, która - jak sie domyślam - deklasuje całą scenę BM.
535

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 02:28

Riff w osiemnastej sekundzie trzeciego numeru to podkręcony Burzum, zgadłem? Proponuję przesłuchać więcej płyt, a potem na nowo odkryć "fenomen" DSO.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4639
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 15:01

prawda jest taka że moja osoba jest > Dso , black sabbath , infernal war, morbid angel, mortal kombat, figo fago bojs , behemoth , krystana janda

JA UMAM EKSTREMALNY METAL I NIE LUBIĘ PLASTIKU !
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: Złote Wary Masterfula 2006

17-02-2013, 15:14

brawo vaclav :)
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 817
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re:

17-02-2013, 15:15

Skaut pisze:
Mistrz pisze:ale tak całkiem serio - BLACK SABBATH jest oczywiście zespołem ważniejszym, ale tylko sentymentalne dziady mogą twierdzić, że lepszym od DsO.
:D:D:D

to może dla tych co na dokument na TVP Kultura się nie załapali:

Dobra, dobra, fajne, ale nie było jakiegoś dokumentu o DsO?
ODPOWIEDZ