FURIA

[twoja_stara_trotzky]

zabawa, ludyczność, w tym sensie.

[black_lava]

bardzo podoba mi się brzmienie bębenów, szczególnie w partiach blastów.

[White Pharaoh]

zabawa, ludyczność, w tym sensie.

Bardziej rytuał, niż zabawa. Ta płyta jest bardzo surowa czy jak kto woli naturalna.

[twoja_stara_trotzky]

bardzo podoba mi się brzmienie bębenów, szczególnie w partiach blastów.

O to to, idealne jest.

[Painbringer]

zawsze twierdziłem, że Furia to kapela tworząca zajebiste 'małe formy' stad uwielbiam ich Hutę, Halnego i Płoń, duże albumy nie robią na mnie żadnego wrażenia - tak tez jest u mnie z nowym długograjem, zupełnie nie zapada mi w pamięć.

[535]

ona jest ludyczna, ale bez grama cepelli

Katarzyna?

[Pan_Kimono]

bardzo podoba mi się brzmienie bębenów, szczególnie w partiach blastów.

co racja to racja. Ale najbardziej podeszlo mi to brzmienie z huty.

[olo1972]

głusi jesteście, bo ten krążek jest zupełnie inny niż poprzednie. i lepszy.

Inny-na pewno.Ale czy lepszy?Zobaczę po kilkunastu odsłuchach.

[nicram]

No, ale nie jest trudnym być lepszym od Martwej Polskiej Jesieni...

[vicek]

zajebista ta płyta , wspaniały klimat , piękne brzmienie , pojechałem na ryby na staw i słuchałem tej marzanny , czułem moc .

[nicram]

a ryby też słuchały? złapałeś coś? ;-)

[vicek]

taa halny wioł zimno ale pare karasków ładnych i płeci złopoł . i jeszce dodam że płyta ma fenomenalne brzmienie

[twoja_stara_trotzky]

ja bym jeszcze bardziej bas wyciągnął, ale perkusja i gitary są świetnie zrobione. kompletnie naturalnie. ja w ogóle nie kumam, jak się może nowa Mgła podobać bardziej od tej Furii...

[Castor]

No własnie. Dużym minusem nowej Mgły jest właśnie brzmienie garów. Wcześniej min na epkach było zdecydowanie lepiej. Szkoda.

Edit: Co prawda nowej Furii jeszcze nie słyszałem, ale brzmienie na MPJ lub Płoń to mistrzostwo. Takie naturalne, piękne po prostu, aż chce się słuchać;)

[vicek]

ja bym jeszcze bardziej bas wyciągnął, ale perkusja i gitary są świetnie zrobione. kompletnie naturalnie. ja w ogóle nie kumam, jak się może nowa Mgła podobać bardziej od tej Furii...

Zgodzę się, że Furia jest lepsza, ale Mgła też nie jest zła, tylko trochę melodyjnie.

[Morph]

ja w ogóle nie kumam, jak się może nowa Mgła podobać bardziej od tej Furii...

Tak jak Ferrari może się podobać bardziej od trzykołowego rowerka z doczepionym jetpackiem.
Tak jak Amber Heard może się podobać bardziej od Anny Grodzkiej.
Tak jak 18-letnia szkocka może smakować bardziej od Komandosa.
Itede, itepe.

[twoja_stara_trotzky]

kiedyś przejrzysz Mofiątko na oczka :D

[Morph]

Ciebie za to dopadł starczy Astygmatyzm

[twoja_stara_trotzky]

Mgła to błyskotka, która udaje złoto, Furia jest jak prawdziwe złoto, ale w ziemi :D trzeba je wykopać.

[Morph]

No piszę, przecież że astygmatyzm. W ziemi jest masa rónych gówien: trupy Niemców, odpady z cukrowni, gówno kulturalnie zakopane przez grzybiarzy, czasem jakaś dwugroszówka czy nawet piątak, a przez astygmatyzm widzisz niewyraźnie i każda taka pierdoła, o ile tylko jest odpowiednio żółta wydaje Ci się złotem :D.

Mój trzeźwy, młody i radykalnie wyostrzony wzrok pozwala za to dojrzeć prawdziwą naturą tych rzeczy.