Podróże

[Riven]

nic.

serio. chyba, ze atrakcja jest dla Ciebie centrum handlowe (mowie o manufakturze, która w swojej kategorii jest naprawdę zajebistym kompleksem ze względu na architekturę pofabryczna - ale... eee ;)).

no ale miasto podobno ma "klimat", lol (czyt. syf, rozjebane ulice, menelstwo i bandziory). można się za to fajnie najebac, jak będziesz to daj znac ;).

edit: zdaje się, ze ta wystawa jest w ms2, a wiec w ramach manufaktury. no, to za jednym zamachem zwiedzisz glowna atrakcje turystyczna naszego pięknego miasta.

[Raagoon]

http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj/lodz,m6gnt ;-D

[Riven]

najsmieszniejsza była reakcja cudownej pani prezydent, która wcześniej zablysnela takimi popisami jak ceremonialne otwieranie przejścia dla pieszych, i która chciała zdaje się pozywac tego szmatławca do sądu. chyba nie slyszala nigdy o Streisand Effect

[Cthulhu]

Po ile Chorwatki?

a nie wiem nawet, od kiedy przykumałem sobie tu finke (sic) nie zawracam sobie gitary chorwatkami. ale przyznać trzeba: wyglądają przezajebiście, tu to są dopiero kobity!

Jedziesz na ten fest to Belgradu?
viewtopic.php?f=8&t=12806

O kurwa, nie słyszałem nic wcześniej.. Wygląda to bardzo ciekawe, do rozważenia w moim przypadku

[Morph]

Słuchajcie, takie głupie pytanie ("Podróże" :D), jest coś ciekawego do zobaczenia w Łodzi? :D Planuję się przejechać gdzieś w lutym na tą wystawę z Picassem i zastanawiam się, czy jest tam coś interesującego jeszcze :D

Przejdz się po prostu po mieście. Księży Młyn, okolice starego miasta. Chlon lekko nadgnily klimat dawnej potęgi przemysłowej.

[Riven]

Stare Miasto, no blagam :D

Klimat...no klimat jest. Ale nie dawnej potęgi przemyslowej - bo po tej zostały przeważnie napawające smutkiem slady (od tego jest pare wyjatkow, ale sa na tyle rzadkie, ze tylko podkreslaja zalosc okolicy) - tylko zaniedbania, zlego zarzadzania i ogolnej bylejakości. A w nocy w centrum rozrywki, czyli na słynnej ulicy Piotrkowskiej, to w ogole jest przebojowy klimat! Ech... chciałoby się lubic rodzinne miasto.

[Morph]

Lolz, jaki hejter :D

[Riven]

ja nie rozumiem czemu tak tego syfu bronisz. przeciez duzo jezdzisz po swiecie, to wiesz jak wygladaja cywilizowane miasta. stare miasto - serio uważasz ze to miejsce w ogole można nazwac takim mianem?

"lekko nadgnily klimat" - to tak, jakby znaleźć na tyle zamrażarki kawalek miesa przeterminowany o miesiąc i powiedzieć "eee, jeszcze nie chodzi sam, można zjeść " :D

[Morph]

ja nie rozumiem czemu tak tego syfu bronisz. przeciez duzo jezdzisz po swiecie, to wiesz jak wygladaja cywilizowane miasta. stare miasto - serio uważasz ze to miejsce w ogole można nazwac takim mianem?

"lekko nadgnily klimat" - to tak, jakby znaleźć na tyle zamrażarki kawalek miesa przeterminowany o miesiąc i powiedzieć "eee, jeszcze nie chodzi sam, można zjeść " :D

Nie bronie syfu, syf należy uprzatnac, bronie miasta, ktore uwielbiam za klimat. Zresztą cała masa ludzi przyjezdza to miasto ogladac. I podoba im sie. Jak jest cieplo to nie ma w zasadzie dnia zebym nie musial turystow omijac wychodzac z domu.

Jeżdżę po swiecie, i zdziwilbys sie, ale w najfajniejszych miastach jest jeszcze wiekszy syf. Metro w NY w sobotni wieczor to czysta Sodomnia iGomorjia.

