JAN PAWEŁ II

[Dewastator]

Bierzmowania nie miałem i mieć nie będę, słyszałem że gdzieś można 'anulować' chrzest, jeśli ktoś źle się z nim czuje. Nie wiem jak w PL, ale ponoć gdzieś w anglii.

[Triceratops]

Bierzmowania nie miałem i mieć nie będę, słyszałem że gdzieś można 'anulować' chrzest, jeśli ktoś źle się z nim czuje. Nie wiem jak w PL, ale ponoć gdzieś w anglii.

Zgadza sie. Dokladnie w Londynie na Baker Street 221b. Gdzies mialem dokladny adres, moge ci oszukac jak chcesz. Tyle, ze ok 6 funciakow sie placi.

[[V]]

Bierzmowania nie miałem i mieć nie będę, słyszałem że gdzieś można 'anulować' chrzest, jeśli ktoś źle się z nim czuje. Nie wiem jak w PL, ale ponoć gdzieś w anglii.

Zgadza sie. Dokladnie w Londynie na Baker Street 221b. Gdzies mialem dokladny adres, moge ci oszukac jak chcesz. Tyle, ze ok 6 funciakow sie placi.

23b dokladnie.7 funtów teraz.

[maciek z klanu]

Bierzmowania nie miałem i mieć nie będę, słyszałem że gdzieś można 'anulować' chrzest, jeśli ktoś źle się z nim czuje. Nie wiem jak w PL, ale ponoć gdzieś w anglii.

nikt Cie nie bierzmował palcem do krwi ?

[Dewastator]

Bierzmowania nie miałem i mieć nie będę, słyszałem że gdzieś można 'anulować' chrzest, jeśli ktoś źle się z nim czuje. Nie wiem jak w PL, ale ponoć gdzieś w anglii.

Zgadza sie. Dokladnie w Londynie na Baker Street 221b. Gdzies mialem dokladny adres, moge ci oszukac jak chcesz. Tyle, ze ok 6 funciakow sie placi.

Do anglii raczej nie wybieram się, nie ma możliwości w polsce lub gdzieś niedaleko za granicą?

[Triceratops]

Bierzmowania nie miałem i mieć nie będę, słyszałem że gdzieś można 'anulować' chrzest, jeśli ktoś źle się z nim czuje. Nie wiem jak w PL, ale ponoć gdzieś w anglii.

Zgadza sie. Dokladnie w Londynie na Baker Street 221b. Gdzies mialem dokladny adres, moge ci oszukac jak chcesz. Tyle, ze ok 6 funciakow sie placi.

Do anglii raczej nie wybieram się, nie ma możliwości w polsce lub gdzieś niedaleko za granicą?

Przeciez mozesz wysylkowo, to tylko papier jest. Chyba 4 funciaki wiecej. W Polsce na razie nie maja uprawnien.

[maciek z klanu]

Jest możliwość. Napisz PM to podam Ci adres i nr konta bankowego bo niestety takie wpisanie kosztuje 50 zł, w tym pismo z podpisem urzędnika oraz akt apostazji na zdobionym papierze, który zostaje odsyłany do osoby chcącej się wypisac.

[Triceratops]

Ja placilem paypalem. W banku prowizje sie placi.

[moonfire]

@Dewastator: będę w Londynie, więc sam się do tego speca wybiorę, a słyszałem, że załatwia takie sprawy zaocznie. Musisz tylko podać mi numer PESEL i rozmiar buta przy pierwszej komunii. Aha i fazę księżyca, która była w czasie Twojego chrztu.

[Lykantrop]

JP2 był wyjątkowo konserwatywny, chciał Kościół z powrotem sprowadzić do średniowiecza. Jego charyzma jak dla mnie jest w pewnym stopniu dyskusyjna, nawet nie chodzi o to że jej nigdy nie uświadczyłem, po prostu jej nie widzę, nie czuję, czego nie można zarzucić pewnym prominentnym politykom ustrojów upadłych. Na zewnątrz promował otwartość, dialog i szczerość, tak naprawdę wraz ze swoją świtą tuszował grzechy duchownych. Cała jego pomoc dla pokoju na świecie i innych bzdur które mu się zarzuca polegała tylko na mamrotaniu mantr do tłumu, a nie realnym działaniu. Był księdzem, czemu lgnął do młodzieży to nie dziwota. Jedyne co mu naprawdę "zawdzięczamy" to mocne ukościelnienie życia politycznego i publicznego, jego "naukami" na szczęście wyznawcy w ogóle się nie przejmują.

