OBITUARY

[Karkasonne]

no jakaś pierdolona nowa moda, bez kitu. niedługo ze świecą będzie można szukać osoby, która nie uwielbia Obituary....

Jakaś moda na doszukiwanie się mody. Każdy zna tutaj Obituary pewnie od 10 lat w górę, większość pewnie słyszało gros materiału, zawsze byli szanowani, to i każdy może powiedzieć o nich kilka słów.

[Heretyk]

Nie, nie. niczego się nie doszukuję, piszę tylko o moich obserwacjach, zresztą nie tylko z tego forum. jakiś czas temu wielu ich jebało, że nudy i siermiężność, sporadycznie ktoś napisał, że spoko zespół, ale jest kilkadziesiąt lepszych, więc po co tego słuchać (mniej więcej taka też była moja opinia), a już naprawdę rzadko spotykałem się z jakimiś mocno entuzjastycznymi recenzjami. teraz widzę, że sytuacja się lekko zmienia. to wszystko.

[est]

Wybiera się ktoś do Ostravy na 89-92 classic set?

Kurwa, ale chciałbym to zobaczyć.

[ultravox]

Ale ich koncerty to przecież i tak z grubsza "classic set" ;) Zresztą fajnie by było usłyszeć też "Threatning Skies", coś z "World Demise" albo z "Frozen in Time".

[est]

Nie było mi jeszcze dane być na ich koncercie, więc chętnie bym się przeniósł do ciężkiej podstawówki:)

[Nasum]

Gdyby grali gdzieś w Polsce to pewnie bym się wybrał. Tak a propo - Santolla gra z nimi dalej, czy ktoś już zastąpił tego zjeba?

[est]

Lee Harrison teraz z nimi gra podobno?

[Maria Konopnicka]

Podpisuję się pod tym. Dla mnie ten zespół to nuuuuuuuuuuuuuuuda. ZAORAĆ!

Batko Moska! Aż nie wierzę....

[Self]

Nie było mi jeszcze dane być na ich koncercie, więc chętnie bym się przeniósł do ciężkiej podstawówki:)

Ja zasadniczo mam tak jak Maniek kiedyś tam chyba pisał - że pojedyncze kompozycje bronią się, ale jakakolwiek próba przebrnięcia przez dłuższy materiał kończy się ziewem. Ale na żywo to zupełnie inna para gumiaków. Na Brutalu 09 stanąłem sobie jakoś z dala z założonymi rękami, bom był ciekaw, jak się spiszą, ale nadziei sobie niepotrzebnych nie robiłem. Już pierwszy utwór zdmuchnął mi grzyba z głowy - MASA brzmienie, MASA praca gitar i MASA wokal Tardy'ego.

[est]

A czy masę stwierdzono również w kalesonach?;)

[Rattlehead]

Maniuś mi pierwszy raz podpadł, oj podpadł ;)

[535]

Szkoda, że to dzień przed koncertem Kreator/Morbid Angel i w związku z tym brakuje mi motywacji. Do Ostravy co prawda nie jest tak daleko, ale nie chce mi się samemu tłuc tam i z powrotem, dodatkowo bez grama złotego napitku. Co do płyt Obituary, to powtórzę się być może, ale jedynka i dwójka to dzieła klasyczne, czy to się komuś podoba, czy nie. Nic się w tej kwestii nie zmienia.

[boroowa]

miałem szczęście obejrzeć "Classic Set" w '92 w Poznaniu :)

[morbid]

z dismember i napalm death..tez byłem....

[Self]

A czy masę stwierdzono również w kalesonach?;)

Oczywiście. Tym bardziej że lekkie kalesony wiosenne miałem na sobie, w końcu sierpień.

[neuro]

Wybiera się ktoś do Ostravy na 89-92 classic set?

Się nic nie zawali to będę :)

W 2010 dość fajnie wypadli na Brutalu.

[ultravox]

no jakaś pierdolona nowa moda, bez kitu. niedługo ze świecą będzie można szukać osoby, która nie uwielbia Obituary....

Coś jak z Autopsy albo Incantation? ;) Nie widzę w tym nic złego. Ale szczerze mówiąc wątpię, aby tak się stało ;)

[Nasum]

Już pierwszy utwór zdmuchnął mi grzyba z głowy - MASA brzmienie, MASA praca gitar i MASA wokal Tardy'ego.

Ja widziałem ich w Stodole jak kręcili "Frozen alive", miałem odwrotnie niż @Self, dość spore oczekiwania i podobnie jak on, po pierwszym utworze zdmuchnęło mi czerep. Co by nie mówić o ich obecnych dokonaniach studyjnych, to koncerty dają klawe. To jedna z kapel na których się wychowałem, więc fajnie było posłuchać kawałków z pierwszych trzech płyt na żywca. Gdyby grali u nas pewnie bym się wybrał.

[Drone]

no jakaś pierdolona nowa moda, bez kitu. niedługo ze świecą będzie można szukać osoby, która nie uwielbia Obituary....

Coś jak z Autopsy albo Incantation? ;) Nie widzę w tym nic złego. Ale szczerze mówiąc wątpię, aby tak się stało ;)

Nie na tę skalę, ale tak będzie. Trzeba tylko poczekać, aż odkryty zostanie punkowy łomot i hellhammerowe riffy w OBITUARY. Całkiem słusznie zresztą.

Co więcej: mi się podobają ostatnie płyty z Santollą. Są cool :)

[Heretyk]

nie no, wiadomo, ze trochę przesadziłem, ale uważam, że zdecydowanie coś jest na rzeczy.

Wybiera się ktoś do Ostravy na 89-92 classic set?.

nie za bardzo mam z kim jechać, a samemu mi się nie chce, ale sprawa jest jeszcze do przemyślenia.