BURZUM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: BURZUM
Wybitny i wielkie dzieło się nie wykluczają. Moim zdaniem to wielkie dzieło, a dla kogoś kto się zna na skandynawskich językach pewnie jeszcze większe. Na mnie kilka poszczególnych słów na tym albumie robi większe wrażenie niż całe albumy black metalowe.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12661
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: BURZUM
Mam nadzieję, że jak spierdoliłeś to przy okazji jebnąłeś tym pustym łbem o podłogę i usłyszałeś taki dźwięk jak wydaje grzechotka przy potrząsaniu. Otóż drogi kolego to był Twój mózg wielkości orzeszka turlający się po obrzeżach pustej czaszki. Co do war to nic nie przebije nazywanie skurwysyństwem kupowanie trzech tych samych płyt winylowych, zatem dobra rada od wuja nicrama - cicho tam! ;-)Tymothy pisze:Ze śmiechu az się z fotela spierdoliłem... jak nic kandydat do złotych war masterfula w tym miesiącu, a nawet kwartale.nicram pisze:^Spokojnie. Wielkie dzieła zawsze wzbudzają tego tupu kontrowersje...
all the monsters will break your heart
- Clochard
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1093
- Rejestracja: 26-11-2011, 07:32
Re: BURZUM
:D! "lubię to"!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: BURZUM
i to z powodu jakiegoś teutońskiego metalu :D
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12661
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: BURZUM
to jest metal, tu nie ma miejsca na kremówki JPII ;-)Riven pisze:ile nienawisci
all the monsters will break your heart
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: BURZUM
Varg byłby dumny! jest Zło, jest Nienawiść!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1145
- Rejestracja: 19-07-2011, 15:06
Re: BURZUM
Teutonic metal to jednak innych kapel dotyczylo:)))Arisowicz pisze:i to z powodu jakiegoś teutońskiego metalu :D
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: BURZUM
Wyraziłem tylko swoja opinię na pewien temat, jak się okazuje trafną skoro tak Cię to boli do tej pory.nicram pisze:Mam nadzieję, że jak spierdoliłeś to przy okazji jebnąłeś tym pustym łbem o podłogę i usłyszałeś taki dźwięk jak wydaje grzechotka przy potrząsaniu. Otóż drogi kolego to był Twój mózg wielkości orzeszka turlający się po obrzeżach pustej czaszki. Co do war to nic nie przebije nazywanie skurwysyństwem kupowanie trzech tych samych płyt winylowych, zatem dobra rada od wuja nicrama - cicho tam! ;-)
Wracając do wątku Burzum, nazywając ostatni album tego pana "wielkim dziełem" pokazałeś, że Twój gust jest jeszcze bardziej zjebany niż mój. Za Twoim przykładem, mógłbym pierdolnąć kilkoma inwektywami, ale co to da? Tobie nic już nie pomoże. :)
Hello darkness, my old friend
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12661
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: BURZUM
Wskaż mi proszę związek logiczny pomiędzy trafnością Twojej opinii a moim bólem? Zapamiętałem ją tylko dlatego, że dawno nie czytałem nic podobnie głupiego i absurdalnego. Co do zjebanych gustów - De gustibus est non disputandum. Mnie pomoże parę łyków dobrego trunku, Ty idź się umartwiaj, a potem na krzyż!
all the monsters will break your heart
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: BURZUM
To jest wielkie dzieło, nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: BURZUM
Nie mogę, bo ten z pod Pałacu Prezydenckiego usunęli, a inny nie jest godzien tego aby zawisło na nim moje ciałko. :)nicram pisze: Mnie pomoże parę łyków dobrego trunku, Ty idź się umartwiaj, a potem na krzyż!
Po za tym Panie "święta krowo, której wypowiedzi nie jestem godzien skomentować, bez wywoływania u Ciebie skoku ciśnienia", moim zdaniem walnąłeś Pan głupotę na temat płyty Burzum nazywając ją "dziełem". Pech chciał, że byłeś to Ty, a że bardzo emocjonalnie podchodzisz do dyskusji między nami na różne tematy, więc popisałeś się tak jak się popisałeś, nie mając żadnych sensownych argumentów sypnąłeś wiązka bluzgów. Powiem Ci jednak, że gdyby to samo napisał każdy inny użytkownik tego forum, moja reakcja byłaby taka sama, więc nie czuj się jakoś specjalnie wyróżniony. :)
Hello darkness, my old friend
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12661
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: BURZUM
Muzyka zawarta na nowym Burzum bez wątpienia jest dziełem w sensie formalnym i prawnym, bo każdy utwór muzyczny jest dziełem - wytworem swojego twórcy.
Wiązka bluzgów. Gdzie, kto jak? Pech? Ale czyj? Ja podchodzę emocjonalnie do dyskusji między nami? Nie, ja tylko piętnuję głupotę i brak logiki. Już wskazałem Ci, że nie ma zależności między kupowaniem 3 płyt winylowych a skurwysyństwem, choć z naszych krótkich rozmówek zauważam, że nie rozumiesz podstawowych pojęć. Polecam wnikliwe studiowanie semantyki. Łatwiej się będzie zrozumieć.
