The Beatles
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: The Beatles
Queen sie pale. Beatlesi byli genialnymi zlodziejami amerykanskiej muzyki:D Moja ulubiona ich plyta na ten moment jest Revolver, moze dlatego, ze Gong z niej patenty zrzynał. Sam Scaruffi twierdzi,ze najlepszym zespolem ockowym tego okresu bylo The Kinks, ktorzy mieli ciekawsze aranzacje utworow od chlopakow z Liverpoolu.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: The Beatles
The Kinks też doskonałe, takie village green do dziś zdaje egzamin celująco. Mimo wszystko bardziej lubię The Beatles.
HAILSA!!!!!
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: The Beatles
Ja sobie wyjatkowo cenie poczatki, ktore daly podwaliny pod punk.
http://www.youtube.com/watch?v=BIc-RnqjwWA
Przepelnia mnie szczescie gdy slysze te piosenke:D Dzisiaj sie upale i bede sluchal Love, The Kinks i The Brian Jonestown Massacre
http://www.youtube.com/watch?v=BIc-RnqjwWA
Przepelnia mnie szczescie gdy slysze te piosenke:D Dzisiaj sie upale i bede sluchal Love, The Kinks i The Brian Jonestown Massacre
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: The Beatles
Spotkałem się z opinią, że The Kinks byli pierwszym zespołem, który na gitarze grał w sposób ''riffowy''. Jeśli to prawda, to właśnie ich - The Kinks - należałoby uznać za protoplastów wszelkich odmian ciężkiego grania. Czyli kolejność zdarzeń przed hardrockową eksplozją z 1968 roku (Led Zeppelin, Blue Cheer itp.) była chyba mniej więcej taka:
The Kinks
The Who
Cream
Hendrix
Przez kilka ostatnich lat to właśnie The Kinks są najczęściej słuchanym przeze mnie przedstawicielem ''pierwszej brytyjskiej inwazji'', jakiś czas temu przejęli pozycję lidera od The Who. Beatlesów nigdy nie słuchałem aż tak często, ale mimo wszystko znacznie częściej, niz Stonesów czy The Animals.
The Kinks
The Who
Cream
Hendrix
Przez kilka ostatnich lat to właśnie The Kinks są najczęściej słuchanym przeze mnie przedstawicielem ''pierwszej brytyjskiej inwazji'', jakiś czas temu przejęli pozycję lidera od The Who. Beatlesów nigdy nie słuchałem aż tak często, ale mimo wszystko znacznie częściej, niz Stonesów czy The Animals.
In God We Trust
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: The Beatles
Z tym The Kinks to jest cos na rzeczy i zapewne masz racje.Stonesi to geniusze i wzorzec zespolu rockowego:D O do palenie Their Satanic Majesty Request idealne. A tupiekna zrzyna z Love - She came in colours:
http://www.youtube.com/watch?v=OGmb8xH0cKE
http://www.youtube.com/watch?v=OGmb8xH0cKE
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: The Beatles
Już kiedyś pisałem, że post-sgt.pieprzowa płyta ''Their Satanic Majesty Request'' jest moją ulubioną z dyskografii Stonesów, co spotkało się z dezaprobatą ze strony Użytkowników:) Zawsze odpływałem przy utworze ''Citadel'':
http://www.youtube.com/watch?v=IHOL5M0dfiw
Ale jednak wolę delikatną ''Forever Changes'' Love.:)
http://www.youtube.com/watch?v=IHOL5M0dfiw
Ale jednak wolę delikatną ''Forever Changes'' Love.:)
In God We Trust
- Shamrock
- zaczyna szaleć
- Posty: 231
- Rejestracja: 11-03-2012, 10:35
Re: The Beatles
hehe moze to sie nadaje raczej do "mea culpa", ale przeczytałem z przyjemnoscia biografię stonesów i kojarze z nazwy wiekszosc ich plyt przez to, ale zadnej nigdy w calosci nie wysluchalem ;)
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: The Beatles
Jakim cudem tego dokonales? :D Co do TSMR to plyta bardzo nie w ich stylu ale ja bardzo lubie. Z innych albumow njabardziej ubóstwiam Beggars Banquet, za samo Sympathy for The Devil moglbym sie dac pokroic:D
- Shamrock
- zaczyna szaleć
- Posty: 231
- Rejestracja: 11-03-2012, 10:35
Re: The Beatles
nigdy mnie do stonesów nie ciagnelo i dalej nie ciagnie w sumie, biografia tego nie zmienila w ogole, ale bogatszym zyciorysem to malo kto na tej planecie moze sie poszczycic...
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3282
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: The Beatles
Niedawno posłuchałem kilku płyt Beatlesów i bardzo mi się to podobało. Wczesne - za zajebiste, chwytliwe piosenki. Późniejsze - za psychodelię, eksperymenty, fajne rockowe riffy... Najważniejszy zespół w tym gatunku i nie ma chuja we wsi.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 422
- Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
- Lokalizacja: Toruń
Re: The Beatles
Pretensje do The Beatles iiracjonalne. Może nie byli najbardziej rewolucyjnym zespołem, ale jakość ich muzyki do dziś robi wrażenie.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: The Beatles
Nie da rady wskazać na jeden, jedyny. Od "Revolver" wzwyż nagrali same bezbłędne albumy. Czysto subiektywnie waham się między sierżantem Pieprzem, a białym albumem. Ale prewencyjnie zaoram i nie zagłosuję.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: The Beatles
j.w.Lykantrop pisze:prewencyjnie zaoram i nie zagłosuję.
Wolę Byrdsów, Kinksów mniej więcej na równi stawiam, ale do Bitli nic nie mam. Albumy są nierówne a i przy okazji te harmonie wokalne powodują u mnie zgrzytanie przodozgryzu.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: The Beatles
O to to. Z nimi jest taki problem, że mają parę świetnych numerów, ale gros wymyślili też takich, które zwyczajnie wkurwiają - Hard Day's Night kapitalnie się rozpoczyna, ale zaraz potem zaczyna śpiewać McCartney i tak się kończy słuchanie tej płyty dla mnie. Albo Whie Album - w Back to USSR riffują porywająco, ale za niedługo następuje piosenka Corky'ego : / . No ale za Twist and shout', 'Please, Please me' czy za 'Tommorow Never Knows' mają u mnie permanenty szacun.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: The Beatles
[V] pisze:Drone pisze:Nie znoszę.
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4623
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: The Beatles
lubię jazz bardzo . mustafa rozpierdala
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: The Beatles
McCartney wszystko pierdzielił: te "harmonie", chórki, refreniiki, POPowo-radiowe pierdolniki...