SLAYER vs METALLICA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16195
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SLAYER vs METALLICA
Ja tam cieszę się że są kapele pokroju DT80K które nawet tekstów nie mają;-)
-
est
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10363
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SLAYER vs METALLICA
I jeszcze mniej Anglików zna polski:)Zenek pisze:no i jeszcze jest taka sprawa, że wielu Polaków ledwo zna angielski ;)
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
-
535
Re: SLAYER vs METALLICA
Miło jest, chociaż poprzez tak ułomną formę, jaką jest internet, ale jednak, "otrzeć się" o prawdziwego Konesera Arystokratę. Papierosy też pewnie palisz, te cienkie?, a winko pijesz to kosztujące powyżej 13,50 zł za opakowanie ?Zenek pisze:pierdolę maluczkich, jesteś sobą wybierz pepsi ;) zdecydowanie od spoconych mężczyzn z widoczną nadwagą, zwykle nachlanych wolę zgrabne kobietki...ale cóż co kto lubi ;)
Co tu robię? Kocham muzykę
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: SLAYER vs METALLICA
winko powyżej 13,90 oczywiście...a papierosy, marka nie jest tak istotne byle mocne były, generalnie polecam davidoffy czerwone, generalnie palę je rzadko, bo za dużo palę i tak wydaję majątek miesięcznie, z tańszych to czerwone chesterfieldy albo ld albo camele żółte ;] to chyba nie burżujstwo? Przecież papierosy to nie kubańskie cygara ;))) Viceroye są ochydne ;)

- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: SLAYER vs METALLICA
Jak mogłeś!?! Zniszczyłeś mi światopogląd! Przestaję słuchać tej alirycznej chujni!Nasum pisze:Ja tam cieszę się że są kapele pokroju DT80K które nawet tekstów nie mają;-)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
-
[V]
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8398
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SLAYER vs METALLICA
hehehehehe.Zenek pisze:no ale generalnie zawsze ceniłem szczerość przekazu w muzyce, jakakolwiek by ona nie była, a jak mam na poważnie brać kogoś kto całe życie wojował na scenach pod flagą z pentagramem...dalej ryczy GOD HATES US ALL na koncertach...a przyznaje się do bycia katolikiem i "It's just great fucking title" no chyba, że to takie przewrotne poczucie humoru...
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12896
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SLAYER vs METALLICA
Zawsze miałem z tym problem. W sumie trudne do zaakceptowania i zrozumienia.Zenek pisze:no ale generalnie zawsze ceniłem szczerość przekazu w muzyce, jakakolwiek by ona nie była, a jak mam na poważnie brać kogoś kto całe życie wojował na scenach pod flagą z pentagramem...dalej ryczy GOD HATES US ALL na koncertach...a przyznaje się do bycia katolikiem i "It's just great fucking title" no chyba, że to takie przewrotne poczucie humoru...
all the monsters will break your heart
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
- Dragazes
- w mackach Zła
- Posty: 933
- Rejestracja: 27-02-2012, 00:24
Re: SLAYER vs METALLICA
A co tu do rozumienia? Taka stylistyka, takie teksty, to nie są jego prywatne poglądy i tyle. Przecież sporo ludzi by się zdenerwowało gdyby zatytułował album God loves us all. ;]
Zupełnie mi to nie przeszkadza bo nie utożsamiam się z poglądami muzyków czy ideologią płynącą z tekstów.
Zupełnie mi to nie przeszkadza bo nie utożsamiam się z poglądami muzyków czy ideologią płynącą z tekstów.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: SLAYER vs METALLICA
to to ja akurat doskonale rozumiem.Dragazes pisze:A co tu do rozumienia? Taka stylistyka, takie teksty, to nie są jego prywatne poglądy i tyle.
samo to jest już wystarczającym powodem by tak nazwać płytę :)Dragazes pisze:Przecież sporo ludzi by się zdenerwowało gdyby zatytułował album God loves us all. ;]
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12896
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SLAYER vs METALLICA
@Dragazes
Ty nie musisz się utożsamiać z tą ideologią, gorzej, że gość który wyśpiewuje te teksty również nie. To trochę słabe moim zdaniem. Wyobraź sobie, że jesteś katolem, a śpiewasz rzeczy, które w sumie Cię obrażają. Nie ma kasy, za którą zrobiłbym coś podobnego. To po prostu nie jest szczere.
Ty nie musisz się utożsamiać z tą ideologią, gorzej, że gość który wyśpiewuje te teksty również nie. To trochę słabe moim zdaniem. Wyobraź sobie, że jesteś katolem, a śpiewasz rzeczy, które w sumie Cię obrażają. Nie ma kasy, za którą zrobiłbym coś podobnego. To po prostu nie jest szczere.
all the monsters will break your heart
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: SLAYER vs METALLICA
o to to ;)Scaarph pisze:samo to jest już wystarczającym powodem by tak nazwać płytę :)Dragazes pisze:Przecież sporo ludzi by się zdenerwowało gdyby zatytułował album God loves us all. ;]

- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER vs METALLICA
Odkopałem stare posty i myślę że będą tu pasować (+1 do wypowiedzi Ola):Zenek pisze:no ale generalnie zawsze ceniłem szczerość przekazu w muzyce, jakakolwiek by ona nie była, a jak mam na poważnie brać kogoś kto całe życie wojował na scenach pod flagą z pentagramem...dalej ryczy GOD HATES US ALL na koncertach...a przyznaje się do bycia katolikiem i "It's just great fucking title" no chyba, że to takie przewrotne poczucie humoru...
To tak jak ci blackmetalowcy mierzyli Quorthona swoją miarką wg kryteriów opracowanych później i wyszło im że jest blackmetalowym pozerem :)Olo pisze:spójrz na to jak wyglądała scena w czasie gdy oni zaczynali - tapirowane włosy, lajkry na nogach, malowane usta i oczy - faceci grali metal a robili sobie babski image - to był cyrk pierdolonych transwestytów. W tym wszystkim oni po prostu postanowili wyjść z czymś nowym - agresywny, satanistyczny image, zło, pentagramy i diabeł - to było coś nowego - coś co wtedy zajebiście ludzi zaszokowało i dostali pierdolca na ich punkcie. Dla Arai zespół i jego wiara to dwie różne sprawy - w zespole robi cool muzykę z cool otoczką a prywatnie wierzy, że po śmierci mimo wszystko pójdzie do nieba (????). Kurwa.. chciałem to jakoś inaczej ująć, ale teraz mi wychodzi, że Araya to albo najbardziej wyluzowany, albo najbardziej naiwny katolik w całej galaktyce hehehehe W każdym razie - Araya może nie mieć z tym problemu, bo on tak naprawdę nigdy nie poznał sceny metalowej innej iż ta pierwotna - cyrkowa. Praktycznie do końca lat 80-tych nie istniało pojęcie "elitarności" - nie pamiętam wywiadu w którym zespół mówił, że chce grać tylko dla wąskiej grupy fanów, która ich rozumie - co teraz jest powszechne. Dążenie do zdobycia maksymalnej publiki było całkowicie akceptowane przez wszystkich i na tej podstawie, podwójna moralność Toma nie była kwestią do zbytniego roztrząsania.Wysłane przez A.S.
główny grzech Slayera to niejaki Tom Araya. Katolik śpiewający o nienawiści do Boga. Można go postawic na równi z księżmi - hipokrytami.
Zaraz ktoś napisze, że on przecież wciela się w rolę.
Kurwa za dużo ludzi, w tym Araya uważa metal za cyrk
Yare Yare Daze
-
535
Re: SLAYER vs METALLICA
No to "tera bedzie" problem. Polowanie na pozerów czas zacząć... Tomek jest pierwszy, Glen,..., dawać mi tu ich wszystkich!!! Na koniec Roman. I muszę wyrzucić wszystkie farby oraz szminki. Spalić resztkę płyt i kaset...potem zameldować u proboszcza...Zadanie wykonane. Panowie, zaraz zawołam Marię, a Ona już się Was zapyta konkretnie.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: SLAYER vs METALLICA
Przyjmując, że to teatr albo prowokacja można to zrozumieć. Ale dlaczego dorosły facet, nie chce przekazać czegoś co ma jakąś wartość dla niego? Bo chodzi o to żeby teraz się sprzedać, bo fani cenią tą wypracowaną konwencję, ten teatr. Metallica wydając niesłuchalny album z Lou Reedem jest mniej komercyjna niż Slayer. Więc wszystkie teksty o tym, że Metallica po czterech albumach się sprzedała można sobie odpuścić. Amen.

-
535
Re: SLAYER vs METALLICA
Metallica po czterech albumach wymiękła, przy okazji sprzedając oszałamiającą ilość płyt, bo harcerze chcieli troszkę posiedzieć przy ognisku i pobrzdąkać na gitarce, ocierając się jednocześnie o "brudnych skurwysynów", którzy nagrali Kill'em all.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLAYER vs METALLICA
To jest takie samo demagogiczne pierdolenie jak to że GHUA to podliz na nowej fali dzieci od Korn i Slipknot. Poza tym nikt nie zrobił większej wiochy niż KK w klipie Sum 41, można tak bez końca wymyślać o zdradzie, sprzedaniu się innych sloganach dla podjaranych gimbusów tylko po co.
Ostatnio zmieniony 31-05-2012, 17:44 przez hcpig, łącznie zmieniany 2 razy.
Yare Yare Daze







