NAJLEPSZE LIRYKI
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
neonism mnostwo ok, dzisiaj lecialo ;)
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
In my backyard
Sounds turn around
Down fall apart
In my playground
In my dome on my own
A locked throught in a closet
Splinter moves, cracking moans
Dank angles in the attic
Sixth sense stockpiled
In the cellar
And the ladder is broken
Memories sleep in dust
This shelter is doubtful
Blind windows, flat eyes
Stitched tight into time
Til I rise unbound
Transient illusion
Clairvoyant suspension
Translucid condition
Principal connection
Rise high, rise higher
Shing shallow spirit shadows
Tumult in the dark
Telestrobic heart
Murmur of the muse
Whispering amused
Fulfilling this square
Circled in my lair
Am I not awake
This ever forever
Perhaps faulty premonition
Perhaps this doesn't change anything
But for certain
I will be hanging around
Nether falling
Wisdom's dipping
Spiral stairway
Logic's dripping
Silent squeeze, shrinking scene
This remains my domain
Grave intrigue, I'm relieved
All these stains left unnamed
Grinches snicker, sneer at he
Like grinning Cheshire cats
Running amuck, mad, crazy
This cuboid upside down cell
zdecydowanie jeden z najbardziej rozpierdalajacych tekstow, zajebiste patenty fonetyczne i w ogole tresc super
Sounds turn around
Down fall apart
In my playground
In my dome on my own
A locked throught in a closet
Splinter moves, cracking moans
Dank angles in the attic
Sixth sense stockpiled
In the cellar
And the ladder is broken
Memories sleep in dust
This shelter is doubtful
Blind windows, flat eyes
Stitched tight into time
Til I rise unbound
Transient illusion
Clairvoyant suspension
Translucid condition
Principal connection
Rise high, rise higher
Shing shallow spirit shadows
Tumult in the dark
Telestrobic heart
Murmur of the muse
Whispering amused
Fulfilling this square
Circled in my lair
Am I not awake
This ever forever
Perhaps faulty premonition
Perhaps this doesn't change anything
But for certain
I will be hanging around
Nether falling
Wisdom's dipping
Spiral stairway
Logic's dripping
Silent squeeze, shrinking scene
This remains my domain
Grave intrigue, I'm relieved
All these stains left unnamed
Grinches snicker, sneer at he
Like grinning Cheshire cats
Running amuck, mad, crazy
This cuboid upside down cell
zdecydowanie jeden z najbardziej rozpierdalajacych tekstow, zajebiste patenty fonetyczne i w ogole tresc super
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
To ja ostatnio choruję na ten tekst i TEN krwa kawałek
Fools gather round to watch me bleed
but there are things you'll never see
to protect and serve one nation under god
a nation in which no-one's free
Their flesh begins to rot
what's left of what they've got
a boring life is getting old
mischief won't turn to gold
By going back to burning books
ripping apart things that doesn't fit
one times one equals nine
Your make-believe reality is full of shit
Jesus christ
lord of flies
in disguise
fuck!
It's fucked to hear one idiot's words
but worse to see others believe it
fucked up minds in fucked up times
it's up to you to foresee it
Jesus christ
lord of flies
in disguise
it's all built upon lies
out of hand
is this a fucking joke
out of mind
and it makes me fucking choke
fuck!
Ale nie włączam go dzisiaj, bo musiałbym się znowu nawalić.
Fools gather round to watch me bleed
but there are things you'll never see
to protect and serve one nation under god
a nation in which no-one's free
Their flesh begins to rot
what's left of what they've got
a boring life is getting old
mischief won't turn to gold
By going back to burning books
ripping apart things that doesn't fit
one times one equals nine
Your make-believe reality is full of shit
Jesus christ
lord of flies
in disguise
fuck!
It's fucked to hear one idiot's words
but worse to see others believe it
fucked up minds in fucked up times
it's up to you to foresee it
Jesus christ
lord of flies
in disguise
it's all built upon lies
out of hand
is this a fucking joke
out of mind
and it makes me fucking choke
fuck!
Ale nie włączam go dzisiaj, bo musiałbym się znowu nawalić.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5247
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
Na pewno ne najlepsze ;D
Na tle czarnego nieba
Pentagramu blask.
