Panie Adminie, i jak tu żyć?Glene pisze:Moze stojacy na wysokim poziomie elgancki pop, bedacy czyms wiecej niz komputerowym cpoy& paste lub ciaglym wyciem w najwyzszych rejestrach do sekcji smyczkowej.0ms pisze:Pierwszy slaby, drugi to chujnia tak niewiarygodna, ze nie mialem ochoty brnac w to szambo dalej :) Nie wiem, co w tym Wodz ze Scaarphem widzaGlene pisze:Z kazdym przesluchaniem ta plyta u mnie zyskuje, a pierwsze 5 kawalkow jest nie do ruszenia
LANA DEL REY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: LANA DEL REY
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: LANA DEL REY
Nie slysze tutaj tego. Lepsze niz przecietne gowno z radia i tylko tyle, a to przeciez zadna nobilitacja. Mnie sie to wydaje bezduszne i wykalkulowane. Nastawione na nabranie odbiorcy znudzonego popem, o ktorym wspomniales. I tak zle, i tak niedobrze.Glene pisze: Moze stojacy na wysokim poziomie elgancki pop
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12578
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: LANA DEL REY
to moj ulubiony kawałek bez dwóch zdan.
a klip jest mega jak to mowimy my gimnazjalisci
a klip jest mega jak to mowimy my gimnazjalisci
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3282
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: LANA DEL REY
W gruncie rzeczy to dopiero dzisiaj się dowiedziałem o tej lasce. Co prawda te single i nazwisko obiły mi się o uszy, ale nie wiedziałem, że to niby ktoś bardzo znany i kontrowersyjny jest :) Generalnie przyjemny pop, a ja lubię taka muzykę. Jednak nie jest to coś, czego chce mi się słuchać więcej niż kilka razy. Ładne to, melodyjne, melancholijne i dobrze zaspiewane, czyli jest to, co lubię w popie, ale takie bez szału. Żadnych większych emocji nie wzbudza. A szkoda, bo brakuje mi jakiejś świeżej dobrej popowej płyty.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3066
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: LANA DEL REY
Ostatnie Duran Duran to pewnie znasz?
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: LANA DEL REY
Czego Wy, kurwa, słuchacie? Weźcie sobie jakąś płytę Dirty Projectors lepiej włączcie.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3282
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: LANA DEL REY
Właśnie nie słuchałem jeszcze.ramonoth pisze:Ostatnie Duran Duran to pewnie znasz?
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: LANA DEL REY
Hah z tym śpiewem to u niej jest dość kiepsko, mastering robi naprawdę cuda w tym przypadku. Gdybyś kiedyś trafił na jej występy w telewizji, to lepiej wyłącz i nie psuj sobie opinii. Ja niestety nie wyłączyłam i to słyszałam - nie idzie dziewczynie na żywo :)yossarian84 pisze:W gruncie rzeczy to dopiero dzisiaj się dowiedziałem o tej lasce. Co prawda te single i nazwisko obiły mi się o uszy, ale nie wiedziałem, że to niby ktoś bardzo znany i kontrowersyjny jest :) Generalnie przyjemny pop, a ja lubię taka muzykę. Jednak nie jest to coś, czego chce mi się słuchać więcej niż kilka razy. Ładne to, melodyjne, melancholijne i dobrze zaspiewane, czyli jest to, co lubię w popie, ale takie bez szału. Żadnych większych emocji nie wzbudza. A szkoda, bo brakuje mi jakiejś świeżej dobrej popowej płyty.