Wiązka bluzgów. Gdzie, kto jak? Pech? Ale czyj? Ja podchodzę emocjonalnie do dyskusji między nami? Nie, ja tylko piętnuję głupotę i brak logiki. Już wskazałem Ci, że nie ma zależności między kupowaniem 3 płyt winylowych a skurwysyństwem, choć z naszych krótkich rozmówek zauważam, że nie rozumiesz podstawowych pojęć. Polecam wnikliwe studiowanie semantyki. Łatwiej się będzie zrozumieć.
all the monsters will break your heart
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: BURZUM
TY pietnujesz GLUPOTE? a to juz tacy byli, co tepili zydow sami nimi bedac :D wybacz Nicram, ale wydawales sie byc fajnym userem, do czasu, bo albo to efekty czyjegos wplywu, albo wrazenie korzysci i bezkarnosci z pierdolenia glupot na forum, innych opcji chyba raczej nie ma, bo ja jeszcze nie oszalalem :D
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12661
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: BURZUM
Jeżeli uważasz, że zakup 3 tych samych płyt jest skurwysyństwem, a nie uważasz przy tym, że pisanie czegoś takiego jest czystą głupotą, to przykro mi ale oszalałeś :-D
all the monsters will break your heart
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: BURZUM
Daj Pan spokój, teraz tłumaczysz się bez sensu, chcąc wyjść jakoś z tej sytuacji. Ty wiesz, ja wiem i każdy kto przeczytał Twojego posta o, co Ci chodziło z tym "dziełem", a właściwie "wielkim dziełem".nicram pisze:Muzyka zawarta na nowym Burzum bez wątpienia jest dziełem w sensie formalnym i prawnym, bo każdy utwór muzyczny jest dziełem - wytworem swojego twórcy.
Wytłumacz mi maluczkiemu, co to ma mózg jak orzeszek, gdzie w nowym Burzum jest ta wiekopomność, geniusz itp. cechy, które decydują, że daną muzyka/album można nazwać dziełem? Dziełem jest też muzyka, która wpływa na innych, inspiruje ich, zmienia coś w całej muzyce lub jednym z jej gatunków, popycha muzykę do przodu etc. Ja na nowym Burzum tego nie słyszę.
Otóż tłumaczyłem Ci co uważam za skurwysyństwo, ale Ty jak widzę lubisz wyciągać sformułowania z kontekstu. Skoro raz pisałem co myślę na ten temat, a że pisałem dosyć prosto (ponieważ mój orzeszek mózgowy nie pozwala mi na generowanie skomplikowanych zdań) i nie załapałeś to nie będę się powtarzał, bo i tak nie zrozumiesz.nicram pisze: Już wskazałem Ci, że nie ma zależności między kupowaniem 3 płyt winylowych a skurwysyństwem, choć z naszych krótkich rozmówek zauważam, że nie rozumiesz podstawowych pojęć.
Hello darkness, my old friend
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: BURZUM
De gustibus est non disputandum
co za bzdura. gusta, to pierwsze o czym sie dyskutuje.
co za bzdura. gusta, to pierwsze o czym sie dyskutuje.
do not make equal what is unequal
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12661
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: BURZUM
Jak sam zauważyłeś jesteś maluczkim (w sensie umysłowym), więc nie mam zamiaru nic Ci tłumaczyć, bo to mniej więcej ma tyle sensu co tłumaczenie Macierewiczowi o przyczynach katastrofy samolotu. Podobnie będzie z Tobą, bo przecież Ty postawiłeś i udowodniłeś już tezę, że ta płyta to skrajne gówno. Nie ma sensu Cię odwodzić od tego stanu.Tymothy pisze:Daj Pan spokój, teraz tłumaczysz się bez sensu, chcąc wyjść jakoś z tej sytuacji. Ty wiesz, ja wiem i każdy kto przeczytał Twojego posta o, co Ci chodziło z tym "dziełem", a właściwie "wielkim dziełem".
Wytłumacz mi maluczkiemu, co to ma mózg jak orzeszek, gdzie w nowym Burzum jest ta wiekopomność, geniusz itp. cechy, które decydują, że daną muzyka/album można nazwać dziełem? Dziełem jest też muzyka, która wpływa na innych, inspiruje ich, zmienia coś w całej muzyce lub jednym z jej gatunków, popycha muzykę do przodu etc. Ja na nowym Burzum tego nie słyszę.
Natomiast ja Ci tłumaczyłem, czym jest skurwysyństwo i zakup 3 płyt winylowych nie mieści się w jego definicji. No chyba, że stworzyłeś swój własny wszechświat semantyki. Myślę, że będzie lepiej jak pozostaniesz w nim. Nie wychodź poza jego obszar, to uchroni Cię przed rozczarowaniem bycia niezrozumianym.Tymothy pisze:Otóż tłumaczyłem Ci co uważam za skurwysyństwo, ale Ty jak widzę lubisz wyciągać sformułowania z kontekstu. Skoro raz pisałem co myślę na ten temat, a że pisałem dosyć prosto (ponieważ mój orzeszek mózgowy nie pozwala mi na generowanie skomplikowanych zdań) i nie załapałeś to nie będę się powtarzał, bo i tak nie zrozumiesz.nicram pisze:Już wskazałem Ci, że nie ma zależności między kupowaniem 3 płyt winylowych a skurwysyństwem, choć z naszych krótkich rozmówek zauważam, że nie rozumiesz podstawowych pojęć.
all the monsters will break your heart
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: BURZUM
Co kto lubi. Ja tam wolę o muzyce dyskutować.white_pony pisze:De gustibus est non disputandum
co za bzdura. gusta, to pierwsze o czym sie dyskutuje.
-
- świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 16-04-2012, 10:19
Re: BURZUM
W takim razie i ja powtórzę, "Umskiptar" jest wielkim i wybitnym dziełem. I rzeczywiście, jak słusznie stwierdził So_It_Is_Done, słowa, wersy na tym albumie wyzwalają niezmiernie głębokie i silne emocje. Niby taki prosty, niby nieskomplikowany, a potrafi duszę rozerwać na strzępy. Każdym wdechem pochłaniam esencję tego krążka - pogańska duma i honor!
Tylko ktoś, kto do cna wypalił swoje czarne serce, może uważac inaczej.
Tylko ktoś, kto do cna wypalił swoje czarne serce, może uważac inaczej.