na 0:28 to on po lewej? :>Adrian696 pisze: ale mieszanie w to Jeffa to kpinka - bo on chodził na takie koncerty
o borze, Ulrich z brodą się foci z Martinem Lawrence535 pisze:
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
na 0:28 to on po lewej? :>Adrian696 pisze: ale mieszanie w to Jeffa to kpinka - bo on chodził na takie koncerty
o borze, Ulrich z brodą się foci z Martinem Lawrence535 pisze:
Adrianie, tak jak piszesz i Slayer i Metallica były pod wpływem zespołów z NWOBHM, tyle, że to Metallica pierwsza poszła w jeszcze mocniejszym kierunku. Ja nie przeczę temu, że Slayer później stworzył swoją nisze w thrashowym ekstremum nagrywając najlepszą płytę metalową ever czyli Reign In Blood...niestety nie wszystkie płyty Slayer są tak doskonałe i równe jak RIB.Adrian696 pisze:oj oj ojZenek pisze:Zapytajcie Lombardo, on wam powie prawdę, że Agressive Perfector to zrzyna z Hit The Lights, tak jak pisałem, gdyby Jeff i Kerry nie widzieli pierwszych koncertów Mety, to jebaliby covery Judasów do końca życia.
Metka z końca 82 roku
Slayer z 83 roku
proponuje wsłuchac sie w wokale :) zreszta, jak ktos twierdzi, ze Metka na poczatku nie była pod tak samo wielkim wpływem brytyjskiego heavy jak Slaya, to chyba Metki zaczał sluchac wczoraj i nigdy nie czytał wywiadów z chłopakami z wczesnego okresu, gdzie Larsik wprost mowi, ze oni chcieli grac jak brytole
nie przecze, ze Kerry chodził na koncerty Metki i był pod ich wpływem, bo w koncu pod czyim wpływem miał byc skoro w tamtym czasie kapel takich jakie oni mieli była tylko kilka
ale mieszanie w to Jeffa to kpinka - bo on chodził na takie koncerty

Lepiej się przyznaj, żeście to shackowali na spółę z Rivenem i Adikiem ;)535 pisze:Jakie są fakty, pokazują wyniki ankiety Drodzy Państwo.
Wałki Mety ewoluowały błyskawicznie w tym okresie. W lipcu 82 to oni psze pana mieli już na koncie No Life 'Til Leather:Adrian696 pisze:Metka z końca 82 roku
Slayer z 83 roku
fan Exodus to by tu wrzucił rehy z 81 roku i by sie okazało, ile riffów Metka Exo wraz z gitarowym zajebała :)Kraft pisze:Wałki Mety ewoluowały błyskawicznie w tym okresie. W lipcu 82 to oni psze pana mieli już na koncie No Life 'Til Leather:Adrian696 pisze:Metka z końca 82 roku
Slayer z 83 roku
http://www.youtube.com/watch?v=5rxa5QKLh3o
Slayer się w tej rozgrywce nie liczy. Jakiś fan Exodusa mógłby tu fikać ewentualnie ;)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
ARTISTdirect.com: What was it about Southern California that fostered this type of heavy metal in the '80s?[V] pisze:Kerry King: I loved METALLICA in the beginning, I used to go to Woodstock in Orange County and watch them when [Dave] Mustaine was in the band. I thought Mustaine's sh*t didn't stink � and so did Mustaine, that's his problem. I was just blown away! Me and Jeff [Hannemann] would go up to Woodstock and pay money just to go see METALLICA, because Mustaine would be up there ripping through everything! Everything on that album, even the leads that are on the album, are what Mustaine played � not even looking at what he was playing, just ripping. We were just blown away by that. I was a fan, for sure.
longinus,to chyba rozwiewa ostatecznie watpliwosci kto jest prekursorem,kto na jakie koncerty chodzil i kto sie kim inspirowal.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Obaj zawodnicy to waga ciężka, tyle że Meta od 20 lat nie schodzi z Top 10 WBC, a Slayer ciągle napawa się triumfami z konkurencją typu Najman ;)antek_cryst pisze:dziś zestawianie ich ze sobą jest jak postawienie na jednym ringu boksera wagi ciężkiej i piórkowej. Bez sęsu zupełnie.
Oh, Gary uwielbia przechwalać się czego to w garażu nie rzępolił. Demówki or didn't happen :)Adrian696 pisze:fan Exodus to by tu wrzucił rehy z 81 roku i by sie okazało, ile riffów Metka Exo wraz z gitarowym zajebała :)
hehehheh złe porównanieKraft pisze:Obaj zawodnicy to waga ciężka, tyle że Meta od 20 lat nie schodzi z Top 10 WBC, a Slayer ciągle napawa się triumfami z konkurencją typu Najman ;)antek_cryst pisze:dziś zestawianie ich ze sobą jest jak postawienie na jednym ringu boksera wagi ciężkiej i piórkowej. Bez sęsu zupełnie.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
cóż, widać ewidentnie, że tego całego kinga to nie ma co brać na poważnie skoro co wywiad to co innego pierdoli :) innej prawdy objawionej trzeba poszukać ;)Adrian696 pisze:ARTISTdirect.com: What was it about Southern California that fostered this type of heavy metal in the '80s?[V] pisze:Kerry King: I loved METALLICA in the beginning, I used to go to Woodstock in Orange County and watch them when [Dave] Mustaine was in the band. I thought Mustaine's sh*t didn't stink � and so did Mustaine, that's his problem. I was just blown away! Me and Jeff [Hannemann] would go up to Woodstock and pay money just to go see METALLICA, because Mustaine would be up there ripping through everything! Everything on that album, even the leads that are on the album, are what Mustaine played � not even looking at what he was playing, just ripping. We were just blown away by that. I was a fan, for sure.
longinus,to chyba rozwiewa ostatecznie watpliwosci kto jest prekursorem,kto na jakie koncerty chodzil i kto sie kim inspirowal.