Jeśli dżej pi tu był konserwatywny to co powiedzieć o Piusie X czy Piusie XI? Czy w ogóle można mówić o kościele posoborowym w kategoriach "średniowiecznego"? Wątpliwe, jeśli już miałbym się silić na taki epitet to bardziej pod adresem Benedykta XVI (co dziwi, wszak jego imienny poprzednik jako pierwszy zezwolił na działanie Partito Popolare Italiana - jakby nie patrzeć, dość śmiałe posunięcie ze strony Kościoła po pontyfikacie Piusa X i śmiałe kontynuowanie doktryny polityczno - społecznej papiestwa Leona XIII).
Ciężko jeszcze oceniać obiektywnie ten pontyfikat. Z jednej strony (orędownicy i luminarze skrobanek czy ogólnie wesołego trybu życia) zarzucają mu konserwatyzm, ale przez ich pryzmat ocena każdego pontyfikatu pewnie będzie mieć podobny wydźwięk, więc się nie czarujmy. Natomiast ze strony adoratorów kościoła sprzed II Vaticanum jego pontyfikat to jeszcze bardziej śmiałe kontynuowanie tego co zapoczątkował Paweł VI.

Według mnie Kościół Jana Pawła II stał się bardziej "ludowy", scentralizowany i nie bez powodu papa z Wadowic często w swoich encyklikach dochodził do konsensusów podobnych do tych, które charakteryzowały papalizm dwunasto i trzynastowieczny. Z kolei ten sam papież szedł do synagogi, uczestniczył w pogańskich obrządkach afrykańskich plemion, a także kanonizował kontrowersyjne postaci i zdejmował "ekskomunikę antymodernistyczną" z takich jak O. Aloisy czy E. Buonaiutti. To ten sam papież w encyklice "Przekroczyć próg nadziei" pisze, że bycie ateistą wcale nie przekreśla tego, że ten ktoś nie działa w duchu idei chrześcijaństwa czy też postulował, aby sakramenty chrztu, komunii i bierzmowania przyjmować po ukończeniu wieku, w którym jednostka nabywa większą świadomość i jest w stanie kierować własnym losem. W kwestiach płciowych, seksualności i rodziny pozostał konserwatywny, ale powiedzmy sobie szczerze - gdyby w tej kwestii Kościół zmienił swoje nastawianie to byłby to początek końca i całkowity upadek autorytetu. "Liberalizm" II soboru udowodnił, że takie radykalne zmiany przynoszą mniej pożytku, niż korzyści. Prawdopodobnie gdyby nie II WŚ i lansowany od wczesnych lat 60 zarzut dotyczący Piusa XII i jego domniemanej współpracy z reżimem faszystowskim i nazistowskim, ergo: milczenia wobec zagłady narodu wybranego i zachowawcze audiencje radiowe sobór nigdy nie miałby miejsca. Kościół chyba w porę pojął, że strzelił sobie w stopę.

Niejednoznaczna jest i musi być ocena tego pontyfikatu. W ogóle analiza doktryny społeczno - politycznej papiestwa drugiej połowy XX w. to nie lada gratka, na którą chyba jeszcze za wcześnie.

[yossarian84]

Pedofilia była, jest i będzie, i chuj. Jakoś trzeba się pogodzić, z resztą w 40% przypadkach nie jest zła.

Uzasadnij tę teorię, że 40% przypadków pedofilii nie jest złych. Prawdopodobnie sam jesteś pedofilem w mniejszym lub większym stopniu, bo tylko i wyłącznie oni widzą jakiekolwiek pozytywne aspekty swoich odchyłów. Albo po prostu chciałeś być kontrowersyjny, ale naprawdę nie radziłbym ci wyskakiwać z takimi teoriami poza internet.

[aginsiak]

Bierzmowania nie miałem i mieć nie będę, słyszałem że gdzieś można 'anulować' chrzest, jeśli ktoś źle się z nim czuje. Nie wiem jak w PL, ale ponoć gdzieś w anglii.

