SUFFOCATION

[Mort]

"People should expect nothing less than sheer brutality, as we perform together with this incredible lineup! We feel this CD will be the best SUFFOCATION album ever to have been released and are confident the fans will love it."

Wierzę im, z każdą płytą po powrocie są lepsi. Premiera 15 lutego.

[Bonny]

niezmiernie bawią mnie deklaracje zespołów w rodzaju "to będzie nasza najlepsza płyta", "nigdy wcześniej nie graliśmy tak a tak" itd. nie byłoby w tym nic zabawnego, gdyby te płyty rzeczywiście były najlepsze...

[Drone]

Tak, to rzeczywiście wywołuje pobłażliwy uśmiech, ale W TYM WYPADKU jest to możliwe, choć trudno im będzie przebić wybitną "Blood Oath".

[Nasum]

Szkoda że premiera nie będzie 14 lutego - dla tych, co kochają Suffocation wymarzona data;-)

[est]

niezmiernie bawią mnie deklaracje zespołów w rodzaju "to będzie nasza najlepsza płyta", "nigdy wcześniej nie graliśmy tak a tak" itd. nie byłoby w tym nic zabawnego, gdyby te płyty rzeczywiście były najlepsze...

Wydaje mi się to całkiem naturalne, że ktoś chce/życzyłby sobie robić rzeczy lepsze i lepsze, choć oczywiście w zderzeniu z rzeczywistością wypada to zazwyczaj nieco inaczej. Kiedy jednak takie deklaracje padają gdy płyta jest już nagrana i wydana to rzeczywiście może to śmieszyć, tylko, że wtedy z reguły słyszy się, że "za wcześnie żeby oceniać", "najmłodsze dziecko" itd., itp.

[Self]

No, wreszcie Beginning of Sorrow zagrają na nowo.

[Nasum]

niezmiernie bawią mnie deklaracje zespołów w rodzaju "to będzie nasza najlepsza płyta", "nigdy wcześniej nie graliśmy tak a tak" itd. nie byłoby w tym nic zabawnego, gdyby te płyty rzeczywiście były najlepsze...

Wydaje mi się to całkiem naturalne, że ktoś chce/życzyłby sobie robić rzeczy lepsze i lepsze, choć oczywiście w zderzeniu z rzeczywistością wypada to zazwyczaj nieco inaczej. Kiedy jednak takie deklaracje padają gdy płyta jest już nagrana i wydana to rzeczywiście może to śmieszyć, tylko, że wtedy z reguły słyszy się, że "za wcześnie żeby oceniać", "najmłodsze dziecko" itd., itp.

Czasem też tak bywa, że takimi wypowiedziami muzycy trafili w sedno, chociaż przyznać trzeba, że zdarza się to rzadko.

[Mol]

nowy wywiad

[ultravox]

niezmiernie bawią mnie deklaracje zespołów w rodzaju "to będzie nasza najlepsza płyta", "nigdy wcześniej nie graliśmy tak a tak" itd. nie byłoby w tym nic zabawnego, gdyby te płyty rzeczywiście były najlepsze...

Wydaje mi się to całkiem naturalne, że ktoś chce/życzyłby sobie robić rzeczy lepsze i lepsze, choć oczywiście w zderzeniu z rzeczywistością wypada to zazwyczaj nieco inaczej. Kiedy jednak takie deklaracje padają gdy płyta jest już nagrana i wydana to rzeczywiście może to śmieszyć, tylko, że wtedy z reguły słyszy się, że "za wcześnie żeby oceniać", "najmłodsze dziecko" itd., itp.

No raczej dziwne by było, gdyby zespół wydawał nową płytę nie uważając jej za najlepszą w dotychczasowym dorobku. Gdyby w wywiadach mówili "wiesz, tym razem wyszedł nam taki średni album, gorszy od poprzedniego. Ale może komuś się spodoba..." to by dopiero było śmieszne ;)

[Mol]

nowy numer

[est]

Słaby. Nie przbiją genialnego Blood Owl.

[YNKE]

niezmiernie bawią mnie deklaracje zespołów w rodzaju "to będzie nasza najlepsza płyta", "nigdy wcześniej nie graliśmy tak a tak" itd. nie byłoby w tym nic zabawnego, gdyby te płyty rzeczywiście były najlepsze...

Kuba wrócił :D

[Silent_Sea]

jak na razie jest mizernie - Breeding the Spawn to to nie będzie

[Self]

Proszę, niech ktoś mi powie, że to nie tak będzie brzmiała cała płyta...

[Heretyk]

No raczej dziwne by było, gdyby zespół wydawał nową płytę nie uważając jej za najlepszą w dotychczasowym dorobku. Gdyby w wywiadach mówili "wiesz, tym razem wyszedł nam taki średni album, gorszy od poprzedniego. Ale może komuś się spodoba..." to by dopiero było śmieszne ;)

gadać sobie mogą co chcą. inna sprawa, że zwykle te płyty nie dorastają do poziomu najwcześniejszych wydawnictw. możemy tu wziąć na tapetę przykładowo Deicide, Morbid Angel, Incantation, Entombed, Sinister, Vader, czy kogo tam tylko sobie zażyczysz :)

[twoja_stara_trotzky]

jaki chujowy ten nowy numer :D
marudziłem na nich zawsze, ale ten numer to są już himalaje wsi :D

[Drone]

Przesadzasz, jest skoczny i motoryczny, krok w tył niestety w stosunku do BO, but let us wait for the final release!

[Harlequin]

biorąc pod uwagę dotychczasową formę Suffo to trzeba przyznać, że numer poniżej poziomu meblościankowości :/

[KAKAESIAK]

słabo, zarówno kompozycyjnie jak i brzmieniowo

[Mort]

nowy numer

brzmi jak Spawn of Possession