MUSICK MAGAZINE!!!

[maciek z klanu]

z tym megadef to dojebales :DDD to samo anthrax :)))

co do wysokich recenzji to mysle, ze nie jest to spowodowane celowym zawyżaniem, ale tym, że obecnie bardzo łatwo nagrać płytę na dobrym poziomie i wychodzi ich masa... czy jak metal raczkował nie było podobnie? tzn wychodzilo malo kaset/plyt ale fani lykali wszystko, a teraz jest tego w huj wiecej i pisza tylko o dobrych wg nich rzeczach zamiast pisac o wszystkim co dostaja. wychodzi w huj rzeczy a w magazynach oficjalnych jest recenzowane jedno i to samo, a to nudne jak huj.

[Glene]

Mam pytanie, czy ostatni nr nadal mozna nadbyc w Lublinie w Salonie Muzyczny M-Music ?

[Triceratops]

z tym megadef to dojebales :DDD to samo anthrax :)))

trzeba byc gluchym ciulem zeby nie slyszec, ze ostatni Anthrax jest pare klas lepszy niz Tankard

[est]

A jest?

[Skaut]

a kiedy numer będzie dostępny w Trafficu, bo jeszcze nie dotarł?

[Triceratops]

A jest?

proste kurwa

[est]

Pytam bo jeszcze nie słyszałem. I raczej nie posłucham bo Scott wkurwia się jak mu ktoś piosenki z sieci ściąga, a w ciemno kupował nie będę. Taki jestem kurwa sprawiedliwy - nie zrobię mu na złość, ale dobrze też nie.

[Triceratops]

nie badz chuj, przeciez juz ustalone, ze sciaganie to nie kradzenie, poza tym na allegro za 25 zybli mozna zwinac, zajebista plyta uwierz mi, ojcu , matce mozesz nie wierzyc, ale mi mozesz

[535]

Nigdy nie lubiłem Anthrax.

[est]

Ni chuja Triceps. Charlie Benante przyzanał sie ostatnio, że lubi Dave'a Matthewsa. A do tej pory miałem go za jednego z najlepszych perkusistów.

[maciek z klanu]

bonny jak zwykle najlepsze wywiady zrobil, kilka klas wyzej od reszty. brawo, szkoda ze tak krotkie.

[Maria Konopnicka]

z tym megadef to dojebales :DDD to samo anthrax :))).

Moim zdaniem lepszej płyty niż "Rust in Peace" w thrash metalu nie nagrano - to jest dla mnie 10/10. A ostatni Anthrax jest naprawdę bardzo dobry.

co do wysokich recenzji to mysle, ze nie jest to spowodowane celowym zawyżaniem, ale tym, że obecnie bardzo łatwo nagrać płytę na dobrym poziomie i wychodzi ich masa...

Zależy jakie kto ma wymagania i ile kto słyszał - owszem, wychodzi masa fajnych, metalowych krążków, których słucha mi się przyjemnie, ale to właśnie takie 6/10, 7/10.

[Maria Konopnicka]

trzeba byc gluchym ciulem zeby nie slyszec, ze ostatni Anthrax jest pare klas lepszy niz Tankard

+ 1

[535]

z tym megadef to dojebales :DDD to samo anthrax :))).

Moim zdaniem lepszej płyty niż "Rust in Peace" w thrash metalu nie nagrano - to jest dla mnie 10/10. A ostatni Anthrax jest naprawdę bardzo dobry.

Tak. Wypociny w postaci Pleasure To Kill, czy Reign in Blood, o Killing Technology nie wspominając, należy wywalić w kosz, bo jest kapela Dave'a.

edit: ...a jeszcze przecież Metallica nagrywała jakieś całkiem dobre thrash płyty...

[Maria Konopnicka]

Pytam bo jeszcze nie słyszałem. I raczej nie posłucham bo Scott wkurwia się jak mu ktoś piosenki z sieci ściąga, a w ciemno kupował nie będę. Taki jestem kurwa sprawiedliwy - nie zrobię mu na złość, ale dobrze też nie.

Dla mnie to jedna z ich lepszych płyt - a pod względem wokalnym, zdecydowanie najlepsza.

[Maria Konopnicka]

Tak. Wypociny w postaci Pleasure To Kill, czy Reign in Blood, o Killing Technology nie wspominając, należy wywalić w kosz, bo jest kapela Dave'a.

To równie dobre płyty - no może prócz "Pleasure To Kill" - ocenił bym ją minimalnie niżej.

[535]

To równie dobre płyty - no może prócz "Pleasure To Kill" - ocenił bym ją minimalnie niżej

Lubię Cię Chłopie, ale Twą formę oceniam ostatnio minimalnie niżej, choć jak mniemam masz, szczególnie ostatnio, żelazne usprawiedliwienie, więc rozumiem chwile słabości.

[Maria Konopnicka]

Jeśli już bluźnię to dodam, że zastanawiam się też czy "Reign in Blood" zasługuje na 10/10 skoro kolejne dwie płyty SLAYER podobają mi się bardziej. :)

[535]

Też mi problem. Stosujesz wtedy klasyfikacje VOIVOD. Czyli są płyty 10/10, ale są też takie 12/10.

[535]

Wracając do magazynu. Bardzo przyjemny wywiad z Hankiem Amarillo. Cieszę się, że wspomniał o morderczym tytule "Sun of Jamaica". Kto nie ma tej płyty w swej kolekcji, ten nie ma prawa nazywać się prawdziwym fanem czarnego metalu. Dla przypomnienia okładka i próbka.


Nigdy tej płyty nie wyrzucę.