CANNIBAL CORPSE

[Silent_Sea]

Fakt, jest lekka zrzynka pomysłu z dwójki, może dlatego się w miarę podoba.

[Grindead]

Proste ciosy w ryj, czyli nowy zajebisty numer w sieci: "Scourge of Iron".

[Mort]

gitary brzmia oblednie ciezko, dobry numer

[est]

mniam

[Najprzewielebniejszy]

ależ miła mruczanka !

[Kosturr]

http://www.earsplitcompound.com/site/20 ... ble-now-2/
tak to bedzie wygladalo
http://www.metalblade.com/cannibalcorpse/order.php

Okładka zajebista, końcówka lutego i marzec zapowiada się na prawdę wybornie i bardzo death metalowo: nowe Cannibal Corpse (13 marca), Napalm Death i Asphyx (oba 27 luty). To będzie coś pięknego, trzeba tylko złotówki odłożyć, bo pewnie coś jeszcze niespodziewanego (przynajmniej dla mnie) wyjdzie w tym okresie ;)

[Nasum]

Swietny numer, podoba mi się. Jak na razie jest dobrze, album w całości będzie rozpierdalał.

[Block69]

Ten drugi nowy numer idealny pod Barnesa.

[Mort]

zobaczcie jak nagrywali Torture:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=169696

[83koper83]

Nie wiem czemu, ale nawet jakby nakręcili 300 godzin "raportów ze studia", to oglądałbym to wszystko. Lubię gości.
Recenzja "Torture" z byłej fanowskiej strony CC-----> http://www.teufelstomb.com/reviews/cann ... e-torture/

Ale oni tam zjechali wszystko, co Cannibaliści wydali po Vile, Amon Amarth natomiast zbiera wysokie noty.

[Mort]

Nie wiem czemu, ale nawet jakby nakręcili 300 godzin "raportów ze studia", to oglądałbym to wszystko.

Cannibal Corpse wychodzi naprzeciw Twoim potrzebom:
http://legacy.roadrunnerrecords.com/bla ... mID=170330

[Self]

Słucham tych dwóch zamieszczonych w internetach kawałków i nie wierzę, ale łapię się na tym, że ryje mi się to w mózg. No fakt, że to dalej to samo kwadratowe i przewidywalne CC, ale słucha się fajowo. Jak EP nie lubię, tak ta nowa płyta zapowiada się całkiem nieźle.

[Mort]

No fakt, że to dalej to samo kwadratowe i przewidywalne CC, ale słucha się fajowo

Mnie od lat rozpierdalaja kazdym riffem. Im wiecej slucham tym bardziej ich lubie, a slucham cholernie duzo.
W internecie mozna znalezc recenzje "Torture", te z pierwszej strony wynikow z google sa bardzo zachecajace. Ale mi i tak zachety nie trzeba.

[83koper83]

Dobry riff będzie dobry i za trzydzieści lat. Dlatego czczę Cannibali. Ze wszystkich tzw. brzmieniowych rewolucji ostaje się jedna na sto. :)

Nie wiem czemu, ale nawet jakby nakręcili 300 godzin "raportów ze studia", to oglądałbym to wszystko.

Cannibal Corpse wychodzi naprzeciw Twoim potrzebom:
http://legacy.roadrunnerrecords.com/bla ... mID=170330

No i łykam to z uśmiechem. "Centuries of Torment" bylo dla mnie jak Complete DvD Box of Star Wars dla nerdów Gwiezdnych Wojen.

[vicek]

Dla mnie najlepsze fiszery to gore i kill , jestem ciekawy tej płyty oby była lepsza od ep

[Nasum]

Nie wiem czemu, ale nawet jakby nakręcili 300 godzin "raportów ze studia", to oglądałbym to wszystko.

Cannibal Corpse wychodzi naprzeciw Twoim potrzebom:
http://legacy.roadrunnerrecords.com/bla ... mID=170330

Oooo, Fisherowi wychodza nawet czyste wokale. :-)))))

[Mol]

kolejny nowy numer

[Mort]

Przelatuje jak huragan, numer w stylu Bloodthirst/Vile.

[est]

mniam

[vicek]

Spodziewałem się czegoś lepszego , płyty nie kupie , utwór numer dwa nieźle mnie wkurwił , kupa w chuj ten album . Parę kawałków dobrych to za mało , gdzie takie kawałki z taką mocą jak na przykład " purification by fire "