BURZUM

[[V]]

co za idiotyzm,Burzum od kiedy dziala na scenie,od wczoraj? Ten projekt ma za soba pokazny dorobek,historie ,czego nie mozna powiedziec o rzeszy nasladowców, albo o jakis drugligowych odpryskach które nic nie wnosza tylko miela do wyrzygania stare patenty.

[Riven]

A nie jest tak? Na moje oko mógłby wejść do studia z ostrą sraczką, nagrać odgłosy z kibla majkiem z headseta, jak już zwykł robić, a ludziska i tak wysłyszą w tym coś zajebistego :)

Gdyby płytę nad którą właśnie wielu tutaj się spuszcza nagrał np. Evilfeast lub jakaś inna tego typu "jednoosobowa horda", nikt by nawet słówkiem nie pisnął. A tak to proszę - kolejne 3 - 4 strony zapisane pracowitymi rękoma nietzscheańskich indywidualistów.

Za malo sluchalem nowej, zeby sie wypowiedziec, natomiast z cala pewnoscia jest to nieprawda jesli mowa o Belus. zadna inna jednoosobowa horda nie bylaby w stanie nagrac albumu z takim klimatem, ktory jest wyjatkowy, mimo bardzo wielu obecnych tam usterek

+ to co pisze vulture, zwlaszcza biorac pod uwage fakt, ze poza tym wybrykiem z ponownym nagraniem starych utworow, varg nie odgrzewa swoich starych kotletow.

+ odpierdol sie od Nietzschego :D

[empir]

takie czasy,latwiej pogadac o kilku zdjeciach niz o muzyce której sie nie slyszalo,ale opinie trzeba miec,no bo jak varg byc rolnik i viking i nie byc black metal to musi byc duza kupa;)

Ale tu częściej się gada o płytach których się jeszcze nie słyszało :D
Do tematu: słucham od dzisiaj, bo nie spodziewałem się, że tak szybko będzie w wypożyczalniach skoro premiera pod koniec maja. Jestem podczas pierwszego odsłuchu, więc za mało, aby móc ją oceniać. Na razie jestem na tak, ale ja mam słabość do tego brodatego chujka. ;)

[empir]

zadna inna jednoosobowa horda nie bylaby w stanie nagrac albumu z takim klimatem, ktory jest wyjatkowy, mimo bardzo wielu obecnych tam usterek

Poza tym każda płyta Burzum ma w chuj usterek które nie sprawiają że są słabsze. Wręcz przeciwnie, dodają im klimatu.
Chłop się nie sili w dopieszczanie materiału w studio. Dzięki temu płyty są autentyczniejsze.

[nightspiryt]

"projekt" - buhahahah co za hipsterskie określenie

płyta nie jest ani katastrofalna, ani wybitnie zajebista - kolejne dzieło, które jest niczym innym jak tylko namiastką dawniejszego klimatu. szacun dla burzum jest, ale spustów i sentymentalnego klepania po plecach tu nie będzie. od czasu jego pójścia do pierdla jedynie jego sesje zdjęciowe jawią się jako coś naprawdę zaskakującego i twórczego - najpierw mieliśmy czapkę i dresy, potem były grube skarpety i bluzy z kapturem i teraz dostaliśmy nową kreację - mix darkena z homoseksualnym douglasem...zaiste, nie mogę się doczekać następnej sesji. reszta jest już sprawą drugorzędną

brzmienie całości tradycyjnie (od czasów belus) chujowe i bez wyrazu

[HobGoblin]

co za idiotyzm,Burzum od kiedy dziala na scenie,od wczoraj? Ten projekt ma za soba pokazny dorobek,historie ,czego nie mozna powiedziec o rzeszy nasladowców, albo o jakis drugligowych odpryskach które nic nie wnosza tylko miela do wyrzygania stare patenty.

Wyjebane mam na dorobek Burzum. Dla mnie w metalu nie ma swiętości. Jeżeli jakaś kapela nagrała parę dobrych płyt, które zyskały status kultowych, a potem wydatnie obniżyła loty, to nie mam zamiaru twierdzić, że nadal tworzy dobrą muzykę. Spadek formy u Varga po jego wyjściu z więzienia jest aż nadto widoczny i nie będę się jego wypocinami zachwycał tylko dlatego, że dwadzieścia lat temu wpłynął na kształt dzisiejszego BM. Poprzednie dwa wydawnictwa były jeszcze do zniesienia, ale to, co popełnił teraz, to jakaś kpina. Ni to ballady, ni to chuj wie co, ot brzdęka sobie facet na gitarce i coś postękuje. I naprawdę zachodzę w głowę, czy ludzie tutaj rzeczywiście mają gust tak krańcowo odmienny od mojego, czy raczej sugerują się "kultowością" tej kapeli. A ponieważ z natury jestem zrzędą, przychylam się bardziej do tej drugiej możliwości. ;)

