REVENGE (Can)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1385
- Rejestracja: 03-07-2006, 12:13
Re: REVENGE
znając jego może tak być już jutro :P
https://www.facebook.com/kontaminationvvv" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: REVENGE
Revenge>>>>>Slayer. To początek nowej ery. Ostatniej.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: REVENGE
Co prawda do nowego dnia 2 minuty, ale póki co obstaję przy swoim.Vitriol pisze:znając jego może tak być już jutro :P
W przypadku Revenge podnieta nie może być zdrowa. To by było za bardzo nietwarzowe.końska_pasza pisze:Nie za zdrowa ta podnieta? Za pare miesiecy napiszesz, ze takie se.Lykantrop pisze:Gdyby Hitler słuchał Revenge to by wygrał wojnę.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: REVENGE
sympatyczna płyta, ale jakby mi ktoś puścił ją i poprzednią, to bym chyba nie wiedział, która leci :D
Re: REVENGE
Gdyby Hitler słuchał Revange to wojny w ogóle by nie było, bo wszyscy baliby się przed nim bronić :)Lykantrop pisze:Gdyby Hitler słuchał Revenge to by wygrał wojnę.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: REVENGE
revanzu niet
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: REVENGE
Chyba przy założeniu, że jednej i drugiej posłuchałeś maksymalnie 2-3 razy. Jest jednak zauważalny progres - lekko bardziej podkręcone i zbasowane brzmienie, wokale (które już na Triumph.Genocide.Antichrist robiły wrażenie, ale to jednak nie ten poziom wkurwienia jeszcze co na nowej), no i wydaje mnie się, że więcej jest zwolnień i trepanujących czachę żywcem riffów.twoja_stara_trotzky pisze:sympatyczna płyta, ale jakby mi ktoś puścił ją i poprzednią, to bym chyba nie wiedział, która leci :D
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: REVENGE
no nowej dwa razy posłuchałem, fakt.
- Clochard
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1093
- Rejestracja: 26-11-2011, 07:32
Re: REVENGE
Procek, nie bluźnij!
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: REVENGE
Troc ucieka widzę w autonihilizm, jeszcze z pół roku i dokona samospalenia. Potem albo się odrodzi, jak mityczny ptak Penis, albo nie, i nie będzie wtedy Nietzschego.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: REVENGE
Fajny cover Pink Floyd nagrali
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: REVENGE
Burden Eradication (Nailed Down) niszczy
- beastov23
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1303
- Rejestracja: 16-08-2008, 14:17
Re: REVENGE
Do jednego barbarzyńcy miałbym wątpliwości, ale to nie jest tematem :). Moim faworytem jest Triumph.Genocide.Antichrist. Nową na razie słuchałem z wypożyczalni i nie ukrywam, że brzmieniowo jest to taka zagłada, że trochę się pogubiłem i odkładam odsłuch na później. Nie mam teraz głowy do takiego zniszczenia hehe. Przyznam, że jak podśmiechiwałem się do porównań do noise'u, tak już po pierwszym pocisku uśmieszek z mojej twarzy zniknął w podskokach. Coś w tym jest.maciek z klanu pisze:hahah myslalem o tym doslownie 20 sekund temu. cos dziwne, ze wszyscy nie umieja wylaczyc tego albumu, bo jest taki zajebisty. rozumiem np. pana scaarpha, czy górala lub lykantropa bo to barbarzyncy od zawsze, ale teraz chyba jest "modne" sluchac takich rzeczy, ale obawiam sie ze nie dlugo hipster i wyrocznia trocki napisze, ze nowe revenge jest genialne to sie chyba pożygam.beastov23 pisze:maciek z klanu pisze:Ciekawe, skąd nagle np. tyle fanatyków Revenge :).
Odnośnie mody... hm to raczej jak z porami roku, kwestia bycia na czasie. Np. wielkie spusty nad Incantation, jakby to było jakieś objawienie z debiutem na karku, a przecież z tego zespołu (jak i z Immo) rżnie masa tutejszych odkryć i jakoś nikt nie czuł potrzeby, by o tym wspomnieć.
maximum walrus yields maximum walrus
:3
:3
Re: REVENGE
Trocki kiedyś napisał, że Incantation to taki tam żarcik. Zmienił zdanie stosunkowo niedawno. To wiele wyjaśnia. :)beastov23 pisze:Np. wielkie spusty nad Incantation, jakby to było jakieś objawienie z debiutem na karku, a przecież z tego zespołu (jak i z Immo) rżnie masa tutejszych odkryć i jakoś nikt nie czuł potrzeby, by o tym wspomnieć.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: REVENGE
odnosnie noise, to nie wiem czy wiele osob tutaj siedzi w tych klimatach. wiem ze kilku z muzyka "okoloindustrialowa" mialo do czynienia. wydaje mi sie tez tak, ze ludzie nie "siedzacy" duzo, czesto i gęsto w black/death moga miec takie skojarzenia, bo w wiekszosci tez gowno wiedza o noise. bo np dla metalowca, ktory slucha tej muzyki od iluś lat taki PORTAL moze byc kakofonicznym noisem, ale jesli bedzie sie chcial wgryźć w material i bedzie sluchal tego coraz wiecej to odkryje o co tam chodzi. oczywiscie nie wypowiadam sie na temat nowego revenge, bo jeszcze do mnie nie dotarl, ale z tego co pisal Lykantrop to w sobote wyslal :)
bardziej juz bym mogł zrozumiec teze bodajże pacjenta, który podprowadził revenge pod grindcore, choc sie z ta opinia nie zgadzam. choc z drugiej strony coraz czesciej mam takie przemyslenia, ze w ekstremalnym metalu wszystko zaczyna sie zlewać w jedna calosc (black, death, grind, thrash). Ostatnio coraz ciężej przyporzadkować dana płyte do jednego konkretnego schematu. Choc ja to mam w dupie, bo slucham tego co mi sie podoba. Obojetnie czy to bedzie disco polo, czy country.