Kerry: It's hard to say because a lot of people think that the Bay Area is where it was at. That area had a great scene as well, but METALLICA definitely imported themselves there. For us and MEGADETH, you have the METALLICA connection there. We all liked the European stuff. To this day, I'm a huge fan of early VENOM. I think they probably shaped us more than anybody — except for maybe JUDAS PRIEST or IRON MAIDEN. We were all into the same thing. It was a little nucleus of people with the same ideas trying to get the same info because back then we were far from Internet [Laughs]. It was about going to a mom and pop store and seeing what kind of imported magazines or imported vinyl they had.
tutaj pełna zgoda z adrianem.Adrian696 pisze:hehehheh złe porównanieKraft pisze:Obaj zawodnicy to waga ciężka, tyle że Meta od 20 lat nie schodzi z Top 10 WBC, a Slayer ciągle napawa się triumfami z konkurencją typu Najman ;)antek_cryst pisze:dziś zestawianie ich ze sobą jest jak postawienie na jednym ringu boksera wagi ciężkiej i piórkowej. Bez sęsu zupełnie.
Slayer włąsnie napiera ciagle w wadze ciezkiej prestiżowej federacji THRASH METAL COUNCIL, a Metka po zdobyciu słusznej popularnosci 4 albumem, zaczeła uczestniczyc w galach wrestlingu, zajebiscie popularnych i dajacych kosmiczna kase, ale to jednak tylko cyrk na kółkach
swego czasu wisiały na stronie Exodusa - plus jakies koncertyKraft pisze:Oh, Gary uwielbia przechwalać się czego to w garażu nie rzępolił. Demówki or didn't happen :)Adrian696 pisze:fan Exodus to by tu wrzucił rehy z 81 roku i by sie okazało, ile riffów Metka Exo wraz z gitarowym zajebała :)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Wszystko się zgadza. Zainspirowany SLAYER skutecznie poprawiał to , co nie do końca wychodziło METALLICE. W efekcie wkurwieni i zniechęceni panowie z M, widząc swą bezradność w temacie "agresywne granie", zmienili target i wzięli się za ballady. Tak to widzę, a właściwie słyszę. Przecież nieistotne, kto od kogo, bo zawsze jest jakaś kolejność. Ważniejsze kto robi to lepiej i skuteczniej.[V] pisze:Kerry King: I loved METALLICA in the beginning, I used to go to Woodstock in Orange County and watch them when [Dave] Mustaine was in the band. I thought Mustaine's sh*t didn't stink � and so did Mustaine, that's his problem. I was just blown away! Me and Jeff [Hannemann] would go up to Woodstock and pay money just to go see METALLICA, because Mustaine would be up there ripping through everything! Everything on that album, even the leads that are on the album, are what Mustaine played � not even looking at what he was playing, just ripping. We were just blown away by that. I was a fan, for sure.
longinus,to chyba rozwiewa ostatecznie watpliwosci kto jest prekursorem,kto na jakie koncerty chodzil i kto sie kim inspirowal.
Zdradź mi co to za top 10, gdzie nie ma SLAYER. Kto tam napierdala Rihanna, czy Sylwia Grzeszczak?Kraft pisze:Obaj zawodnicy to waga ciężka, tyle że Meta od 20 lat nie schodzi z Top 10 WBC, a Slayer ciągle napawa się triumfami z konkurencją typu Najman ;)antek_cryst pisze:dziś zestawianie ich ze sobą jest jak postawienie na jednym ringu boksera wagi ciężkiej i piórkowej. Bez sęsu zupełnie.
Rozumiem Twoją sympatię do mety, ale weźmy, tak na chłodno, dokonania obu zespołów od roku 1991 do góry i powiedzmy uczciwie, kto mocniej przypierdala. Gdzie ma meta takie petardy jak Dittohead, sex murder art, payback, snuff?Kraft pisze:Obaj zawodnicy to waga ciężka, tyle że Meta od 20 lat nie schodzi z Top 10 WBC, a Slayer ciągle napawa się triumfami z konkurencją typu Najman ;)antek_cryst pisze:dziś zestawianie ich ze sobą jest jak postawienie na jednym ringu boksera wagi ciężkiej i piórkowej. Bez sęsu zupełnie.
Byle tylko nie dała innym zespołom impulsu, aby tą muzykę spedalizować :D.[V] pisze:Metallica jako pierwsza zaczela ostrzej napierdalac i dala impuls innym zespolom,w tym SLAYER do tego zeby zbrutalizowac swoja muzyke.