CANNIBAL CORPSE

[Nasum]

Nile miał za 300 zyli składana piramidę tylko nie pamiętam do której to było płyty, więc jeśli chodzi o figurkę Cannibali to na serio nie ma o czym mówić;-) i tak kupię wersje podstawową, więc mi zwisa jakiej wielkości z jakiego materiału i jak bardzo limitowana jest ta figurka

[Scaarph]

totalna porażka ta piramida nile, kumpel to ma. w środku płyta i jebany zwitek papieru przewiązany wstążeczką, no deluxe edition pełną gębą :DD

[[V]]

akurat to wydanie wyzej pasuje do tego zespolu/do tej konwencji horror/gore. dla maniaków takich specjalnych edycji to musi byc fajna rzecz.

[Maria Konopnicka]

macie problem :) Gdyby ta płyta wyszła tylko w takiej formie to rozumiem, że ktoś by marudził...

[Morph]

Ja bym chętnie kupił tą wersję z figurką, ale nie za dwie stówy, trochę droga ta zabawka.

Poczekaj to się na wyprzedaży trafi. Jak kiedyś te superduperfigur wersje LotR na pierdylionie DVDków. Najpierw po 400 czy 500 sztuka a po paru latach leżało na stosy w marketach w cenie sześciopaka :D.

[AdrianSmith]

macie problem :) Gdyby ta płyta wyszła tylko w takiej formie to rozumiem, że ktoś by marudził...

zienciu nie dyskutuj :-)

[AdrianSmith]

aha. jak masz w cenie 50 zl winyl zwykly? a jak w cenie 60 zl die hard reczny limit + naklejka , naszywka, ekran, cuda na kiju to wybierasz wersje podstawowa?

to samo jak masz limit cd z dodatkowa CD z koncertu albo dvd?

tylko podstawowa , ep tez nie kupuje

epki - zajebista rzecz ,

[vicek]

Dupa tam, demka to zajebista rzecz.

[Nasum]

totalna porażka ta piramida nile, kumpel to ma. w środku płyta i jebany zwitek papieru przewiązany wstążeczką, no deluxe edition pełną gębą :DD

He he, zastanawiałem się kiedyś jak to cudo może wyglądać, ale skoro tak jak piszesz to mina Twojego kumpla po otrzymaniu tej wersji musiała być nieciekawa.

[est]

A czy ta pyramyda Nile ostrzy żyletky?

[Morph]

Tak, te dołączone do ostatniego Shining. :D

[est]

:D
nawet nie wiem który to ostatni, ten z tymi solówkami z góry na dół, w te i wewte, tam a siam?

[535]

Widocznie tam gdzie nie wystarcza muzyka potrzeba wypełniacza...a czasem nawet piórka w d...

[vicek]

a no , bo to wina wszytko internetu :P kiedyś nie trzeba było pierdół dodawać żeby ludzie kupowali płyty

[est]

Nie no, tak na poważnie to mi to w ogóle nie przeszkadza. A domyślam się, że w wieku nastu lat być może coś takiego by mnie kręciło. Mniemam, że te wszystkie zespoły mają rzesze nastoletnich fanów. Miałem kiedyś kubek Deicide i piłem z niego kakao.

[535]

"Cacao demon", jednym słowem.

a no , bo to wina wszytko internetu :P kiedyś nie trzeba było pierdół dodawać żeby ludzie kupowali płyty

TAA gremialnie kupowali z mg, bg i ze starlinga...

[est]

o kurwa, lech na monitorze:D:D:D

[vicek]

ja tam płyt przez neta nie kupuje

[maciek z klanu]

troche sie zrobilo tutaj pierdolenie ale kto jak kto METALOWCY to mega zbieracze. z plyty sie ciesza jak male dzieci :) a jak dostana cos ekstra to w ogole szok. przeciez my lubimy limity, reczne numeracje itd itd...

[535]

Nie wiem jak inni, ale ja przyzwyczjony w dzieciństwie do siermiężnej rzeczywistości "opakowania zastępczego". Gdzie szczytowym osiągnięciem wydawniczym były jedynka REPUBLIKI, czy koncertowe wydania brytyjskich drużyn V i IM nie przykładam do tego jakiejś większej wagi. Pewnie, że lubię jak coś jest "ładne" i estetyczne. Natomiast najważniejszym jest, by chwytało za jajka i trzepało sercem, bądź na odwrót. Cóż z pięknych opakowań dodatków, bonusów jak zawartość muzyczna mierna.

Abstrahując od powyższej myśli. Przypomniało mi się stoisko z duperelami na ostatnim koncercie MORBID ANGEL. Ogólnie ceny wysokie. Natomiast słynna skrzyneczka, tylko 350 złotych. Pamiętacie ile kosztowała w "preorderze" ? 650? Poprawcie mnie jeśli się mylę.