natomiast z cala pewnoscia jest to nieprawda jesli mowa o Belus. zadna inna jednoosobowa horda nie bylaby w stanie nagrac albumu z takim klimatem, ktory jest wyjatkowy, mimo bardzo wielu obecnych tam usterek
+ to co pisze vulture, zwlaszcza biorac pod uwage fakt, ze poza tym wybrykiem z ponownym nagraniem starych utworow, varg nie odgrzewa swoich starych kotletow

Ale na Belus i Fallen aż roi się od reminiscencji z poprzednich płyt. To mnie właśnie odrzuciło od tych dwóch nowych wydawnictw. Jakbym słyszał wariacje na temat Det Som En Gang Var. czy Filosofem.

[nicram]

Ale napinki. :-) Tak duża polaryzacja opinii wróży bardzo dobrze nowej płycie Birzuna, zwłaszcza, że wiele osób które mogą mieć zbieżny gust z moim wypowiada się o niej pochlebnie. Lubię to kurwa! Ale nie będę teraz kalał swoich odstających uszu jakimiś mpchujkami tylko poczekam na CD i wtedy wydam jedyną słuszną (bo SWOJĄ) opinię! :-D

[0ms]

"projekt" - buhahahah co za hipsterskie określenie

Zgadzam sie

"Jednoosobowy hord" brzmi znacznie lepiej

[[V]]

co za idiotyzm,Burzum od kiedy dziala na scenie,od wczoraj? Ten projekt ma za soba pokazny dorobek,historie ,czego nie mozna powiedziec o rzeszy nasladowców, albo o jakis drugligowych odpryskach które nic nie wnosza tylko miela do wyrzygania stare patenty.

Wyjebane mam na dorobek Burzum. Dla mnie w metalu nie ma swiętości. Jeżeli jakaś kapela nagrała parę dobrych płyt, które zyskały status kultowych, a potem wydatnie obniżyła loty, to nie mam zamiaru twierdzić, że nadal tworzy dobrą muzykę. Spadek formy u Varga po jego wyjściu z więzienia jest aż nadto widoczny i nie będę się jego wypocinami zachwycał tylko dlatego, że dwadzieścia lat temu wpłynął na kształt dzisiejszego BM. Poprzednie dwa wydawnictwa były jeszcze do zniesienia, ale to, co popełnił teraz, to jakaś kpina. Ni to ballady, ni to chuj wie co, ot brzdęka sobie facet na gitarce i coś postękuje. I naprawdę zachodzę w głowę, czy ludzie tutaj rzeczywiście mają gust tak krańcowo odmienny od mojego, czy raczej sugerują się "kultowością" tej kapeli. A ponieważ z natury jestem zrzędą, przychylam się bardziej do tej drugiej możliwości. ;)

Spokojnie,daleki jestem od idealizowania kogokolwiek. Ale chyba rozumiesz,ze dorobek artystyczny i historia zespolu jest tu jakims punktem odniesienia ,dlatego ta plyta jest tak zywo komentowana a nie byloby tak w przypadku jakiegos drugoligowego sredniaka który nie wiadomo po co na tej scenie jest i dla kogo gra. Argumentacja co by bylo gdyby uderza w jakis dziwny ton,co by bylo gdyby Hunter nagral St.Anger,nic by nie bylo bo kogo interesuje jakis tam Hunter,ale gdy taka plyte nagrywa jeden z najwiekszych zespolów w historii gatunku to oczywistym jest ze poddaje sie to pewnej analizie,idzie za tym jakis kredyt zaufania i warto poswiecic temu troche wiecej czasu aby dojsc do jakis wniosków..
Poza tym co to za argument,ze po wyjsciu z wiezienia odnotowal jakis spadek formy,przeciez te Daudi Baldrs i Hildskjalf to najgorsze gówno jakie nagral..

[empir]

Daudi Baldrs jest spoko, ma fajny klimat. Hildskjalf nie ogarniam.

[Riven]

co za idiotyzm,Burzum od kiedy dziala na scenie,od wczoraj? Ten projekt ma za soba pokazny dorobek,historie ,czego nie mozna powiedziec o rzeszy nasladowców, albo o jakis drugligowych odpryskach które nic nie wnosza tylko miela do wyrzygania stare patenty.