Demonów słychać chóry
Już czasów nadszedł czas.
Rozwarły się niebiosa
A Chrystus jak pies
U stóp symbolu leży
Już nadszedł świata kres.
Zstępują Demonowie
W szeregach trzech po sześć
Śpiewają pieśń dziękczynną
Za wszystkich ludzi śmierć
Ogarnia wszystkich zło
Już płonie stary świat
Uśmiecha się świetliście
Przedwieczny,święty kat.
******************************************************************************
Piosenka dla dęba
Znów ofiara losu drży
Ktoś wyjebał w mordę ci
Zęby lecą w tył i w przód
Krew zamiera w zimny lód.
[Ref.]
Znowu piłeś,znowu ćpałeś, znowu glebę wyjebałeś.
Znowu piłeś,znowu ćpałeś, znowu glebę wyjebałeś.
Limo masz pod jednym okiem
Nos złamany w miejscach trzech
Kac codziennie męczy głowę
Picie wina to nie grzech.
[Ref.]
Znów ofiara losu drży
Ktoś wyjebał w mordę ci
Zęby lecą w tył i w przód
Krew zamiera w zimny lód.
[Ref2.]
Ciąłeś się przez dominikę, po co jej lizałeś cipę?
Ciąłeś się przez dominikę, po co jej lizałeś cipę?
******************************************************************************
Wymioty kozła
Ropiejące ścierwo i plwocina
Zbierające się w gnijącym odbycie
Starego zbutwiałego kozła.
Rogaty chuj bez jaj
Drąży twoje nadgiłe usta
Wymioty z twojej dupy
Są jak marzenie osrana kórwo.
Z krainy latających łechtaczek
Chirurgiczne ludobójstwo
Z trupim jadem.
Necroorgazm w twojej dupie.
Zaciskam uda na twojej głowie
Srając prosto w ciebie z cudowną ochotą.
Zjadaj i zlizuj bigos z mej kloaki.
Twoje zęby wypadają razem z tobą
Więżniu mego chuja.
Zlizuj strupy z mojej dupy
Proś o obiad cały czas.
Tyle kału na twej twarzy
Taki widok mi się marzy.
CaŁa twarz w moim gównie!
******************************************************************************
Katatonia gnijącej pizdy
Nadal jesteś tym podgnitym ciałem
Pożartym przez odchody mojego mózgu.
Nigdy więcej nie usłyszysz niczego...
Tylko pomiędzy gnidami twoich jelit
Rodzi się w ukryciu nowe zwyrodniałe życie.
Tylko w rozprutej czaszce zobaczysz
Dawno używany zjęczały brud zwojów.
Niemam litoŚci dla gnijĄcej pizdy
Z moich pięknych snów...
Niemam już mocy by wierzyć w to...
W jakiekolwiek nadzieje na życie...
Jestem mocno zdychającym korpusem
Tłustego psychopaty.
Zdychającym ciałem
Napchanym mięsem robaków.
A gdy już zamknę oczy
Widzę ten sam obraz.
Obraz zbitych ciał i czaszek.
W zgniłej ekstazie syfu
Rodzi się nowe ciało.
Niemam już nic po za tym gównem
Większym niż ja sam.
Gnój...gnij kórwo!
Gnij i rozpadaj się w starej powłoce
Gnij pomiędzy ciałami i całą stertą odbytów.
W krainie łajna nie ujżysz nic...
Syf i gnój
Większe nawet od gówna.
Jestem gównem zła.
Większym niż samo zło!
Na tle czarnego nieba
Pentagramu blask.
Demonów słychać chóry
Już czasów nadszedł czas.
Rozwarły się niebiosa
A Chrystus jak pies
U stóp symbolu leży
Już nadszedł świata kres.
Zstępują Demonowie
W szeregach trzech po sześć
Śpiewają pieśń dziękczynną
Za wszystkich ludzi śmierć
Ogarnia wszystkich zło
Już płonie stary świat
Uśmiecha się świetliście
Przedwieczny,święty kat.
******************************************************************************
Piosenka dla dęba
Znów ofiara losu drży
Ktoś wyjebał w mordę ci
Zęby lecą w tył i w przód
Krew zamiera w zimny lód.