Zgadza sie. Dokladnie w Londynie na Baker Street 221b. Gdzies mialem dokladny adres, moge ci oszukac jak chcesz. Tyle, ze ok 6 funciakow sie placi.

Do anglii raczej nie wybieram się, nie ma możliwości w polsce lub gdzieś niedaleko za granicą?

najbliżej w Cottbus, byłym NRD pod stadionem jest punkt zgłoszeń.Musisz wziąć metryke urodzenia ,bo będą musieli zrobić ksero.Anulowanie trwa niewiele więcej ,niż godzinę.Dostaniesz też specjalny środek ,bo może pojawić się obrzęk w okolicach nadgarstków

[Dewastator]

Pedofilia była, jest i będzie, i chuj. Jakoś trzeba się pogodzić, z resztą w 40% przypadkach nie jest zła.

Uzasadnij tę teorię, że 40% przypadków pedofilii nie jest złych. Prawdopodobnie sam jesteś pedofilem w mniejszym lub większym stopniu, bo tylko i wyłącznie oni widzą jakiekolwiek pozytywne aspekty swoich odchyłów. Albo po prostu chciałeś być kontrowersyjny, ale naprawdę nie radziłbym ci wyskakiwać z takimi teoriami poza internet.

Niestety to jest prawda. Często "ofiary" same chcą lub w trakcie, gdy zostają lekko zachęcone / molestowane - brną dalej, ku spełnieniu. Cóż, takie prawa natury i po połowie popieram to. A popieram tylko dlatego, że nie mogę nic zrobić z tym i lepiej być za, niż siedzieć zbulwersowanym w koncie i wyrywać sobie kudły, że taak niee może byyć. Z trzeciej strony to nawet interesujące zjawisko, ale przecież nie będę się rozpisywał, ani na pewno nie na jakimkolwiek forum, tym bardziej nie publicznym.

[Adrian696]

masz racje nie rozpisuj sie - idz sprawdz jak sie siedzi w "koncie"

[Alsvartr]

:DDDDDDDDD
Przecież ten typ to jest lepszy folklor od Długopisa :D:D:D:D

[yossarian84]

Niestety to jest prawda. Często "ofiary" same chcą lub w trakcie, gdy zostają lekko zachęcone / molestowane - brną dalej, ku spełnieniu. Cóż, takie prawa natury i po połowie popieram to..

Typowo pedofilski sposób myślenia. Naczytałem się takich tekstów na Torowisku swego czasu. Z wypowiedzi tych żałosnych zjebów można łatwo wywnioskować, że bycie zruchanym analnie w wieku 5 lat przez wąsatego wujka, to wręcz najlepsze, co się może dziecku przytrafić w życiu. No normalnie same kurwa korzyści dziecko ma z tego.

No ale po co ja z tobą piszę.
Swoją drogą taką wypowiedź jak twoja powyższa na pewno dałoby się podciągnąć pod jakiś paragraf, gdyby ktoś się uparł.

[Adrian696]

po co paragraf - taka wypowiedz dałoby sie podciagnac pod porzadny wjeb - oczywiscie gdyby było w co jebanac a po zdjeciach widac ze nie ma

[Dewastator]

Miałem na myśli "nastoletnie dzieciaki". Faktycznie, 5 lat to przesada..

[Lykantrop]

Niestety to jest prawda. Często "ofiary" same chcą lub w trakcie, gdy zostają lekko zachęcone / molestowane - brną dalej, ku spełnieniu. Cóż, takie prawa natury i po połowie popieram to..

Typowo pedofilski sposób myślenia. Naczytałem się takich tekstów na Torowisku swego czasu. Z wypowiedzi tych żałosnych zjebów można łatwo wywnioskować, że bycie zruchanym analnie w wieku 5 lat przez wąsatego wujka, to wręcz najlepsze, co się może dziecku przytrafić w życiu. No normalnie same kurwa korzyści dziecko ma z tego.

No ale po co ja z tobą piszę.
Swoją drogą taką wypowiedź jak twoja powyższa na pewno dałoby się podciągnąć pod jakiś paragraf, gdyby ktoś się uparł.

Art. 200b KK.

[Scaarph]

no kurwa bez przesady, jakie tam znowu paragrafy, za co, za jakieś gościa projekcje? :)