Wyjebane mam na dorobek Burzum. Dla mnie w metalu nie ma swiętości. Jeżeli jakaś kapela nagrała parę dobrych płyt, które zyskały status kultowych, a potem wydatnie obniżyła loty, to nie mam zamiaru twierdzić, że nadal tworzy dobrą muzykę. Spadek formy u Varga po jego wyjściu z więzienia jest aż nadto widoczny i nie będę się jego wypocinami zachwycał tylko dlatego, że dwadzieścia lat temu wpłynął na kształt dzisiejszego BM. Poprzednie dwa wydawnictwa były jeszcze do zniesienia, ale to, co popełnił teraz, to jakaś kpina. Ni to ballady, ni to chuj wie co, ot brzdęka sobie facet na gitarce i coś postękuje. I naprawdę zachodzę w głowę, czy ludzie tutaj rzeczywiście mają gust tak krańcowo odmienny od mojego, czy raczej sugerują się "kultowością" tej kapeli. A ponieważ z natury jestem zrzędą, przychylam się bardziej do tej drugiej możliwości. ;)

natomiast z cala pewnoscia jest to nieprawda jesli mowa o Belus. zadna inna jednoosobowa horda nie bylaby w stanie nagrac albumu z takim klimatem, ktory jest wyjatkowy, mimo bardzo wielu obecnych tam usterek
+ to co pisze vulture, zwlaszcza biorac pod uwage fakt, ze poza tym wybrykiem z ponownym nagraniem starych utworow, varg nie odgrzewa swoich starych kotletow

Ale na Belus i Fallen aż roi się od reminiscencji z poprzednich płyt. To mnie właśnie odrzuciło od tych dwóch nowych wydawnictw. Jakbym słyszał wariacje na temat Det Som En Gang Var. czy Filosofem.

Chyba dawno nie sluchales Filosofem, bo to kompletnie inne plyty. a reminisencje - no jasne, bardzo dobrze! ale w zadnym wypadku nie jest to odcinanie kuponow od starych albumow. zreszta skoro porownujesz Belus z Det Som to sie nie dogadamy ;)

[hcpig]

Zdaje sobie sprawe z wszystkich mankamentów jego najnowszej propozycji, z tego,ze jest troche kwadratowa i nieporadna ,ale jednak cos w tym jest ,przemawia do mnie ta jego nowa muzyka ,sluchalem tego juz kilkanascie razy na sluchawkach i jestem zdecydowanie na tak,ten klimat mi odpowiada.

No klimat jest w tym rip-offie - dlatego że to rip-off! Bardzo lubiłem 'Glemselens Elv' sprzed dwóch lat ale ta nowa w większości brzmi jakby ktoś zapętlił ten numer memłając i maltretując na wszystkie strony (dopiero gdzieś w drugiej połowie to się zmienia). W sumie nie słucha się tego źle ale widać że ktoś tutaj sobie poleciał totalnie w chuja najtańszym kosztem. Nawet tytuły numerów są nieświeże - po Tańcu Mieczy teraz jest Taniec Elfów chociaż taki Czarny z Południa wydaje się nawiązywać do realiów historycznych USA doby wojny secesyjnej co stanowi nowość (a na swojej farmie Grisznak pracuje własnymy ręcamym, może baja o niewolnikach).

[[V]]

byl placzacy ork teraz jest taniec z mieczami i elfami, slucha sie dobrze mówisz,jestes na dobrej drodze :D

[535]

W wieku 39 lat wypada, w końcu, zabrać się do uczciwej roboty. Nawet w Norwegii.

[manieczki]

zarzućcie jakiś wymowny kawałek z nowej płyty z jewtube, bo nie wiem czy wypożyczać całość...

[hcpig]

Daudi Baldrs jest spoko, ma fajny klimat. Hildskjalf nie ogarniam.

'Hlidskjalf' lepszy, bardzo dobry album. A co do 'Daudi...' posłuchaj sobie coverów z 2CD trybutu dla Varga, te którą są mają znacznie bogatsze aranżacje.

[beastov23]

zarzućcie jakiś wymowny kawałek z nowej płyty z jewtube, bo nie wiem czy wypożyczać całość...

http://youtu.be/1SFy2QMjY30

[manieczki]

Stare panie, stare :)

[beastov23]

lata 60te, ale dobrze łoją.

[empir]

Daudi Baldrs jest spoko, ma fajny klimat. Hildskjalf nie ogarniam.

'Hlidskjalf' lepszy, bardzo dobry album. A co do 'Daudi...' posłuchaj sobie coverów z 2CD trybutu dla Varga, te którą są mają znacznie bogatsze aranżacje.

No to 'Hlidskjalf' dam jeszcze kiedyś szanse. Trybuty z chęcią obadam.