[Ref.]
Znowu piłeś,znowu ćpałeś, znowu glebę wyjebałeś.
Znowu piłeś,znowu ćpałeś, znowu glebę wyjebałeś.
Limo masz pod jednym okiem
Nos złamany w miejscach trzech
Kac codziennie męczy głowę
Picie wina to nie grzech.
[Ref.]
Znów ofiara losu drży
Ktoś wyjebał w mordę ci
Zęby lecą w tył i w przód
Krew zamiera w zimny lód.
[Ref2.]
Ciąłeś się przez dominikę, po co jej lizałeś cipę?
Ciąłeś się przez dominikę, po co jej lizałeś cipę?
******************************************************************************
Wymioty kozła
Ropiejące ścierwo i plwocina
Zbierające się w gnijącym odbycie
Starego zbutwiałego kozła.
Rogaty chuj bez jaj
Drąży twoje nadgiłe usta
Wymioty z twojej dupy
Są jak marzenie osrana kórwo.
Z krainy latających łechtaczek
Chirurgiczne ludobójstwo
Z trupim jadem.
Necroorgazm w twojej dupie.
Zaciskam uda na twojej głowie
Srając prosto w ciebie z cudowną ochotą.
Zjadaj i zlizuj bigos z mej kloaki.
Twoje zęby wypadają razem z tobą
Więżniu mego chuja.
Zlizuj strupy z mojej dupy
Proś o obiad cały czas.
Tyle kału na twej twarzy
Taki widok mi się marzy.
CaŁa twarz w moim gównie!
******************************************************************************
Katatonia gnijącej pizdy
Nadal jesteś tym podgnitym ciałem
Pożartym przez odchody mojego mózgu.
Nigdy więcej nie usłyszysz niczego...
Tylko pomiędzy gnidami twoich jelit
Rodzi się w ukryciu nowe zwyrodniałe życie.
Tylko w rozprutej czaszce zobaczysz
Dawno używany zjęczały brud zwojów.
Niemam litoŚci dla gnijĄcej pizdy
Z moich pięknych snów...
Niemam już mocy by wierzyć w to...
W jakiekolwiek nadzieje na życie...
Jestem mocno zdychającym korpusem
Tłustego psychopaty.
Zdychającym ciałem
Napchanym mięsem robaków.
A gdy już zamknę oczy
Widzę ten sam obraz.
Obraz zbitych ciał i czaszek.
W zgniłej ekstazie syfu
Rodzi się nowe ciało.
Niemam już nic po za tym gównem
Większym niż ja sam.
Gnój...gnij kórwo!
Gnij i rozpadaj się w starej powłoce
Gnij pomiędzy ciałami i całą stertą odbytów.
W krainie łajna nie ujżysz nic...
Syf i gnój
Większe nawet od gówna.
Jestem gównem zła.
Większym niż samo zło!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1385
- Rejestracja: 03-07-2006, 12:13
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
:D moc
https://www.facebook.com/kontaminationvvv" onclick="window.open(this.href);return false;
- beastov23
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1303
- Rejestracja: 16-08-2008, 14:17
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
empir pisze:Ciąłeś się przez dominikę, po co jej lizałeś cipę?

maximum walrus yields maximum walrus
:3
:3
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
Ciekawostką może być fakt, że autor tych tekstów na codzień pogrywa na afrykańskim bębenku pod gołym niebem. Oczywiście nie za darmo. Co łaska.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5247
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
A że nie mam tego dema to nie wiem czy orta w "kórwo" zrobił autor liryki czy kopiujący tekst do wiadomej encyklopedii
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
Pffgrgrhrgrhrgrgrfahahahahahahahahaha zaplułem się herbatą. Piękne.empir pisze: Z krainy latających łechtaczek
Kto popełnił te urzekające wrażliwością i literackim kunsztem liryki?
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5247
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
False GodBaton pisze:Pffgrgrhrgrhrgrgrfahahahahahahahahaha zaplułem się herbatą. Piękne.empir pisze: Z krainy latających łechtaczek
Kto popełnił te urzekające wrażliwością i literackim kunsztem liryki?