You've got nothing to lose but your lives.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: LANA DEL REY
Nic dziwnego. Lana Del Rey czy inny Chujotye to takie same produkty marketingowe jak Ruchana czy Britney Sperms, jeno przy tych pierwszych tworzy się legendę domorosłych samorodków i mówi się jakoby własną pracą, oryginalnością doszli do tego, co mają teraz. I jeszcze ci mityczni internauci, którzy nagle odkryli poza mainstreamem, że jest taka tfurczość i zaczęli masowo klikać na jewtubie, czym przyczynili się do popularności gwiazdeczek. Dla mnie to szmelc i wielki nierokendrolowy szwindel. Chcecie prawdziwego andergrandu? Po pierwsze patrzcie na znaczek wytwórni. Kto wydał Lanę? Polydor. Czyli gigant. Wszystko jasne. Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że duże wytwórnie dbają o wolność tworzenia.Random Apex pisze:
Hah z tym śpiewem to u niej jest dość kiepsko, mastering robi naprawdę cuda w tym przypadku. Gdybyś kiedyś trafił na jej występy w telewizji, to lepiej wyłącz i nie psuj sobie opinii. Ja niestety nie wyłączyłam i to słyszałam - nie idzie dziewczynie na żywo :)
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: LANA DEL REY
Zgadzam się z Twoimi słowami i zdaję sobie z tego sprawę, ale jest jeden powód, dla którego posłucham sobie czasem Lany - jest po prostu przyjemna dla ucha i nieprzeładowana elektroniką, a głos jej zmienili w tę nieskrzeczącą stronę, tylko bardziej łagodną i jedwabistą :) i to jest fajne i miłe dla ucha, a przy okazji nie obciąża i nie każe myśleć. Chwila odmóżdżenia jest bardzo sympatyczna.
You've got nothing to lose but your lives.
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3282
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: LANA DEL REY
Pierwsza płyta Rihanny była całkiem spoko, lubiłem czasem posłuchać :)moonfire pisze: produkty marketingowe jak Ruchana .
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6559
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: LANA DEL REY
Oczywiście, że to jest produkt i nie sądzę żeby ktoś posiadający chociażby minimum rozeznania sądził inaczej. Różnica jest taka, że w przeciwieństwie do wymienionych artystek jest to produkt całkiem strawny. Ot, taki znośny, sieciowy fast food na który też od czasu do czasu przychodzi ochota. ;)moonfire pisze: Nic dziwnego. Lana Del Rey czy inny Chujotye to takie same produkty marketingowe jak Ruchana czy Britney Sperms,
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: LANA DEL REY
Ale nie McDonald's, raczej Burger King, jeśli chodzi o jakość :)Nerwowy pisze:Oczywiście, że to jest produkt i nie sądzę żeby ktoś posiadający chociażby minimum rozeznania sądził inaczej. Różnica jest taka, że w przeciwieństwie do wymienionych artystek jest to produkt całkiem strawny. Ot, taki znośny, sieciowy fast food na który też od czasu do czasu przychodzi ochota. ;)moonfire pisze: Nic dziwnego. Lana Del Rey czy inny Chujotye to takie same produkty marketingowe jak Ruchana czy Britney Sperms,
You've got nothing to lose but your lives.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: LANA DEL REY
Gowno zapakowane jako Burger King, jesli chodzi o jakosc ;) I ludzie wcinaja ze smakiemRandom Apex pisze: Ale nie McDonald's, raczej Burger King, jeśli chodzi o jakość :)
Ostatnio zmieniony 16-08-2012, 20:37 przez 0ms, łącznie zmieniany 1 raz.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3066
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: LANA DEL REY
A ja niezmiennie lubię "Laundry Service" Shakiry i chuj! Żona się ze mnie śmieje i też z tym chuj! Zazdrosna jest i chuj! ;)
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: LANA DEL REY
I weźcie to sobie wszyscy zapamiętajcie.0ms pisze:Gowno w zapakowane jako Burger King, jesli chodzi o jakosc ;) I ludzie wcinaja ze smakiemRandom Apex pisze: Ale nie McDonald's, raczej Burger King, jeśli chodzi o jakość :)
...chociaż zaraz pewnie ktoś przyjdzie i zacznie pisać żywieniu się gównem ;)
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3282
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: LANA DEL REY
Shakira też spoko, dawno nie słuchałem. Dobry pop jest dobry.ramonoth pisze:A ja niezmiennie lubię "Laundry Service" Shakiry i chuj! Żona się ze mnie śmieje i też z tym chuj! Zazdrosna jest i chuj! ;)
PS. Chociaż nie, właśnie włączyłem jej kawałek i jest to mega gówno. Chyba z jakąś inna wokalistką mi się pojebało.
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: LANA DEL REY
Wizualnie jak najbardziej!yossarian84 pisze:Shakira też spokoramonoth pisze:A ja niezmiennie lubię "Laundry Service" Shakiry i chuj! Żona się ze mnie śmieje i też z tym chuj! Zazdrosna jest i chuj! ;)
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: LANA DEL REY
A tak w ogóle to Norah Jones i reszta tych Szakirów znika szybciutko.
You've got nothing to lose but your lives.