KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH

[Nasum]

Kiedyś czekałem trochę ponad tydzień na wysyłkę z SMG, przyzwyczajony do ekspresowej wysyłki zacząłem sie niepokoić co się stało? A potem jakoś w mailu dostałem informację, że przeprasza za opóźnienie ale właśnie wrócił z letnich festiwali i dopiero może teraz wysłać zamówione płyty.

[krz63]

Klienci - zjeby trafiają się wszystkim, chociaż ja nie miałem ich zbyt wielu. Trafił mi się jeden przypał na allegro, co to kupował jedną płytę, po tygodniu kolejną, po kolejnym wymieniał pierwszą płytę na inną, po następnym brał jeszcze dwie, później jedną z nich wymieniał na inną, bo okazało się, że już ma. Za jakiś czas pytał się co kupił, po tygodniu znów brał jedną, w końcu robił przelew na połowę płyt, później znów pytał się co kupił, bo nie pamięta. Jak się w końcu wkurwiłem, to się bardzo zdziwił, bo on tak zawsze i nikt (w tym on sam) nigdy nie miał mu nic do zarzucenia.
Żona wyprzedaje ubrania po dzieciach i tu dopiero trafiają się pojeby, które na drugi dzień po zrobieniu przelewu dziwią się, że jeszcze nie dostali ubranka, albo pizdy, co to chcą przyjść i przymierzyć dziecku czapeczkę za 5 zeta. Wbrew temu co mówi kumpel Trockiego (ten od ładnych ubrań), ludzie to debile.

[Drone]

Właśnie ja sobie przypomniałem, że prosiłem Cię o odłożenie nowego FURZE i zapomniałem o tym w nawale zajęć. Tak to jest z klientami :)

[Nasum]

Klienci - zjeby trafiają się wszystkim, chociaż ja nie miałem ich zbyt wielu. Trafił mi się jeden przypał na allegro, co to kupował jedną płytę, po tygodniu kolejną, po kolejnym wymieniał pierwszą płytę na inną, po następnym brał jeszcze dwie, później jedną z nich wymieniał na inną, bo okazało się, że już ma. Za jakiś czas pytał się co kupił, po tygodniu znów brał jedną, w końcu robił przelew na połowę płyt, później znów pytał się co kupił, bo nie pamięta. Jak się w końcu wkurwiłem, to się bardzo zdziwił, bo on tak zawsze i nikt (w tym on sam) nigdy nie miał mu nic do zarzucenia.
Żona wyprzedaje ubrania po dzieciach i tu dopiero trafiają się pojeby, które na drugi dzień po zrobieniu przelewu dziwią się, że jeszcze nie dostali ubranka, albo pizdy, co to chcą przyjść i przymierzyć dziecku czapeczkę za 5 zeta. Wbrew temu co mówi kumpel Trockiego (ten od ładnych ubrań), ludzie to debile.

:D Rzeczywiście chcieli przymierzać czapki? :-))))))

A kolo z płytami też niezły;-)

[Mike]

Spoko, po prostu się zaniepokoiłem, bo nigdy wcześniej nie było opóźnień. Co do Agonii, to miałem okazję się przekonać o tym jak to u nich czasami bywa, ale przeważnie wszystko przebiegało właściwie.

[maciek z klanu]

Klienci - zjeby trafiają się wszystkim, chociaż ja nie miałem ich zbyt wielu. Trafił mi się jeden przypał na allegro, co to kupował jedną płytę, po tygodniu kolejną, po kolejnym wymieniał pierwszą płytę na inną, po następnym brał jeszcze dwie, później jedną z nich wymieniał na inną, bo okazało się, że już ma. Za jakiś czas pytał się co kupił, po tygodniu znów brał jedną, w końcu robił przelew na połowę płyt, później znów pytał się co kupił, bo nie pamięta. Jak się w końcu wkurwiłem, to się bardzo zdziwił, bo on tak zawsze i nikt (w tym on sam) nigdy nie miał mu nic do zarzucenia.
Żona wyprzedaje ubrania po dzieciach i tu dopiero trafiają się pojeby, które na drugi dzień po zrobieniu przelewu dziwią się, że jeszcze nie dostali ubranka, albo pizdy, co to chcą przyjść i przymierzyć dziecku czapeczkę za 5 zeta. Wbrew temu co mówi kumpel Trockiego (ten od ładnych ubrań), ludzie to debile.

