AOSOTH

[So_It_Is_Done]

I znając ich uwielbienie do robienia kupy, więcej niż ten utwór nie wypocą, chyba że ich objawienie dopadnie jak na Vukolak.

[Skaut]

nie porywa,

No wręcz przeciwnie właśnie. Produkcja tego albumu (a właściwie mpczy, bo płyty jeszcze nie mam) jest znakomita. Pięknie przybrudzona, w jakimś niewielkim stopniu przypomina mi ostatnią płytę Hell Militia, tyle że na "III" jest z jednej strony gęsto, a z drugiej wszystkie instrumenty słychać bardzo klarownie.

nie ma w tym pierwiastka odróżniającego zespoły bardzo dobre / zajebiste / genialne od reszty. krótko mówiąc, jest to, co najwyżej, dobre.

Jak wolisz. Dla mnie tym co odróżnia ten krążek od reszty jest właśnie chaotyczny pierwiastek Blut Aus Nord (o którym już wspominałem) zza czasów "The Work Which Transforms God". "Dobre" to według mnie nieco za mało.

[twoja_stara_trotzky]

no właśnie Blut Aus Nord nigdy nie wyszło poza "dobre" i tu jest to samo ;)

[twoja_stara_trotzky]

nie odróżniasz Mesjasza od ulicznych proroków ;)

[twoja_stara_trotzky]

on jest średni. zamknąłeś się Drone w tak wąskim muzycznym getcie, że aż głowa boli. to dziwne, bo twoja wiedza na temat muzycznej prehistorii jest całkiem spora, a teraz odprawiasz tańce godowe nad TRUPEM. brakuje ci dystansu.

[White Pharaoh]

Ashes of Angels było tak ciężko spierdolone, że nie wiem czy pozbędę się obrzydzenia, aby po raz kolejny spróbować ten trunek. Słyszałem jeden kawałek na Youtube, który jednak zrobił niezłą reklamę i nie wykluczam zmiany nastawienia.

[FENIKS]

mnie odrzucił na jakis czas ten album. Odczekam swoje... Na szczęście moje nastawienie nie wymaga od III objawienia .

[black_lava]

nowa płyta jest w mojej ocenie lepsza od drugiej. Duszna, chora atmosfera, brzmienie z piwnicy i obłąkańcze wokale- czegóż chcieć więcej?

[Realista]

Najnowszy jad chłopaków tak samo skutecznie działa jak poprzedni, o ile pierwsza płyta nie zwiastowała nic ciekawego a raczej standardowy BM, o tyle druga już miała znamiona przekleństwa, swoją duszną i obłąkaną atmosferą mnie zauroczyła choć nie na tyle by pokornie stać się jej sługą. Nowa płyta to rozwinięcie tematu z poprzedniej, jest bardzo dobrze ale krok został wykonany mały, ja jestem na tak ale liczę że na następnej płycie pokażą prawdziwe szaleństwo. Póki co Bardzo dobry.

[COFFIN]

Znalazłem takie info:

AOSOTH - Variations of Violence
Type: Full-length
Release date: September 23rd, 2011
Label: Spikekult

Pierwsza myśl: kurwa, już nie nadążam za nimi ;)

a za chwilę:

Instrumental version of the "III" album, vinyl only. 5mm spine, matt laminated cover, heavy vinyl. Different mix than the album, this alternative recording provides a new approach to this audio experience. Limited to 250 hand numbered copies.

luz :)

[Maleficio]

O co chodzi z ta instrumentalna wersja? Ma juz to ktus?

[Kingu]

nie odróżniasz Mesjasza od ulicznych proroków ;)

Podaj proszę tych mesjaszy grających w rejonie Blut Aus Nord.

Instrumental version

Dobra idea.
W sumie ciekawe, że prawie nie ma instrumentalnych albumów metalowych.

[COFFIN]

Jak poczta nie da ciała to dzisiaj dostanę III, w sumie jakoś mi umknęła ta płyta...

[manieczki]

[manieczki]

http://ceremonialoath.bigcartel.com/pro ... th-iii-c47
Fajnie wydane

[Scaarph]

jednak to podoba mi się bardziej: :)

[byrgh]

Aosoth na konsole czy peceta? jakie toto ma wymaganai :-)

[manieczki]

:DDDD

[Skaut]

IV : Arrow in Heart
New Album to be out on the 16th of April (Digicd & Double LP Gatefold).

fajnie

[Kingu]

no właśnie Blut Aus Nord nigdy nie wyszło poza "dobre" i tu jest to samo ;)

Gdzie Rzym a gdzie Krym :)