MGŁA

[aginsiak]

Wracajmy do MGŁY. Stawiam pytanie. Jeśli nie jest to najlepsza płyta metalowa wydana jak dotąd w Polsce, to która nią jest?

Dla mnie WHTN to nawet nie jest najlepsza Mgła, a co dopiero najlepsza płyta metalowa wydana w Polsce. Nawet w samym bm inspirowanym norweskim graniem znalazłbym masę lepszych rzeczy - debiut Veles, Infernum, jedynka Graveland, demówki i pierwszy mini Behemoth, a nawet po części "Grom" - to wszystko robi na mnie większe wrażenie niż WHTN. Oczywiście piszę z czysto subiektywnego punktu widzenia, bo kompletnie nie rozumiem fenomenu tej płyty, która przecież podoba się naprawdę wielu osobom.

jeez fakin krajst.....maj lovli gad człowieniu nie wiem skad jestes ,ale porazasz mnie w tym momencie....i nie jest wazne ,czy pozytywnie ,czy nie....

[twoja_stara_trotzky]

Kat - wszystko od jedynki do Róż, Vader - dwie pierwsze + Sothis, już litościwie nie będę wymieniać płyt Behemotha, ale chociażby jedynka i dwójka Infernal War albo wsio KSM, większość materiałów Furii, Rebel Souls Dajmniejszym, dwójka i trójka Azarath, oba Kobongi, pierwsze trzy płyty Christ Agony, pewnie jeszcze kilka innych starych death metali w rodzaju tych na B. czy tych na A., no kurwa, przecież w tym kraju od chuja lepszych metalowych płyt od tej Mgły wyszło. lepszych, oryginalniejszych, bardziej radykalnych, bardziej wpływowych, o znacznie większej sile w osi czasu. ta dyskusja jest w ogóle ŚMIESZNA.

[Mort]

Nowej Mgły nie słyszałem ale w ciemno mogę dopisać Yattering ;)

[ultravox]

jeez fakin krajst.....maj lovli gad człowieniu nie wiem skad jestes ,ale porazasz mnie w tym momencie....i nie jest wazne ,czy pozytywnie ,czy nie....

Hehe... Jeszcze parę lat temu sam bym się popukał w głowę na widok takich nazw, ale ostatnio mocno doceniłem te stare polskie klimaty. Muzyka zła w każdym możliwym znaczeniu tego słowa, ale bardziej mi robi niż te serca ku nikomu. Celowo zresztą ograniczyłem się tutaj do czerniny, bo wymienianie rzeczy typu Vader, Damnation czy Christ Agony to w tym przypadku coś zbyt oczywistego.

[hcpig]

oba Kobongi

Ha, a co, jednak?

Ja dorzucam:

Abs Conditus - Noc Długich Noży
Alastor - Żyj, Gnij i Milcz
Anal Stench - Red Revolution
April Ethereal - Advent
Asgaard - XIII Voltum Lunae
Belfegor - The Work of Destruction
Bestial Blood Bambino - Demo 2003
Boguslaw Balcerak's Crylord - Blood of the Prophets
Christ Agony - Elysium
Darzamat - In the Flames of Black Art
Dies Irae - Sculpture of Stone
Dragon - Fallen Angel
Kat - Mind Cannibals
Luna Ad Noctum - Dimness' Profound
Łza Zeschniętej Róży - Majestat Mgieł Nocnych
Thor's Hammer - The Fate Worse Than Death

[twoja_stara_trotzky]

Od każdej z tych płyt nowa Mgła jest BEZSPRZECZNIE lepsza. :D

[Holi]

od tych wymienionych powyżej - zdecydowanie lepsza !

[Holi]

jak ta płyta może się nie podobać...nie zrozumiem tego.

Ja też.

[Random Apex]

Wystarczy powiedzieć, że krótkie i bardzo, bardzo fajne Mdłości and Further Down the Nest są o niebo lepsze od WHTN.

[Triceratops]

czy na pudelku jest nalepka "Dobre, bo polskie" ? to troche przypomina glosowanie nad najladniejszym golem na euro. Wiekszosc zjebow u nas wybrala blaszczykowskiego, chociaz byly ze 3 lepsze. ale blaszczykowski jest nasz a ibrahimovic nie

[twoja_stara_trotzky]

Mgła na pudelku?

[Drone]

Czułem, że wykwitną prędko absurdy, choć nie sądziłem, że aż w takim natężeniu. Zastanówmy się, czy chcemy dalej chodzić jak chłop pańszczyźniany po polu i wyciągać z ziemi piątej klasy buraki, pyry i behemoty, czy też czytać dobrą literaturę w zaciszu skromnego dworku i tylko w weekendy formować żywopłot z ligustru dla przyjemności?

Oddajmy szacunek pionierom, nawet temu Nergalu i Darkenu (choć moim zdaniem VADER i ARMAGEDON byli lata świetlne przed nimi), ale nie deprecjonujmy teraźniejszości, która jest pełniejsza, bardziej wyrazista i świadoma swojej wartości. Zaczynają pojawiać się na polskiej scenie zespoły i twórcy, którzy swoją dojrzałością wyrastają ponad to, czym karmiono nas przez lata. Z nowych rzeczy m.in. CULTES, BESTIAL RAIDS, DOOMBRINGER i MEDICO PESTE to dla mnie klasa światowa, bez kompleksów, bez ziemniaczanego stygmatu, bez wujka z PGR-u.

[kakademona]

trotzky @ będzie wam teraz raźniej ! ;)

[Random Apex]

Z nowych rzeczy m.in. CULTES, BESTIAL RAIDS, DOOMBRINGER i MEDICO PESTE to dla mnie klasa światowa, bez kompleksów, bez ziemniaczanego stygmatu, bez wujka z PGR-u.

Wydaje mi się, że określenie tych kapel mianem "klasy światowej" to takie pierdnięcie w salonie. ;)

[kakademona]

jak zresztą prawie każdy twój post w temacie girls girls girls

[Random Apex]

Mylisz mnie chyba z Holy Sloth, mało co udzielam się w tamtym temacie :)

[maciek z klanu]

Z nowych rzeczy m.in. CULTES, BESTIAL RAIDS, DOOMBRINGER i MEDICO PESTE to dla mnie klasa światowa, bez kompleksów, bez ziemniaczanego stygmatu, bez wujka z PGR-u.

Wydaje mi się, że określenie tych kapel mianem "klasy światowej" to takie pierdnięcie w salonie. ;)

LOL :)) widac dokladnie, ze jestes dziewczyna, co potwierdza moja teze, ze dziewczyny nie rozumieja KOMPLETNIE black metalu.

[Random Apex]

@maciek - całkiem prawdopodobne, że mamy inne pojęcia estetyki oraz klasy światowej :) a także inne rzeczy cenimy w muzyce. To może ta nasza kość niezgody, płeć nie ma tutaj większego znaczenia.

[Morph]

płeć nie ma tutaj większego znaczenia.

Ależ ma, trzeba być kompletnie pozbawionym jaj, żeby narzekać na Mgłę, a Mothlite określać pretendentem do płyty roku. :D.

[Random Apex]

Ale Mgła przecież jest jednak o wiele lepsza niż takie Medico Peste :)

Mothlite to płyta stulecia.