TEST: JAZZ
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: TEST: JAZZ
Też mi się tak wydaje. Znam osobiście nawet takiego jednego, co twierdzi, że się zna na jazzie współczesnym (a zaczynaliśmy równolegle jakoś słuchać metalu w latach 90). Już pal licho czy faktycznie ma jakieś większe pojęcie. Ilekroć on się wypowiada na temat jazzu to wychodzi tylko od perspektywy "technicznej". Kompletny brak jakichkolwiek emocji przy odbiorze muzyki, nul, tylko walenie konia nad tym jak bardzo to jest niekonwencjonalne i (za to mnie pewnie Trocak pojedzie) połamane. Nie wiem, może odbiór jazzu (tego współczesnego znaczy się, bo klasyczny ja nawet jestem w stanie z większą dozą tolerancji posłuchać) właśnie na tym polega. Żeby się pozachwycać nad rzemiosłem. Bardzo ciekawy jestem czy te albumy, co polecił Drone to są efekty tylko jakichś improwizacji emigrantów z Etiopii, czy materiał, który odgrywają i są w stanie bezbłędnie odegrać na każdym koncercie. Jeśli to drugie to szacun człowieka ulicy, ale ja jednak zostanę przy swoim. Jeśli ten test miał mnie do jazzu zachęcić to wręcz odwrotnie - jeszcze bardziej go znienawidziłem :D
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: TEST: JAZZ
No, ale mi chodziło właśnie o to, że nie ma "znania się" na dżezie bez perspektywy technicznej (co nie znaczy, że jest wyłącznie
w tejże).
w tejże).
Kerosene keeps me warm.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 475
- Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
Re: TEST: JAZZ
Niektóre rzeczy - nie wiem, czy te, które Drone wrzucił, bo nie wiem jakie - są nagrane w studiu jako improwizacja, więc trudno, żeby potem odgrywać to live. Ostatecznie to zupełnie inna filozofia grania niż rock.Lykantrop pisze:Też mi się tak wydaje. Znam osobiście nawet takiego jednego, co twierdzi, że się zna na jazzie współczesnym (a zaczynaliśmy równolegle jakoś słuchać metalu w latach 90). Już pal licho czy faktycznie ma jakieś większe pojęcie. Ilekroć on się wypowiada na temat jazzu to wychodzi tylko od perspektywy "technicznej". Kompletny brak jakichkolwiek emocji przy odbiorze muzyki, nul, tylko walenie konia nad tym jak bardzo to jest niekonwencjonalne i (za to mnie pewnie Trocak pojedzie) połamane. Nie wiem, może odbiór jazzu (tego współczesnego znaczy się, bo klasyczny ja nawet jestem w stanie z większą dozą tolerancji posłuchać) właśnie na tym polega. Żeby się pozachwycać nad rzemiosłem. Bardzo ciekawy jestem czy te albumy, co polecił Drone to są efekty tylko jakichś improwizacji emigrantów z Etiopii, czy materiał, który odgrywają i są w stanie bezbłędnie odegrać na każdym koncercie. Jeśli to drugie to szacun człowieka ulicy, ale ja jednak zostanę przy swoim. Jeśli ten test miał mnie do jazzu zachęcić to wręcz odwrotnie - jeszcze bardziej go znienawidziłem :D
No i jeszcze - co do pozerki - jak ktoś się na tym jazzie rzeczywiście zna, to też trudno robić mu z tego zarzut, że się zna, nie? ;)
- Agnósdej
- zaczyna szaleć
- Posty: 260
- Rejestracja: 12-09-2010, 00:15
- Lokalizacja: Lublin
Re: TEST: JAZZ
Hmm, właśnie dla mnie jazz bardziej klasyczny jest zbyt poukładany i przez to wyprany z improwizacyjnej emocji. Chociaż w teście nie uczestniczyłem i może być tak że tam improwizacja prowadzi donikąd i całość jest zwyczajnie bezpłciowo rozmyta.Lykantrop pisze:Kompletny brak jakichkolwiek emocji przy odbiorze muzyki, nul, tylko walenie konia nad tym jak bardzo to jest niekonwencjonalne i (za to mnie pewnie Trocak pojedzie) połamane. Nie wiem, może odbiór jazzu (tego współczesnego znaczy się, bo klasyczny ja nawet jestem w stanie z większą dozą tolerancji posłuchać) właśnie na tym polega.
Agnós!!! Dej! Dej! Dej!
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: TEST: JAZZ
No ale przepraszam najmocniej, wszystkie albumy odbieracie jako podobne? 4 i 8? Srsly?