- HobGoblin
- zaczyna szaleć
- Posty: 233
- Rejestracja: 13-11-2011, 17:56
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
Moim zdaniem najmądrzejsze teksty wyrykuje Ross Dolan. Nie chce mi się sprawdzać, kto panom z Immolation pisze te wiersze, ale to jest najlepsze i najbardziej dojrzałe, czym może -z natury infantylny - metal uraczyć słuchacza.
lubA Glorious Epoch
Hear millions cry
The darkness falls
Echoing the past
Bleed the world dry
Our threatened kingdoms
The world is divided
Trample ourselves
While we claw for the prize
The schemes of men have failed us all
Strife with no end, our actions will betray us
Battles will rage
Violence will flow
Repeating the past
A tragic path once more
Making our mark while leaving our stain
Our legacy of arrogance will wither with the day
Oppression and fear
Our weapons of choice
Always playing God
It's never enough
Our coveted conquests
At such a great cost
More suffering and loss
A glorious epoch
A z innej beczki, "zaangażowane" teksty Deathspell Omegi. To nie jest jakaś tam mroczna grafomania. Żeby je zrozumieć, trzeba troszku liznąć teologii chrześcijańskiej i filozofii. Laik nawet nie pojmie znaczenia tytułu ostatniej płyty.World Agony
War on our hands, war on our minds
Beat on the drums, beaten our hopes
Nothing is left, nothing is gained
Angry at one, angry at all
World in Agony, World in pain
World in Anger, World of shame
The error of man, the error of faith
Shaping tomorrow, destroying today
Nothing ahead, nothing to be
Anger is one, anger is all
World in Agony, World in pain
World in Anger, Word insane
Cursing ourselves, causing our death
Abusing the earth, it's coming apart
Can we undo, what we have done
Before we undo, what we become
The earth is bitter
The earth is black
What have we done
There's no going back
Ceterum censeo Mosquam delendam esse.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
Wkleiłeś akurat teksty z nowszych płyt na których jakby zabrakło tego uderzenia ze starszych rzeczy, tego przysłowiowego glana na ryj. Myster Dolan (a może i reszta też, nie wiem kto w większości odpowiadał za stare teksty Immolation, Vigna bodajże) za czasów "Here in After", "Close to a World below" czy nawet "Unholy Cult" pisał tak zajebiste rzeczy, że jakieś 99% złych do szpiku kości blackmetalowców mogło mu lizać buty. Antychrześcijańskie liryki bez grafomanii, bez nadęcia i bez straszenia Belzebubem. Bez grama wiochy innymi słowy. Deep respect.HobGoblin pisze:Moim zdaniem najmądrzejsze teksty wyrykuje Ross Dolan. Nie chce mi się sprawdzać, kto panom z Immolation pisze te wiersze, ale to jest najlepsze i najbardziej dojrzałe, czym może -z natury infantylny - metal uraczyć słuchacza.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
Teksty Ithdabquth Qliphoth są nie do wyjebania:
Thy Omnislaying Revelation
In ye Grief of defiled tomb
In ye fetus Torn from ye womb
In ye Shadows of all sinful lifes
Ye Secret of Thine Decimality lieth
In ye Blood of all Painful Wounds
In aroma of all Burning grounds
In ye Hammer that Smasheth angels'' chests
Enigma of Thine Septenarity reseth
... ..... .... ...
..... .... ... .....
In ye Screams of Tormented whores
In ye scent of all Rancid Sores
In ye Star of all Raging battles
Ye Mystery of Thine Quaternarity settleh
In ye Terror of natural Disasters
In ye Madness of all earthly masters
In creator''s reversed name
Ye puzzles of Thine Quaternarity Flame
In Desolation of Crowd of Gods
Within ye Void of all wicked Lords
In ye Darkness of Uncertainty
Dwelleth ye Miracle of Thine Trinity
In ye giant heads with ye wings of bat
In Killing and Slaying with no regret
In every God''s Twin Menstrual Wine
Ye grim signs of Thine Duality Shine
Thy Omnislaying Revelation
In ye Grief of defiled tomb
In ye fetus Torn from ye womb
In ye Shadows of all sinful lifes
Ye Secret of Thine Decimality lieth
In ye Blood of all Painful Wounds
In aroma of all Burning grounds
In ye Hammer that Smasheth angels'' chests
Enigma of Thine Septenarity reseth
... ..... .... ...
..... .... ... .....
In ye Screams of Tormented whores
In ye scent of all Rancid Sores
In ye Star of all Raging battles
Ye Mystery of Thine Quaternarity settleh
In ye Terror of natural Disasters
In ye Madness of all earthly masters
In creator''s reversed name
Ye puzzles of Thine Quaternarity Flame
In Desolation of Crowd of Gods
Within ye Void of all wicked Lords
In ye Darkness of Uncertainty
Dwelleth ye Miracle of Thine Trinity
In ye giant heads with ye wings of bat
In Killing and Slaying with no regret
In every God''s Twin Menstrual Wine
Ye grim signs of Thine Duality Shine
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
alfabet morsa?So_It_Is_Done pisze: ... ..... .... ...
..... .... ... .....
- beastov23
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1303
- Rejestracja: 16-08-2008, 14:17
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
byrgh pisze:alfabet morsa?So_It_Is_Done pisze: ... ..... .... ...
..... .... ... .....

maximum walrus yields maximum walrus
:3
:3
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
przepraszam, nie chcialem Cie urazic. na swoja obrone moge powiedziec, ze zawsze byles moim ulubionym zwierzakiem w zoo ;-)beastov23 pisze:byrgh pisze:alfabet morsa?So_It_Is_Done pisze: ... ..... .... ...
..... .... ... .....
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
Z rodzimego podwórka bardzo trafia do mnie Romek z okresu "Bastarda". Generalnie uprawia on straszną grafomanię i słuchać go długo nie dam rady, ale taki "Zawieszony sznur" rozpierdala mnie za każdym razem. Czytany "na sucho" może niespecjalnie powala, ale z akompaniamentem, gdy Romcio krzyczy "pierwsza usłyszana baśń brzmiała jak pośmiertny dzwon"... no jestem mu w stanie wybaczyć nawet ten okręt co płynie dalej i późniejszy sok z błony dziewiczej
Lubię też teksty Anti Nowhere League z jedynki, ze szczególnym uwzględnieniem klasyka "so fuckin what" - jest to dla mnie esencja punkowej postawy, takiego, mówiąc po młodzieżowemu, "mania wyjebane" na wszystko, co się da. Prostactwo na maksa, ale +10 za spójność przekazu i wiarygodność
Ale to wyjątki. Staram się nie wnikać w metalowe teksty. Od czasu gdy rozczarowałem się lirykami Glenna Danziga wolę nie wiedzieć, o czym śpiewają moi ulubieńcy. Niech dalej nimi będą ;)
Lubię też teksty Anti Nowhere League z jedynki, ze szczególnym uwzględnieniem klasyka "so fuckin what" - jest to dla mnie esencja punkowej postawy, takiego, mówiąc po młodzieżowemu, "mania wyjebane" na wszystko, co się da. Prostactwo na maksa, ale +10 za spójność przekazu i wiarygodność
Ale to wyjątki. Staram się nie wnikać w metalowe teksty. Od czasu gdy rozczarowałem się lirykami Glenna Danziga wolę nie wiedzieć, o czym śpiewają moi ulubieńcy. Niech dalej nimi będą ;)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NAJLEPSZE LIRYKI
o. chociaż raz w życiu mogę się z Tobą zgodzić. :) jest dokładnie tak, jak napisałeś.Alsvartr pisze:Wkleiłeś akurat teksty z nowszych płyt na których jakby zabrakło tego uderzenia ze starszych rzeczy, tego przysłowiowego glana na ryj. Myster Dolan (a może i reszta też, nie wiem kto w większości odpowiadał za stare teksty Immolation, Vigna bodajże) za czasów "Here in After", "Close to a World below" czy nawet "Unholy Cult" pisał tak zajebiste rzeczy, że jakieś 99% złych do szpiku kości blackmetalowców mogło mu lizać buty. Antychrześcijańskie liryki bez grafomanii, bez nadęcia i bez straszenia Belzebubem. Bez grama wiochy innymi słowy. Deep respect.