[Riven]

jasne, ale to jest inna sprawa. Przykladowo w Lodzi nigdy nie widziałem takiego syfu jak latem w Paryzu w pewnych miejscach - np. przez cala szerokość kilkumetrowego chodnika rozjebani w poprzek menele spiacy w kaluzy moczu... Nie mowiac o podobnym smrodzie roznoszącym się wzdłuż brzegu Sekwany. Dlatego do Paryza najlepiej jechać w październiku - turystow 100x mniej (dosłownie), nie smierdzi , a pogoda jeszcze ladna :).

Ale tu nie o to chodzi. Na pewno sa gorsze miasta w Polsce. Ale jak ktoś mowi o niepowtarzalnym pofabrycznym klimacie Lodzi, a ja sobie przypomnę jak wygląda piotrkowska.. Przeciez niektóre z tych obdartych kamienic wygladaja jakby się miały zaraz zawalić. Nie mowiac o poziomie bezpieczeństwa na ulicach, wystarczy trochę odbic z glownych "szlakow" (albo i nie) i może być wesoło. Mi to tak naprawdę nie przeszkadza, cale zycie tam spedzilem, przyzwyczaiłem się. Ale az zal patrzeć jak miasto z tak zajebistym potencjalem historycznym i kulturalnym zwyczajnie gnije.

No , ale trzeba było wyjebac camerimage.

[Morph]

Czepiasz się Piotrkowskiej, ale pewne rzeczy są ciężkie w realizacji. To jeden z najdluzszych deptakow świata w baaaaardzo biednym miescie. Jakby biednych, których ledwo na czynsz stać + patoli przenieść na jakies obrzeza, kamienice sprzedac deweloperom pod rewitalizacje to moze by cos ruszylo. Problemem jest zbyt mala sila bata wobec praw mieszkańców.

[Riven]

Jakby biednych, których ledwo na czynsz stać + patoli przenieść na jakies obrzeza, kamienice sprzedac deweloperom pod rewitalizacje to moze by cos ruszylo.

dokładnie tak. zresztą wlasnie niektóre pojedyncze kamienice wyremontowano - i jak to wyglada niesamowicie. no ale zaraz obok rudera, i czar pryska.

[535]

Niestety, Dziesięcioleci zaniedbań, nie da się nadrobić w krótkim czasie. To fizycznie niewykonalne, pomijając taki drobiazg jak góra pieniędzy która jest do tego potrzebna. Z drugiej strony nie ma co narzekać, biorąc pod uwagę miejsce w którym się kiedyś znajdowaliśmy.

[Plasfodeur]

Ja ostatnio chłonąłem klimat Łodzi - nabawiłbym się w tym mieście depresji zapewne gdybym musiał tam mieszkać. Fajne, żeby to zobaczyć i spróbować poczuć, ale nie mam ochoty wracać :)

[Cthulhu]

Ja ostatnio chłonąłem klimat Łodzi - nabawiłbym się w tym mieście depresji zapewne gdybym musiał tam mieszkać. Fajne, żeby to zobaczyć i spróbować poczuć, ale nie mam ochoty wracać :)

mam dokładnie tak samo z Katowicami. Wytrzymałem tam 2 lata po czym... spierdoliłem :(

[Plasfodeur]

Ja ostatnio chłonąłem klimat Łodzi - nabawiłbym się w tym mieście depresji zapewne gdybym musiał tam mieszkać. Fajne, żeby to zobaczyć i spróbować poczuć, ale nie mam ochoty wracać :)

mam dokładnie tak samo z Katowicami. Wytrzymałem tam 2 lata po czym... spierdoliłem :(

To już długo, można konopny krawat wiązać ;)

[maciek z klanu]

Ja ostatnio chłonąłem klimat Łodzi - nabawiłbym się w tym mieście depresji zapewne gdybym musiał tam mieszkać. Fajne, żeby to zobaczyć i spróbować poczuć, ale nie mam ochoty wracać :)

mam dokładnie tak samo z Katowicami. Wytrzymałem tam 2 lata po czym... spierdoliłem :(

WTF? na Bogucicach mieszkales?

[Cthulhu]

nie, właściwie to mieszkałem w ścisłym centrum, ale i tak wymiękłem

[Riven]

bronie miasta, ktore uwielbiam za klimat.

http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/1691 ... ,id,t.html

:DD

a tak naprawdę to mało smieszny news. kurwa.

[witchfinder]

Dzięki chłopaki za info! : )