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- SOWIX666
- postuje jak opętany!
- Posty: 569
- Rejestracja: 28-12-2010, 23:54
- Lokalizacja: Broch
Re: TEST: JAZZ
No właśnie tu się zaczynają schody, bo dla mnie to jednak taka chromatyczna rozgrzewka, a pan Ulf jest podobno genialny.
A teraz włączyłem sobie ''Ascension'' misia Coltrane i jest wesoło.
O co kaman tym panom? Nie mam pojęcia. Muzyczny surrealizm.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: TEST: JAZZ
No jak się słucha podczas robienia obiadu albo sprzątania to nic dziwnego. Ta muzyka potrzebuje atencji, ma na tyle mało charakterystycznych na pierwszy odsłuch motywów, że przy braku skupienia wszystko zlewa się w masę.witchfinder pisze:No ale przepraszam najmocniej, wszystkie albumy odbieracie jako podobne? 4 i 8? Srsly?
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: TEST: JAZZ
A to tam serio samą awangerdę źźźźżżżżźźźź macie? Nic dla zblazowanych mieszczańskich białasów? Dronu, daj rzyć!
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: TEST: JAZZ
Mieliśmy za dużo nie mówić ale właśnie nie
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: TEST: JAZZ
przesłuchałem narazie jedną płyte, zobaczymy co bedzie dalej. nie ma co sie podniecac tym testem az tak znowu, ja to traktuje czysto for fun, moze akurat cos mi sie spodoba a jak nie to bede mogl spokojnie wyłożyć chuja na te murzyńskie wynalazki.
do not make equal what is unequal
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5208
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: TEST: JAZZ
Nie jest źle. Słucham kolejnej płyty i tu już nie ma strojenia fletów.Karkasonne pisze:Zobaczymy, mam nadzieję, że reszta jest inna, bo dziesięciu takich crapów chyba nie zdzierżę.
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: TEST: JAZZ
Ja uważam, że "od tyłu lepiej". Jade od tylca.Płytę nr 8 znam. I tytuł i wykonawcę.Ale nie powiem co to jest. Generalnie czuję się jak w jakimś eksperymencie psychologicznym
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Re: TEST: JAZZ
Chyba mówiliśmy wszyscy o 1.witchfinder pisze:No ale przepraszam najmocniej, wszystkie albumy odbieracie jako podobne? 4 i 8? Srsly?
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: TEST: JAZZ
Słucham albumu nr 7. W porównaniu do 8 to awangarda. Trochę tak jak IRON MAIDEN do ATHEIST
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: TEST: JAZZ
http://www.youtube.com/watch?v=5Nf51JkI ... age#t=265s
Podoba mnie się, że wali prosto z mostu a nie wije się jak piskorz ;)
Podoba mnie się, że wali prosto z mostu a nie wije się jak piskorz ;)
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1925
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: TEST: JAZZ
To nasza dziesiątka.:)
1. Miles Davis - Kind of Blue
2. John Coltrane - A Love Supreme
3. Charles Mingus - The Black Saint and the Sinner Lady
4. Eric Dolphy - 'Out to Lunch!'
5. The Dave Brubeck Quartet - Time Out
6. Pharoah Sanders - Karma
7. Ornette Coleman - The Shape of Jazz to Come
8. Cannonball Adderley - Somethin' Else
9. Sonny Rollins - Saxophone Colossus
10.Duke Ellington - Far East Suite
1. Miles Davis - Kind of Blue
2. John Coltrane - A Love Supreme
3. Charles Mingus - The Black Saint and the Sinner Lady
4. Eric Dolphy - 'Out to Lunch!'
5. The Dave Brubeck Quartet - Time Out
6. Pharoah Sanders - Karma
7. Ornette Coleman - The Shape of Jazz to Come
8. Cannonball Adderley - Somethin' Else
9. Sonny Rollins - Saxophone Colossus
10.Duke Ellington - Far East Suite
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TEST: JAZZ
serio pojechał takimi klasykami?
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: TEST: JAZZ
Dementuję. Nie wiem, co to za Hedkrabia dziesiątka, ale znam z niej 5 albumów, których zdecydowanie nie ma w Drone'owym zestawieniu. Nawiasem mówiąc, uważam też, że dla osób które nie miały wcześniej styczności z jazzem te typy byłby zdecydowanie lepsze.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: TEST: JAZZ
Specjalnie nie dałem takich płyt, właśnie żeby uniknąć "gładkiego" wchodzenia w jazz. Chciałem dać uczestnikom testu trochę więcej przeżyć wewnętrznych :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.