:D Rzeczywiście chcieli przymierzać czapki? :-))))))

A kolo z płytami też niezły;-)

Ten z plytami to pewnie Maria i jego mega zasoby. :D

[krz63]

Nie, tamten znał słabo polski język, musiał mieć prawicowe poglądy. :-)

[COFFIN]

Wiadoma sprawa, każdemu coś może wyskoczyć, ale nerwy w przypadku tak renomowanej firmy, jak Pagan są niepotrzebne. Ja ostatnio, jak pytałem tu o status zamówienia, to płyty miałem na drugi dzień w chacie, bez zmiany statusu. :)

[Maria Konopnicka]

Ten z plytami to pewnie Maria i jego mega zasoby. :D

To nie mogłem być ja, bo nie zdarza mi się kupować jednej płyty (czułbym się niepoważnie), a po drugie nawet jeśli nieraz się zakręcę i zrobię dubla to nie zawracam komuś głowy zwrotami czy wymianami tylko oddaję płytę komuś w prezencie, albo wymieniam się na jakąś inną.

[Self]

Good guy Marian, wzór klienta. ;)

[pr0metheus]

Nie zdarza mi się kupować jednej płyty (czułbym się niepoważnie)

Hehe, dobre.

W temacie, greil media dalej sie ociaga, dzisiaj wysylam im maila o zwrot kasy, od lipca juz sie chyba urlopy pokonczyly dystrybutorom (bo tym poczatkowo tlumaczyli opoznienie, a kase przelalem 30 lipca). Troche jednak za dlugo, mimo ze ja cierpliwy facet jestem.

[Maria Konopnicka]

He he, dobre.

Niby trochę żartuję, ale jak tak pomyślę to nie pamiętam kiedy kupiłem jedną płytę - jakbym z jedną płytą wyszedł od Bogdana z Wielkiej Płyty to chyba by pomyślał, że się obraziłem albo chory jestem. Albo jakbym Sovie czy Karolowi z SMG kazał iść na pocztę z jedną płytą to jestem pewien, że zerknęliby na kalendarz czy to przypadkiem nie 1 kwietnia. :))

[pogodancer]

Ja ostatnio, jak pytałem tu o status zamówienia, to płyty miałem na drugi dzień w chacie, bez zmiany statusu:)

A bywało też tak, że płyty już się rozkręcały w odtwarzaczu równocześnie ze zmianą statusu na "wysłane" :)

[Maria Konopnicka]

Kiedyś kupowałem od gościa, który mi wysyłał paczkę zanim zdążyłem zapłacić, a nawet zrobić zamówienie. Przychodzi paczka - patrzę a tam 10 premierowych, zajebistych krążków o których premierach nie miałem pojęcia. To się nazywa szybkość!!! Żeby być jeszcze szybszym musiałby mi wysyłać płyty przed ich nagraniem :)))

[Nasum]

Albo przysłać cała dyskografię zespołu, który dopiero co odbył pierwszą próbę w piwnicy.

[Drone]

Gdyby Ziemia była większa, to byłoby to możliwe ze względu na ogromną różnicę czasu. Tak jak z piłką: wynik meczu rozgrywanego w Ameryce Południowej jest znany w Polsce 8 godzin później. I na odwrót: jeżeli mecz jest w Polsce, to w takiej Brazylii znają wynik już 8 godzin przed rozpoczęciem meczu u nas.

[Nasum]

Albo przysłać cała dyskografię zespołu, który dopiero co odbył pierwszą próbę w piwnicy.

I na odwrót: jeżeli mecz jest w Polsce, to w takiej Brazylii znają wynik już 8 godzin przed rozpoczęciem meczu u nas.

Jeżeli biało czerwoni mają grać z reprezentacją Brazylii, to wynik można z dużą dozą prawdopodobieństwa określić nie tylko 8 godzin przed, ale nawet 8 dni przed meczem.

[maciek z klanu]

wymiana z użytkownikiem Aniola przebiegla bardzo dobrze !!! POLECAM

[Rattlehead]

Zarekomendować chciałem Pana Harlequina. Przesyłka błyskawica, wszystko pięknie i konkretnie.

[aniola]

wymiana z użytkownikiem Aniola przebiegla bardzo dobrze !!! POLECAM

I nawzajem Macieju.Dzieki!