bardziej juz bym mogł zrozumiec teze bodajże pacjenta, który podprowadził revenge pod grindcore, choc sie z ta opinia nie zgadzam. choc z drugiej strony coraz czesciej mam takie przemyslenia, ze w ekstremalnym metalu wszystko zaczyna sie zlewać w jedna calosc (black, death, grind, thrash). Ostatnio coraz ciężej przyporzadkować dana płyte do jednego konkretnego schematu. Choc ja to mam w dupie, bo slucham tego co mi sie podoba. Obojetnie czy to bedzie disco polo, czy country.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: REVENGE
Pewnie do mnie te wątpliwości tow. Beastova23. Znając życie uległem też modzie na Peste Noire. Nie ważne, że zakładałem temat jak jedynymi osobami słuchającymi PN i otwarcie się do tego przyznającymi byłem raptem ja i SIID na tym forum, bo większość darła z nich łacha (nawet ci, którzy później spuszczali się w co drugim poście nad PN). Ale nieważne, nie muszę nikomu nic udowadniać. :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- beastov23
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1303
- Rejestracja: 16-08-2008, 14:17
Re: REVENGE
Chyba nie do końca mnie zrozumiałeś ;). Portal uwielbiam i doceniam bardzo, że robią z instrumentami coś więcej niż tylko produkowanie riffów, a ustalmy fakty - dobry metal dobrym riffem stoi. Swoim brzmieniem i aranżami potrafią przeprowadzić totalne spustoszenie w głowie, przez co jest się podatniejszym na tematykę. Proszę mi nie zarzucać, że ja z takich co nazwą to łupaniną i wrócą do bezpiecznego Behemoth :D.maciek z klanu pisze:odnosnie noise, to nie wiem czy wiele osob tutaj siedzi w tych klimatach. wiem ze kilku z muzyka "okoloindustrialowa" mialo do czynienia. wydaje mi sie tez tak, ze ludzie nie "siedzacy" duzo, czesto i gęsto w black/death moga miec takie skojarzenia, bo w wiekszosci tez gowno wiedza o noise. bo np dla metalowca, ktory slucha tej muzyki od iluś lat taki PORTAL moze byc kakofonicznym noisem, ale jesli bedzie sie chcial wgryźć w material i bedzie sluchal tego coraz wiecej to odkryje o co tam chodzi. oczywiscie nie wypowiadam sie na temat nowego revenge, bo jeszcze do mnie nie dotarl, ale z tego co pisal Lykantrop to w sobote wyslal :)
bardziej juz bym mogł zrozumiec teze bodajże pacjenta, który podprowadził revenge pod grindcore, choc sie z ta opinia nie zgadzam. choc z drugiej strony coraz czesciej mam takie przemyslenia, ze w ekstremalnym metalu wszystko zaczyna sie zlewać w jedna calosc (black, death, grind, thrash). OStatnio coraz ciężej przyporzadkować dana płyte do jednego konkretnego schematu. Choc ja to mam w dupie, bo slucham tego co mi sie podoba. Obojetnie czy to bedzie disco polo, czy country.
Lubię war metal, a jako że gram na gitarze, to jest mi łatwiej wychwycić, że w tej kakofonii ukryte są niemiłosierne riffy. Revenge doceniłem też po usłyszeniu ich na żywo. Po tych atakach, nigdy nie mogę ich tak odkręcić, by sponiewierało mną tak jak na koncercie, hehe. Jednak w moim przekonaniu, pozostając przy faktach, obecna płyta jest tak wykręcona, że Revenge, który kruszył ciężarem, teraz jest pełen jazgotu. Trochę inny rodzaj masakrowania dźwiękiem, nie twierdzę, że gorszy, ale na pewno inny.
Co do mieszania się podgatunków, uważam, że to dobry kierunek. Podziały się rozmywają. Zespoły bm, odkrywają, że trans można osiągać na inne sposoby. "Odkrywają" Gorguts, Neurosis, Swans :). Zespoły dm doceniają zamierzchłą potęgę riffu, rozumiejąc, że technika sama w sobie to tylko ćwiczenia hehe. Oczywiście tylko liznąłem temat, ale dla słuchaczy dzieje się dużo dobrego. Muzyk już nie gra tylko na modłę gatunku, na którym się wychował, tylko otwiera się na świat muzyki i dochodzi do realizacji - ekstrema niejedno ma imię.
maximum walrus yields maximum walrus
:3
:3
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: REVENGE
odnosnie portal nie pisalem do Ciebie :) zahaczylem tylko o ogolnie "tendencje", a teraz ide spac bo mgła sie skoczyla na dzis hehe
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo