SPHERE

[Najprzewielebniejszy]

a skad wiesz, ze to akurat on?

Na swoim blogu przedstawia się z maila, który pokrył się z mailem osoby zamawiającej. :)

[DCI Hunt]

Paradoksalnie może dzięki temu kilka osób więcej kupi tę płytę?

[Lykantrop]

Tak właśnie jest. Chyba nawet sami producenci i wydawcy nie wierzą w ten argument, że 300 razy ściągnięta płyta zespołu X = 300 egzemplarzy płyty zespołu X z półki sklepowej mniej.

[Mol]

a skad wiesz, ze to akurat on?

Na swoim blogu przedstawia się z maila, który pokrył się z mailem osoby zamawiającej. :)

Ha ha ha ha, kurwa, co za kretyn. ;)

[Najprzewielebniejszy]

Paradoksalnie może dzięki temu kilka osób więcej kupi tę płytę?

To przeciez tez rodzaj promocji, he he.

[Maleficio]

Moze trzeba do niego wyslac chlopakow z miasta?

[Block69]

Po pierwszym przesłuchaniu jest dobrze. Bardzo mi sie podobają te świniakowe smaczki :)

[Maleficio]

Kolega z pokoju powiedzial, co to... Eris is my cos tam? ha ha beka

[Maria Konopnicka]

Okładka jest ok - może motyw na froncie nie powala oryginalnością, ale kolorystycznie prezentuje się dość estetycznie. Brak książeczki mi nie przeszkadza - są teksty więc tyle wystarczy. Szczerze to nie przepadam za specjalnie wypasionymi książeczkami, które trudno wyjąć z pudełka. Paradoksalnie prostota wydania - bark wydymanych zdjęć, photoshopowych bohomazów (nie licząc tego na froncie) jest dla mnie atutem. Z muzyką zapoznam się pewnie najwcześniej wieczorem, albo w samochodzie w drodze do przedszkola po mojego syna :)

[Najprzewielebniejszy]

Maria, na froncie jest normalny malowany obrazek..

wywiad dla Violence online
http://www.violence-online.pl/wywiady/s ... #more-4191

[AroHien]

No a ja juz mam :-)

A ja jeszcze nie :( Mam nadzieję, że nikt się nie przyczepił do tej sproszkowanej nalewki... ;)

[est]

Po pierwszym przesłuchaniu jest dobrze. Bardzo mi sie podobają te świniakowe smaczki :)

Kolega z pokoju powiedzial, co to... Eris is my cos tam? ha ha beka

Właśnie dobrze to Block określił, to smaczki. Należy dodać, że doskonale wyważone i umiejętnie dozowane. To pewnie taki mały ukłon w stronę Darka. ;)

[Najprzewielebniejszy]

to prawda, Dariusz i jego prosiak sa na tym albumie wszechobecni.

[Atreju]

Po paru obrotach (jeśli można tak powiedzieć o plikach mp3) stwierdzam, że dużo tu ładnych piosenek. Kolosalna zmiana stylu w stosunku do Przeklętech dusz. Palce już się rwą do napisania recki, tylko wstyd pisać z mp3, więc zakup obowiązkowy, tym bardziej, że poprzednica stoi na półeczce i jest jej smutno samej. Dobrze jest!

[Lykantrop]

Ja też póki co raczę się ochłapami z sieci, ale jak już gdzieś pisałem - debiut Maveth strasznie mną sponiewierał i zostawił spory głód na takie granie. Poniekąd "Homo Hereticus" mi zadośćuczyni i syci w tej kwestii.

[Mol]

Chyba nie bardzo, nie do końca takie klimaty, moim zdaniem.

[Lykantrop]

Faktycznie. Jeden kawałek mi tak zalatywał nieznacznie Maveth/ Excommunion, ale po wstępnym zapoznaniu się z resztą zamieszczonych na jutub nadzieje zmalały. Niemniej i tak jest fajnie.

[Mol]

Maveth z tego co mi wiadomo pracuja nad duza plyta :)

[Atreju]

Wywiad: Sphere (Th0rn Forrester) - "Death metal to nie rurki z kremem"

[empir]

Dowcipniś ten Analny http://muzyka.interia.pl/wywiady/wywiad ... ch,1769157